Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izula08

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izula08

  1. Hej dziewczyny. 19 września idę do mojej ginekolog. Już nie mogę się doczekać. Ma sprawdzić czy przed owulacją będzie pęcherzyk. Mam nadzieję,że miesiączka mi się nie przesunie bo nici z wizyty.
  2. Dostnex biorę od trzech miesięcy. Dwa ostatnie cykle skróciły mi się z 28 dni na 24 dni. Ostatnia miesiączka bardzo różniła się od poprzednich. Gdy bolał mnie brzuch wzięłam tabletkę i przestało boleć. Wcześniej tabletki nie chciały działać na mnie. Musiałam się zwalniać z pracy bo nie mogłam wytrzymać z bólu a do tego wymioty i zawroty głowy. Wydaję mi się że dostinex zaczyna działać. Mam nadzieję że jeszcze trochę i spełni się moje najwspanialsze marzenie:)
  3. Dziękuję za odpowiedź. Ja idę do mojej gin koniec sierpni początek września. Zależy jak przyjdzie @. My staramy się już 20 miesięcy więc myśle że następnym badaniem będzie drożność jajowodów
  4. Mój mąż miał robione badanie ogólne nasienia i posiew nasienia. Jego wyniki wyszły super. Ja nie miałam robionego jeszcze badania na drożność. Na czym ono polega i jak ono przebiega???? Moja gin powiedziała że leczenie podwyższonej prolaktyny dosinexem będzie trwała od 3-6 miesięcy. Wydaje mi się,że jak to nic nie pomoże to może wtedy mnie wyśle na to badanie. A właśnie: czy na to badanie trzeba dzieś się zapisać czy każda gin to zrobi??? Ja zaczynam trzeci miesiąc brania leku.
  5. Cześć. Dziś rano dostałam @ a miałam mieć dopiero we wtorek. Ciekawe czemu szybciej przyszła. Podobno ten dostinex miał wyregulować moje cykle a tu tyle dni szybciej. Jednak te moje dolegliwości: ból piersi i brzucha był sygnałem zbliżającej się miesiączki. A miałam już nadzieję że może tym razem... :( Mam już dosyć wszystkiego. Coraz bardziej mi się wydaje, że może jest jeszcze jakiś problem ze mną, że nie mogę zajść niż tylko sama podwyższona prolaktyna. Już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
  6. Witam. Mam pytanie do dziewczyn, którym się udało. Czy przed zrobieniem testu, który wyszedł wam pozytywnie miałyście objawy takie jak przed każdą miesiączką czyli np.: ból brzucha, nabrzmiałe i obolałe piersi itp. czy po prostu nic się nie działo, żadnych oznak. Ja jestem po 8 tygodniach leczenia dostinexem, do miesiączki jeszcze tydzień a brzuch mnie boli jak dzień przed miesiączką nie mówiąc o piersiach. Tych nie mogę już dotykać na dwa tygodnie przed @. Słyszałam,że dostinex szybko zbija prolaktynę tylko moja po obciążeniu wzrosła 17-sto krotnie. Ciekawe ile czasu potrzeba,żeby był efekt na teście ciążowym. Boje się, że po leczeniu okaże się,że jeszcze jest coś nie tak Moja nadzieja rośnie przy każdej owulacji lecz gdy przychodzi już @ to jest kompletne załamanie. Odbija się to na moich najbliższych, ponieważ jestem bardzo w tym czasie niemiła.
  7. Wczoraj po wieczornym przytulaniu nerwy mi puściły i miałam strasznego doła:( Wylałam morze łez:( Tak pragnę dzidziusia, że pomału świruje. Mam dosyć wszystkiego:( Rano poszłam do pracy i było trochę lepiej gdy przebywałam między ludźmi a teraz kiedy siedzę już w domu to myśli znowu wracają. Nie ma dnia żebym nie myślała kiedy mnie spotka takie wielkie szczęście jakim jest dziecko.
  8. Ja właśnie kończę@ więc za parę dni do roboty:) Dostinex biorę od ok 6 tygodni. Mam nadzieję,że nam też się wreszcie uda. Taka wiadomość jak Twoja karolla111 dają mi nadzieję:) Pozdrawiam:)
  9. Starania o ciążę zaczęły się w grudniu 2009r. Pierwsze miesiące miałam nadzieję że szybko nam się uda lecz niestety. Miesiąc, dwa, trzy...i nic. Moja gin powiedziała,że dopiero po roku starań zaczniemy badania. I tak upływały miesiące. Po roku nieudanych starań zaczęliśmy badania. Mąż zbadał nasienie, wszystko ok.(lekarka powiedziała super wyniki). Następne badania należały do mnie.Krew,mocz,Progesteron wyszedł ok. Gdy zrobiłam badanie prolaktyny przeraziłam się, po obciążeniu wzrosła 17 razy. Moja gin zrobiła duże oczy jak zobaczyła ten wynik. Zapisał mi dostinex przez pierwsze dwa tygodnie 1/4 tabl. a potem po 1/2 tab. Niby nie miało być skutków ubocznych ale zaczęły się mdłości, bóle głowy, straszna senność myślałam że w pracy zasnę, zaparcia. Wzięłam już 5 dawek i teraz czuję się już dobrze. Jutro mam dostać @ i tak chyba się stanie. Pobolewa mnie już brzuch i piersi czyli pierwszy miesiąc starań na leczeniu nie udamy:( Cieszę się że jest takie forum gdzie można porozmawiać z dziewczynami, które mają podobny problem do mojego. Bo mam dosyć tekstów od ludzi: musisz sobie odpuścić. Każdemu prosto się mówi
  10. Cześć. Jestem tu nowa. Ja również staram się o dziecko już ponad półtora roku. Czasami moja nadzieja wygasa.
×