iwcia00
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iwcia00
-
hej hej... my dzis pojechalismy na darmo do tego chirurga bo powiedział ze takie zabiegi robi sie dopiero jak dziecko zacznie stawac. bo jak bedzie chodził to mu sie to tam dokładnie uformuje... ale jak pytałam na czym polega ten zabieg to chyba nie chiałam wiedziec:/ szlak mnie trafia ze mu sie tak stało-lekarz sugerowł zeby trgo nie robic bo nie ma takiej potrzeby... wiecie co jak sobie pomysle ze oni do tego go beda całkiem usypiac to az mnie skreca od srodka!! kurwa mac...
-
my wrocilismy juz od lekarza w sumie to bardzo szybka wizyta była bo zobaczył tego naczyniaka i odrazu dał skierowanie do specjalistycznej poradni dermatologicznej a to jest tam w szpitalu gdzie malutki przyszedł na swiat hehe, jutro sie zarejestrujemy bo ten chirurg jest koło szpitala
-
hihi jaki on tam łysolek jeszcze:P
-
wiesz Bibes ja tez nie chce tego robic bo chyba tam zejde jak juz mu to beda robic:/ ale jak sobie pomysle ze jak bedzie w wieku szkolnym to inne dzieci moga sie z niego smiac wiesz jak to jest teraz... a to nie jest naprawde nic strasznego bo to jest tylko troszeczke zrosniete ale po co ma miec pozniej do mnie pretensje ze tego nie dopilnowałam?? tak sie motywuje bo jakby to nie przeszkadzało w niczym to napewno bym sie nie zdecydowała. tylko jego mi szkoda:( lepiej teraz jak nie chodzi bo pozniej to mogłby byc problem. na zdjeciu w galerii ktore jest podpisane "prezes" prawie na samym dole mozecie zobaczyc jak to wyglada bo widac dobrze, ze to jest tylko troszeczke.
-
Kiziak no pisze pisze- oczywiscie on tam tez pisze zeby sadzac dziecko "z rozsadkiem".pisze tam zeby dziecko sie nauczyło to trzeba mu pokazywac wszytsko- to samo jest ze staniem. naczyniaka ma na pleckach, powieksza sie ale dosłownie o milimetry wiec nasza lekarka stwierdziła ze on jest "bezpieczny" bo takie naczyniaki sie wchłaniaja i jak cos to zostaje po nich blizna ale mimo wszystko powiedziała zebym dla własnego spokoju poszła z tym do dermwtologa. jutro idziemy znów na konsultacje do chirrga ale on juz nam zabieg chyba ustali- z tego co gadalismy kiedys. asz kurde strasznie sie tego boje...
-
dzien dobry:) my dzis idziemy do dermatologa miedzy 15-16 zobaczymy co nam powie o tym naczyniaku, a jutro chirurg:/ Lilianka mnie rozniez bardzo zaniepokoił Twoj wpis:/ mam nadzieje ze to jednak nie az takie straszne... tak jak Bibes pisze, daj znac jak cos napiszesz w galerii moze pod komentarzami Ci sie uda... trzymaj sie. Kaisulkaa oby antybiotyk pomogł naszej małej ksiezniczce, meczy sie pewnie biedna... i gratulacje dla Sandrusi za samodzielnie siadanie! Kasiulkaaa ja mam chodzik ale mało go uzywam bo Dawidek jeszcze niewiem do czego on słuzy hehe jak go wsadzam to nie odpycha sie ale kuli nozki i raczej traktuje go jako zabawke panel niz chodzik. a wkładam go tam tylko wtedy jak (np) jem sniadanie a on marudzi to wtedy mam chwilke:) ale ja jestem ZA chodzikom. co do sieadania to mam ksiazke Zawitkowskiego i czytałam ostatnio ze dziecko trzeba uczyc siadac, ze najpierw trzeba malucha posadzic zeby wiedział o co chodzi... i nabrał roznowagi do tego a dopiero jak juz sie nauczy dobrze siedziec to probuje robic to sam... xmama niewiem skad to zatwardzenie ale na szczescie to jednorazowy wybryk:) co do przepisów to słuze pomoca:) ja mu sama wymyslam -teraz jak to sie skonczy to moze sprobuje zurek zrobic:) ale to jeszcze musze poczytac o tym dokładnie. Bibes no to gratulacje dla Miłosza!!! jej ale to musi byc wspaniałe uczucie usłyszec takie słowa! zazdroszcze....
-
czesc... witam niedzielnie:) my całkowicie pochłonieci Euro- ale to dlatego ze ja uwielbiam piłke:) a mij emek to tez lubi poogladac ale to ja jestem wiekszym kibicem. :) on to fanatyk boksu i tak własnie wczoraj rano Dawidek był na swojej pierwszej w zyciu gali bo rano nas emek zaciagnał. to było raczej takie małe wydarzenie bo w sumie to bili sie o nic wiec i ludzi było nie duzo, ale Dawidek zaliczył fotke z jednym z bokserów teraz na topie:) nie bede wam tu pisac kto bo i tak pewnie mało wam to bedzie mowic hihi duzo deszczu ostatnio byłoi szlak mi trafił surfinie na balkonie:( jestem zła strasznie bo juz tak pioeknie kwitły. ehhh bywa. Dawidek chyba cos powoli robi jakis postep do raczkowania ale jeszcze bez szału. podnosi pupke do gory i tak jakby nozkami robi kroczki ale jeszcze nie wie ze przy tym tez trzeba raczek uzyc hehe i tak buzka po łózku jezdzi :P ostatnio mielismy wielki problem z kupka- od rana robił po troszeczke i bardzo sie przy tym meczył ale na szczescie czopek pomogł i gniecienie brzuszka- nieiwm skad takie zaparcie bo nie jadł nic nowego:/ xmama koperkowa: cielecinaka, 3marchewki, pietruszka, seler, dodałam kilka straczków fasolki szparagowej zeby jakas nowosc, masełko, ryz, kaszka manna i oczywiscie koperek:) doscy sporo go dałam, bo moj emek przyniósł od kolegi z pracy bo on ma sowje pola i sadzi wiec jest napewno Eko:) :P juz raz robułam i małemu smakowała. tym razem nie zblenderowałam tego bardzo na papke zeb troszke uczył sie jesc. Kiziak Dawidek sie nie bawi cycyem- daje mu go tylko do jedzenia, jak juz zaczyna sie zabawa to zabieram:) co do wakacji to my chyba nigdzie, chodz checi sa wielkie ale my nie mamy samochodu wiec jakiekolwiek wakacje gdzies to u nas ciezka wyprawa by była-chociaz marzy nam sie strasznie jechac nad morze... rok temu w 7msc ciazy jechalismy do Miedzyzdroji pociagiem kuszetkami:) Bibez to miałaas szpital w dmu...trzymaj sie kochana napewno jest Ci ciezko strasznie ale musisz zacisnac zeby bo niestety nic innego nie mozesz zrobic.
-
nikt nic nie pisał?? kurde:/ ja dzis znów ugotowałam zupki koperkowa znów bo mam strasznie duzo kopru, jako nowosc dodałam troszke fasolki szparagowej, kilka straczków. dzis zaliczylismy pierwsze przewijanie kupki na polku- bylismy na spacerku a akurat dziecko sobie popusciło:) wiec bach na ławeczke i szybciorem zmiana. he. \ miłego wieczoru!
-
czes... nasza noc spoko:) dzis chodziła procesja i jak co roku modlili sie do nas hihi tzn zawsze pod moim balkonem robia ołtarz i jakbym wyszła na balkon to wyglada to tak jakbym była ich bogiem:P hihi xmama no tak ,zapomniałam ze Maciek ma ta skaze... mam nadzieje ze katar szybko minie, u nas frida codziennie idzie w ruch mimo ze kataru brak bo przetykam mu te gile co tam sie zbieraja zeby sie lepiej oddychało. a Maciek faktycznie jak Goffy hihi ale to pierwsze zabki to jeszcze wszystko moze sie zmienic, chociaz moj emek to tez ma taka szparke:P fotelik bardzo fajny. Lilianka gratuluje zabków:) biedna Martynka... musze kupic tez Nurofen narazie poki co to mamy spokoj ale wole miec na wszelki wypadek... oby z mieszkaniem wszystko poszło z górki
-
18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?
iwcia00 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
byłam na zakupach i zahaczyłam o Pepco- kupiłam małemu taka mate-puzzle piankowa kolorowa- za 15zł jest wiec tanioszka, moze teraz go nie bedzie interesowac ale za jakis czas moze... i fajna bedzie do nauki liter i cyfer bo mozna wyciagac je. i nowy komplcik na Euro kibicuje z tata sodenki i koszulka- nie moge sie oprzec takim rzecza hehe. narobiłam zakupów bo jutro swieto-myslałam ze sie z tum nie zabiore, jeszcze przy kasie kolejka wielka i małemu sie juz nudziło i zaczał swirowac wiec go musiałam wyjac z wozka i na rece i zadne wstretne stare babsko nie pomyslało zeby mnie przepuscic a akurat w tym sklepie kupowałam tylko dwie rzeczy ktore tez miałam w rece- a wszystkie patrzyły. co za kraj:/ upociłam sie chyba za wszystkie czasy. bezmózgi. w biedronce kupowałam deserki te duze Bobovita za 3,50zł -
byłam na zakupach i zahaczyłam o Pepco- kupiłam małemu taka mate-puzzle piankowa kolorowa- za 15zł jest wiec tanioszka, moze teraz go nie bedzie interesowac ale za jakis czas moze... i fajna bedzie do nauki liter i cyfer bo mozna wyciagac je. i nowy komplcik na Euro kibicuje z tata:) sodenki i koszulka- nie moge sie oprzec takim rzecza hehe. narobiłam zakupów bo jutro swieto-myslałam ze sie z tum nie zabiore, jeszcze przy kasie kolejka wielka i małemu sie juz nudziło i zaczał swirowac wiec go musiałam wyjac z wozka i na rece i zadne wstretne stare babsko nie pomyslało zeby mnie przepuscic a akurat w tym sklepie kupowałam tylko dwie rzeczy ktore tez miałam w rece- a wszystkie patrzyły. co za kraj:/ upociłam sie chyba za wszystkie czasy. bezmózgi. w biedronce kupowałam deserki te duze Bobovita za 3,50zł Lilianka to super ze Maartynce ida zabki hurtowo-pomysl teraz sie troszke pomeczy ale wyjda na raz a pozniej juz bedzie spokoj. Naurien no widzisz... nie pomysleli- zrobiłam to za nich i juz mam:) hihi powiem Ci ze my w trojke tez mamy mało zjdec bo zawsze ktos z nas robi... wiec ciezko jest o wspolna fotke...
-
własnie wysłała mi ta babeczka zdjecie dałam juz do galerii
-
hej! malenstwo spi wiec ja cos skrobne:P nocka udana jak zwykle,karmienie dopiero o 6:30wczesniej herbatka. Palutcia ja rowniez jak inne dziewczyny jestem fanka ostatniego zdjecia Mikołaja:) pewnie nie tylko na forum robi ono furore:) Miki ma sliczne błekitne oczyska! Kiziak ja kapie w tej takiej wkładce-foczce. mały strasznie swiruje na niej. ale po chwili wyciagam- kłade go na brzuszek-takim sposobem udaje mi sie porzadnie wymyc pod szyjka, i jajka sie wymocza:P potem go posadzam i bawi sie swoimi zabaweczkami. ta gabke kupilam na sam poczatek ale uzyłam jej maks 5 razy i poszła do kosza. jakos do mnie nie przemawia. Naurien nam w trojke tez zrobili zjdecie, ale na tej stronce wrzucili tylko samego Dawidka-napisałam do tej babi zeby mi wysłała tez naszej trojki-zobaczymy... bo sporo ich tam cykała. Aguniaaaa :( xmama ale zebów ma Maciek- wow jak to fajnie wyglada!!!
-
dodałam zdjecie do galerii z tej sesji co bylismy an tych targach
-
xmama a dajesz masełka do zupek? wiesz co ja kupuje małemu osełke górska i powiem Ci ze ta zupka zupełnie zmienia smak i zapach, dopiero odkad mu dodaje tego do obiadkow to mu smakuja bo wczesniej gardził- moze spróbuj??
-
hej hej! ale u nas pogoda fatalna... leje i leje a rano musialam jechac do takiej babeczki i tachałam dziecko za soba... buu juz sie nie mogłam doczekac az w domu bedziemy. Dawidek dzis ładnie spał jak zwykle, od 6 z mamusia w łóżku przytuleni:) Naurien co do tych pokarmów to juz faktycznie coraz wiecej mozna, coraz wiecej ale mimo to ja jestem jakos uczulona na ta kapuche... daj znac jak Maksiu zareagował:) to moze przestane panikowac. xmama pozdrawiam hihi:) Marie w koncu sie odezwałas:) a czasem wycieczki do krk nie planujesz?:) hehe Kasiulkaa Sandra slicznie trzyma buteleczke, i widac ze jezdzik tez sie bardzo podoba! super!
-
czesc mamsuki! my dzis bylismy na zakupach, zapas chusteczek i pampersów zrobiony, i oczywiscie kaszek, kupiłam jakas nowa tez brzoskwiniowa na noc-wyprobujemy co to za cudo:) co do truskawek to ja dałam moze maks dwie łyzeczki tego koktajlu ale niektore deserki od 4msc zawieraja juz truskawki i jest ok, Dawidka nie uczuliły mi to sie wydaje ze za duzy jest szum wokół nich a tak naprawde to owoc jak kazdy inny. i mimo to troszke dawac bede. bo podejrzewam ze po zmiksowaniu to nawet jednej truskawy nie zje:) to samo tyczy sie jogurtu, Reilissys dawałas jogurt i co, zaszkodziło? nie- no widzisz:) Bibes niezle sie Miłosz martwi o mamusie! i dobrze! w przyszłosci bedzie Cie brobił- ale u mnie jest podobnie. bo jak mały jest u emka na rekach a ja wyjde z pokoju badz jestem poza zasiegiem jego wzroku to odrazu jest buuu....takim oto sposobem raczej nie mogłabym ich samych zostawic. Naurien kapuste juz do zupki?? hmm ja to raczej jeszcze bym sie nie odwazyła zjesc kapusty przez to ze karmie a co dopiero dawac do obiadku... ale moze to ja panikuje??
-
Naurien barszczyk daje rade:) z reszta Dawidkowi teraz smakuja wszystkie moje obiadki, ta pierwsza co zrobiłam co mu nie smakowała to musiałam pewnie jakis bład zrobic hhmmm nie wazne juz, teraz wcina az mu sie uszka trzesa hihi teraz bedzie juz sezon na owoce wiec i deserki bede tez sama robic. a co do paluszków-coz trzeba zrobic, masz racje ze nieb edzie pamietal ale moze go to teraz bolec... niewiem a moze nie?? najgorsze jest to ze jak juz raz bylismy u tego chirurga na konsultacji to mowil ze beda go calkowicie usypiac do tego:/ nie moge sobie tego wyobrazic jakos kurde:/ oszaleje chyba tam.
-
hej! dziekujemy za zyczenia-mama zapomniała a ciocie pamietaja hihi... u nas z ta kaszka juz nie jest tak jak kiedys ze spał cały czas bez pobudki, teraz od dłuzszego czasy perzebudza sie miedzy 4-5 ale odstaje herbatki, napije sie troszke i odwraca sie na boczek i spi dalej,pozniej o 6 pobudka na cycy. i juz od 6 jest ze mna w łózku a ile pospimy to roznie- raz do 10 raz do 8 dzis np do 9 spalismy-malenstwo teraz w łózku swiruje:) jestem za Palutcia w galerii:) juz kiedys mialam o tym pisac ale zapomniałam:P Relissys jestem pod wielkim wrazeniem Kacperka! wow normalnie! ale wymiata:) ja jak patrze na Dawidka to nie wierze ze on tak kiedys bedzie raczkował hehe on to najchetniej by lezał:P nogi ma silne bo jak tylko poczuje grunt pod nogami to odrazu "zabuje", skacze jak popyrtany. Palutcia gratuluje zabków! to bedziesz miec towarzyskie dziecko:) i zycze poprawy z emkiem, ale wiesz co u nas tez tak było ze moj to tak nie za abrdzo chciał dziecko jak cos do niego mowiłam to zawsze było "jeszcze nie" az w koncu przestałam o tym gadac i wział sie do roboty:P a teraz robił by jedno za drugim hehe Naurien musze isc do chirurga bo Dawidek jak sie urodził to miał złaczone dwa paluszki u obu stóp:( i czeka go zabieg rozcinania tego:( na szczescie jest to tylko błonka. on miał cały czas połozenie główkowe i te stopki miał w brzuszku cały czas scisniete i dlatego sie tak załaczyły. jak pomysle o tym zabiegu to az mi sie zle robi, niby to jest tylko naciecie kosmetyczne ale ja to strasznie przezywam. wogole nie moge sie do tego zebrac-wiem ze musze ale serce mi sciska na sama mysl:( co do truskawek to ja juz dawałam. robie emkowi na kolacje ryz na słodko- własnie z takimi truskawkami w jogurtem naturalnym i daje Dawidkowi tez-smakuje mu:) Andzia ja tez robiłam barszczyk tylko u mnie wygladało to tak: miesko cielecinka, 3 marchewki, pietruszka, seler, 3 buraczki, botwinka,4 ziemniaki, masełko, ryz, kaszka manna i koperek. i wyszło 7 słoiczków duzych. dobrze ze lamblia juz u Gabrysia mineła, oby juz nigdy sie nie przybłakała, niezle kasy musisz wydac-zasrane panstwo na dzieci załuje!
-
my dzis spalismy do 10:) wogole to obnizyłam małemu łóżeczko i jakos tak inaczej jest:)pogoda u nas taka jak wczoraj wiec chyba tez nic i z spacerku, podejde tylko do sklepu po cos na obiadek. tylko nie mam pomysłu...karmienie dzis było dopiero o 6 wczesniej tylko herbatka. Reilissys nagraj filmik jak Kacperek raczkuje:) Lilianka Martynka oczywiscie sliczniutka! Andzia nie do wiary z tymi lekarzami-brak słów normalnie. ale tak to jest jak trzeba zapłacic im to za kazdy grosz by Ci kare dali ale jak cos od siebie to trudno. ja teraz zarejestrowałam małego do chirurga i dermatologa na szczesie nie tak daleki czas oczekiwania bo niecałe 2tyg...
-
tez tak własniemyslałam Kiziak ze ten pilot nie bedzie go intereował- wole te 50zł przeznaczyc na pampersy niz na zabawke pilota bo przeciez moze dostac naszego pilota a mamy ich kilka hehe z tego co piszesz to dajesz ddwa razy tylko cycy Polusi -mało:) tzn nie chodzi mi o to ze za mało ale u nas cycy jest conajmniej 5 razy w ciagu dnia... z reszta ja mam cały czas strasznie duzo tego mleka jak mały je to po chwili takim ciurkiem leci ze Dawidek sie ksztusi... z jednej strony to mam juz serdecznie dosc tego karmienia a z drugiej jednak to jest wygoda... najbardziej denerwuje mnie to jego zasypianie przy cycu, a jak go zabieram to odrazu sie budzi i jest "łeee" co do glutenu to moze faktycznie cos w tym jest bo ja jak zaczełam dawac małemu na poczatku to kupke robił codziennie a wczesniej to raz na tydzien była, teraz u nas te kupki sie ustabilizowały i sa raz na dwa dni.
-
dzien dobry! my dzis o 6:30 pobudka-ciekawe jak to jest raz spanie do 10 a raz do 6 hehe teraz łobuz ładnie spi. była dzis u nas chrzestna Dawidka z prezentem, wczoraj był chrzestny jakies pierdułki przyniesli. w Krakowie wstretna pogoda. leje i ponuro. xmama wiesz moj emek to mi zawsze cała wypłate oddawał, ale teraz z racji tego ze ja juz nie mam dochodów to szkoda by mi było konto zamykac takto emka wypłata tam bedzie wpływac i nie trzeba bedzie płacic za nie, wiec wygodniej. ulubiona zabawka Dawidka sa kable... daje mu czasami ładowarke od telefonu to sie bawi- a do laptopa to juz nie mam jak z nim siasc bo robi konkretna rozpierduche i do tego wali raczkami po klawaiturze hehe łobuz mały:) chciałam mu kupic zabawke pilota ale tak mysle ze niewiem czy by go zainteresowała, bo jego zabawki leza i mało co kiedy ich uzywa:) Lilianka wróc do nas:) co Ty kochana tak robisz ze tak czasu nie masz?? nie pytam tearz w kwestii złosliwosci ale ja tez jestem z małym w domu i mam czas na wszystko-porzadek w domu jest zawsze, wszystko pmyte,pranie zawsze zrobione, zakupy tez i mimo to mam czas nawet na kafe... fajnie ze tak tesciowie nas jeziorkiem mieszkaja, napewno musi byc ładna okolica i swieze powietrze.
-
dzien dobry! mamuski wychodzic z ukrycia!!!:) nasza nocka dzis ok, wczoraj mały zjadł na obiadek dwa całe małe słoiczki obiadku a na noc 250ml kaszki. żarłok mały:) teraz spi, pozniej idziemy na polko musze załatwic sprawe w banku. ehhh. dzis na obiadek maly dostanie spagetti ze słoiczka bo nie mam zadnych moich obiadków dopiero dzis bede gotowac ale jeszcze niewiem co, moze barszczyk czerwony? Palutcia ja tez myslałam nad basenikiem ale kupimy pozniej , na dzien dziecka dostał zabawki- mysle ze to najbardziej na ten moment go ucieszy:) co do emka to coz-kazda z nas przechodzi jakies kryzysowe chwile... u nas jest znow big love,a le niedawno było napiecie:/ moze to chwilowe i minie zaraz, napewno przemeczenie robi swoje...a probowałas z nim porozmawiac ze "tesknisz za nim". ja wiele razy to mowie emkowi i zawsze wtedy mnie przytuli... mysle ze sex tez ma duze znaczenie na to jak sie pokłada z zwiazku, moze sprobuj go zaczepic w jakis sposob aby do czegos sprowokowac, niewiem... no widzisz u nas jest odwrotna sytuacja do do kolejnych dzieci- moj emek chce drugie juz i teraz a ja jeszcze nie... moze to ze powiedział ze wystarczy mu tylko jedno to akurat było spowodowane chwila? sprobuj moze za jakis czas wznowic ten temat tak na spokojnie. zycze Ci zebyscie sie dogadali!
-
o kurde takiej ciszy to juz dawno nie było:/ cos ta produkcja całkiem zanika:( dziewczyny brac sie z pisanie! my dzis z emkiem, bylismy na zakupach i kupilismy małemu zabaweczki na ten dzien dziecka, ale jakos w sumie go tak srednio interesuja, kupiłam małemu tez taka zabaweczke do wozka i okazał sie hitem:) z otarta buzia za nia chwyta hehe. wysłałam emka dzis do bankomatu zeby wypłacił kase i ciumrok zapomniał zabrac karty i najprawdopodobniej ja wciagło spowrotem a najgorsze jest to ze to jakis wolno stojacy bankomat i juz karty nie odbiore:/ byłam w moim banku, karta zastrzezona ale musze isc znów jutro zeby wyrobic nowa... zabic go normalnie, ale za to ale jutro daje swojemu szefowi moj numer konta i jego wypłate beda mi bezposrednio na konto przelewac hehe wycwaniłam sie co?:) Dawidziatko dzis ładnie spało w koncu, ja zaraz ide na długa kapiel wymocze sie w wannie pełnej wody- jak miło:)
-
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
iwcia00 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza ja miałam termin na 9 pazdziernika a lekarz umowił mnie na 3... tydzien przed terminem bo mowił ze to mogłoby byc niebezpieczne jakby doszło do akcji porodowej, niewiem z jakiego powodu bedziesz miec cc ale u mnie to było gówkowe połozenie tak jak juz pisałam. mysle ze drugie dziecko tez bede tam rodzic, a tak mi i mojemu mezowi macierzynstwo/tacierzynstwo sie spodobalo ze tylko odczekam zalecany rok i bierzemy sie za robote:)