Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iza_iza2011

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witam i ja - my właśnie po basenie z małym - padł i śpi. Co do szpitali i porodów ja rodziłam w PSK i jestem zadowolona z porodu, gorsza patologia i potem, ale opieka profesjonalna. A Ty rajka to nie przesadzaj z tym gadaniem - fajnie, że masz coś do powiedzenia i to mądrego i rozsądnego, ja generalnie też dziobem klapie non stop:) taka praca:)))))) Kurde wszystkie młodziutkie jesteście, ja to jeszcze 10 mogę dodać śmiało. Witam nowe mamusie, coraz nas więcej. Ja chcę wiosny i ciepła i łażenia po parku - fajnie jakbysmy tak wszystkie hurtowo się spotkały:)))))) Biedny park - tyle bab z dzieciakami i do tego żadna milczkiem nie jest. Strach się bać. Właśnie czekam na teściów.....Miłej soboty życzę
  2. rajka - Że to niby ja?:) W ten piątek mamy mające maluchy od 5-12 miesięcy na Żelaznej w Bebe zajecia dla nas i maluchow. O 11. Ja na pewno się wybiorę. Temat - Rozwijanie na dywanie. Wchodzimy na hasło Klub Mam:)))
  3. nie wstydź sie:) to jest tam gdzie kiedyś był big star, na przeciwko Ratusza. Nas poznasz po owłosionym dziecięciu:))))))))))))))
  4. wcięło mi posta, dziwne, ja będę w czwartek na spotkaniu Klubu mam. Co do powrotu do pracy - to są plusy i minusy. Ja pracuję już od grudnia. Nie ma mnie 6h tochę zatęsknimy z małym za sobą i to chyba dobrze. Ale omija mnie wszystko inne - nie widzę jak się rozwija codziennie. Teraz mem ferie i siedzimy razem. Jestem około 14 zmęczona - bo mały marudzi przez zęby, i tak jak wracałąm i miałam dużo sił i cierpliwości dla synka, tak teraz sma bym się położyła a on ma to w nosie:)
  5. ja zaglądam, ale rzadko:) Po pracy siedzę z małym. Mlody raczkuje, wstaje - nawet jakieś kroki robi przy łóżku. Ma dwa zęby, gada coś po swojemu i rozwija się. Mam tylko kłopot z jedzeniem zupek.....Ale nic to odcekam i dalej będę coś kombinować. Co do refluksu - mój syn go nie ma, alergii też nie ma, póki co odpukać jest zdrowy jak rydz. Chodzimy dalej na basen i chyba mały załapał bakcyla bo już reaguje jak pani mówi machamy nóżkami czy rączkami. I tak nam mija dzień za dniem:)
  6. powiem tylko tyle - taka odważana a za pomarańczami się chowa i to wieloma..... Jak Ci nie pasuje prywatne forum to poproś o usunięcie z tej bandy kadzących sobie bab. Dla ścisłości - forum założył facet. A jak się nudzisz i nie masz co ze sobą zrobić to zajmij się dziećmi a nie obsmarowywaniem. A z drugiej strony - co zazdrościsz? Zepnij dupsko i też stań się sławna - ktoś Ci zabrania? Ale tu trzeba działania - a widocznie brak Ci polotu i zapału i pasji. Kobieto ocknij się
  7. A ja żyję, wracam do pracy i już na starcie dyrekcja robi mi pod górkę z godziną na karmienie, która mi się należy. Szkoda gadać, masa nerwów i złych emocji. Chodzimy na basen i spotkania Klubu Mam, więc wszędzie nas pełno. Mały nie choruje, i już prawie mamy zęby na wierzchu. Ja też karmię królikiem i swoim kurczakiem-mam od teściów. Na początku grudnia zaczynam wprowadzać żółtko. Kurde kiedy to moje dziecko takie duże się zrobiło... Poza tym zostałam ciotką:) w końcu mamy dziewczynkę w rodzinie. A czas leci jak oszalały.
  8. mam nosidło maei tai - la chusta tylko łatwiejsze w obsłudze - no co Ty na zime to akurat - bo dziecko przytulone i schowane - ja mam zamiar nosić ały czas - mi wtedy też cieplej jest jak mam go przytulonego. Ja z nosidłem wszędzie - na zakupy, po galeriach, do parku, na spotkania. Jak idę z mężem to bierzemy wózek - jak sama to nosidło. Ja postaram się jutro zajrzeć na Antoniuk chociaż na chwilkę - ale mam szczepienie i nie wiem jak to z czasem wyjdzie
  9. spotkania są różne - to wtorkowe ma charakter integracyjny, ja mam szczepienie i nie wiem jak się wyrobię. Tak są mamy z 4 miesięczniakami i młodszymi - mamy w ciąży i mamy kilkulatków - różnie. Jest spokojnie i miło. Szykowany jest spacer 11.11 w Folwarku Nadawi plus konsultacje z panią od chust. Chodzę na wszystkie póki co - ale zaraz wracam do pracy i te poranne odpadną. Ja mieszkam w centrum więc zasuwam nogami z małym w nosidle. Do Klanzy dojechłam taksówką - całe miasto rozkopane i nie mam pojęcia jak jeżdżą teraz autobusy - a mąż do pracy zabiera samochód. Myślę, że warto pójść i zobaczyć i zdecydować czy cię chce czy nie chodzić. Ja żałuję, że wcześniej nie było takiego Klubu
  10. dziewczyny zainteresowane spotkaniami w Klubie Mam to wejdzcie na ich stronę sa szczegóły spotkania wtorkowego i czwartkowego
  11. ale ruch:) ja mam nianię za 6zł za godzinę. Jest starsza, ale żywiołowa - dużo chodzi sama z grupą PTTK więc nie będzie problemu jeśli chodzi o spacery. Nie umoralnie i nie poucza - robi to o co proszę. Co do glutenu - jest okienko tolerancji glutenu między 4-6 miesiącem i wtedy po pół łyżeczki zwykłej amnny ugotowanej przez 2 tygodnie dodawałąm do mleka - potem do zupek. Kaszki z glutenem są od 4 miesiąca - właśnie te z Holly. Ja podaję już owsiana i wtedy nie daję kaszy manny do posiłków. Mój najbardziej póki co lubi kaszkę jaglaną. Kasze z tej firmy są z pełnego przemiału i bez cukru - co dla mnie jest bardzo ważne. Smak też ok. Ja podaję na sztucznym mleku. Starszym dzieciom można na wodzie robić. Co do portalu niania.... Moja znajoma miała z tej witryny nianię - młodą..... Okradła ich i nie zniknęła ze strony. Mimo telefonów i interwencji. No ale nie wszystkie są nieuczciwe. Niania u mojej siostry - młoda - wsadzała siostrzeńca do łóżeczka i trzymała go tam cały dzień podkarmiając batonami - siostra nagrała. Tak więc nie chcę starszyć ale czasami warto nagrać i sprawdzić co się dzieje jak nas nie ma. To chyba jakoś tak ogarnęłam i odpisałam na to co zapamiętałam.
  12. o fajnie, że będzie takie forum - ja już się zarejestrowałam - czekam na odpowiedź - co do środy to bardzo chętnie - nic ie będę już planowała na popołudnie - w końcu poznam Was:))))
  13. sierpniowa mama - ja na początku prałam codziennie lub co drugi dzien - teraz zbieram. Kupy zapieraj szarym mydłem - odwieś niech przeschnie i do prania odkładaj - podobnie z zasikanymi rzeczami i w ten sposób zbierzesz pralkę. Co do zastoju - to przystawiaj malucha jak najczęściej no i kapucha zimna na zmianę z gorącymi okładami. ja to pzrechodziłam i nic tak nie pomogło jak ściąganie przez malucha. Staraj się nie karmić z butli bo to dla malucha szybsze ciągnięcie - ale.... Może odrzucić piers i tyle. Mój mały do tej pory tylko na cycu a mleka tez mam tyle, że szok, Karmię jedną piersią a z drugiej leci - tak to mam. Co do termometra to mam taki pod pache czy do tyłka - ale wsadzałam tylko pod pachę - ujdzie. Tylko ten elektryczny, a nie rtęciowy - w minitke mierzy temperaturkę. Ja tam do tej pory dwa razy tego użyłam. Co do pieluch to ja jadę na pampersach i huggiesach na zmianę. Pilnuję promocji i kupuję większą ilość i czekają sobie. Huggiesy najtaniej w biedronce - za 99 sztuk 3 płaci się 39,99. Jak z innymi rozmiarami to nie wiem - tzn. nie wiem z mniejszymi bo nie kupowałam. A nasz mały rośnie i zmienia się z dnia na dzień - aż jestem w szoku, że tak szybko mi rośnie....
  14. my na bioderka do Omedy na Ciepłej - czysto szybko i bez kolejek sierpniowa mamo - jeszcze raz gratulacje i ciesz sięmaluchem:)
×