asik452

Witaj Chudsza 15kg Witaj OninaO Chudsza przyłączam się do tego co napisała OninaO ,wygląd to nie wszystko :D Uwierz w siebie kochana :D Ja dziś mam powód do dumy :) i to daje mi motywację do dalszej walki :D Dziś mam oszukańczy dzień ale nie rzucam się na jedzenie jem regularne posiłki piję wodę tyle,że jem bardziej niedozwolone rzeczy :D Jutro mam dzień owsiankowy po takim dniu podobnież 1 kg mniej :D Chce spróbować a od poniedziałku startuję z 2 turą ONZ :D

Cześć Chudsza 15kg A co jadłaś dziś przez cały dzień? Ja dzisiaj spacerek też mam zaliczony ale rano bo musiałam córcię do szkoly zaprowadzić a zwykle to mąż ją samochodem zawozi. W tą i zpowrotem to godzinkę mi zajęło :D

Chudsza 15kg brawo!! Świetna decyzja!!! Bardzo wcześnie zaczęłaś swój dzień :D

OninaO nie mam pojęcia jak mój mężulek robił to leczo :D Mówił mi,że mam patrzeć jak on gotuje ale ja poszłam sobie na górę do sypialni :D Ja w kuchni jestem jak muszę, to królestwo mojego Męża :) A leczo palce lizać :D jak wyciągnę od niego jak to zrobił to na pewno napiszę. Chudsza 15kg ja zanim na serio zabrałam się za ONZ też ciągle mówiłam od jutra na pewno zacznę dietę. Ale pamiętaj co dziś obiecałaś :D Ja Cię przypilnuję :D

Hej dziewczynki Chudsza15kg ja też tu jestem cały czas :D kilka dni temu tez się tak czułam jakbym pisała pamiętnik :D Dzięki za wsparcie ja dalej uparcie dążę do celu :D 6 dzień ONZ. Dzisiaj mój mężulek gotuje mi leczo z warzywek tylko zabroniłam mu dodawać jakich kolwiek tłuszczy :) Oninao trzymaj się dzielnie ! Grunt to uwierzyć w siebie i nie poddawać się!

szpakzloczynca tą dietkę spokojnie można ściągnąć z 33 str naszego forum. Na pewno wszystko tam działa tak jak trzeba :) Poza tym na pozostałych stronkach nie jedna dziewczyna i nie jeden raz opisywała tą dietę od A do Z :) Wystarczy troszkę poszperać. A ja naprawdę przeczytałam wszystkie strony :) Ja tą dietkę mam w wersji papierowej :) Nakręcona Ty się tymi 10 kg nie przejmuj ja mam więcej do zrzucenia. Jak się będziemy razem wspierały to raz dwa nam pójdzie :) Grunt to pozytywne nastawienie :)

err3r3r3r23r od razu widać,że nie miałaś nic wspólnego z badaniem piersi Mammografia na pewno nie powoduje raka a ucisk jaki jest podczas badania jest nie wielki i trwa zaledwie kilka sekund .

A,ha właśnie przeczytałam wszystkie wpisy od str 1 do ostatniej :)

Cześć nakręcona :) Już myślałam,że tu wszyscy wymarli :( Super,że się odezwałaś. Ja już mam półmetek w dietce i jak na razie jest super ale wynik końcowy napiszę 16 lipca :)

Dalej cisza????

A,ha i cały czas czytam forum strona po stronie teraz jestem na 176 :) szkoda,że nie ma już tych wszystkich wspaniałych dziewczyn. Niektóre historie czytam z zapartym tchem. Polecam każdemu przeczytanie tego wątku od strony nr 1 !!! Wiem,że to dużo tego,sama już czytam kilka dni :) tym bardziej mi smutno ,że tu nikogo nie ma :( Teraz gdy ja się wzięłam za odchudzanie przydało by się kilka dobrych słów.

Czy na tym forum już nikt się nie odchudza :( ???? Ja mimo wszystko i tak tu będę pisała o postępach mojej ONZ :) 4 dzionek mam zaliczony :) śniadanko ; serek wiejski i plasterki chudej szynki później znów serek wiejski, kolejny posiłek to grejfrut i słodziutka pomarańcza a na ostatni posiłek były jajeczka z odrobinką majonezu light No i znów byłam na spacerku z córcią :) Prawdziwe święto dzisiaj :)

witajcie w tą piękną niedzielę :) Przespałam swoje śniadanie o 9 00 ,bo wstałam o 10 20 :) :) tak mi się dziś dobrze spało. No i teraz mam kłopot jak rozłożyć sobie posiłki. Ale coś wymyślę :) Właśnie wróciłam ze spacerku. Córcia mnie namówiła i dobrze,bo ja się w ogóle nie ruszam. Nawet po zakupy to zawsze z mężulkiem jadę samochodem (mi nie wolno dźwigać ciężkich rzeczy :( ) A na ćwiczenia w domu to nie mogę się zmobilizować :)

Masz rację Chudsza 15kg Ja też jem bardzo monotonnie ale wiem ,że to da efekty a nawet daje ale nie będę na razie nic pisać bo nie chcę zapeszać. Wiem,że nie powinnam ważyć się codziennie ale nie mogę się powstrzymać. Chociaż dziś obiecałam sobie ,że zważę się dopiero na koniec diety. Dziś byliśmy z córcią w Mcdonaldzie ale oparłam się pokusom i nic nie zjadłam tylko wodę popijałam. W ogóle nie jestem głodna między jednym posiłkiem a drugim a jeśli już to przegryzam plasterek ogórka i jest ok :)

Drugi dzień dietki zaliczony :) Bez większego podjadania. O 18 00 miałam ostatni posiłek białkowy i zjadłam serek wiejski do tego 4 małe plasterki chudej szynki. Niestety ok 19 00 zjadłam jeszcze garść mieszanki orzechowej a mój mężulek ugotował mi pierś kurczaka na parze z przyprawami ale tego zjadłam odrobinę :) Mam nadzieję ,że nie było tego za dużo i mi to nie zaszkodzi. W piątkowe wieczory pozwalam mojej córci siedzieć do której chce (w normalne dni szkolne grzecznie chodzi spać o 20 00) więc i ja tak szybko dziś nie pójdę spać :) A Wam dziewczynki jak zleciał dzień dietkowania?

Nina0007 nazwa może nie zbyt chwytliwa ale ta dieta pomogła nie jednej z nas i nie jeden raz :) Ja osobiście uważam ją za świetną zdrową dietę. No bo czego chcieć więcej:owoce,warzywa, chude mięsko i jajka :) Jeśli ktoś potrzebuje większego wachlarza produktów to może spróbować ONZ Turbo.

Ja też już po śniadanku :2 pomarańcze i malutka mandarynka :) Przygotowałam sobie kolejny posiłek na jedzonko o 12 00 : sałata pomidor kawałek ogórka i cebulka :) A teraz będę wertować strony naszego forum w poszukiwaniu przepisu na leczo. Dziewczyny gdzieś pisały o tym i mi się to leczo zamarzyło na obiadek.

Cześć dziewczynki Zaczynam 2 dzień dietki i jeśli chodzi o samopoczucie to nie jest tak źle. Tym razem musi mi się udać :) Pamiętam te zazdrosne spojrzenia koleżanek jak 2 lata temu udało mi się zrzucić ładnych parę kilo :) OninaO ty dziś zaczynasz więc pisz jak ci idzie. Ja jem bardzo monotonnie,ogórka z pomidorkiem i cebulką mogę jeść na okrągło :)

Ja mieszkam na takiej małej wiosce rzut beretem od Zwolenia. Super spotkać kogoś ze swoich stron :) Wyobraź sobie, droga Chudsza 15, że są tacy co nie wiedzą gdzie Radom jest :) A to przeważnie ludzie ze Szczecina i Poznania :D A ja wiem gdzie Poznań i Szczecin :D

Zamierzam pociągnąć 2 serie ONZ potem malutka przerwa, bo będą imieninki mojej siostrzyczki Anulki a u nich w domku to zawsze takie smakowitości ;D

Zawzięłam się i pomimo,że mój mężulek kusi smakołykami to na razie jestem twarda :) Odezwę się wieczorem i napiszę czy udało mi się wytrwać do końca. Najgorzej jest zacząć ale nikt nam nie obiecywał,że będzie łatwo :)

Heh,a ja już czwarty dzień zaczynam od nowa :-o gdybym była wytrwała to miałabym 4 dzień dietki. Przez cały dzień jest ok ale po 16 zaczynam się obżerać :( wczoraj pizza we wtorek kiełbasa a w poniedziałek krokiety i bigos. A wczoraj jeszcze karpatka :) Jak to zjem to potem mam wyrzuty sumienia ale jest już za późno. No nic próbuje dalej...

Myślę,że wtorek to dobry dzień na rozpoczęcie diety ONZ. Zobaczymy jak to pójdzie :)

Witajcie Dziewczynki :) Ja po trzech dniach na turbo nie wytrzymałam i na razie się poddałam ale niedługo zacznę od nowa.Tyle ,że teraz ONZ,bo na tej turbo wydawało mi się dużo tego jedzenia. Poległam mimo dobrego wyniku po 3 dniach 1,8 mniej ale już to wróciło szczególnie po bigosiku i krokiecikach mojego mężulka:) Może od dziś zacznę ONZ :)

Ja jestem 3 dzień na turbo i zgrzeszyłam dziś krokiecikiem aż teść się ze mnie śmiał.Ale nie zaniecham diety idę dalej. Kiedyś gdy byłam na ONZ też podjadałam a mimo to schudłam. Jestem ciekawa co z tego wyniknie. Praktycznie w ogóle się nie ruszam,całymi dniami leżę na łóżku w sypialni albo na kanapie w salonie. Myślałam o siłowni ale lekarz mi zabronił. Jeszcze jestem zbyt słaba po tych chemiach :(