iwcia00

hejka! ciekawe czy ktos bedzie... dzis na forum błoga cisza... my rower znalezlismy, superowy:) i nawet nie drogi, ja sie na rowerach nie znam ale emek wiedział co wybrac, jechał nim do domku. zrobi sie lato to bedziemy trojeczka smigac na wycieczki, teraz bedziemy jezdzic w poszukiwaniu krzesełka dla Dawidka na rower takiego przedniego i kasku. jakies swieto chyba nastało bo Dawidek zrobił wczoraj i dzis kupe hehe wczoraj twarda dzis juz miekka hehe. wczoraj podałam mu pierwszy raz gluten dzis tez i jakis innych efektów nie ma. jutro podam resztke słoiczka i mozna juz zupki bedzie gotowac z grysiczkiem:) Naurien niezle masz z emkiem ze tak zyjecie kazdy na swoim- wiesz co my odkad zamieszkalismy razem a to juz ponad 3lata to ja jego wypłate dostaje do reki co do grosza u nas w zwiazku to ja trzymam kase i jakos nigdy go do tego nie namawiałam-sam tak postanowił. z reszta jak my zamieszkalismy razem to ja jeszcze chodziłam do szkoły i nie miałam zadnych dochodow, byłam na jego uyrzymaniu z jego własnej nie przymuszonej woli. miło wspominam to nasze pierwsze gniazdko:) ide ogladac maluszki!

czesc mamusie, nasza noc spoko, pierwszy sen dziecko miało prawie 6h az sie przebudziłaam zeby zobaczyc czy oddycha... hehe ale co z tego jak przed 7 juz mu sie spania odechciało. eh. my dzis roweru poszukiwania ciag dalszy, narazie emek poszedł biegac- a DAwidek posciemniał ze mu sie chce spac, jak juz zasnał odłozyłam go to odrazu sie obudził. spryciul mały. xmama i jak spał Maciek? dziewczyny ja wam naprawde strasznie współczuje z powrotem do pracy, bo musi was to strasznie duzo kosztowac. ja sobie tego nie wyobrazam- bedzie nam bardzo ciezko z kasa ale chyba wole biedowac niz zostawic małego:/ u nas dobrze z tym ze emek kucharz i jedzonko z pracy przynosie wiec z głodu nie umrzemy:)

zdjecie w nosidełku w galerii, co prawda w sklepie robione bo nie mam narazie jak innego zrobic, :)

Naurien zrob Maksiowi butelkowa foteczke! wiecie co, ja was bardzo podziwiam ze idziecie do pracy- ja bym z jednej strony bardzo chciała bo bedzie nam bardzo ciezko z kasa ale z drugiej naprawde nie wyobrazam sobie zosawic Dawidka, poprostu nie wyobrazam sobie. ja chyba jestem za bardzo przewrazliwiona, bo mi sie ciezko ruszyc nawet do sklepu pod blok bez niego:/ jak tak mysle to mi sie to chore wydaje ale jak patrze na niego to wiem ze on potzrebuje mnie jeszcze bardziej niz ja jego... my tez dzis odpuscilismy spacer, ale jutro wyruszamy w poszukiwaniu bryczki:) ja mam w domu niekapka ale nie korzystam bo nie mamy takiej potrzeby poki co:)

Andzia oby niekapek podpasował Gabrysiowi!

dzien dobry! nasza noc-nawet spoko. dajemy rade. Bbes kiedys ogladałam program na temat odchudzania i mowili tam ze jest cos takiego ze w pewnym momencie dieta sie stopuje i długo nie chce dalej spac, znajde moze to Ci wrzuce linka. takze to jest normalne. dziecko spi wiec ide szukac cos o tym rozszerzaniu diety jak cos fajnego znajde to zapodam linka

emek poszedł sie myc to ja jeszcze na moment. Reilisys ja tez Cie szukałam na nk i Cie nie znalazłam, jak cos to dam jutro linka pod fotka pierwsza:) nad nosidełkiem tez myslałam ale w sumie znalazłam za fajna cene a dla mnie na wyjscie pod blok do dklepu to wybawienie bo jak mam sie z wózkiem meczyc idac tylko po chleb to ja dziekuje wole nie jesc :P a teraz problem z głowy. Naurien ja własne szukam taki dorby rower mam na ten cel przeznaczone 1.500zł (dostałam wyprawke z pracy wiec co,poszalec mozna hihi) kiedys tez kupiłam taki sklepowy to myslałam ze zadyszke dostane. fotke zrobie. teraz juz naprawde dobranoc... a wogole to Dawidek mi prawie usnał w wannie podczas kapieli- szok:)

no to dobranoc!

he sorki za błedy ale dziecko na kolanach mam

własnie tak:) ja powinnam jutro dostac @ ciekawe czyy przyjdzie na czas czy moze z opuznieniem...bo poko co nic sie na nia nie zapowiada. miejmy nadzieje ze tam juz siev nic nie wykluwa hihi

jakby sie musiało to by sie wychowało ale jak nie musi to nie musi:) chyba zeby drugie tez bylo takim złotym dzieckiem jak Dawid:)

no własnie to ja bym siedziala z nimi caly czas-to ja bym wstawala w nocy. ja mam dobrze z emkiem ze jak ma wolne to zrobi kolo dziecka ale raczej by mnie to nie zadowolało

no widzisz Bibes ja tez bym chciała taka roznice miedzy dziecmi ale emek ma brata rok młodszego i mowi ze to idealna roznica bo bracia sie trzynaja razem (oczywiscie jest pewny i przekonany ze to bedzie syn) wogole ostatnio mi powedział ze "załuje ze nie ustrzelił blizniaków" to mu powiedziałam ze ja bym sobie wtedy chyba strzeliła ale w łeb hehe

Bibes racja, potwierdzam to co mowisz, my znow z emkem bardzo szybko razem zamieszkalismy bo po 3msc- w sumie chyba dlatego to sie tak pospieszyło bo nawet nie mielismy sie gdzie spotykac hehe:)

ja bym tez chciała drugie tak za 3 lata gdzies ale emek ma inne plany:) wiadomo nic nie bedzie bez moje zgody ale ja bede nie ugieta drugie dopiero po slubie i juz!

Naurien no to jestes odwazna co do dentysty-podziwiam. ja sie do dentystów nie nadaje-wiem ze nikt ich nie lubi ale ja naprawde nie dam rady. xmama co do chrzcin to ja jestem tez nie wierzaca i nie praktykujaca i moj emek to samo ale wg mnie ochrzcic dziecko trzeba-co on sobie z tym pozniej zrobi to jego sprawa. ale zeby potem nie miał do mnie pretensji i własnie ze wzgledu na szkołe-bo jezeli miało by byc to dla mnie to bym dziecka nie chrzciła. Kiziak a moze spróbuj tak jak ja dawac Poli taka kaszke na noc taka gesciejsza taka babanowa na dobranoc? ja miałam takie okropne nocki a teraz poratowały mnie te kaszki i mam tylko jedna pobudke w nocy, nie chce rezygnowac z piersi poki mam mleko- wydaje mi sie ostatnio ze miałam jakis kryzys laktacyjny ale spowrotem jest ok. xmama pytałas ile chce karmic- ile sie tylko bedzie dało:) Dawidek nie ulewa przy mleku juz, chociaz czasami obrzyga- najbardziej lubi tatusia hehe Andzia co do jedzenia to poszperaj w necie na jakies schematy zywienia bo z tego co mi wiadomo to dzieci na mm czesciej moga jesc inne rzeczy chociaz tak z drugiej strony mysle ze przeciez skoro to jest (no) od 6msc to naawet piersiowym dzieciom nie zaszkodzi. jutro emek bedzie w pracy to pogrzebie w sieci i najwyzej zapodam jakiegos linka:) Kiziak nie dawałąm jeszcze glutenu w sumie niewiem czemu... BIbes maz zdecydowała sie na maraton? czy dalej trwaja negocjacje?

xmama wiesz co, ze slubem to u mnie jest chyba podobnie jak u Ciebie- niby zareczyny były ale czasami wydaje mi sie ze tylko dla swietego spokoju, zeby na jakis czas "załagodzic sytuacje" bo jak gadam o tym to zawsze jest "a po co Ci to" albo "narazie nie" albo "moze kiedys" i tak w kółko- w sumie teraz nie nalegam na to bo mamy małe problemy-tzn nie my ale rodzice D ale to jest długa historia i nie na forum... w sumie to na poczatku zwiazku tez bylismy raczej pozytywnie nastawieno do slubu ale z czasem sie to zmieniło- ale i tak emkowi powiedziałam stanowczo- DRUGIE DZIECKO PO SLUBIE! a on ma wielkie parcie na drugiego dzieciaka i to jak najszybciej.

my dzis bylismy na zakupach, bo jestesmy na kupnie roweru dla mnie i za fotelikiem takim na rower zeby mały jezdził z nami. ale w sumie nic ciekawego nie znalezlismy, w srode dalszy ciag poszukiwan. za to kupiłam takie nosidełko co sie dziecko na brzuchu na pasach nosi bo tak myslałam ze czasami jak mam isc po cos do sklepu a mam sie mordowac z wózkiem to mi sie odechciewa a takto bede miała nosidełko i szybko zejde. Dawidkowi strasznie sie w nim podoba:) deserków nie kupiłam ale za to kupiłam 3 herbatki:) owocowa, jagodowa, i owoce lesne. w sumie juz mam 6 herbatek-na kazdy dzien inny smak hehe:) ide czytac i odpisywac:)

dzien dobry, nasza nocka znów superowa:) dzis spalismy do 9! wiec sukces. dziecko zjadło, obudziło sie o 5 szybki cyc spanko dalej:) dla mnie to eybawienie. wczoraj Dawidek dostał swira do głowy strasznie sie darł, hehe ale to było takie cwiczenie głosu-łobuz mały. i cały wieczor mielismy arie operowa w domu:) dzis od rana to samo, ale idziemy pozniej na długi spaceer bo emek dzis wolne wiec bedzie ogladał:) Andzia ja daje kaszke z butelki, przez duzego cumla, na 130ml wody dodaje 5 łyzek kaszki. pokaz fryzurke! Andzia tlenownia to jest to! sto lat dla Emiki! ja tez kupiłam te jogurciki juz:P tylko z Nestle malinowe- jeszcze czekamy ale juz nie długo:) spryciulka z tej naszej Emilki- bedzie w przyszłosci dostawac to czego chce jak w takim wieku potrafiła upolowac misia:) ja dzis chyba bede robic lazanie, bo cos wczoraj napomknełam i emek dostał smaczura i nudzi...

Naurien narazie nie jezdzimy nowa fura:) bo ta moja stara spacerówka ma taka obcje ze dziecko jest przodem do mnie wiec narazie jezdzimy tamta, jak troszke podrosnie to przejdziemy na ten nowy wózek. narazie tamten bedzie mi słuzył na balkonie hehe kurde na 8 pietrze to faktycznie wieje wiec u Ciebie to tylko jak ładna pogoda to ta obcja wchodzi-ja niby na 3 ale dzis troszke wiaterku czułam ale ze dałam kołderki nasze do wywietrzenia to troche ten wiatr przykryło od dziecka... u nas wczoraj super zabawa byl modem do internetu hehe

Naurien moze sie nie obrazi:) ja wsadziłam mojego w wózek ten nowy na balkon i spi:) w tlenowni bo mnie wyrodnej matce nie chce sie isc na spacer, wrzuce fotke do galerii jak spi sobie słodziutko

moje dziecko dzis jakis bunt przechodzi bo jak sie obudził dzis cos po 7 (patrzac jeszcze na stary czas) tak do tej pory nie spał- i jakis taki pogodny jest hehe.

Naurien ja tez juz mam schabki przyprawione, marynuja sie w lodowce :) musze kupic jakies naczynie zaroodporne wieksze bo to co mam to nie jest na spust emka mojego... hehe

bibes bidulko... moja matka mi wczoraj opowiadała ze jak mi szły zeby to byłam taka nie dobra i ona mi sucharkami i biszkoptami pocierała dziasełka, zeby łatwiej sie przebiły... jak juz je widziała. ja na noc mam tylko lekko uchylone ale u mnie jest ciepło-ja chodze praktycznie w samej bieliznie a mały jak teraz okno otwieram to siedzi w pajacu.

Naurien przy moim emku ile by nie było schaba to zawsze mało! on jest jak odkurzacz-tyle co on je sam to mozna rodzine 4 osobowa obdzielic... :P dlatego mi nschaba nigdy nie za duzo:)v ale pomysł kiedys wykorzystam,bo wydaje mi sie ciekawy:) pytałam o okna bo ja mam cały czas uchylone, nawet w nocy a w dzien jak jest tak ładnie to balkon otwieram całkiem jak nic nie wieje. Maksio na filmiku rozkoszny:)