staraczka Monisia

Hej vilia:)no i chyba tak zrobię że sobie odpuszcze bo naprawdę jeszcze kilka nie udanych cykli i zwariuje do końca:( a jeszcze mam pytano czy możliwe jest że od castagnusa przytylam???bo niby jem tak jak zawsze...raz czasem tylko większy apetyt, zwłaszcza przed @.a dziś na wadze 3kg więcej:|i pierwszy raz w życiu przekroczyłam wagę 60kg....muszę coś zrobić żeby to szybko zgubić:)

kurde hanka to naprawde smuyne:(niewiem co bym zrobiła w Twojej sytuacji..chyba bym się kompletnie załamała:(teraz jest mi cieżko:(ale widze że jesteś dzielna:)i wkoncu los Ci to wszystkowynagrodzi:)a jak będzie trzeba to ja Ci z chęcia oddam jedno z moich jajeczek:)

boże hanka ale to pewne ze nie możesz mieć dzieci>??czy bedziesz mieć to utrudnione z jakiegos powodu?ja chyba moge ..raz juz zaszłam ale poroniłam:(w kwietniu miałam usg i niby wszystko ok progesteron też....więc niewiem czemu sie nie udaje:(ja juz po prostu nie mam sił ani ochoty na te starania:(

może w takich doraźnych dawkach nic by nie naszkodził ale ja wole nie ryzykować:)

malinowa:)kochana broń boże ibupromu:)jak już to łykaj cos innego bez tego ibuprofenu:)czytałam ostatnoio artykuł że ibuprofen może prowadzić do bezpłodności!!ja też łykałam bo tylko o n na mnie działa ale przestałam:)wole się przemęczyć te kilka dzi niż....nawet nie chcę o tym myśleć:(

hek kochane:)tak jak myślałam od dzis zaczęły mi się plamienia przed @..narazie są lekko widoczne bardzej różowe...ale juz wiem że kolejny cykl starań przede mną..i tak do konca świata:(już wiem że nic z tego...im więcej cykli tym sznse maleją:(

justysia:)fajny ten wykresik Twój:)ale mnie po owu jajniki wogóle nie kują..tylko tego 12 dc cyklu kiedy to podejrzewanm że owu była:)a teraz to sie czuję jak przed owu bo od wczoraj taki własnie jak płodny sluz u siebie zauważyłam..i cały czas mokro czuje

Gosieńka wole nie:)jakiś wewnętrzny głos mi mówi że to nie ten cykl...a jescze 3 dni to wytrzymam....:)a w sumie to jak @ będzie miała przyjsć to pewnie od jutra mi sie plamienia zaczną...

Justysia:)już mi to tu jedna z dziewczyn zasugerowała:)ale nie nakrecam sie:)już troche spusciłam:)jęsli chodzi o szukanie na siłe objawów:)i powiem Wam że dobrze mi z tym:)czekam na @ :)a jak nie przyjdzie to super:)no i ja tak to też nie mam tej krwi tylko właśnie jak smarkam....

zorka no właśnie w bloku..i powiem Wam że we wceśniej mi sie to nie zdarzyło..nawet jak miałam katar...czasem tylko z tej dziurki w nosie,gdzie mam kolczyk, coś tam poleciało krwi.a tak spokój.no ale widocznie teraz mój organizm inaczej zareagował

dziewczynki jeszcze raz przepraszam no moze być suche..zaczął się sezon grzewczy a w domu mamy tak gorąco ze szok a w taka deszczowa i wietrzną pogode nawet nie ma jak przewietrzyć...:(ale tak sobie myśle czy to krwawienie moze jest związane z katarem który mam...w sumie już końcówka jest:)to mam nadzieję ze przejdzie:)

od jakiś 3 dni..nie jest jej dużo ale jest dość widoczna..a najwiecej to zawsze po nocy...

no własnie mi netta poleciła...to ja juz niewiem co mam brać...

wybaczcie dziewczyny ale mój pms daje o sobie znać:(@ juz za 3 dni:(niestety wszystko wskazuje ze przyjdzie

kazałyście mi zostać a kompletnie olewacie moje posty....trudno.żegnam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej ja zwiększyłam rutinoscorbin i wit. C może pomoże na tą krew z nosa ogólnie jest już lepiej nie kreci juz mnie tak i prawie wogóle nie kicham no i oczy nie łzawią ale dziś rano była dziwna wydzielina z nosa taka bązowa...troche się wystraszyłam...

No to pewnie do mnie też zawita w poniedziałek..wkońcu planujemy wspólne zajście:)

oby nie:)tak jak i u mnie:)a mi jakos smutno:(bo na forum na którym byłam dawno temu jedna z forumowiczek urzodziła martwe dzieciątko w 17 tc:(jakie to smutne:(płakać się chcę:(czemu Bóg odbiera nam nasze aniołki:(

hej:)ja zwiększyłam rutinoscorbin i wit. C :)może pomoże na tą krew z nosa:)ogólnie jest już lepiej:)nie kreci juz mnie tak i prawie wogóle nie kicham:)no i oczy nie łzawią:)ale dziś rano była dziwna wydzielina z nosa taka bązowa...troche się wystraszyłam...

Malinowa:)jutro Twój dzień:)mam nadzieję że jednak @ do Ciebie nie przyjdzie:)

netta codziennie jem rutinoscorbin i witamine C:)ale tylko raz dziennie..więc może za mało...spróbuje zwiększyć dawke:)

wolę myslec że ta krew to od tego kataru i ciągłego kichania...a tak mnie nie raz kręci w nosie że aż mi łzy lecą:(i strasznie się z tym męcze zwłaszcza w pracy

a ja na poniedziałek na @ ale jednak cicha nadzieja jest że może nie przyjdzie:)ale jeszcze 4 dni niepewności...

Lovekrove :)no właśnie wyczytałam w necie że niekoniecznie osłabienie..ale narazie nie robie sobie nadziei:)dziś 24 dc:)jeszcze 4 dni niepewności...

hej:) u mnie dalej samopoczucie tak sobie do tego dziś rano leciała mi krew z nosa:( nie dużo ale była czyli mój organizm jest trochę wyczerpany.. :( a jak tam dziewczynki mikołaj??zadowolne z prezentów?? bo ja baaardzo:)