beattriks

larfa - tu mozesz nas podczytywac http://mnz.pl/forum/topic/1117-pociechy-2012/

Hej, dawno mnie tu nie było, a temat padł... Nie miałam nastroju, czasu na pisanie i tak jakoś wyszło.. :) I mukitka - Jakub rysuje czym się da, zaczął długopisem, który sobie zgarnął ze stołu, potem kredki brata, ale planuję mu kupić takie kredki http://www.mkr.pl/plastyczne/24-duze-kredki-crayola-dla-malych-raczek-swietne-1+,p5054,c314.html Ja też mam prawo jazdy kilka lat, a nie jeżdżę, mój mąż panikuje jak prowadzę, no i nie mam za bardzo potrzeby sama gdzieś wyjeżdżać. Jakub zachowuje się podobnie, jak Emilka, jest zainteresowany otoczeniem. Też się wszystkiemu przygląda z zainteresowaniem i potrafi tak nawet godzinę :) A ostatnio najbardziej lubi butelki, tubki zakręcać, zamykać, otwierać :D My mamy dziś 15ty dzień po szczepieniu i wszystko OK :) I mama_natali, mukitka - dołączcie do nas na prywatne forum. Resztę dziewczyn też zapraszam oczywiście :)

Hej, Misiu zasnal walsnie. Skorke ma juz prawie sliczna, jeszcze na raczkach troszke jasnorozowych suchych plackow, ale sie nie drapie. Zaczelam uzywac Lipobase, moze to pomoglo, a moze po prostu z tego wyrasta? I mamablazeja - dobrze, ze Blazejkowi lepiej, a bez chlopa to na pewno ciezko, ale my kobiety potrafimy same sobie radzic. I mama_natali - Kuba nie przepada za ksiazeczkami, najchetniej by je rwal, ale za to zaczal rysowac ostatnio, tzn cos tam gryzmoli chyba nie do konca swiadomie, w kazdym badz razie lubi to :D Kuba spi tylko raz dziennie juz od dawna, ale za to nawet 3 godziny, choc bywa, ze jedna. Zasypia ok 21.30. Larfa - masz juz wyniki tego panelu pediatrycznego? tojah - mi lekarka mowila, zeby uzyc Protopic, jak te placki sie zaognia, mam nadzieje, ze juz nie, choc to jeszcze moze sie zdarzyc.. Mowila, zeby zrobic serie przez 5 dni, potem 2 dni przerwy (mam gdzies to zapisane) Skorka nie moze byc podrazniona, zadrapana i nie wolno posmarowanych miejsc wystawiac na slonce. A podawalas mleko kokosowe, bo ja zamierzam zakupic dla Kuby. Produktow z mleka krowiego jeszcze sie boje i nie podam, a poki karmie piersia to nia ma takiej potrzeby. I mukitka - masz racje.. nasze dzieci to juz fajne Maluchy :) maja swoje charakterki i upodobania, a jaka energie! I rajlax - oj, okna tez musze pomyc. Dobrze, ze ma byc w koncu pogoda! Madra masz corcie, Kubus jeszcze tak ladnie nie mowi, choc bajki widze, ze tez go coraz bardziej interesuja :) Ciesze sie tez, ze ladnie umie sie zam bawic, uklada klocki, tanczy misiami :P Ach, jeszcze sie czesze, jak znajdzie swoj grzebyk i jak jest obiad, to przysuwa swoje krzeselko do stolu :D I Wiola - to Lucynka ma charakterek :) Na pewno zabkowanie tez ma wplyw na te emocje. I Pozdrawiam wszystkie :D

Hej, Kubuś wstał po 7ej zadowolony i zdrowy - żadnych skutków ubocznych tego szczepienia nie ma, i mam nadzieję, że tak pozostanie. Pielęgniarka powiedziała, że od 5 - do 10 dni po podaniu może pojawić się wysypka, a wcześniej gorączka. Na ulotce wyczytałam o wielu CZĘSTYCH skutkach ubocznych... Jakub wszystkie wcześniejsze szczepienia przeszedł bezobjawowo, więc myślę, że i teraz tak będzie.. I Barbara -a podajesz probiotyki? Poczytaj co tym piszą: http://ebobas.pl/forum/read.php?41,487552 Ale już za 5 dni macie pediatrę, to na pewno coś Ci doradzi. I mama_natali - ostatnio Jakub jak np. nie może czegoś dosięgnąć, albo ja mu czegoś nie chcę dać, to wyraża swoją frustrację krzykiem! To jest taki gwałtowny wrzask, a ja wtedy spokojnie mówię: "powiedz, mama daj :) mama daj.. " I podaję mu tą rzecz, mimo, że on oczywiście nie mówi "mama daj" ale przynajmniej nie krzyczy :P Jeśli on chce np. nóż czy szklany dzbanek :) , to biorę go na ręce i odchodzę od tego przedmiotu, żeby znikł z pola widzenia i rozśmieszam łobuza łaskotkami czy innymi wygłupami. Nie czekam, aż się rozkręci w tej złości... bo wiem, że sam nie poradzi sobie z tymi emocjami... Może to wyglądać na skuteczne wymuszanie, ale ja bym tego tak nie nazywała i wiem, że to przejściowa faza :D , i Kuba niedługo zacznie spokojnie mówić czego chce :D

ale oczy mi sie kleja i te moje posty takie nieskladne... Dobranoc Dziewczyny!

ale szalejecie! Bylam sobie herbatke zrobic, a tu tak natrzaskane :D mama natalii - O jaka czarnulka ladna :D ! a Kubus tanczy zanim jeszcze zaczal chodzic :D I Larfa - ja stosuje glownie Emolium krem specjalny i ostatnio Mediderm do kapieli i krem, bo jest znacznie tanszy, ale tez marnie to pomaga.. Mam wrazenie, ze co ma wyjsc, to wychodzi i przewaznie ta skorka sucha i swedzaca.. Teraz od kilku dni w miare ladna! Ale juz widze, ze cos sie szykuje... A karmie piersia, mam puszke tylko w razie, jak by mi sie pokarm skonczyl.. A to bylby koniec swiata dla Kubusia :P Protopic jest na recepte, jak go uzyje, to dam Ci tu znac, czy dziala.. I mama natalii - o Kubus tanczyl zanim jeszcze zaczal chodzic :D

larfa - a Twoj Maluszek ma skaze? Ja wykupilam dzis masc protopic na AZS bo Kubus ma ta skorka taka atopowa i mam jej uzyc, jak placki sie zaognia. Troche sie boje tej masci, ale pani w aptece chwalila, ze to lek nowej generacji nie tylko lagodzacy, ale i trwale leczacy te objawy.

*banana! oczy mi wysiadaja :P

Barbara - mi dzis lakarka powiedziala, ze ta wysypka to moze byc od selera czy pietruszki lub jajka, bo lubia uczulac i na razie nie dawac babana, bo wyzwala reakcje alergiczne. Ani ja, ani Kuba nie jemy produktow mlecznych, a lekarka mowi, ze to skaza bialkowa - tak to nazywaja. Pytalam o testy i powiedziala, ze sa miarodajne dopiero po 4tym roku zycia, wczesniej nie dostane skierowania. Ja mam w razie czego Bebilin pepti 2, koszt 7 zl na recepte. A Ty juz wcale pokarmu nie masz? I Ale moj synus szybko zasnal :) popil cyca z 5 minut, polozylam go do lozeczka i "pospiewal" sobie chwilke, i spi :D

przyznaję, że i mnie trochę poniosło, dałam się wciągnąć w bezsensowne spekulacje... Przez tą całą aferę odeszła już jedna fajna dziewczyna, bo pewnie poczuła się zaszczuta... A co z tego, żeby nawet zdarzył się którejś jakiś pomarańczowy wpis nieobrażający nikogo? Mukitka - nie odchodź,ja lubię Cię czytać i zamierzam zacząć tu pisać, jak kiedyś, ale Maluch taki się zrobił absorbujący... Masz rację z tym nowym forum, ja też go nie chciałam, ale poszłam za większością.. Faktycznie (już o tym pisałam) nie było dyskusji... Też mi pomarańczowe wpisy nie przeszkadzały, sama po tym, jak jedna z "naszych" się przyznała do pomarańczowego wpisu, napisałam coś RAZ i grzecznie do "pomarańczki" :P zwyczajnie, dla jaj :P I co z tego? I My byliśmy dziś na szczepieniu! Na szczęście nie dostaliśmy MMR tylko Priorix. Kubuś dostał zastrzyk w rączkę i nawet nie zapłakał :) Po powrocie do domku, spał ładnie 2 i pół godzinki.

a ja się zastanawiam o co chodzi pani pomarańczowej? Z jednej strony narzeka, że kafeteria pada i nowe forum też pada, a z drugiej sama zniechęca dziewczyny do pisania.. Dziwne to.. I cayn - a no tak wyszło... Szkoda, że dopiero teraz się odzywasz. Jak ja próbowałam walczyć o kafeterię, to niewielkie miałam wsparcie.. Ale w czym problem, zarejestruj się na parenting.pl forum i dalej możesz być na bieżąco. To dotyczy również reszty "starych" mam - wymienię te, które pamiętam: Oluska, Birka, Bubik, werka, kwiatuszek, kasiula, jusial, Twoja królewna, Kimizi, mukitka, pewnie kilka pominęłam... I Wiola - ja też chyba rezygnuję, ale szkoda mi tych dziewczyn, które pisały tu kiedyś, a teraz z różnych względów tylko podczytują...

*wśród

Aż napiszę. Dziewczyno, po co Ty to robisz? Ja akurat potrafię to zignorować, ale są dziewczyny, które się przejmą, że jest w śród nas ktoś nieszczery, kto nie potrafi napisać otwarcie co mu się nie podoba... tylko mąci. Moim zdaniem nowe forum ma się aż za dobrze, bo często nie wyrabiam się z przeczytaniem wszystkich wpisów :D A dzięki Tobie ja też zraziłam się do kafeterii i wolę parenting, bo tam przynajmniej nikt nie robi smrodu na pomarańczowo..

o! To się rozkręca :) później może coś napiszę, bo dziś już nie wiem w co ręce włożyć :) Pozdrowienia!

Hej, OK ja napiszę tutaj, bo przyznam szczerze, że lubię tu pisać i nigdy nie przeszkadzały mi pomarańczki, których zresztą było niewiele :) A i miła jest też świadomość, że się komuś pomaga czy sprawia przyjemność swoim pisaniem i że tak wiele osób to czyta :) i.. że to już tak dłuuugo trwa! Choć wątpię, że temat się jeszcze reaktywuje.. Ja przeszłam na prywatne tylko dlatego, że chcę być na bieżąco z tym co dzieje się u dziewczyn, u dzieci, bo bardzo się nimi zżyłam i... poszłam za nimi.. :) Dodam, że do żadnej nie mam żalu, a gdyby tak było, to napisałabym o tym oficjalnie! I ta która była od poczatku 2 - ja Cię rozumiem, bo sama miałam okresy milczenia, gdyż z różnych względów nie mogłam/chciałam pisać, ale zawsze lubiłam czytać to forum. Proponuję, żebyś też coś napisała o swoim dziecku, o sobie - ja chętnie poczytam :D I rajlax - przecież temat wcale nie musi wygasnąć.. I Pietrunia - ja TU najbardziej lubię właśnie te rozmowy o pieluszkach, kupkach i karmieniu :P Jestem tu właśnie z powodu dziecka, od tego się zaczęło i o tym jest ten temat :) I Agatka - to prawda, żadna się nie odezwała... Ja byłam przeciwna, ale chyba żadna się do mnie nie przyłączyła i praktycznie nie było dyskusji.. A mój wpis jest 7my :P I Wiola - piszesz, że na zamkniętym forum możemy rozmawiać o innych sprawach, poza kupkami itp, OK, niech on od tego będzie, ale po co od razu taka rewolucja, zamykanie starego tematu i jakieś niepotrzebne stare żale... I U nas dziś piękne słoneczko, mam nadzieję, że się też ociepli trochę po południu, bo chcę iść z Kubusiem na zakupy ciuchowe :) Muszę mu kupić trochę ubranek w rozmiarze 92, bo 86 to już na styk... Wczoraj pojeździliśmy po marketach i Kuba biegał sobie między regałami, i nosił do wózka zakupy (tata odnosił :P ), np. spodobały mu się ręczniki papierowe :) W nocy mnie strasznie wymęczył... zasnął ok 22ej mimo, że wczoraj mało spał w dzień i był zmęczony. W nocy co godzinę się budził i wstał (jak nigdy) po 6ej! Teraz lata zadowolony, a ja mam zawroty głowy.. :)