pelepetka123

dziś znów szkoła rodzenia jak ten czas pedzi TEMAT WYKŁADU co sie bedzie działo na sali porodowej i jeśli maluchy pozwolą to bedzie wycieczka poznawcza :) moja teściowa niech sobie żyje długo i szczęśliwie ale ALE SWOIM ŻYCIEM A MI POZWOLI ŻYĆ PO SWOJEMU :)

chyba ze teściowa tak mi podniesie ciśnienie ze z tych nerwów urodzę

ja tam mysle ze urodzę po terminie bo moje cykle były długie i nie stabilne 32-40 nie zdziwiła bym sie jak z grudnia skocze na styczeń :):) co do łóżkowych spraw to nie mam totalnie ochoty mąż też sie boi wiec były próby ale nic z tego nie było :(

karolka biedulko ja NIE MAM KOMPLETNIE DOSWIADCZENIA NIE POMOGE ze by sie nie okazało ze potrzebny jej pobyt nad morzem, albo wizyta w kopalni. co do porodu to obaw mam tysiące :O nawet sam pobyt w szpitalu napawa mnie przerażeniem :P - lewatywa, ale lepiej ze by była bo wole nie martwić ze coś na robie, - czy bede umiała przeć ta przeponą :O a o dzidziusiu nawet nie chce dopuszczać złych myśli. a po porodzie czy karmieniem piersią , sama opieka nad dzidzią czy dam sobie rade a w jakim stanie bedzie moje ciało po tym wysiłku :P

moja mamcia do mnie dzwoniła jakie to miłe tak sie o mnie martwi nawet by za mnie urodzila :) i ciągle powtarza ze wszystko bedzie dobrze :)

a jak tam wasze pepuszki mój nadal dzielnie sie czy ma choć jednak mi sie wydaje ze dzidzia da sobie z nim rade.

karolkajolka dzięki u mnie jest tak właśnie i jak opisałaś choć wieczorem jak sie położę to i tak jest spokojniejsza ale teraz wiem ze ma mało miejsca.

dziewczyny czy wasze szkraby są teraz troche mniej aktywne bo ja za czy nam troch sie martwić wizyte mam we czwartek a usg dopiero 22 list

andzia to sonie pogadasz :P

hej dziewczynki na reszcie sie odrobiłam mój miał mi zapalić a ale sobie do sypiał i sama musiałam uruchomić piec bo 14 c to troche za mało jak tam sie dziś czujecie :)

teraz by sie przydała i jak pojawi sie mała też by sie przydała ale jakoś sie obejdziemy. klaudyna213 mój mi tak dokucza ze te bule to z lenistwa na szczescie tyłeczek jeszcze nie ani paluszki od pisania z wami:)

a ja już od roku nie mam wanny tylko prysznic :O

dziewczynki moje drogie plecy mnie bolą chyba lenistwa

DZIEWCZYNY FAJNE TE WASZE POMYSŁY o winie kompletnie nie pomyślałam, u mnie bedzie jeszcze list z odczuciami kiedy zobaczyłam dwie kreski, bicie serca, pierwsze kopniaki (dokładnie kilka słów )

szykuje kolacje i siadam przed tv bo zaraz leci ,,tak to leciało ,,

och te pierwsze razy hihi

po porodzie, witaminę K, i witaminę D nie wiedziałam ze sa potrzebne jak dobrze ze mam was moje drogie bo tyle cennych wiadomosci buzia dla was za to :)

tu znów ponuraczek ja też kupiłam w sobote pampersy 3 paczki widać ze promocje bo dużo z nas kupowało pieluszki. spora porcja czekolady troszke poprawiła mi humor

hej mozecie mówić co chcecie ja mam już dość jestem już zmęczona chetnie bym sie położyła a nie moge bo sie zle czyje. pogoda paskudna wszystko na nie :O:O:O

witam w ten zimny wieczór jednak dałam sie na mówić i pojechaliśmy a jutro idę na imieniny ale bedzie jedzonka i w niedziele poprawka

mój wrócił i nudzi mnie ze bym do rodzinki pojechał szkoda tylko ze to tak daleko nie wiem czy dam sie namówić buziaki :):) nara

Ewulka a ja myślałam ze jesteś u mamy lub przeprowadzka a tu coś takiego ale skoro z ciebie zdrowy koń to świetnie :)

wiadomość OLki Urodzilam juz 8 tyg temu. Wiele przeszlismy ale jest juz coraz lepiej. Antosia nadal jest malenka ale byc moze za 2 tyg wreszcie pojdzie do domu. Przed nami jeszcze dluga droga. Trzymam za was kciuki. Wy trzymajcie za mnie. Napisze wam na pewno wiecej. Wczesniej nie chcialam was tez straszyc.

wiadomości o olci mam z innrgo topiku bo pisałam na początku i tak zaglądam do dziewczyn co u nich a tu takie wiadomości na pisała tylko małą wiadomość mam nadzieje ze nie bedzie się gniewać o to ona > OLCIK :):):)

dziewczyny olcik -----------urodziła Antosia już jakiś czas temu, pewnie jak sie ogarnie to sie i do nas odezwie.