pelepetka123

Aniu odpoczynek jest tak samo potrzebny jak ruch. czy do pełni szczęścia miał kto zrobić ci śniadanko.

Sylwia robie go pierwszy raz i nie mam pojęcia co z tego będzie jeśli pychotka to napisze. szkoda ze teraz muszę długo czekać jak zgęstnieje

hej dziewczyny słoneczko pięknie świeci i jest gorąco tak nam było duszno ze w południe zrobiłam sobie drzemkę długą obudził mnie mój na obiadek. Teraz jestem sama bo mój pojechał do tego lasu na grzyby ale ja taka rozespana nie miałam ochoty. idę zrobić sałatkę i ptasie mleczko bo kupiłam w sobote składniki i nie zrobiłam bo moj zabrał mnie do znajomych. ciekawe czy Ewcia poszła na to wesele nie ma jej na forum to chyba tak:)

odpoczynek na pewno ale w domku zrobić coś trzeba bo cały tydzień praca.a w domu niby tylko nas dwoje i kto to bałagani. w niedziele to bym gdzieś sobie pojechała do lasu ze by tylko pogoda była

Sylwia czyżby znów nie przespana noc ? jeśli chodzi o pomoc to mam na kogo liczyć w ostateczności. ale od teściowej pomocy nie chce a wiem ze bedzie wtykać swój nos tam gdzie jej nie potrzeba bo ja nic o życiu nie wiem :P

dla maluszka jeszcze nie piorę choć sporo już mam bo dostałam od cioci już rok temu myśle ze we wrześniu sie za to za biorę bo jeszcze pogoda bedzie

ania ja też ograniczam sie do minimom z prasowaniem. tyle ze mam koszule do wyprasowania moje i męża oraz spodnie które bez prasowania ani rusz

ania to w padaj do mnie prasowania sporo to we dwie zaraz wyprasujemy

Ewcia co ty w nocy robisz za miast spać zrobiono mi dziś śniadanko pychotka bo ledwo otworzyłam oczka a już poczuła głód hihi

Ewcia nastaw nam zadek bo musimy ci dać pozytywnego kopniaka musisz iść na wesele i pokazać ze kobieta w ciąży to laska po mimo tych wszystkich małych i dużych niedogodności. a jeśli chodzi o piżamowy struj to ja kupiłam sobie śliczną tunikę z falbaną na końcu cała bawełniana którą nosi sie do leginsów i w niej śpię jest super a jeśli zabaluje w nie do 12 to nikt tego NIE WIDZI

och Sylwia na twój humorek zawsze można polegać. dziewczyny jaka piekna pogoda aż chce sie żyć i jechać na spacer wózkiem który już kupiony

u mnie spokój ze spaniem i oby jak maj dużej my będziemy jeść kisiel nie wiem co mnie na niego tak ostatnio na padło

Starbuck80 dzięki przeczytałam więc jestem spokojna chociaż raz państwo staje na wysokości zadania. umówiłam sie z księgową by mi wyjaśniła o co muszę zadbać jak by do tego doszło ze bym miała wszystkie potrzebne dokumenty dla zus kto wie kogo jeszcze

witam mamuśki Mój w końcu po czuł ruch Małej stał nad brzuszkiem jak kotek nad myszką. a Mała dała popis tatusiowi :)

olcik jestem bliska desperacji wiec kto wie co jutro zrobię. na razie moj gin jest na urlopie wiec z L4 muszę po czekać

pracuje 6 lat mam cały etat i umowę na czas nieokreślony od 3 lat wiec tak sie cieszyłam jak zaszłam w ciąże ze jestem ustawiona i zabezpieczona. a tu na bombie siedziałam z opużnionym zapłonem siedziałam

problem jest z dojazdami do pracy bo mieszkam nie daleko krakowa i co dziennie stoje w zatłoczonym autobusie sporo czasu nikt nie ustąpi a nawet jak toś wysiada tak jak dziś to jeszcze mnie podsiada i obraca buzie do okna z powrotem było to samo a jeśli chciała bym siedzieć wracając do domu to trace do 50 mi ze by dojechać na pierwszy przystanek bo w tedy sobie siedzę. do nie dawna to nie był problem ale ostatnio boli mnie wszystko jak wysiadam dzięki naszym dziurawym drogą. a po za tym to mam pytanie jeśli mój szef ogłosi bankructwo to co bedzie zemną czy zus przej mnie opieke do i dostane macierzyńskie. mój szef miał dwie różne firmy i jedna zamkną 6 mie temu ale druga w czasach kryzysu ma problem w spłaceniu wierzycieli upadłej firmy po raszka

JUŻ JESTEM MUSIAŁAM ODSAPNĄĆ A O CO CHODZI ZA CHWILKĘ NA piszę

hej dziewczyny ale jestem padnięta po ważnie biorę pod uwagę LR4

zastosowałam lek w postaci muzyki IRA za wsze pomaga w końcu dzidzia musi mieć szczęśliwą mamą. myślę ze taniec Małej sie podobał :)

co do stanu błogosławionego to ja już dawno powiedziałam ze to mała pomyłka. w lodówce cały kubek lodów koktajlowych korala a ochoty brak, znów kisiel sobie zrobię

b ja to sie płaczek ostatnio zrobiłam i tylko bym chciała ze by mnie moj przytulał. mam nadzieje ze to w końcu minie a to ze jestem strasznie bojowa nastawiona też mnie już wkurza ale nie panuje nad tym :P

hej dziewczynki jak wam humorki dopisują bo ja ostatni to straszny smutasek sie zrobiłam.

wita was drogie panie pyszną HERBATĄ Z MALINAMI JEST PIĘKNE SŁONECZKO

co do porównywania 2moje znajome urodziły w tym roku ale na szczęście sie wyprowadzam wiec sie nie bedziemy spotykać a nawet jeśli to nie bedą chodzić do tej samej szkoły. moja przyjaciółka rodzi we wrześniu na razie jesteśmy zadowolone bo mamy z kim smutki i troski obgadać i niech tak zostanie bo jest super. ewcia to co ty masz z mamą to ja z teściową która chciała by za nas decydować bo już z na życie i wie co parzy. a ja nie dam sobie za mnie przeżyć życie i teraz obecnie nie rozmawiamy