Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nelka872

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nelka872

  1. O ja cie nie moge... ale sie rozpisałam... :D
  2. No, troche przeszłam. Ale ciesze sie ogromnie, że wytrwałam :] Jak maleńka zaczeła dawać kopniaczki to wszystko inne poszło w odstawke :) Najważniejsze było i jest do tej pory, że Niunia się rusza :) Teraz to juz właściwie się rozpycha :D vilia - termin mam na 20 sierpień. Ale, ale... koleżanka była u wrózki i ta ni stad ni zowad powiedziała jej, ze ma znajomą, co jest w ciąży i, że urodzi koniec lipca lub poczatek sierpnia :O. Tak to sobie wyliczyłam, że na koncu lipca byłabym miedzy 36 a 37tc... czyli w sumie nie było by zle. Ale zobaczymy co zycie przyniesie. Ważne, żeby nasza Lulka sie zdrowa urodziła. A od wczoraj cos tak jakos za bardzo wilgotno mi sie robi... nawet zastanawiałam sie czy to nie czasem sącza sie wody płodowe... ale nie panikuje, bo poza tym, że mokro to nic mi (odpukac) nie dolega, a przy tym to podobno brzuch boli, tak gdzies wyczytałam. No i malutka sie wierci jak zawsze, wiec chyba to fałszywy alarm. pocahontas-1984 ja, za zgodą mojego gina, byłam w aquaparku w Krakowie. I musze powiedziec, ze czułam sie bosko. Nie pamietam kiedy czułam sie taka lekka. Praktycznie nie czułam w ogole, że mam brzuszek :) A i malusiej sie tez chyba podobało, bo jak brzuszek byl pod woda to tak wierzgała nóziami, że az miło bylo patrzec :) Polecam basen !! Super sprawa :) DziadekJacek - moje imię w pełni to Kornelia, ale mój M wymyslił sobie, że bede jego Nelką i tak mi sie jakos ta Nela przykleiła ;) misiaczkowa - ja którejś nocy obudziłam sie z tak dretwiejącą reka, że nie wiedziałam gdzie ja wsadzić!! Koszmar. Długo nie umiałam potem zasnac, straszny ból. A jak juz zasnełam to sniło mi sie, że ta dretwiejąca reka jest okropnie sina, fioletowa cała... obudziłam sie przestraszona, obejzałam reke-nic. Bol zniknął sam. Ale koszmar niesamowity...Mówisz, że maluszek ma czkawke? Jak to poznac? Bo ja albo nie wiem kiedy moja szkrabka ma albo nie ma wcale... Piszecie, że kupujecie ubranka... ja kupiłam tylko pare "sztuków" :D Duzo dostałam w spadku po dzieciaczkach od znajomych. Także narazie nie kupuje, ale nie powiem, jak przechodze koło takich kolorowych małych łaszków to mnie ciarki po plecach przebiegają :D W ogóle to miałam sie Was pytać czy macie tez tak czasem, że boli Was brzuch tak bliżej pachwin? Mnie tak czesto boli z lewej strony, aż taki przeszywający ból, szczegolnie jak sie przewracam z pleców na bok... lekarz mówił, że tak moze byc, ale chciałam zapytac czy któras z was tez tak ma...
  3. Aha, prawie bym zapomniała o tym, co przez jakis czas spedzało mi sen z powiek. W 17 tc, jak lezałam z krwawieniem w szpitalu, lekarz na usg powiedział mi, że moja dzidzia ma w główce torbiele (4 po 4 mm). Okropnie sie przestraszyłam... po wypisie ze szpitala pognałam do swojego lekarza i ten wypisał mi skierowanie na badania prenatalne... W 20 tc, dokładnie 1 kwietnia, poszłam na badania. Okazało sie, ze została jedna torbiel wielkości do 4 mm, wchłaniająca sie :D. A na ostatnim usg juz nie bylo widac zadnej torbieli. Strasznie sie ucieszyłam...i mam nadzieje, że teraz juz wszystko pojdzie z górki. Malutka teraz chyba czuje, ze o niej pisze, bo kopie swoją mamunie po brzuszku, hihi :) Dla dziewczyn, które mają podobny problem - nie martwcie sie na zapas.Wiem, ze łatwo sie mówi, ale taka jest prawda. Nie warto sie stresować dopoki nie jest jasne co sie dzieje. Bedąc zestresowane wiecej zaszkodzimy maluszkom, niz nam sie wydaje. Grunt to pozytywne myslenie - wiem to z autopsji :)
×