iwcia00

9,200kg

krakuska 4 to mozna zrobic zapas na dwa lata:) hehe

ja tez jestem za rozkiem, jak najbardziej- i jak ktos do mnie przychodził jak sie mały urodził to sobie nie wyobrazałam zeby wział dziecko na rece bez rozka, nie pozwoliłabym na to! ale to jest takie moje odkorbienie, ja to wogole jestem bardzo zazdrosna mama i nie lubia jak ktos oprocz mnie i D zajmuje sie moim synkiem, tak juz mam:) moze to nie jest dobre ale mnie to mało obchodzi alurat:) Asia ja 1 uzywałam dwie paczki ( w Twoim przypadku beda to chyba 4) i uzywałam ich tylko przez pierwsze dwa tygodnie, ale mysle ze tak do miesiaca beda spoko- a pewnie Twoje maluszki urodza sie mniejsze troszke wiec myzle ze mozesz sie zaopatrzyc w wiecej 1

ja akurat nie mam porównania bo mały nie miał katarku tyle co własnie "kozy" wyciagam, wiec u mnie zdaje egzamin. ale siła napewno lepsza w katarku, Ineezz a Ty mas ztego katarka?

ja mam fride i tez nie narzekam, co prawda czasem jest ciezko sie dostac do noska ale wtedy go czyms zajmuje i jest ok. nieraz to nawet sie chichra z tego-zalezy od humorku

asia kup kup... moj Dawidek tez nie miał wod płodowych w nosku. tez mu codzinnie czyszcze nosek. kup sobie asia tu w aptce Milenium ja kupowałam i jest tania, taka cena jak na allegro 23zł dałam bodajze

ja tez juz nie lubie:) dla mnie to tam miejsce jak kazde ale za duzo wspomnien ktore najchetniej bym wymazała ze swojego zyciorysu. nie wazne z reszta- było mineło. cos mi ten maluszek spi i spi... długo jak na niego.

Krakuska nie jest tak zle:) kwestia przyzwyczajenia:) w skotnikach miałam kiedys chłopaka-w sumie to tam u niego mieszkałam ale nie wspominam miło tego czasu...

no to niezle musieli was wzias Asia... taka troche głupia sytuacja hehe ale miło to powspominac... Asia ty mieszkałas wczesniej w skotnikach?

angela hahaha i dobrze zrobił hahaha

ale jakos mi sie wydaje w te wakacje jest tu dosyc grzecznie... raz to tak tu pobili chłopaka ze myslelismy ze na smierc,wogole sie nie ruszał bardzo długo.pozniej ktos zadzwonił po policje

no cos tam jest takiego:) my tam mieszkalismy 1,5roku. w sumie fajnie sie mieszkało ale warunki były srednie. my tez zaraz koło szkoły ale koło tego liceum. Asia ja miłam kiedys taka sytuacje to było rok temu dokładnie w boze ciało, lezelismy sobie na łóżku a tu nagle ktos mi sie doobija do drzwi ciagnie za klamke-poszłam zobaczyc a tam dwoch chłopów mi sie chce wbic na chate i o jakiegos Pawła pytaja mowie im ze tu nikt taki nie mieszka, to poszli pietro wyzej i rozwalili chłopakowi drzwi-dziury porobili na wylot. na drugi dzien wymieniali te drzwi wiec widziałam- masakra... a pod blokiem to rozne akcje były mogłabym pisac i pisac... do znudzenia

angel tez wczesniej na matecznym mieszlakismy, przed Piastów:) i stamtad nas tu wywiało:) a w ktorym dokładnie miejsu? my to tam jak był hotel Wilga i ta rzeczka

angel jasne ze kojarze:) ja bardzo dobrze anm tamte rejony wszystkie:) moj D to w dziecinstwie mieszkał własnie na prokocimiu pozniej sie przeprowadzili na kozłówek. ASia to widze ze mamy podobny "problem" hehe mnie to nic tak nie denerwuje jak te autobusy własnie. tu pod moim blokiem to tez czesto awantury sa i rozne nocne kłutnie ale to akurat mi nie przeszkadza, nawet lubimy isc na balkon i popatrzec:p nieraz to widzielismy ekipe ch,łopów z siekierami :/ a alarm tez sie tu włacza od fryzjera-chyba maja cos popsutego i ciagle wyje...

he to pewnie tez masz przystanek [pod oknami?? ja to kurwicy nad ranem dostaje z tymi autobusami tak sie tłuka! i co chwila samochody pzejezdzajace ze tv nie słychac... to jest duzy minus mieszkania tu. w zimie jest ok bo nic nie słychac

asia wcale ci sie nie dziwie:) fajnie ze macie jakies działki itp zawsze cos z tym mozna zrobic i kasa bedzie, my nie mamy nic-zadnego zaplecza finansowego-ani perspektyw na własne mieszkanie- moi tesiowie maja malutka kawalerke- a znowu u mnie na mieszkanie 2 pokojowe przypada az 5 osob-mieszka tam moja babcia,matka,siostra...

asia tylko czy takie cos sie uda? czy ktos bedzie chciał wam "dac" mieszkanie? pomysł fajny. to w ktorym my mieszkamy to jest własnosciowe. gram w totka alenic wygrac nie mozemy, ani złotówki:( paatrze na termometr i tu jest 44stopnie do słonca- MASAKRA jakas. mały juz mi spi jakis czas, wstanie i dzie sie ciapac.

ja nie narzekam, jest ok,jedynie sasiadów mam nie za bardzo ale to chyba norma:/ uff jak goraco,nalałam małemu do baseniku wody i sie grzeje na słoneczku, zaraz pojdzie lulu,pozniej obiad i wsadze go tam. przez ten gorac to sie nawet jesc nie chce, jeszcze sniadania nawet nie jadłam.

miałabys spokoj! nie ma to jak sami mieszkac. ja sobie nie wyobrazam innej opcji. no my tu nie płacimy duzo wiec jest plus, w szczegolnosci ze teraz tylko Dominik zarabia.

wynajmujemy- kogo w tych czasach stac na własne mieszkanie:/ my juz tak 4 lata wynajmujemy mieszkania, ale tu nie płacimy duzo bo to troche po znajomosci wiec tu siedzimy narazie

w 2- a o ktrorej godz? on jezdzi na rowerze do pracy:) wiec to moze byc znak rozpoznawczy hehe. spoko jak cos to nie ma problemu z torba. ja sie w nia idealnie zmiesciłam taka akurat jest fajna do szpitala

my dzis znów od 7 pobudka...:) nie da mi pospac to moje bobo.Asia jak chcesz to ci moge porzyczyc torbe, mam taka akurat idealna- takiego jamnika wiekszego.

wysyłam jeszcze fotke z mamusia i z tatusiem to same zobaczycie ze ze mnie to Dawidek ma tylko rzesy długie hehehe

angel no cos TY:) hehe ja złoszcze? zwariowałas:) hehe starałam sie wybrac fotki z poszczegolnych jego msc zycia, ale ciezko jest bo ja to mam setkie jego fotek i ciezko wybrac...

Angel a widziałas jego tatusia? wiesz Dawidek to skóra zdjeta z ojca:) ja nie widze zadnego do siebie podobienstwa- jedyna osoba ktora twierdzi ze jest podobny do mnie jest moja tesciowa...