Gypsy_Rose
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gypsy_Rose
-
mi to przypomina walenie w coś. Kroki wydaje mi się , że były takie cięższe i głośniejsze. W ogóle tak nagle się urwały.
-
do tego to jakiś stary niemiec, jak już mówiłam może ma szczękę i dlatego tak przeciąga to nah
-
od tyłu raczej nic sensownego nie wyjdzie. Teraz coś wychodzi, zdania typu, jestem tu, jestem blisko itp. To co on mówi ma sens ale nie wiemy dokładnie co on mówi :)
-
Mnie to nie przeraża. Mogę tego w kółko słuchać. Skoro i tak nie jestem pewna na 100% co znaczą jego słowa, to czego mam się bać. Gdyby mówił np. "dopadnę cię":) to może by mi sie nie chciało tego słuchać.
-
kropa, czy ciebie to podnieca haha(żart) dla mnie głos nie jest przyjemny, zresztą nie przepadam za językiem niemieckim i ich akcentem.
-
no i do tego ta u góry spada i piszczy i dlatego na nagraniu jest taki pisk(bardziej miauczenie kota)
-
była taka teoria, że to myszy robią piramidę i ta u góry zapala swiatło
-
Mnie by mógł odwiedzić duch Jima Morrisona. Nie miałabym nic przeciwko,aby do mnie przychodził ;]
-
po kociemu miauczał ;] a na tym filmiku nic nie wyskakuje na koniec ? bo nie lubię tego
-
gdós nie widzę potrzeby, aby zakładać nowy topic. Ja wierzę w duchy, a mimo to śmierdzi mi to prowokacją. Oby pojawiła się autorka, to może sie coś wyjaśni.
-
ja podejrzewam tylko Kingę i autorkę. Jak już pisałam Kinga za szybko powiedziała, że to duch i ma to nagrać. Nawet nie wspomniała o elektryce co byłoby racjonalnym wytłumaczeniem. Tak jakby nagranie było już gotowe i teraz tylko ktoś musi podsunąć pomysł, aby niby dopiero nagrać i wstawić. Ale Kinga podpowiedziała jakoś za szybko. To tylko spekulacje, ale naprawdę coraz bardziej wierze w prowokacje.
-
Może ja to opiszę ;] Pomysłów na książki mam tysiące, ale skończyłam tylko dwa i tak sobie siedzą te 2 książki na komputerze ;]
-
Jarecky jest dla mnie spoko, to znaczy uważam go za taką samą osobę jak my, on po prostu się wczuł ;] Nie chcę nikogo obrazić ale coś mi nie pasuję między autorką a Kingusią. Może nie w całym temacie, ale w pierwszych postach. Autorka opisała nam całą sprawę, a Kingusia od razu odpowiedziała że dom jest nawiedzony i poleciła magnetofon. Nie osądzam od razu, ale próbuję coś wymyślić. Pewnie jest trochę dowodów za prowokacją, ale są też za tym, że to może być prawda
-
dobra odsłuchałam pierwsze nagranie. Dzisiaj chyba mam lepszy słuch, bo wyraźnie usłyszałam jak dźwięk nagle się kończy i mam wrażenie, że dźwięk jest wmontowany, bo jakoś nie pasuję do nagrania. Pierwsze nagranie śmierdzi mi prowokacją na kilometr.
-
Ja też ;] Mnie tak szybko ten kot nie dopadnie. Nie dam się...
-
ma ktoś dzwięk z tym kotem? najlepiej wycięte samo miauczenie.
-
Miałam kiedyś do czynienia z kotem koleżanki. I sama nie wiem co jest gorsze, nazistowski kot czy jakaś szurnięta dziewczynka. Na pewno gorze jest to co ma dłuższe pazury ;]
-
Po tej informacji, że w jednej z kamienic była ta organizacja można przynajmniej powiązać Niemca z tym że to żołnierz ;] I zawsze jest teoria śmierci. jedyna osoba której brakuje do topicu to autorka. mam nadzieję ze jak się pojawi to wniesie coś do tematu.
-
ten kot rzeczywiście nie pasuje do tego. I nie wiem jak to powiązać. Mamy tak: światło->kot->stukanie->niemiec
-
może Polacy dostali się do tej siedziby i rozstrzelali Niemców. I teraz nasz kochany duszek się mści.
-
no to robi się coraz ciekawiej... Kingusia ty tak się znasz na duchach, czy możliwe jest aby straszył w miejscu w którym nie zginął?
-
kafeterianka1234 , a może Niemiec zjadł kota ? i do tego nie swojego i ktoś go zabił bo kota kochał. Boże mózg mi wariuje od tych teorii.
-
w całej Polsce było pełno Niemców ;] Musi pojawić się 3 nagranie i właśnie dobrze by było gdyby się przedstawiła. Jeżeli chce abyśmy jej naprawdę uwierzyli i pomogli, powinna nam to ułatwić dowodami w sprawie ;]