Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwcia00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwcia00

  1. czec czołem! Uff co za u nas pogoda całymi dniami gorac i słonce a wieczorami burze z deszczzem i gradem- własnie idzie kolejna:/ w sobote zabalowałam mocno- najpierw z moimi chłopakami poszlismy na nasz krakowski rynek a potem wieczorem z kolezanka wyskoczyłysmy do klubu poszalec i wróćilysmy o 3 w nocy:P rano od mojego emka dostałysmy sniadanie do łóżka:P po obiedzie poszlismy z Dawidem na rowery ale nas burza złapała i trzeba było szybko do domu wracac.Dawidek bardzo lubi te wycieczki! xmama nie kupiłam tego konika, stwierdziłam ze i tak mam strasznie duzo gratów w pokoju a mam takiego bujanego koguta pod klatka moja hehe na sprezynie my nad morze tym razem do Władysławowa na tydzien- takze niestety miniemy sie:( teraz tez jedziemy pociagiem:P
  2. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZIECIACZKÓW!
  3. hej hej~! u mnie ostatnio brak weny kurde na pisanie- jak kiedys byłam główna pisalczynia tak teraz ciezko mi sie do tego zabrac zawsze a zagladam tu codziennie:P trzeba mi chyba dac kopa:P my sie powoli szykujemy do wyjazdu- jedziemy 14 lipca nad morze, prawie wszystie sprawy juz pozałatwiane. u Dawidka wszystko ok-zaczał sie mu etap wyrzucania wszystkiego do smieci,nie wazne czy potrzebne czy nie!wiec czesto jak czegos szukam to ostatnim miejscem jest smietnik i tam to zazwyczaj znajduje. pampersy zawsze biegiem leci wyrzucic. ze spacerów wchodzi do gory sam, jakbym go chciała na rece wziasc to jest krzyk i protest- taki madry sie zrobił ze az mnie czasami zadziwia ale podejrzewam ze to taki wiek i wszystkie dzieciaczki tak teraz maja:P Palutcia fajna imprezke organizujecie! zycze pogody udanej! ja nie mam pomysłu na zabawke na dzien dzieca bo Dawida wszystko nudzi,myslałam cos o koniku bujanym tego typu : http://allegro.pl/little-tikes-konik-na-biegunach-bujak-kon-gratis-i3262933422.html
  4. witam w ten piekny sobotni poranek hihi:P ja dzis jade do babci na grila-moze uda nam sie pomiedzy deszczem cos podsmazyc:P chyba musze malemu ze trzy pary spodni na zmiane zabrac. bo juz widze te jego gleby na błocie:/ xmama no własnie jego szef to taki sep jest, ale chyba mozna pracowac-własnie w gastronomii jest inaczej-a wiesz co,jego szef ma 4 bary i tylko mojego emka jest otwarty:/ wrrr! a Dawid juz nie az taki grzeczny jak był kiedys- ale i tak nie narzekam- taki złosliwiec sie zrobił-wie co mu nie wolno a i tak po złosci to zrobi i ucieka:P a jak go biore na polko bez wozka to ucieka mi tak ze ledwo co go gonie. s jak dorwie gdzies schody to poł godz nie nasze i wchodzenie tam i spowrotem:P Palutcia nie bylismy 2h bo nie dało sie tyle-Dawid po godzinie juz miał dosc- ale u nas w basenie jest tak ze czas ci sie liczy od momentu kupienia biletu, w tym musisz sie przebrac, wziasc prysznic i dojsc do kapieliska dlatego godzinka to mało:) bo poem jeszcze trzeba to powtorzyc razem z ubraniem sie- a kazda minuta to 50gr dopłaty:/ ale to nie jest zwykły basen tylko park wodny z wieloma atrakcjami i rownioez osobno dla dzieci. na jego apetyt to ja nie narzekam naprawde-ndzis na sniadanie- jajecznica z jednego jajka i dwie kromki z konfitura:) sniadanie jak dla dorosłego hehe wielu moich znajomych kładzie dzieci spac o 22 ja w tym nie widze nic dziwnego bo my sami nie chodzimy spac wczesniej niz 24. u nas o 20 to jeszcze srodek zabaw jest. a o grejfrutach sobie poczytaj bo ja to pod tym katem przebuszowałam neta co mozna a co nie bo jestem bardzo uczulona zeby narazie czasami w ciaze nie zajsc. ale Ty faktycznie mozesz to inaczej zinterpretowac hihihi wtedy Twoj emek nie bedzie miał nic do powiedzenia:P powiesz mu "kochanie jestem 1 procentem tych kobiet na ktore antykoncepcja nie zadziałąła:P"
  5. hej! my dzis sami z Dawidem bo mojego Dominika szef jest taki chytry ze nawet w swieta kaze im przychodzic do pracy! wrrr! a ja mam dzis mega lenia-nie mogłam sie wogole rano z łóżka podnies- tak wiec zrobiłam małemu seans z Teletubisiami i miałam spokoju troche. moje dziecko to studnia bez dna jesli chodzi o jedzenie- dzis zjadł 3 kromki chleba i ponad pół słoika dzemu. do tego flaszka herbatki:P xmama ja sobie nie wyobrazam kłasc go wczesniej spac-jemu nawet o tej 22 sie nie chce isc spac i czasami go kłąde tak troche na siłe. a w dzien spi mniej wiecej 2h od 12-14 lub 13-15 to tez zalezy bo najchetniej by tez nie spał tez go czasami tak troche na siłe kłade-moje dziecko chyba poprostu nie pptrzebuje duzo snu- za to wulkan energi sie z niego zrobił
  6. hej hej! my wczoraj na basenie bylismy- jakos tym razem srednio zapasował Dawidkowi- poszlismy na 2h ale musielismy wyjsc wczesniej bo miał juz dosc i pokazywał to. po basenie poszlismy do reala i tam był kosmos :) bo Dawid tak mi biegał miedzy połkami ze nie dało sie go dogonic- wszedzie znalazł cos dla siebie a najgporzej było przy półce z piłkami- bo wszystkie rozwalił a jak go chcielismy stamtad wziasc to był pisk:/ dopiero ja dałam mu 7dysa to ból minał.. xmama wiesz co, jeszcze w tym sezonie nie bylismy na rpwerach-było wiele podejsc ale zawsze cos innego wypadało. ale mysle ze juz jutro pojdziemy- no chyba ze bedzie padac. Dawida kłade spac o 22 i budzi sie o 7 czasem uda mu sie dospac do 7:30 ale to zadkosc:P Palutcia swietnie ze jakos idzie Ci ta dieta! tez bym w nia poszła ale ja biore tabletki anty i do tego grejfruty nie wchodza w gre bo grejfrut osłabia działanie.
  7. witam niedzielnie- dla mnie niedziela to taki fajny dzien zeby odetchnac po calym tyg zapierdzielu:P w koncu mozna posprzatac i nwet polezec tak jak robie to teraz a Dawid spi:P hihi xmama to ja jestm pełna podziwu ze Maciek juz taki cwany na zjezdzalni no no!! tez ostatnio bylismy to było tyle smiechu ale narazie mu pomagalismy przy tym. dzis jak tatus z pracy wroci to chyba pojdziemy na rpwery o ile sie nam pogoda nie popsuje. pozdrawiam!
  8. Maya ja Ci sie wcale nie dziwie ze Cie denerwuje to ze Patryk jeszcze noe chodzi- ale on to chyba poprostu leniuszek jest i tyle mozna nazwac,bo mysle ze jakby miał jakies wady z tym zwiazane to by nawet za raczke nie chodził a to mi wyglada na zwykłę lenistwo. u nas to sa juz maratony- az czasami sama zastanawiam sie jak n potrafi tak szybko tymi nozkami zapylac- najlepszym celem jest kot i bieganie za nim
  9. hejka! u nas na szczescie obeszło sie bez szpitala, w sumie to chyba był jakis wirus bo Dawid przeszdł przez wszystko-od goraczki,po wymioty i biegunki a nawet kaszel-w kazdym dniu było co s innego. ale chyba kryzys zarzegnany! Palutcia kochana a na czym polega ta dieta cud? ja juz ponad miesiac chodze na fitness (codziennie) i mam diete i w sumie narazie tylko 2kg schudłam a daje z siebie wszystko! ale sylwetka bardzo mi sie zmieniła na plus! Miki faktycznie cwany! hehe z jedzeniem to ja Ci nie pomoge bo mi Dawid wcina jak odkurzacz wszystko-nie wazne czy słodkie,gorzkie,słone czy kwasne wazne zeby jesc i to w kazdej ilosci! najbardziej to uwielbia nam jesc z talerza wszystko. Naurien to faktycznie u Ciebie zmiany-trzymam kciuki za nianie zeby dałą rade tak jak poprzednia a nawet lepiej! i zdradz nam moze jakas tajemnice co to za pana poznałas! wiesz ze zycze ci szczecia! bo Ty to babo tyle juz na klate musiałas przyjac ze hej!
  10. hej dziewczyny nas dopadła pierwsza choroba, Dawid mocno mi goraczkował, wczoraj bylismy u lekarki-dała nam Bactrim, ale w sumie nic ni epomogło-na wieczor mały dostał wielkich wymiotów i dzwoniłam na pogotowie-tamlekarka mnie pokierowała zeby mały poszedł spac-tylko go w miare mozliwosci dopijac.i rano znów leciec do lekarza. wiec poszlsmy do naszej lekarki (bo wczoraj jej nie było) i zmieniła nam odrazu leki-dała diete i dała skierowanie do szpitala na oddział zakazny- jezeli dzis pojawia sie wymioty takze, przypuszcza ze moze to byc rotawirus:( ja jestem podłamana. teraz mi spi wiec mam chwile bo nie poszlam do pracy dzis i jutro tez nie pojde
  11. he Malenka szczerze to ja mam to głeboko w d... jezsli odezwa sie pomaranczki, niech sobie pisza a po mnie to spływa. a mimo to jestem ciekawa:) ja dzis po pracy- u mnie w salonie coraz bardziej czuc wiosne bo ludzie powoli zaczynaja przychodzic sie pieknic, ale to dobrze bo sie nie nudze przynajmniej. malenka a z tic takiem to ja chyba nie zaryzykuje hihi chociaz w sumie nasze maluchy maja takie samo uzebienie.
  12. hej czołem!:P co sie tu tak posmieciło pomaranczowymi wpisami? no no, nie podoba mi sie to- wynocha pomaranczki! Marti,dziamdziara fajnie ze wpadłyscie i tylko ciekawosc wzbudziłyscie:) ktore mamusie znów brzuszki nosza:) xmama wiesz co, jednak swoj dom to swoj dom- my w swieta bylismy tez jeden dzien u mojej babci- i wygladało to podobnie jak u Ciebie-kazdy kat zaliczony- przez co nocka zarwana-mały budził sie z płaczem chyba z 8 razy:/ Malenka to wielkie gratki dla Dominisi za pierwsze siku do nocniczka.... zszokowałas mnie troche wpisem o tic takach- hmmm kurcze ja bym sie dała dac małemu:/ Palutcia szybkiego powrotu do zdrowia!tez mi smutno ze forum zamiera-kiedys bebniło wielkim zyciem- sama nie jestem jakas wylewna ostatnio ale to chyba dltego ze własnie mało wpisów tu jest a głupio tak pisac o sobie... dziewczyny moze niech kazda z nas wrzuci aktualne zdjecie malucha??? bo czas leci-dzieciaki sie zmieniaja...
  13. czesc mamuski w niedziele!! wrrr mróz w krakowie nie puszcza..,. ale mam juz dosc tej zimy- podejrzewam ze jak kazdy! ale ja to tak naprawde wyjatkowo!!! chciałam wam sie pochwalic ze poki co to udaje mi sie praktycznie codziennie chodzic na te zajecia fitness trzymam mocna diete ale poki co to na wadze nie ma zadnych rezultatów bo ani kilograma nie schudłam:( ale narazie sie nie załamuje i ide dalej do przodu! w pracy u nas jest coraz wiekszy kocoł bo to ludzie budza sie ze zaraz swieta sie zblizaja i trzeba włosy zrobic. klientek mam coraz wiecej wiec dobrze mi w tej pracy:)\ Monisia moj Dawid tez ma tylko 6 zabków ktore wyszły mu juz dawno,dawno i nie widze zeby cokolwiek sie zbierało na kolejne, ja nie panikuje bo jemu to wogole bardzo pozno te zabki wychodziły bo pierwszy jak mial niecały rok:/ i tak sie te 6 posypało i cisza, a na dole ma tylko dwa... przez to jeszcze nie mam mu jak dawac niektorych pokarmów a obiadki nadal blenderuje bo nie ma czym sierota pogryz:) tylko ryz daje w całosci w obiedzie, Palutcia to Ty bys sie z moim emkiem nadawała:) bo u nas jest odwrotna sytaacja- on mnie ciagle namawia a ostatnio nawet zaczal szantazowac-ze bede tego w przyszłosci załowac, i do Dawida gada głupie podteksty "no widzisz mamusi jest samolubna i przez nia nie masz jeszcze brata" dobrze ze Dawid nie rozumie tego, ja tez chce drugie dziecko ale potrzebuje jeszcze troche odetchnac-teraz w pracy mam bardzo dobry okre i nie chciałóabym tego marnowac co jest, zazdroszcze ze mozecie tak gdzies sami wyjsc- u nas nie ma na to mowy a jak juz to tylko moglisbysmy rano jakbym babcie uprosiła ale najpozniejna 16 musielibysmy byc w domu bo ona daleko mieszka i wogole,i wogole... xmama mysle ze jak pampersy 4 sa dobre to po co zmieniac:) ja narazie o tym nie mysle. u nas wczoraj Dawid zjadła całego 7 daysa, bylisy w sklepie i chciałam dac mu cos na zab, a ze on tych zebó nie ma wiec cos delikatnego i to było najlepsze- tak mu posmakowało ze spróbowała bys mu go zabrac:) zjadl calutkiego co do ostatniego kesa:)
  14. czesc dziewczyny!!! ja tu codziennie zagladam ale kurde jakos sie nie moge zebrac na pisanie, chyba potrzebuje porzadnej opierdzielki:P u nas w sumie jakis wiekszych nowosci brak-Dawid jak Dawid grzeczn e złote dziecko, za to zrobil sie niesamowity mamicycus, dla niego mogłaby istnies tylko mama- jak ide do pracy to spoko jak nie widzi ze wychodze ale jak tylko wracam tak sie uwiesi na mnie jak koala i nikt nawet na niego patrzec nie moze bo ten sie wscieka, nawet tatus jest be jak chce go na rece wziasc- tylko mama... hehe a mnie to strasznie rozczula i pozwalam sie mu mna manipulowac wiem ze to moze nie dobre ale ja tak kocham tego mojego małego gówniarza ze nie potrafie mu niczego odmowic.z nowosci to zapisuje sie od przyszłego tyg na fitness mam nadzieje ze to wszystko wypali. Palutcia kurcze ciezki temat, hmm nie wiem co mam Ci poradzic- szkoda ze Twoj emek tak podchodzi do tematu kolejnego dziecka... ciezko mi cokolwiek napisac bo u nas jest odwrotnie- wystarczy moje jedno słowo ze sie zgadzam- bo on nadal cały czas mnie naciska... ja wiem ze chce jeszcze jedno dziecko ale ppotrzebuje troche czasu-jakis odstep. bo to na mnie spada najwiekszy ciezar- chociaz nie powiem teraz jak Dawid jest juz wiekszy to tatus robi prawi wszystko na rowni ze mna- najbardziej sie ciesze ze wstaje do małego jak mu si ejeszcze zdarzy obudzic w nocy- ja juz zapomniałam jak to jest:P kochana zycze Ci abyscie doszli do porozumienia w tym temacie bo napewno duzo lepiej dla Mikołajka bedzie jak bedzie miał rodzenstwo-nie mysl narazie o rozstaniu bo to nie powod do tego, przeciez sie kochacie macie juz jednego wspaniałego synka,aha ja dale danonki i nic po nich nie jest, jak jestesmy w kuchni i otwieram lodówke to Dawid odrazu łapie za danonka,bierze go pod pache i idzie do pokoju zeby mu dac:) cwaniak maly Andzia biedny Gabrys... musiał sie nacierpiec... jak czytam cos takiego to coraz bardziej nie załuje ze tez wziełam ta szczepionke 5w1- ja bym tez chciała Dawidka zaszczepic ale nas w przychodni jest aki młyn ze zdorowa strona narazie wogole nie funkcjo[nuje tyle chorych dzieci jest. co do kłutni z emkami to my tez nieraz mamy tak ze naokragło sie kłucimy a potem jest big love i tak w kółko- poczekaj Andzia do wiosny bo pewnie masz racje ze teraz rto juz kazdy ta zima jest zmeczony i udziela sie w samopoczuciu, trzymam kciuki!!! Naurien ale mi zal tego Twojego Maksia... kuurcze taki malutki a co chwilke mu sie cos dzieje bidulek:( jak nie wstretne choroby to z paluszkiem... a Ty powinnas oskara dostac za to jak Cie zycie po dupie kopie!! a Twoj emek to z kazdym dniem udowadnia ze jest dupek i tyle... dobrze ze jestescie sami a on mamisynek niech sobie balanguje napewno musi byc Ci przykro ale tego kwiatu to pół swiatu! wierze ze poznasz jeszcze kogos kto bedzie na was zasługiwał i bedziecie szczesliwi! ale sens swojego zycia masz juz przy sobie i wierze ze Maksiu jak dorosnie to to doceni!!!
  15. bry! jak po walentynkach? mi jednak odziwo nawet nawet minał ten dzien:P przyszłam z pracy to na stole czekal na mnie duzy bukiet roz a potem babvia przyjechała a my wyszlismy na zasłuzona randke, najpierw kino a pozniej restauracja i obiad- ojj tego mi było trzeba:P mały spi wiec mam chwilke czasu-na 15 ide do pracy wiec jeszcze troche. Malenska jak po szczepieniu? mała jak je zniosła? ale ta Twoja sierotka malutka cwana! ze zobaczyła ze z wózeczkiem jest cos nie tak, no no i płakała... smutno!
  16. wrzucam do galerii filmik- patrzcie ciocie co ja potrafie!!! a co!
  17. hej jestem i ja.. w sumie humor mi sie nie poprawił-jeszcze jak dzis znów zasypał nas snieg to juz wogole. chyba faktycznie trzeba mi wiosny zeby jakos sie zregenerowac. ale nie bede tu zanudzac i was w zły nastrój wprowadzac:P xmama u mnie w pracy ok- wiesz olałam wszystko co sie wokół mnie działo i stwierdziłam ze ja tam tylko przychodze zrobic swoje i nara wiec zbytnio sie juz tym nie przejmuje. Naurien strasznie mi przykro z tego co Cie znów spotkało... a Twoj emek to juz całkowicie- no szok!!! musiało Ci byc naprawde niesamowicie przykro w tym szpitalu widzac cos takiego-ale komu by nie było...strasznie mi zal Ciebie jak cos takiego czytam ale dobrze Malenska napisała- ze dobrze ze emek juz nie jest twoim emkiem. a płaceniem alimentów wcale miłosci nie pokazuje- wrecz odwrotnie- masz kase i sie odczep. Malenka wcale Ci sie nie dziwie ze masz obawy co do kolejnej ciazy- bo jestem pewna ze teraz strach bedziesz miec cały czas i to gorzej niz przy pierwszej ciazy,chyba najlepiej by było znów wpasc co?/a Marie to nasz formuowa kolezanka ktora kiedys sie tu duzo udzielała ale dopadły ja problemy i jakos tak ucichła-wiele razy ja wywoływałysmy ale sie nic nie oddzywa a szkoda
  18. dzien dobry po bardzo długiej przerwie... dziewczyny miałam długo laptop zepsuty a pozniej sie nie mogłam w temat wdrazyc i tylko czytałam... codziennie tu wchodze ale jakos za pisanie sie nie moge zabrac... a wiec obiecuje sie poprawic!!! u nas w sumie to zadnych nowosci i to mnie martwi ze dzien jak codzien leci:/ czasem mam mega doły i zaczynam miec dosc tej monotonii. w kółko jedno i to samo. praca-dom- dom-praca- chyba zaczyna mnie doprowadzac jakas handra tego wszystkiego:/ z miła checia wyszła bym gdzies sama z Dominikiem-nawet głupie kino by mnie uszczesliwiło a potem jakis obiad na miescie- nawet głupia pizza by mnie uszczesliwiła ale póki co to sie nie zapowiada na cokokolwiek. ostatnio kilka razy wychodziłam sama z kolezankami bo juz naprawde doła dostawałam i swira... ale to nie to samo, wiadomo zycie tak wygalda jak jest dziecko ale kazdmu potrzeba tez troche odpoczynku. mniedzy mna a Dominikiem ostatnio tez nie było fajnie-pokłuciismy sie jak to my o pierdołe ale juz wszystko wróciło do normy... za 2tyg niecałe sa walentynki-nasza pierwsza rocznica zareczyn ale wcale nie zapowiada sie ze to bedzie jakis huczny dzien-pewnie niczym sie nie bedzie roznił od innych:/ troche sie nazaliłam Naurien faktycznie ten Twoj emek to dupek moim zdaniem:. strasznie szybko znalazł sobie pocieszycielke... nawet nie wiem czy nie za szybko ale patrzac z drugiej strony to ja mu sie troche nie dziwie bo ja bym chyba postapiła podobnie jakbym sie rozstała z D i znalazł by sie ktos obok- ja poprostu nie potrafie byc sama i samotnosc to najgorsze co moze mnie spotkac... mam tylko nadzieje ze ta Pani nie bedzie zle wpływała na Maksia- obserwuj i nie zazdroszcze Ci kochana bo to głupia sytauacja jest:/ Kiziak ale Ty masz z t Polusia-od urodzenia same troski... trzymam kciuki zeby Twoje przypuszczenia okazały sie niepotrzebne!!!
  19. w koncu mam chwile zeby napisac.... pi pierwsze Malenska strasznie mi przykro ze tak sie to potoczyło... czy wiadomo juz co nowego?? a lekarz w szpitalu to chyba sobie jakies zarty robił! napisałabym na niego skarge. Palutcia ale miałąs tez z Mikołajkiem i Ciebie słuzba zdrowia nie oszczedziła... ale dobrze ze juz jest coraz lepiej Naurien moj Dawidek nie pokazuje paluszkiem, czy wasze dzieci tez kołysza sie na głowach??? jednak nie popisze bo mi maly nie pozwala...
  20. dziewczyny ja tylko na momencik ale w koncu Dawid chodzi hehe dzis poszedł jak burza... dobrej nocki!
  21. witam i ja noworocznie!!! po pierwsze Malenka wielkie gratulacje!!!! to masz niespodzianke noworoczna! hehe super:) ja uwazam ze najlepiej jest wpasc z drugim dzieckiem bo pewnie predko bys sie nie zdecydowała a takto los zdecydował za Ciebie:) moj emek to nudzi tez strasznie o druga dzidzie ale to juz od długiego czasu ja jednak narazie chce odpoczac. dlatego zaopatrzyłam sie w tabletki anty ktore na szczescie zadziałały bo juz dostałam okres a nie powiem wam dziewczyny bo miałam stracha bo mnie wszyscy nastraszyli ze tabsy działaja dopiero od drugiego opakowania a my ostro szalejemy:P wczoraj obciełam włoski Dawidkowi:) miał juz strasznie dlugie ale kazdy innej długosci:) wyglada jakos tak dziwnie hehe pewnie to jest kwestia przyzwyczajenia. ale wiem ze trzeba to było zrobic bo miał straszna szczecine a teraz mu sie troszke wzmocnia. mowic to nie mowi nic swiadomie-ale czesto gada mama tata ale to raczej przypadkiem:) chodzic dalej nie chce sam- he jak czytam wasze wypowiedzi jak to sobie wasze maluchy same smigaja po polku to az zazdroszcze:( ale w koncu sie doczekam. Naurien u nas muzyka idzie dosyc czesto w domu wiec Dawidek jest przyzwyczajony i jakiejs roznicy nie widze zeby było. Naurien masz niezłego odstaszacza hehe u nas nie ma nic takiego. rowniez tlumacze ze "nie wolno" i mały jest taki skubany ze on doskonale wie co wolno a co nie. bo zawsze najpierw patrzy jak my reagujemy a pozniej robi i ucieka hehe slodziak jeden. ostatnio choinke zrzucił ale na szczescie udało nam sie ja w locie złapac he Palutcia to masz z tym emkiem- u mnie jest odwrotnie. moze kiedys emek Twoj sie przekona ze warto miec rodzenstwo dla Mikołajka!!! Kiziak ciesze sie ze troszke nocki sie u Ciebie poprawiły!!! w koncu co? juz pewnie nie mozesz doczekac sie jak Polusia przespi calutrka noc bez pobudki:):):) zycze szczesliwego powrotu do pracy, na poczatlu pewnie bedzie ciezko ale z czasem sie przyzywczaisz:) to sie dzis ja rozpisałam,miłego wieczorku!
  22. i ja witam sie:) nie pisze bo mam problemy z netem ale po nowym roku powinno wszystko wrocic do normy.nawet nie mam jak fotek poogladac. u nas w sumie nowosci brak-Dawid nadal nie chodzi sam- moze sie kiedys doczekam:P hehe pracy mam duzo bo teraz taki napiety czas jest ale zaraz pewnie sie wyluzuje wszystko, w sylwestra siedzimy sami w domku- wypijemy po lampce szampana i ogladaniemy fajerwerki i lulu. SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU DZIEWCZYNY! WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!
×