Ananika
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ananika
-
Hm...to przykre Basiu.Ja mam nawet z kl.I dzieci-i sa rewelacyjne,uczą się samodzielności i kontaktów społecznych.Bardzo fajnie póxniej funkcjonuja w grupie. Ale ja Basiu tez tak miałam z rodizcami.Byłam kilka razy na koloniach,ale za to na dyskoteki nigdy nie puszczali bo sie bali,to teraz sobie to musiałąm nadrobić,bo uwielbiam tańczyc i zawsze to we mnie siedziało
-
Tak,masz racje Basiu..czas leczy rany..i potrafimy juz na cos spojrzeć bez takich emocji jak kiedyś..... Dżem ma słowa piosenek takie własnie najbliższe życia.............naszego życia...
-
oj,i Fiollka jest!:) super:) W końcu zrobiłas sie czarna;) Praca? wiesz,naprawde lubie to co robię,dlatego trudu tak bardzo sie nie odczuwa.Bo bawie sie razem z kolonistami;) Teraz częśc grupy śpi,a tacy 17-latkowie słysze że jeszcze rozmawiaja w swoich pokojach..no ale pamietamy to chyba z naszych czasów kolonijnych;) pogaduchy do późnej nocy..a rano masakra ze wstawaniem;)
-
samopoczucie chyba masz nie specjalne?..... Ale nas ten nasz pomarańcza wrobił,ja tez juz czekałam na jego odwiedziny:)
-
Jak Twe samopoczucie Basiu?...Bo piosenka Dżemu która odsłuchałam daje dużo nie myślenia...............
-
Od wielu lat jeżdżą ze mna dzieci na kolonie z mojej szkoły,nigdy nie było żadnych pretensji,wręcz odwrotnie rodizce sobie polecaja moja opiekę.Ale głupota....ale ok. Gdzie reszta naszej tutaj ekipy?!:)
-
Jak ktos nie ma pojęcia o koloniach -nie powinien zabierac głosu. Padał deszcz,na korytarzu dzieci grały i ping ponga,ja siedziałam i ich pilnowałam a jednoczesnie mogłam tutaj pisac.Zreszta kilka kolonistów starszych tez skorzystało z mojego laptopa.Było tylko do ping ponga kilku kolonistów,a więc nie trzeba było zastepów opiekunów.Pozostali koloniści z instruktorami wychowania fizycznego mieli zajęcia na sali gimnastycznej pod ich opieką. I tyle w tym temacie.Ale jesli ktoś cche byc złośliwy to zawsze może czegos sie doszukać,z tym że jesli sie nie zna-to lepiej niech sie nie odzywa. Teraz poprawiłą sie pogoda-zbiórka na plażę!!!;) W końcu na serio powitanie morza:)
-
noooo..dobre " z dala od cywilizacji";) bo dzieci niektóre zachowują się tak właśnie " z dala od cywilizacji";) Jak masz skype-to zrobimy dom wielkiego brata na moich koloniach,bo ja mam skype :) I będę może od chętnych podglądania życia kolonijnego-pobierała jaką kasiorkę?!;);)
-
Anfy-powiedz mi,że w końcu będziemy tutaj mieć słonko?!:) ok?!:) nie mam tutaj tv przez 2 tygodnie i będę wyzwolony człowiek;)
-
no w końcu jakiś żywy człowiek :) Samopoczucie takie sobie,w sumie bez zmian,tyle że nie mam teraz za dużo czasu,aby o tym teraz mysleć.A co u Ciebie?
-
Cześć Fiolka-zrób sie na "czarno";) Basiu-witaj,aleś dała czadu!;) Widzę że czujesz blusa a dziecmi i młodzieżą tak jak ja;) Nie,mam grupe mieszana wiekowo,od kl.I podstawówki do kl.II szkoły średniej.jednych mozna przytulic,a innych to juz nie wypada....;) Oj,pogoda bez sensu....pada,i pada....zostajemy w budynku.Rozgrywki sportowe. Słuchajcie,ja chyba cos przeoczyłam na naszym topiku-bo nie rozumie jak sie to stało i kiedy że pomarańcza tyle kilometrów na rowerku....Niesamowite,szczena mi opadłą jak to przeczytałam:) Ale nie wiem skąd WY o tym wiecie,bo mnie to wczoraj zaskoczyło niesamowicie!:)
-
Basiu,Fiolka-padłam jak dzidziuś;) Śniadanko 8.30. Pogoda raczej niestety kiepska...pochmurno....A tak dzieci chciały w końcu plażować i kąpać się w morzu...Zobaczymy,czasem coś sie zmienia około 10,więc może jeszcze opalanie dzisiaj będzie.... Wczoraj wieczorem nie wiem czy pisałam,ale juz pierwsze dzieci zaliczyły płacze z tęsknoty...Było przytulanie,rozmowa,i wzmocnienie grupy;) Dadzą radę,to tylko już....12 dni...;) Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę...
-
Ja jestem każdego roku.....piękne jest morze rano.....świtem....w ciągu dnia...wieczorem...i w nocy robi niesamowite wrażenie..... A Ty Basiu dlaczego jeszcze nie śpisz?:) Ja jestem po całej nocy w autokarze,ale coś zasnąć nie potrafię...jutro budzenie o 7.45;)
-
oj Basia!:) fajnie że jesteś:) Morze?...bajka...otchłań...przestrzeń....szum...piasek ciepły... Piękne...romantyczne.. Nie mów że widziałaś morze ostatni raz 30 lat temu?!
-
Kolonisci po podróży juz śpią:) Jest tu kto?:)
-
Jakie tam narzekanie;) realne opisywanie pracy wychowawcy;) A pierwsze co napisałam-to to że czas będzie płynął szybko,bo nie ma czasu na nudę,czy też deprechę;)
-
A pomarańcza żyje?:) Bo widzę że prawie każdy tutaj sie pojawia,a gdzie nasza pomarańcza?:)
-
Póki mam chwilkę-a takich na koloniach jako wychowawca jest maleńko-to chciałam powiedziec,że jechaliśmy cała noc autokarem,około 120 kolonistów,nie spałam prawie całą noc,więc chodze na rzęsach;) Będę wpadac tutaj do Was w miare moich mozliwości,ale najczęściej może być to godzina późnonocna,ewentualnie cisza poobiednia;)Ale praca wychowawcy wygląda tak-że cały czas musi się coś dziać,dzieci nie mogą się nudzić,a pukanie do mojego pokoju jest cały czas z różnymi "problemami" kolonistów,więc nudy na bank nie będę miała ani czasu aby mieć depresję;) Pogoda tak jak pisałam taka sobie,na plaży tylko spacery,nie widziałąm nikogo w stroju do opalania,jednak za chłodno...Nie mam tutaj tv,może ktos mi powie jaką tutaj zapowiadają nam pogodę?:) Z góry dziękuję;) Pozdrawiam Was cieplutko...
-
Witam serdecznie:) Własnie dzisiaj o 7.45 dojechałam nad morze:) Pogoda taka sobie,ale widzę właśnie że słoneczko wychodzi zza chmur;) To kto mnie odwiedzi?:)
-
Już i takich miałam;-)życie...zobaczymy co w tym roku mi się trafi:-)
-
Witaj anfy.. Samopoczucie takie sobie...byłam drugi raz u dentysty bo mnie nadal strasznie boli,a jutro wyjazd...Powiedział aby nadal brać przeciwbólowe...dziwne...:( Jutro wyjazd,a ja nie spakowana... Może i te kolonie dobrze mi zrobią,morze,plaża,i kontakt z młodzieżą która zawsze ma tysiąc jeden pomysłów i zawsze są radośni....Może zapomnę o problemach,i nastawię się pozytywnie...chciałabym.. A Ty Anfy rozumiem że od 7praca?
-
Od wczoraj dopadła mnie straszna deprecha....zniechęcenie....W sobotę jadę nad morze na kolonie...Kto ma ochotę odwiedzić-to zapraszam.. Wybaczcie,ale nawet nie mam sił aby pisać... Przepraszam... Miłego dnia Wam życzę i szczęścia w szukaniu drugiej połówki...
-
witaj Basiu Dzięki za dobre rady.. A Ty w pracy?
-
pracować o 6 godzinie?;) daj sobie luz.....dzień długi,dasz radę jeszcze "popracować"....
-
gmail ;)