Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwcia00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwcia00

  1. hej:) Angel zwierzatka ze schroniska sa bardzo wdzieczne, zazwyczaj ludzie je zle traktuja i niektor w swojej psychice wiedza ze nie moga zrobic zle- smutne to... ja tez brałam kotka ale z fundacji i moge powiedziec ze kiedys uratowała mi zycie... powaznie... Asia cofnełam kilka stron wstecz i widziałam ze mieszkasz na Piastów-ja tez:) wczoraj z balkonu widziałam ciezaróweczke i tak sie zastanawiałam czy to czasem nie byłas ty hehe:) miłego dnia:)
  2. dzi3n dobry... dziewczyny wejdzie do galerii... jest tam cos waznego. moje małe w koncu znów ładnie spi- on duzo lepiej znosi te upały od nas, w nocy spi od 22 do 6 a nawet wczoraj do 7. i jeszcze po cycy lulu do 8-9 wiec w koncu sie wysypiam, xmama to strasznie dlugo sie staraliscie o Macka... 3 lata? wow... Dawidek jest z "pierwszego strzału" wiec długo nie czekałam hehe a co do rodziny to ja tez wole zyc w zgodzie ale wiesz ja jestem takim typem człowieka ze nie potrafi dusic w sobie czegos jak ktos sie zle zachowywuje-no niestety taka juz jestem franca. i nie obchodzi mnie kto to jest. ale juz jest dobrze wiec sprawa wyjasniona. musze wam powiedziec ze moje małe to szaleje w chodziku na maxxa:) po całym mieszkanku i wszystko straca hehe ostatnio przezylismy chwile grozy... bo zrobiłam herbate i połozyłam na szafce koło łóżka a mały lezał na tym łóżku i patrzymy z emkeim a on ciagnie juz za uchwyt-ale dobrze ze to był duzy masywny kufel wiec nie miał tyle sił- ale by było... tyle dobrze tez ze nie był to wrzatek ale mimo wszystko serce przy gadle"/ dzieki temu chodzikowi biore go teraz jak go biore za raczki to idzie po całym domu sam, bo wczesniej nie wiedział jak nozkami przewracac. hehe chyba niestety Dawidek odbierze mi ta radosc i nie bedzie raczkował tylko odrazu chodził:( smutno ale coz nic na to nie poradze- bo koło raczkowania to on nawet jeszcze nie stał hehe dobra ja chyba koncze poemat- jade dzis na zakupy kaszkowe bo dostałam wypłate od emka za całomiesieczna opieke nad synkiem i za sprzatanie hehe
  3. dzi3n dobry... dziewczyny wejdzie do galerii... jest tam cos waznego. moje małe w koncu znów ładnie spi- on duzo lepiej znosi te upały od nas, w nocy spi od 22 do 6 a nawet wczoraj do 7. i jeszcze po cycy lulu do 8-9 wiec w koncu sie wysypiam, xmama to strasznie dlugo sie staraliscie o Macka... 3 lata? wow... Dawidek jest z "pierwszego strzału" wiec długo nie czekałam hehe a co do rodziny to ja tez wole zyc w zgodzie ale wiesz ja jestem takim typem człowieka ze nie potrafi dusic w sobie czegos jak ktos sie zle zachowywuje-no niestety taka juz jestem franca. i nie obchodzi mnie kto to jest. ale juz jest dobrze wiec sprawa wyjasniona. musze wam powiedziec ze moje małe to szaleje w chodziku na maxxa:) po całym mieszkanku i wszystko straca hehe ostatnio przezylismy chwile grozy... bo zrobiłam herbate i połozyłam na szafce koło łóżka a mały lezał na tym łóżku i patrzymy z emkeim a on ciagnie juz za uchwyt-ale dobrze ze to był duzy masywny kufel wiec nie miał tyle sił- ale by było... tyle dobrze tez ze nie był to wrzatek ale mimo wszystko serce przy gadle"/ dzieki temu chodzikowi biore go teraz jak go biore za raczki to idzie po całym domu sam, bo wczesniej nie wiedział jak nozkami przewracac. hehe chyba niestety Dawidek odbierze mi ta radosc i nie bedzie raczkował tylko odrazu chodził:( smutno ale coz nic na to nie poradze- bo koło raczkowania to on nawet jeszcze nie stał hehe dobra ja chyba koncze poemat- jade dzis na zakupy kaszkowe bo dostałam wypłate od emka za całomiesieczna opieke nad synkiem i za sprzatanie hehe
  4. czesc:) ale sie wczoraj wymeczylismy... ale efektem tego była caała przespana noc przez małego- wiec cos za cos... oj dawno tak nie miałam:) dzis moj duzy mezczyzna jeszcze spi a mały w lezaczku gada do swoich malpek hehe \ Ineezz pochwale sie tylko musze sie zastanowic gdzie, bo na FB nie chce ich dawac, moze na gg Ci wysle jak cos:) Asia smutne to co napisałas ale niestety tak czasem se dzieje:/ mam kolezanke co urodziła synka tez ale po urodzeniu okazało sie ze ma chore serduszko i za jakis czas umarł:( mimo to zdecydowała sie na jeszcze jedno dziecko i ma zdrowa corcie ale powiedziała ze juz nie chce wiecej dzieci bo sie boji:) Iza to czekanie na dzidzie... ale zobaczysz ze zaraz juz bedzie z Toba:) czekanie trwa długo a jak sie juz urodzi to dopiero bedzie leciało- ja nadal nie moge uwierzyc ze moj mały juz ma 9msc! tak to leci ze szok! uciekam i zycze miłego dnia!
  5. hej... my wczoraj u tesciów- było wielkie pojednanie heh bo do tej pory to miedzy mna a ojcem emka nie było ciekawie ale załuzył sobie a ja jestem taka ze nie potrafie siedziec cicho jak ktos robi z siebie i z innych głupka... spotkalismy tez feralna kuzynke co obraziła sie o chrzciny i tez z nia gaalismy wiec był dzien pojednawczy heheheh mimo ze wczoraj umeczyłam moj organizm na maxxa to i tak oczywiscie zasnac nie mogłam... xmama niewiem czy to z upałów ale ja tak w sumie od zawsze miałam ze ciezko mi było zasnac- a pomoc emka tez nie pomaga... nasze zycie "pomocne" kwitnie i przytulanki co co drugi dzien a czasem i nawet codziennie i wydaje mi sie ze po tym to jeszcze bardziej sie pobudzam. a małe je w dzien w sumie niewiem ile, ale bardzo duzo pije... obiadek zje cały duzy słoiczek popije jeszcze 100ml herbatki i to mu wystarcza na 5h pozniej jest cycy.ja narazie nie chce konczyc karmic- ale juz mam dosc. sa dwie strony tego- z dwoch złych wybieram ta lepsza i jeszcze sie pomecze troszke z cycusiem. kasiulekk no niestety na potówki nie ma rady- nie da sie uchronic chodby sie chciało. moj mały tez caly czas w samym pampersie i nic to nie daje, sudo tez smaruje domijescowo ale i tak na drugi dzien jest to samo... ok spadam my sie dzis chłodzimy:)
  6. asia teraz przeczytałam Twoj wpis i chyba musały sie procedury zmienic bo byłam na sali z dziewczyna tora tez miała 3 lata temu cesake pierwsze dziecko to moiwła ze nie dalwali im przeciwbólowych a teraz to sie zmieniło,bo naprawde ja dostawałam jak tylko poprosiłam, ba same pielegniarki chodziły i pytały czy przyniesc cos na bol
  7. hej... uff upałów ciag dalszy... masakra! bronie małego jak tylko moge przez potówkami ale ciezko jest:/ dzis jedziemy do tesciów i przy okazji moja matke zaliczymy- a tak mi sie strasznie nie chce! mi sie trafiło zaliczyc darmowa sesje zdjeciowa:) co prawda tylko dwa zdjecia ale udało sie:) jakis czas temu były w krakowie targi Mother i Baby i tam babeczka robiła:) Iza owszem po ketonalu nie wolno karmic ale oni w szpitalu maja jakis specjalny ketonal ktory mozna podawac ale ale dawali nam go tylko raz na dobe jak naprawde bolało. w dzien cesarki to co chwilke dostawałysmy cos dozylnie przez kroplówke bo jest sie cały czas podpietym. a paravetamol to mozna było brak pod dostatkiem. ale wiadomo ze z rozsadkiem. Asia wiesz dziecko dostaje sie odrazu bynajmniej z Zeromskim tak jest- chociaz ja akurat czekałam na małgo bo okazło sie ze był scisniety pepowina wokoł szyji i wzieli go do inkubatora na 2h- tak mi smutno był bo zaraz za mna przyszły dwie dziewczyny po cesarkach oi im odrazu dzieci przyniesli a mi nie:( Ineezz jak tam zabkowanie Maji? i spóznionione ale najlepsze zyczenia dla tej Twojej slicznej Perełeczki z okazji skonczenia 7 miesiecy!!
  8. no rozumiem... niby chce dobrze a głupio to wychodzi ale tak sobie mysle teraz z drugiej strony jak odmówi to jak pozniej bedzie wam ciezko bedzie chciał dorobic to go nie wezmie:/ hmmm ciezki temat
  9. Inka to faktycznie szefa gorszego to juz chyba nie mozna miec hehe... a mozna wiedziec przy czym pracujesz? Asia wg mnie niewiem jakie relacje ma Twoj maz ze swoim szefem ale czy nie mogłby z nim porozmawiac i mu delikatnie powiedziec czy nie mogłby mu wczesniej mowic o takich wyjazdach? jako powod moze podac to ze teraz bedziecie miec dzieciaki i zebys wiedziala jak sie przygotowac. mysle ze rozne wyjazdy powinny byc wczesniej ustalane ale niestety prywaciarz...
  10. witam mamuski! gdzie jestescie? Marie witaj ponownie:) jak tam Lili? pewnie juz niezłe postepy robi:)
  11. jechałam tez autokarem do Francji wiec wiem co to znaczy:/ a nie moze odmówic takiego wyjazdu? pewnie nie, faktycznie 200zł dodatkowo to smieszna kasa i szkoda zdrowia na takie cos:/ ale co zrobic teraz takie czasy
  12. moj tez pracuje od 7 do 19 ale na szczescie co drugi dzien ale za to co drugi weekend ma pracujacy wiec nawet nie narzekam bo w tygodniu tez jest ze mna. ale nie zarobi kokosów a niestety wynajmujemy mieszkanie a ja nie mam zadnych dochodów:/ ale coz jakos rade dac trzeba! asiu a Tobie troche współczuje bo jak bedziesz tak musiała siedziec z dwojka to napewno bedzie Ci ciezko:/ a ma Ci kto pomoc? to Twoj maz nie zarbia wcale tak duzo jak tylko 5zł- a takie warunki... a nie probował szukac czegos innego? ale niestety tak teraz prywaciarze wykozystuja- jak tylko sie da.przekichane:/
  13. inka bzdura:) fakt bedziesz musiała zaopatrzyc sie we wkładki laktacyjne a takie mozesz co chwile zmieniac jakby było za mokro, chociaz pokarm sam to nie wypływa- no chyba ze na pocztku jak tego mleka faktycznie jest duzo. ja osobiscie nigdu nie czułam dyskomfortu z tego powodu. piersi zapełnia ja sie po ok 3-4h chociaz ja bardziej niz ulewania bałabym sie na Twoim miejscu zastoju... to jest naprawde wielki ból- a zapalenie to juz wogle. goraczka po 40 stopni i bol nie do opisania. ja miałam kilka takich zapalen ale to na poczatku,
  14. Inka ja nigdy nie miałam poekanych i pogryzionych sutków:) a nie uzywałam nakładek, ani zadnych kremów ani nic- fakt na poczatku to bolało troszke jak sie dziecko zassysało ale zaraz przechodziło- teraz to juz zupełnie nic nie czuje. fakt, oszczedzic tez mozna troche kaski- bo jednak za te 50zł co wydaje sie na mleko mozna kupic cos innego a jakby nie było to pokarm matki najlepszy, tez nie jestem zle nastawiona do tych co karmia mm, jak to sie mowi "twoj cyc twoja sprawa"
  15. co do butelek to ja mam Avent, i wg mnie sa najlepsze. z reszta mały innych nie chce.polecam ta firme sa one antykolkowe
  16. ja duzo czytałam na ten temat o karmieniu, a poza tym moj maly dostaje inne posiłki- kaszki mleczne, obiadki- cyc jest 3 razy tylko.czasami juz mam dosc tego karmienia ale z drugiej strony jak widze jego oczka wpatrzone we mnie to jest chwilka bezcenna:) mały wogole je duzo- czasami zastanawiam sie czy nie za duzo bo jak patrze na rozne tabele to je naprawde wiecej-ale co mam mu nie dac jak chce:) współczuje ze musisz tak szybko wracac do pracy, bede Ci strasznie ciezko rozstac z malusziem, ja mimo ze moj ma 9msc to raz tylko zostawiałma go z moja babcia jak poszlismy na basen ale to mały wtey spał a babcia spacerowała pod basenem. nawet mały z tatusiem nie zostaje- ja chyba jestem troche za badzo na jego punkcie przewrazliwiona a wiem ze to bład... Iza a który to juz Twoj tydz? co do badan krwi to ja nie pomoge bo ja cała ciaze miałam idealne. widze ze wiele z was wybrało jako szpital Rydygier:) to bede was wygladac z balkonu:) ja mimo ze mam dwa kroki tam to jestem zle nastawiona do tego szpitala
  17. no długo karmie bo szkoda mi zakonczyc jak to mleko cały czas jest:) takie troche bez sensu by to było:) a co do mleka to kobiece mleko dostosowuje sie do potrzeb dziecka-do jego wieku wiec wszystko jest ok... cenna uwaga moze byc tez to ze jak ktoras z was bedzie karmic to wazne jest to zeby dziecko oprózniało piers do samego konca- bo najpierw leci "woda" a dopiero pozniej leca najwazniejsze skadniki,kalorie... ja od poczatku co karmienie zmieniałam piers- raz jedna a raz druga i mały oprózniał całkiem- czytałam rozne info ze najlpeiej kamic troche z jednej piersi troche z drugiej ale wg mnie to jest bład bo zeby laktacja sie utrzymywala to trzeba opróznic całkowicie z mleka, dzieki temu ja mam go cały czas bardzo duzo a wiele moich znajomych ktore karmiły po troszke zaraz straciły pokarm...
  18. synek ma 9msc wiec juz duzy chłopak:) ja zgłosiłam sie na termin w poniedziałek a w srode juz byłam w domu na szczescie! co do karmienia to ja szybko dostałam mleko- przystawili mi w sumie odrazu małego do piersi i karmie do tej pory, ogółem bardzo duzo pokarmu miałam i dalej mam,wiec obalam mit o słabej laktacji po cc:)
  19. he tez jestem zdania ze najlepiej w ciaze jednak zajsc "na jesien" bo urodzi sie na wiosne i jest ok--ja tez 7-8-9msc przechodziłam z brzuchem wiec masakra... ale na szczescie rok temu az takich upaów nie było wiec pogoda mnie troche oszczedziła.:)
  20. tak z krakowa:) powiem Ci ze bol jest bo ta dziewczyna ktora własnie była ze mna na sali to az płakała z bólu:/ nie powiem bo po cesarce naprawde jest ciezko, a wstac to juz wogole! ale zanim urodziłam to kolezanka dała mi rade ze pomimo bólu trzeba jak najwiecej chodzic- ruszac sie wtedy szybciej sie do siebie dochodzi, ja tak chodziłam skulona w pół dzieki czemu po niecałych 2tyg całkiem doszłam do siebie. ale jak Twoj maz moze to niech odrazu jak bedziecie w domu wezmie wolne bo bedzie Ci naprawde ciezko nawet mała wziasc na rece a na lezaco przewrocic sie z boku na bok to graniczyło z cudem. ale tak jak mowie jak sie bedziesz ruszac to szybko dojdziesz do siebie.
  21. Iza wiesz co. ja tez miałam cc i ze mna na sali lezała dziewczyna po narkozie ogolnej i ja odrazu wybudzali. nie czekali az sie sama obudzi. jedyny minus takiej formy cesarki jest to ze po wybudzeniu czujesz ogromny ból bo jednak nie było znieczulenia, bo ja miałam znieczulenie podpajeczynkowe i jak ono powoli zaczynało schodzic to odrazu pielegniarka podała kolejna dawke znieczulajaca a po narkozie tez daja odrazu ale chwilke to potrwa zanim jednak przestanie bolec
  22. nio:):) weszłam na kafe jak moje słoniatko spało, i Cie tu znalazłam:) pozdrawiam wszystkie mamuski brzuszkowe:) ahh kiedy to było...
  23. czesc! ja ostatnio cierpie na bezsennosc. wieczorami nie moge zasnac. mecze sie strasznie a rano nie moge oczu otworzyc a z tym moim szkrabem to roznie bywa, wczoraj znów spalismy do 10 a dzis juz przed 8 pobudka... przed 6 juz sie obudził i spac nie chciał ale jeszcze go zalulałam,cudem. ja cały czas trzymam małego w samym pampersie i na pole nie wychodzimy bo szkoda mi go rzegrzewac a mimo wszystko potówki wyszły Kasiulek na potówki to dobra kapiel w krochmalu,i włanie dopunktowo sudocremem ja tak robiłam jak mały był calusienki wysypany- ale nie da sie tego uniknac niestety chodzbys nie wiadomo co robiła. u nas teraz najgorzej jest pod szyjk- no masakra! Reilissys własnie wczoraj miałam pisac gdzie jestes:) niestety pogody sie nie wybiera, ja rok temu jak byłam nad morzem to tylko w jeden dzien nie lało a takto cały czas wichura i oberwanie chmury:( czekam na fotki nowe Kacperka! xmama pewnie Maciek przez ten gorac spac nie chce! u nas przez to sa dwie drzemki od dłuzszego czasu po pół godz wiec szłu nie ma... pierwsza ok 11-12 a druga dopiero o 17-18 i to czasami na siłe go usypiam bo marudzi a spac nie pojdzie...czekam na poemat z Twojej strony:) Naurien jak idzie Maksiowi siedzenie? Marie jak tam nasza Lily? ciekawe czy Enik jeszcze do nas zajrzy...
×