iwcia00

hehe a widzisz, zdjecia sie myla, ja tez uciekam bo mały sie obudził i emek juz w drodze do domku. zaraz bedzie.

pewnie ze chudzinka:) ja mam niecałe 160cm i teraz 66kg wiec jest jeszcze co zrzucac, z tym ze ja jestem z tych grubo koscistych wiec nigdy nie bede chudziutka chodzbym chciała... byłam dzis w biedronce i kupiłam body Dawidkowi- sa super kolory Disneya za 12.99zł. ale półki ze słoiczkami omijałam hihi

w weekend to jakos tu u nas cicho.. Bibes Ty to chydzinka jestes, jak bedziesz wazyc 50kg to Cie wiatr ze soba zawieje! a w ciazy ile przytyłas?

no to gratuluje ubytej wagi:) ja jeszcze planuje 6-7kg spasc to bedzie super, ale i tak dawno nie wazyłam tyle co teraz, wszystkie ciuchy przed ciaza mi z tyłka leca! ciesze sie bo nie powiem ale przed ciaza miałam lekka nadwage. Dawidek zasnał na hustawce, przeniosłam go do łózka. dzis sprobuje pierwszy raz herbatki malinowej z dzika roza-ciekawe jak ja przyjmie. murfinki juz sie studza, az sama sie skusze tak ładnie pachna:) gdzie reszta dziewczyn? Andzia jak tam Gabrys? podejrzewam ze jak Cie nie ma to nie za ciekawie.

Bibes a moja diete szlak trafił! a to dlatego ze ostatnio waga zle pokazywała i tylko mi sie wydawało ze przytyłam a naprawde to mi ubyło kilo hihi oczywiscie nie jem pozno i nie objadam sie słodyczami, i oczywiscie codziennie po 50-60 brzuszków z coraz wieksza łatwoscia mi przychodza bo na poczatku było ciezko, emek mi pomaga wiec jest ok. strasznie zaciekawiłas mnie tym ciastem wiesz, z fasoli? hmm moze kiedys sie skusze zeby zrobic.

kobietki dzis dzien mezczyzny!:) ja mojemu pieke murfinki czekoladowe-pewnie nawet sie nie spodziewa ze czeka go słodka niespodzianka w domu heh Bibes ciasto z fasoli-niezłyu patent ciekawe jak smakuje he podzielisz sie? my tez dzis na spacerku bylismy i znow udało mi sie wyniesc spiacego Dawidka i spał chyba z godzine w tlenowni:P on jak sie wyspi i poje to sa takie smiechy cały czas:) a zwłaszcza jak go gilgotam po brzuszku uwielbia to:) Lilainka ogladałam smoejaca sie Martynka-superowo! to mamusia ja rozsmieszała? a drugi filmik niestety nie idzie:(

czesc! melduje sie po w miare udanej nocce, Dawidek chodzi spac coraz wczesniej, ale za to wczesniej sie budzi co mi w sumie srednio pasuje.ale coz skoro tak chce... teraz lezymy na łóżku i małhy walczy z pieluszka hehe dzis słoneczko zawitało wiec mysle ze z domu wyjdziemy, Bibes tez bym sie wkurzyła-! dobrze ze moj nigdzie nie wychodzi, tylko raz na jakis czas do kolegi ale juz kilka dni wczesniej mi o tym mowi zebym wiedziała, ale takie podejscie to pewnie popis przed kolegami-oni tak maja... Kasiulkaaa wiem o czym mowisz-ale kazdy ma swoje humorki czasami. u nas odpukac narazie jest big love ale jak sie pokłucimy to pewnie bede wam tu zrzedzic bo u nas jak jest kłutnia to jest trzesienie ziemi ewak ja jeszcze nie podawałam glutenu. Naurien współczuje z powodu mamy, ja niby ja jeszcze mam ale w sumie tak jakbym jej juz dawno nie miała- z moich ust słowa 'mamo" juz chyba nigdy nie usłyszy.

Bibes Miłosz cudowny a zdjecie z babcia face to face hehe:) superowe! babcia moja juz poszła, teraz musze ogarnac mieszkanko i przyjezdza kolezanka zeby jej włosy zrobic, takze bede miec zajecie, miejmy nadzieje ze Dawidek nam na to pozwoli bo tatus pozno wraca. Andzia i jak Gabrys? spokojniejszy? xmama super ze znalezliscie nianie, najwazniejsze zeby to była jakas zaufana osoba, i miejmy nadzieje ze Maciusiowe gardełko dojdzie do siebie! teaz wrzuciłam dwie fotki z wczorajszego ogladania swiata:)

hej, nasza nocka-udana, dzis pospalismy prawie do 10-ale to chyba przez ta pogode taka nas sennosc ogarneła.w mieszkaniu mam syf ale nie chce mi sie na to nawet patrzec a co dopiero cos robic-taka pogoda zniecheca... Bibes ja dzis wstałam po 5 do małego i tak sobie pomyslałam o Tobie ze pewnie bidulko juz nie spiszc a dla mnie to dopiero srodek nocy był. Enik, Andzia ja tez mysle ze to zabki-maja juz cos wasi chłopcy zaczerwienione dziasełka? nas postraszyły zabki, zrobiły sie juz dawno dwa wybrzuszenia ale zabków ani widu ani słychu... Lilianka na gardło poprostu idz do apteki-powiedz ze Cie gardło boli a jestes karmiaca to napewno beda wiedziec co Ci dac. do mnie dzis babcia przyjezdza wiec bede miec zajecie

mysle ze tak, ja nieraz jak sie o cos prosze i słysze- zaraz to poprostu sama sie za to biore i emek jak strzała wyskakuje zeby to zrobic hehe, ale on raczej jest z tych co lubia rozne kombinacje, sprawia mu to przyjemnosc.

mysle ze smakowac bedzie jak słodkie:)jutro podam, zobaczymy jak zareaguje, Bibes umywalka zamontowana?

no ale ja mam taka bananowa na mleku mod. wiec to sie chyba z woda rozrabia, tylko niewiem ile dac bo bede mu dawac łyżeczka

jak myslicie ile na pocztek dac tej kaszki?

he he takim sposobem ostatnio zrobił mi wielka malinke na całym policzku hehe Naurien no coz od czegos te emki nasze sa-od rozpieszczania hehe moj to naprawde potrafi ale jak sie kłucimy to na maxxxa i mam doła przez tydzien. teraz wział sie za zkrecanie szafki na buty bo zamawialismy na allegro bo nasza była rozpadówa, Dawidek spi wieczorna drzemka a ja sie relaksuje. cos czuje ze czeka mnie dzisiaj namietna nocka jakis ten moj emek dzisiaj za miły jest. chyba czegos bedzie chciał hehe Bibes no to mnie uspokoiłas z tymi kupkami, juz nie panikuje, bo tak mysle ze jak juz on zaczał jesc cos innego niz samo mleczko to i kupka jest bardziej zbita. takze sprobuje mu podac kaszke dla sprobowania moze jutro... aha dziewczyny bo na opakowaniach pisze zeby zuzyc do 3tygodni, stosujecie sie do tego?

witam wieczornie. i stałam sie szczesliwa posiadaczka piekarnika:) i mało tego-dostałam tez nowa kurteczke:) taka wiosenna:) a oprocz tego jeszcze wczoraj bukiet tulipanów, mi to emek nie potrafi odmówic hehe takze bede piec rozne mieska:) wrzuciłam filmik z dzisiejszych zabaw rannych i ataku synusia na mamusie:) mały uwielbia taka zabawe:) Dawidek dzis zrobił znów twarda kupke a w sumie z deserków to dostawał tylko samo jabłuszko, cały czas herbatke rumiankowa-wiec juz niewiem. wiec to napewno po tym i nie po marchewce, wiec juz zgupiałam- ale poki nie płacze i nie ma zaparc to chyba nie bede panikowac, to nie ejst taka bardzo twarde kupka tylko w konsystencji plasteliny. Andzia Gabrys tez taka plastelinowa robi? Kasiulka mi sie tez podoba to co Andzi bo sama takie kupiłam:)

dzien dobry! na poczatku chciałam złożyc najserdeczniejsze zyczenia wszystkim kobietka! duzo zdrówka, szczescia,miłosci i przespanych nocek! moj syn chyba wiedział ze dzis Dzien Kobiet i dał mamusi ładnie pospac! poszedł wczoraj wczesnie spac jak na niego i obudził sie o 4-6-8 takze jestem wyspana! od emka dostałam juz wczoraj bukiet tulipanów, a dzis go nudze zeby mi kupił piekarnik na dzien kobiet i jestem juz na dobrej drodze hehe fajnie ze dostałyscie jakos kupony rabatowe,itp ja mimo ze sie logowałam to nie dostałam nic:( jedynie sliniaczek z Bebilonu. basiulqa gratuluje wygranej, zawsze to cos! miło jak sie cos wygra. kiziak ja materac odwroce jak Dawidek skonczy 6msc chociaz z drugiej strony on i tak nie spi tak bezposrednio na nateracu wiec to troche taki pic na wode jest. włsnie tez poruszyłam tutaj kiedys temat kaszek kiedy ale w sumie troche został bez echa a tez bym moze juz sprobowała... dzis emek ma wolne wiec szyuje sie długi spacer, poki co pogoda dopisuje!

my juz po spacerku, dalismy rade! załatwiłam co miałam załatwic i udało mi sie wniesc na gore spiace dziecko i chwilke go połozyłam (andzia) w tlenowni w lezaczku:) ale zaraz sie obudził i ogladał swiat, bo my po balkonem mamy dosyc ruchliwa ulice. teraz oglada rybki a ja biore sie za sprzatanie a jest tego troche...

http://allegro.pl/materac-do-lozeczka-gryczano-kokosowy-120-60-w-wa-i2162611156.html ten dokładnie ale to chyba to samo

andzia ja ,mam taki : http://allegro.pl/materac-gryczano-kokosowy-danpol-60x120cm-i2172021931.html i jest ok!!

nakarmie małego, i sie zbierzemy bo musze isc zdjecia odebrac i wysłac pity. takze mam gdzie sie ruszyc. :P

no własnie-te wertepy robia cuda! Dawidek własnie obudził sie z płaczem-moja sierotka. właczyłam muzyke i odrazu cisza heh

super pomysł Andzia! a moj jest taki sprytny ze jak jestesmy na polku i zatrzymam sie na dłuzsza chwilke to sie budzi hehe a tak bezczynnie to on długo nie ulezy w wózku...

dzieki za zaproszenie, z miła checia tylko niewiem czytrafie do Ciebie:P ja tez własnie nie lubie sama chodzic. szkoda ze nie mam tu nigdzie zadnej kolezanki, z reszta tu gdzie teraz mieszkam to nikogo nie znam. czekam az to moje dziecko sie obudzi a on chyba nocke odsypia...

no tak, fakt- piesek. to niestety trzeba. ale przynajmniej jest motywacja ze isc trzeba-mi by sie taka przydała hehe. Naurien narobiłas mi smaka na bitki:P moj emek wrocił do pracy wiec ja jestem zwolniona z gotowania znów heh

andzia dał dał-teraz słodko usnal. takiemu to dobrze-spi kiedy ma tylko na to ochote, a dziwne bo wczoraj była długa kapiel a on po kapieli to lubi długo pospac-no ale jak widac sa wyjatki. ja dzis mam ambitny plan na spacer- jakos nie lubie sama na niego wychodzic przez te czynnosci ktore musze wykonac, ale trzeba sie zawziasc i isc- pogoda super wiec szkoda sie kisic w domu. a troche ruchu nie zaszkodzi.