teresa1965
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 Neutral-
SYLWIA S Na moczówkę biorę Minirin Melt są to płatki które bierze się pod język w dawkach 60 lub 120 mikrogramów, biorę go od 1,5roku i dzięki temu jakoś funkcjonuję bo na początku była tragedia jest to lek refundowany Pozdrawiam wszystkich na tym forum, bardzo często tu zaglądam i czytam o Waszych problemach dziewczyny ale jestem od Was trochę starsza więc rzadko zabieram głos, jednak jak widać gruczolak nie wybiera i ja również musiałam stawić czoła tym wszystkim problemom i dalej je mam ale się nie poddaję
-
marcik77 ja również biorę hydro już rok i z tego co mi wiadomo będę go brać do końca życia, mam uszkodzony tylni płat przysadki i w związku z tym mam moczówkę prostą , w czerwcu leżałam w szpitalu Bielańskim w Wa-wie na oddziale endokrynologicznym po odstawieniu hydro po kilku dniach spadł mi kortyzol/hormon stresu/i to znacznie poniżej normy co wskazało na to że muszę go dalej brać, Pani Profesor wystawiła mi zaświadczenie które mam nosić przy sobie w razie zasłabnięcia, więc może i Ty masz niski kortyzol, ja biorę w tej chwili pół tabletki pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie całym serduchem jestem z Wami
-
Madzik81 weź jeszcze pomadkę nawilżającą do ust,bo po operacji oddycha się ustami i bardzo wysychają , i chusteczki higieniczne bo cieknie z noska
-
Janka1966 to miałaś dziewczyno szczęście z tą moczówką , 5 lutego minęło 6 miesięcy od mojej operacji i niestety dalej mam moczówkę, a jeśli chodzi o hydro to nie można go od razu odstawić ,w moim przypadku zmniejszają mi dawkę o 5mg teraz biorę 10mg a zaczynałam od 60mg/3 tabletki po każdym zmniejszeniu po 14 dniach robię badanie na kortyzol i ciągle jest mały też jestem spuchnięta i przytyłam
-
czarnamegan mój ostatni wynik PRL to 11,86 miesiączki wróciła i jest bardzo regularnie przed operacją brałam bromka ale na guza nie działał i Prof.Zieliński kazał go odstawić bo i tak operacja była nieunikniona ja źle tolerowałam bromka,trudno jest doradzać co Masz zrobić jeśli dobrze tolerujesz ten lek to próbuj ja należę do osób którym nie do końca wszystko poszło dobrze po operacji i długo dochodzę do siebie ale z Tobą wcale nie musi tak być trzeba być dobrej myśli i słuchać się Zielińskiego bo endo to się nie znają na gruczolakach i przepisują leki a on tylko spojrzy na rezonans i już wie co trzeba zrobić na pewno nie narazi żadnego pacjenta jest profesjonalistą jedynym w swoim rodzaju wielki szacun dla Pana Profesora
-
a ja mam już pusto w głowie mój gruczolak wydzielał prolaktynę, a w dziurce w nosie to mam normalnie przeciąg czuję jak mi zimno wlatuje do środka głowy i ciągle ten nieprzyjemny zapach pytałam endo ale on nic nie potrafił mi odpowiedzieć , a Prof. Zieliński cały czas powtarza że trzeba czasu i mam się oszczędzać i dużo spacerować
-
nie ma reguły ile trwa operacja wszystko jest uzależnione od wielkości i umiejscowienia guza ,tłuszczyk z uda wycinają jak jest duży guz muszą uzupełnić miejsce po guzie ale teraz robią to bardzo rzadko , ja po operacji z operowanej dziurki w nosie czuję nieprzyjemny zapach czy któraś z Was tak ma i jest mi zimno w głowę wcześniej tak nie miałam
-
Marcik77 u mnie nie jest po kłopocie ponieważ w dalszym ciągu dużo piję i co oczywiste sikam minirin biorę 3 razy po 120 mikrogramów,da się z tym żyć ale nie wiem jak ty ale dla mnie jest uciążliwe szukać toalety co niecałą godzinę Aja mam juz pusto w głowie dokładnie nie wiem dlaczego ta operacja trwała tak długo ,Prof.Zieliński powiedział mi że guz ugniatał przysadkę i ją spłaszczył pewnie dlatego została jej tylko część
-
Madzik81 narkozę przeszłam bardzo dobrze zwilżałam usta pomadką bo nie wiem czy wiesz że po wybudzeniu nie można pić , moja operacja trwała 2,5 godziny od razu przewieźli mnie na zwykłą salę bo na pooperacyjnej był tłok,nie można też wstawać ja wstałam bo wstydziłam się co chwilę wołać o basen i dostałam ochrzan od pielęgniarek,one są wspaniałe opieka jest bardzo dobra a setonów nie miałam bo tak zadecydował Prof.Zieliński,trzeba sobie wziąć do serca że nie można się schylać żeby nie dostać płynotoku i zapalenia opon mózgowych mówię poważnie widziałam osoby które wracały tydzień po operacji z płynotokiem, ja ze względu na moczówkę w szpitalu byłam 9 dni co do mojej przysadki to podobno za pół roku ma wrócić do normy na razie mimo że biorę hydro to mam miski kortyzol i muszę brać to świństwo
-
Madzik1981 sory ale nie chciałam nikogo nastraszyć po prostu każdy przypadek jest inny ja miałam guza prolaktynowego 22x18x11 naciekał i krwawił uciskał przysadkę ,nie miałam miesiączek ,bolała mnie głowa , dostałam mlekotoku i pogorszył mi się wzrok jako jedyna na sali po operacji nie miałam setonów w nosie i dziewczyny mi zazdrościły małego noska ale dostałam moczówki i to nie było fajne wypiłam 15l wody a o basenie nie wspomnę pragnienie było tak potworne że nie potrafię tego opisać ,dzisiaj się śmieję że moi nowi przyjaciele to woda i sedesik,ale to nie znaczy że którejś z Was to się przydarzy mam nadzieje że nie
-
Hej gruczolanki, jestem stałą czytelniczką tego forum i muszę przyznać że w ostatnim czasie bardzo się rozwinęło ,ja również należę do Waszego grona operację miałam w sierpniu ubiegłego roku niestety już w pierwszej dobie dostałam moczówki prostej i mam ją do dzisiaj , po operacji mam uszkodzony tylni płat przysadki cały czas biorę hydrocortizonum i nie czuję się po nim dobrze bolą mnie wszystkie mięśnie , przytyłam 7 kg , puchnę ,mam krosty być może jest to spowodowane że jeszcze biorę minirim melt na moczówkę ale bez tego nie mogłabym funkcjonować jest to bardzo przykra choroba i utrudniająca życie chce się pić i toaleta ,ja przez dwa miesiące od operacji praktycznie nie wychodziłam z domu co 15 minut toaleta całą dobę tak w kółko aż ustawili mi odpowiednio lek, na zwolnieniu byłam 3,5 miesiąca bo wcale nie miałam siły i do dzisiaj jej nie mam jestem ciągle zmęczona ale Profesor Zieliński powiedział że to od hydro mam go brać aż przysadka się zregeneruje miałam nadzieję że szybko wrócę do zdrowia ,niestety w moim przypadku się nie udało i tak robię ciągle te badania i czekam Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę wytrwałości
-
do Róża 84 jestem 10 dzień po operacji guza metodą endoskopową przez nos jesli mogę coś poradzić to operacje robią również w Warszawie w Wojskowym Instytucie Medycznym wykonuje je Profesor Zieliński bardzo go polecam jest to bardzo dobry specjalista ,każdy guz jest innym przypadkiem a jesli chodzi o serce to myślę że lekarze sobie poradzą trzeba być dobrej myśli na pewno będzie dobrze ,sama to przechodzę dostałam moczówki ale się nie daję serdecznie pozdrawiam
-
do Tomek1980 dzięki Tomku wracaj do zdrowia, odezwę się jak już będę po operacji narka
-
do Tomek1980 Tomku ja jadę 4sierpnia na operację do Prof.Zielińskiego,czy mógłbyś napisać ile czasu trwała operacja ,jak długo byłeś w szpitalu i może jakieś pomocne wnioski
-
Jaga 52: nie wiem czy ten guz wydziela jakieś hormony ,mam tylko RM nie robiłam żadnych innych badań 7.06 odebrałam wynik a już następnego dnia byłam umówiona z Prof. Zielińskim. Leczę się u endo już 8 lat brałam Yasmin i było ok do momentu jak pojawił się mlekotok bóle głowy i poleciał mi wzrok i brak miesiączki, zrobiłam badanie PRL wyszło 71 i po MTC 91. Z rezonansu wynika że mam 2 mikrogruczolaki jakąś zmianę mogącą odpowiadać krwawieniu ,naczyniak zylny i torbiel szyszynki