Agablue

Dziewczyny, dzisiaj w pracy podeszła do mnie koleżanka i zapytała się "na forum" czy przypadkiem nie powiększałam sobie piersi !!!! O matko myślałam że padnę...powiedziałam ze to dobry biustonosz... ale chyba nie uwierzyła... i widzę ze teraz się wszyscy na mnie dziwnie patrzą...... ale maskara!

maniuchna82 triumph triaction - bardzo wygodney ok 109 zł Dla mnie rewelacja :)

maniuchna 82 Gratulacje :) jestem w szoku ze tak to wszystko dobrze znosisz, ja sie strasznie nacierpiałam a o podnoszeniu rąk do góry nie było mowy :) przekręcić na bok tez się nie mogłam bo mnie wszystko bolało. Minęły już 3 tygodnie od mojej operacji a ja nadal w nocy leże jak kłoda na plecach :) - ale już się przyzwyczaiłam A jaki duży masz implant? Jeżeli mogę coś Ci doradzić to uważaj na spanie na boku, podnoszenie rak do góry i dźwiganie ciężkich rzeczy - jesteś jeszcze świeżo po zabiegu i lepiej być ostrożnym - nawet jak wykonywanie tych czynności Cie nie boli. A jak dzieciaczki - dajesz radę?

z tym przekręcaniem się implantów to nie jest taka prosta sprawa. Mi lekarz mówił że kiedyś podczas operacji troszeczkę nierówno włożył implant i chciał go poprawić - i podobno nieżle się umęczył żeby go o 1 cm przesunąć - także bez przesady... Te implanty teraz mają taką specjalną strukturę, która nie pozwala na przemieszczanie sie implantu.

O matko!!! maniucha - trzymam mocno kciuki za Ciebie !!!! To już dzisiaj , kochana bedzie dobrze :) Nie wchodziłam na formum bo miałam nawał pracy a popołudniami dzieci dawały mi nieźle popalić i wieczorem padałam ........... maniucha czekamy na wieści - buziaczki, pozdrawiam gorąco pa :)

Koralka3 - już się nie mogę doczekać tych koronkowych zakupów :) Siniaczek żeczywiście sie troche pomniejsza. maniuchna82 - minął tydzień, już tak nie boli ale synka absolutnie nie mog wziąźć za ręce, tzn pewnie bym go podniosła ale sie boję... ubrać też mi jest go trudno bo ucieka, wyrywa się także nie jest to takie proste. Niestety z takimi maluszkami to jest ciężko , czasami nawet nie mogę odkręcić butelki żeby zrobić małemu herbatki bo ten ruch powoduje ból... mąż będzie musiał Cię dużo wyręczać inaczej się nie da - ale i tak w porównaniu z tym co było tydzień temu jest super.

Hej! Ze mną już trochę lepiej faktycznie z każdym dniem jest coraz lepiej w końcu można cieszyę się cycuszkami a nie tylko mysleć o bólu ;) Siniaczek jest trochę mniejszy ale jeszcze jest..., kupiłam dzisiaj sobie staniczek triumpf triacton i mam 70 D ale cycuszki w nim pięknie się prezentują, mąż nie mógł sie napatrzyć zresztą ja też :) buziaczki dla wszystkich :)

platanita Po nocy zmniejszył mi się ten krwiako-siniak smarowałam żelem z arniki, zażyam duzo rutinoskorbinu i poluźniłam stanik i jest już lepiej... ale wczoraj byłam bardzo spanikowana. Jutro mam wizytę także zobaczymy co to jest, mam nadzieję ze nic poważnego :) Matko ale to spanie na plecach w bezruchu to makabra ;)

Dziewczyny, zrobił mi się taki 1,5 cm krwiaczek pod piersią w kierunku pachy :( ale sie boję juz jest późno zeby dzwonic do lekarza zrobie to jutro rano ale boję się ... czy któraś z was tak miała? wydaje mi sie że to może byc od ucisku stanika ale sama nie wiem ......

Dziewczyny jestem taka szczęśliwa, rzeczywiście z każdą godziną jest lepiej :) Byłam dzisiaj na kontroli i chirurg powiedział że pięknie się goi :) maniuchna82 z dziećmi to prawdziwa masakra, synek chce sie tulić (ma półtorej roku) wyciąga rączki, a ja nie mogę nic zrobić... trzeba uważać dzisiaj tak znienacka podbiegł i głową mi zasunał w pierś... masakra...Córcia ma 4 latka tażke ona rozumie, że mamusię boli i uważa. Wszystko robi mój mąż...- zakupy, gotowanie, sprzatanie, wstawanie w nocy do dzieci,...ciężko tak wszystko jednej osobie ogarnąć, właściwie mnie też musi uczesać, zapiąć spodnie, ubrać bluzkę - ma troje dzieci he, he...Ale oboje wiedzieliśmy że tak to będzie wygladać ale na szczęście to stan przejściowy, wytrzymamy.

Juz jestem po..... wczoraj była zabieg :) W stoce daty mi sie pomyliły :) Matko same przygotowania do operacji sa przyjemne ale potem to przebudzenie po narkozie, mdłosci, matko człowiek nie może oddychać ani sie ruszyć, nawet włosów jak mi opadły na czoło nie mogłam poprawić, z pod pach dreny, poza tym kroplówki i siusianie do basenu. No ale to już za mną, jeszcze dzisiaj rano myślałam że skonam jak wyciagali mi dreny.... Ale efekt jest jak na drugi dzień po zabiegu, warto było :) wczorajszy dzień i noc to był koszmar ale to juz za mną :) Dzięki ze trzymałyście za mnie kciuki :) :) :) buziaczki

platanita Dzięki za informację na pewno się dostosuje do Twoich rad :) maniuchna82 obawy mam i to wielkie ale zdecydowałam się i już chcę żeby było po...poza tym już nie mogę na siebie patrzeć mam tak jak Ty dzieci wyssały ze mnie wszystko nawet resztki cycuszków - ach szkoda gadać :( pozdrawiam, buziaki :)

Witam wszystkich, dziewczyny za dwa dni mam już zabieg - bardzo się cieszę a jednocześnie jestem przerażona. Mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze. Dziewczyny co mam ze sobą zabrać do szpitala? - macie jakieś rady? Co zabrać do ubrania - coś rozpinanego??? maniucha82 - ja też mam dzieciaczki w podobnym wieku i też mam obawy jak sobie poradzę z nimi po operacji...... na pewno dam znać jak będę po wszystkim gorąco pozdrawiam wszystkich :) Trzymajcie kciuki !

Milly Wygladasz prześlicznie :) dziekuję za zdjęcia. No i co najważniejsze jest bardzo naturalny az trudno byłoby się domyślić że jest sztuczny :) JA CHCĘ MIEC TAKI SAM !!!!!! :) :) :) pozdrawiam

Hej igaa - psałam do Milly :) :) Milly zrobiła sobie implanty takie jakie ja zamierzam zrobic i jakiś czas temu obiecala mi wysłac zdjęcia :) :) A tak w ogóle to juz sie nie mogę doczekać zabiegu, normalnie juz nie mogę patrzeć na te moje rodzynki... jeszcze półtorej miesiaca ... oj kiedy to bedzie !!!!!!!

Milly o matko myslałam juz ze o mnie zapomniałaś :) podaje adres agatadobra@o2.pl

Mariczka Bardzo dziękuje za zdjęcia, ale ładnie wygladasz :) tylko pozazdroscić ja tez tak chce :) :) :)

Katka, dzięki za Twoja sugestię może zeczywiście powinnam zrobic sobie większe implanty, na pewno umówię sie na jeszcze jedna wizyte i zobaczę wieksze implanty, czkam z niecierpliwościa na Twoje zdjęcia :) Mój mąz też uważa że powinnam zrobic wieksze piersi ale ja się boję sztucznego efektu, dlatego chciałabym zobaczyc biust po zabiegu kogos o podobnej do mnie budowie buziaczki :) :) :)

O matko, nie zartuj !!! Ja mam tydzień urlopu zaplanowany na wrzesien a potem to nie ma siły muszę wracac do pracy.... Poza tym mam nadzieje że w pracy nikt sie nie domysli że miałam cos z piersiami robione (będe chodzic w golfach na poczatku :) ) bo nikomu tam nic nie mówiłam i nie chcę zeby ktos wiedział...

Witaj katka 83 :) A jakie masz wkładki okrągłe czy anatomiczne ??? Bo ja mam z tego co piszesz podobna budowe co ty ale kurcze powiekszam o 295 to może nie będzie dobrego efektu...... może to za mały rozmiar.... sama nie wiem ..... teraz tez mam 70 A... a mozesz przesłac jakieś swoje zdjecie na maila agatadobra@o2.pl byłabym wdzięczna :)

Samiramis szkoda że jestes niezadowolona z zabiegu .... nie wiem kiedy go miałas ale moze jeszcze z czasem wkładki sie ułożą... a jak byłas na wizycie kontrolnej to co Ci lekarz powiedział, ze czemu tak se zrobiło ??? Kurcze człowiek kupe kasy wyrzucił i jeszcze ma byc niezadowolony.... Mam jeszcze jedno pytanie dla dziewczyn po zabiegu ile czasu dochodziłyscie do formy ??? Lekarz mówił ze po tygodniu mogę wrócic do pracy, ale chodzi mi bardziej o takie codzienne sprawy mam dwójke małych urwisów, którymi musze sie zająć czasami wziaźć na ręce itd...

samiramis - a jaki miałaś rozmiar piersi przed zabiegiem? i jeżeli mogę zapytać to dlaczego nie jesteś zadowolona z zabiegu???

Jestem już po karmieniu dwójki dzieci, dlatego się zdecydowałam na zabieg... Jak karmiłam to piersi miałam idealne, jędrne, okrąglutkie no idealne ale niestety ten efekt przeminął - nie to że mam jakieś obwisłe piersi, tylko po prostu zrobiły się takie rodzyneczki jak u dziecka z podstawówki :( Żeby ubrać bluzkę bez biustonosza to normalnie nie ma mowy..... :( Lekarz zasugerował mi na konsultacji te anatomiczne...i ładnie to wyglądało jak przykładał mi wkładki , ach im więcej człowiek czyta to normalnie zaczyna panikować... bo znalazłam na internecie informację, że jak wkładki okrągłe się np. przekręcą to nic nie widać a jak anatomiczne to może być problem i dlatego mam dylemat....

Cindis to mnie pocieszyłaś :) przecież z tego co widzę to jestes niedawno po zabiegu to super ze tak szybko blizny sa niewidoczne. Mam nadzieje ze mój lekarz też się spisze ... :) I jeszcze jedno, przemyslałam temat i chyba zmienię wkładki na okrągłe .... w sumie to mam jeszcze troche czasu do zabiegu ... mam nadzieje tylko że piersi nie będą wyglądały sztucznie ...

Dziewczyny, dzieki za dobre słowo :) Fajnie że jest ktoś z kim można swobodnie porozmawiać na ten temat :) Mam jeszcze jeden dylemat, lekarz powiedział mi że szfy po zabiegu są wielkości 4 cm, na początku nie zwróciłam na to specjalnie uwagi ale teraz jak sie zastanowię to wydaje mi sie że to jest strasznie dużo ... napiszcie mi proszę jakiej wielkości macie szfy i czy mocno je widać. Mam takie obawy bo przy mojej budowie 4 cm z każdej strony to jest chyba trochę za dużo... ???