malapannamloda
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malapannamloda
-
masz racje :) klotni a raczej cichych dni ciag dalszy :P
-
molekularna - dziekuje za buziaka :) przyda sie :) co do niego to nie jest pierwszy raz jak mi szczegolnie dogadal... poza tym ciagle ale to ciagle ktos jest wazniejszy ode mnie. majpierw siostra teraz jej dziecko... dzis sciagam pierscionek zareczynowy i kolczyki ktore od niego dostalam.. a jak sytuacja sie nie poprawi to niestety koniec :) ale koniec smutkow piszcie co tam u was :) jak weekend??? :)
-
czesc :D aquku - i fotograf i zaproszenia sa cudne :D dobrze ze ja juz mam to z glowy :) tez sie strasznie balam isc do ksiedza tym bardziej ze jest tersznie poj*ny... ale jak sie dowiedzil na koledzie od moich rodzicow ze jestem w Nl to jak do niego poszlismy to bardzo mily dla na byl. jestem ciekawa co bedzie jak w grudniu do niego pojdziemy :D witaj PannaMloda89 kiedy nasz wesele? jeszcze masz duzo czasu do przyszlego roku wiec cos znajdziesz :D dlaczego patrzysz na tesciow???
-
no zgadzam sie z toba :D co tam u was? ja w pracy siedze :) jutro w Nl jest wolne wiec jeszcze tylko piatek :) i weekend
-
heh gdzies na poprzednich stronach jest tabelka, ktora utworzylysmy, zeby pamietac ktora kiedy wychodzi za maz i skad jest... musisz ja poszukac :) wasze historie sa cudowne :) ja z moim A. spotkalam sie na urodzinach mojej kuzynki na ktorych ani mnie ani jego nie powinno byc... no i tak ja robilam wszystko zeby z tamtad uciec a on robil wszystko zeby do mnie zagadac... juz mialam sie zbierac do wyjscia (dostalam propozycje innej imprezy) gdy moja siostra zagadala do A. i tak ona nie chciala wychodzic wiec i ja musialam zostac... jak zaczelismy z A. rozmawiac tak nie umielismy skonczyc :D i tak do dzis :) dodam ze ja go spotkalam pierwszy raz on mnie tez ale!!! ( powaga ) !!! znal polowe mojej rodziny :P hi hi hi ja jak go zobaczylam pierwszy raz to sobie pomyslalam "o matko" ale kocham go na zabój :)
-
oj molekularna u mnie to strasznie dluga historia :D powiem tylko tyle ze spotkalismy sie na imprezie na ktorej nie mialo byc ani mnie ani mojego A. ...
-
ooo widzisz to u mnie jest inaczej ... jesli macie ulubionych gosci i chcecie zeby tylko wybrani byli na poprawinach to mozecie zaprosic na koniec wesela tylko wybranych... a jesli chcecie zeby wszyscy przyszli to w zaproszeniach dopiszcie :)
-
czesc :) wydaje mi sie ze nie trzeba informowac o poprawinach to dla mnie np logiczne :D u mnie bynajmniej po weselu mowi sie o ktorej sie zaczynaja poprawiny i kto z gosci chce to przychodzi :) i co masz na mysli piszac "zapraszacie że tak powiem buzią tylko wybranych gości??"
-
ja mam prawie wszystko :) witam :)
-
witam nowe kolezanki :) co tam u Was? slyszalam ze super pogode macie :) dobrze wam :D u mnie non stop leje wczoraj tylko bylo ladnie :( pozdrawiam
-
super :) witam nowe dziewczyny :) gdzieś na którejś stronie była ładna ramka kto i kiedy bierze ślub :) dziewczyny poszukajcie jej :D bedzie lepiej wiadomo wszystko :) ja dziś dostałam zaproszenia są cudowne :) jutro część rozwieziemy a resztę wyślemy pocztą :D juuuupi :) :D mój wzór to W 16 :) a środek K4 :D
-
ślubna - ja jestem z woj opolskiego :) ja u księdza byłam teraz więc też już go mam załatwionego. ale to tylko z tego względu że nie wiem kiedy będę w Pl następnym razem :) w grudniu będziemy podpisywać protokół ... Baba śląska - ja myślę że te dwie kolumny nie są wielkim problemem :) co do sukienek ... Mi krawcowa u której już suknię zamówiłam powiedziała że dobrze że już teraz przyszłam.. Ja już mam to z głowy :) 1 przymiarka też w grudniu :) cześć Majka :) faktycznie długo cię nie było :) a ja znów za kilka dni wyjeżdżam do Nl :( to jakaś masakra jaka już nerwowa chodzę... ale co chciałam załatwić to załatwiłam :) miłego dnia :)
-
hejka dziewczynki :) za życzenia nie dziękuję bo wiecie nie chcę zapeszać... co do moich przygotowań to tak :) 1) sala na 65 os. za osobę 165zl. (udało mi się gdyż od tego roku już jest podwyżka na 180 zł/os a ja zamawiałam w grudniu) 2) zaproszenia już zamówione czekam na odbiór :) może jeszcze do końca urlopu rozwiozę gdzie się da :) za 35 zaproszeń dałam 50 zł :) 3) fotograf też już zamówiony :) (za 800 zdjęć na płycie i 3 wielkie fotoksiążki damy 1600 zł) 4) suknia ślubna też już zamówiona (całe 2500 zł bez dodatków) 5) zespół też już jest zamówiony 5100 zł za dwa pełne dni grania i wywodziny... (trochę drogo ale wierzcie mi opłaca się ) 6) w tym tygodniu jadę jeszcze zamówić w kwiaciarni wstępnie bukiet, wystrój kościoła i auta i muszę znaleźć kosmetyczkę i fryzjerkę :) 7) alkohol i obrączki na następnym urlopie bo niestety ubezpieczalnie nie chce oddać kasy za naprawę auta i lawetę :( ale będziemy pisać do nich do skutku :) więc może odzyskamy 5000 zł włożone w to ... a jak u was dziewczyny??? pozdrawiam
-
heh ja niestety nie pomogę ... jestem od środy w domku miałam drogę z przebojami.... autko nam siadło i niestety musieliśmy szukać lawety gdyż pan z assistance pomoc (pozdrawiam tegoż pana) : po 1. po podaniu dokładnych danych gdzie się znajdujemy nie umiał nas znaleźć po 2. mimo że mieliśmy ten pakiet wykupiony zaśpiewał nam 5000 zł (!!!!) za odholowanie po 3. musielibyśmy czekać do 8 rano następnego dnia aż wielmożny pan skontaktuje się z ubezpieczycielem po 4. po 2 godzinach od zgłoszenia szkody ten pan dalej nas szukał i znaleźć na mapie nie umiał... po 5. mój brat znalazł znajomego który po nas przyjedzie z lawetą w ciągu jednego telefonu (!!!) i po niecałych 8 godzinach byliśmy uratowani :D Teraz autko stoi u mechanika wiec wszystko co było nazbierane na zaliczki alkohol obrączki poszło się j....ć :( laweta 3000 zł naprawa 2 tys.. zostało mi już niewiele kasy a to jeszcze trzeba do końca kwietnia żyć :( jestem rozgoryczona... zgłosiliśmy tą sprawę do ubezpieczyciela i teraz będziemy czekać na zwrot kosztów naprawy i odholowania pod dom... Dziewczyny a miało być tak pięknie... Dziś idę do księdza :) termin zamówić :) ależ się rozpisałam :) przepraszam ale teraz mi trochę lepiej :) czekam na moją żabcię :) niestety nie mam go teraz non stop :( ale dajemy radę :) buziaki :* nie wiem czy do świąt tutaj będę zaglądać więc dziewczynki "Malutki baranek ma złote różki, pilnuje pisanek na trawce z rzeżuszki, gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja i beczy cicho wesołego alleluja!" "Pomaleńku przez podwórze idą sobie dzieci kurze. W kropki, w ciapki, malowanki, bo to miały być pisanki. Wszystkiego najlepszego z okazji świąt Wielkiej Nocy." I MOKREGO ŚMINGUSA DYNGUSA :D :)
-
czesc pieknosci :) dzis super dzien :) po pracy jade do Polski!!!!!! :0 jejku alez jestem szczesliwa :)
-
he he dla mnie nie byla za skuteczna ani jedna ani druga... teraz jablka jem bo je uwielbiam :D schudlam dopiero po zakonczeniu owych diet :) no ale ja takze kocham jesc wiec kg wrocily... alez mamy dzis piekna pogode w amsterdamie ja juz 4 dzien z rzedu chodze w krotkim rekawie :D http://www.slubnesuknie.com.pl/amethyst.html#6 to bylby moj typ :D
-
JAK JUZ PISZEMY O DIETACH... ja bylam najpierw na diecie jogurtowej potem na jablkowej i dopiero po ich zakonczeniu zaczelam chudnac poza tym jadlam normalnie. do tego cwiczylam i poszlo 7 kg jak kiedys mialam w stopce... nie jadlam slodyczy i chipsow nie pilam alkoholu (kompletnie nic). od jakiegos miesiaca znow waga mi podskoczyla na 63-64 kg (z 60 kg) bo pozwolilam sobie za duzo... ale od listopada do dzisiaj codziennie robie brzuszki i od czasu do czasu w domu robie sobie fitness :) i brzuszek mam ladny :) oponka jak oponka ale taka mala i ladna :) pozbylam sie cellulitu na udach i pupie i rozstepow na udach:) parametry ud, bioder, piersi zmniejszyly sie o kilka cm :D no ale wrocily kg... od kilku dni znow jem po kilka jablek na dzien i nie chodze do mcdonalda nie jem chipsow i ograniczam slodkie... wiec mysle ze efekt do chrzcin bedzie :D
-
pani od sukni slubnej juz podziekujemy co? non stop jedna i ta sama strone wkleja :) witam nowe kolezanki :)
-
aquku - ja to dalej jestem niezdecydowana :D ale coz do grudnia daleko :)
-
to chlopczyk :) heh ja tez czytalam o porodach ale od momentu jak zaczelam ogladac cesarki i porod naturalny z komplikacjami to mi sie wszystkiego odechcialo :)
-
u mnie tez wszystko stoi :) na dworze swieci sloneczko tez juz czuje wiosne :)
-
tez tak mysle musi wrocic :D tez jestem ciekawa na ile jedzie :P a do mojego urlopu rowne 15 dni :) moze 14 nawet :D zalezy czy wolne sobie zalatwie na 29 :)
-
ooo u nas tez cos kolo tego bierze :D
-
moj wpis byl 900 :D ale nam to szybko idzie :D
-
A ja dalej szukam dj'a :) jeszcze 26 dni i tez bede miala najwazniejsze rzeczy zalatwione :) a do mojego slubu az 406 dni !!! Sceptyzm... Wczorajsze nauki trwaly pol godziny ponoc dzisiaj tez tak bedzie :) i prawie meta :)