od wczoraj przeczytałam wszystkie 56 stron, glównie twoje posty wiecznie_steskniona :) właśnie przeczytałam o tym, że zeszliście się. kurde nigdy w życiu nie kibicowałam komuś bardziej niż tobie. wiadomka- kto nie przeżył rozstania i problemów podobnych do twoich...? każdy może się z tym utożsamić. naprawdę życzę ci szczęścia i mam nadzieję, że wszystko wam sie ułoży. innym życzę również szczęścia. pamiętajcie dziewczyny bez względu jak źle będzie i ile czasu, w końcu musi nadejść ten piękny słoneczny dzień i zaczniecie się uśmiechać. sama wiele w życiu wycierpiałam i wiele razy tym się pocieszałam.
w końcu kto by doceniał te wspaniałe chwile gdyby nie było tych gorszych...:)
pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz życzę z całego serca powodzenia.