Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwcia00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwcia00

  1. wysprzatałam sobie mieszkanko, choinke rozebrałam a moje dziecie na macie szalało, jakos wole sprzatac jak on nie spi bo jak spi to wtedy czas na moj relaks:) z gotowania obiadu jestem zwolniona bo jak moj emek w pracy to obiad zawsze mi przynosi-takiemu dobrze co:) relissys dziewczyny pewnie maja racje co do wynikow maluszka, napewno wszystko bedzie dobrze! twsciowa masz dobra hehe z tymi ubrankami niezle ale pomysl moze przydzadza Ci sie na nastepne dziecko (jezeli planujesz) no to bedziesz miec muzyke klasyczna w domku hehe u mnie by to chyba nie przeszło! ale pomysl z drugiej strony dobrze ze masz taka tesciowa bo moze byc przydatna w przyszłosci jak trzeba bedzie z dzieckiem zostac, ja nie mam takiej mozliwosci z zadnej strony. gdzie bysmy chcieli gdzies wyjsc to tylko z dzieckiem bibes Twoja tesciowa tez niezła, pewnie Tosi bylo bardzo przykro, tak czekała na babcie. nasza tez to do nas nie przyjedzie bo "za daleko" a mieszkamy w tym samym miescie, wsiada w tramwaj i pdjezdza pod blok prawie, czeka az my tam z małym dziekiem przyjedziemy, od urodzin byli u nas w sumie trzy razy. pierwszt jak maly sie urodzil zeby im wodke postawic i opic wnuka,drugi na mikołaja i kupili szampon i plyn do kapieli na ktorym wyraznie pisze:STOSOWAC U DZIECI POWYZEJ 1 ROKU ZYCIA i trzeci na wigilii ehhh
  2. MS nie ma jak tesciowa hehe my jak bylismy ostatnio u matki mojego emka to ile ona miala swoich madrosci! wg niej jak wychodze teraz na spacery to powinnam dawac malemu pieluche na twarz, tłumaczylam jej ze teraz sa super kremy ochronne a jak dam malemu pieluche to sie bedzie denerwowal,krzyczal, zgrzeje sie i to jest chyba duzo gorsze, a ja opatulam malego porzadnie, czapka,szalikiem ale gadaj do niej ona swoje. pozniej znowu zaczela robic morały ze chrzensa powinna byc kuzynka emka a nie moja, z tego to akurat obydwoje sie smialismy. nie powiem nie wcina mi sie do dziecka( sprobowałaby) ale jak jestesm uniej to gada caly czas co sie powinno a czego nie, jak tesciu chce na rece go wziasc to caly czas gada ze zle go trzyma, on juz ma jej nieraz dosc hehe ja tez mam kotke dachowca-i ona jest ogolem obojetna ale jak Dawidek krzyczy to ona odrazu do niego przylatuje i patrzy czy sie nic nie dzieje, wogole jak koło niego zawsze przechodzi to go wacha, polize po główce i idzie dalej. taka mamusia z niej hehe raz pamietam jak maly plakal po kapieli jak go ubierałam to ona przyleciała, zobaczyła ze nic nie robie zeby przestał to ugryzła mnie w noge i uciekła-madra kocina! marie wiesz ja naprawde mam dobrego tego chłopa, i nie upiera sie "ze głodny" tylko potrafi sie nim porzadnie zajac nawet jak bekusia. z reszta ja jestem takiego zdania i juzmu o tym mowilam ze on mi zadnej łaski nie robi ze sie dzieckiem zajmuje bo to nie jest tylko moje dziecko tylko jego i ma takie same obowiazki jak ja. moje dziecko spi juz 2h niedobry nocke odrabia hehe
  3. andzia ja na tego typu odparzenia to stosyje bephanten. to samo pod szyjka jak te fałdki sie odparzaja to daje cieniutka warstwe i jest ok.
  4. hej mamuski! na szczescie wczorajsza wizyta u ksiedza przebiegla bez problemowo i chrzest juz załatwiony, uffff! nasza nocka dzis juz troche lepsza al szału ni ma:P dziewczyny gdzie sie logowalyscie na jakiej stronie ze dostalyscie te sloiczki hippa? ja sie kiedys logowalam na bebilonie wiec ten sliniaczek tez dostałam. pisalyscie na temat zajmowania sie przez emkow dzieckiem, ja to nie mam co narzekac bo moj to robi wszystko bardzo chetnie. jedynie czego nie robi to nie karmi piersia hehe ale herbatki z butli juz podaje, pampersy zmienia, kapie a nawet jego obowiazkiem jest obcinanie pazurkow. jak chodzimy gdzies na spacery to tylko on pcha wozek i sprawia mu to wielka przyjemnosc. nawet w nocy jak go poprosze to wstaje i mi podaje małego z łóżeczka do karmienia i pozniej go odkłada. najlepsze jest to ze on to wszystko nie traktuje jako obowiazek tylko jako przyjemosc. basiulqa u nas kupa (jak juz jest a jest rzadko) to tezs jest lekko zielonkawa po deserkach. z brzuszkiem problemow nie ma.
  5. Bibeś napewno to przez to, bo wczesniej mały spał mi od 24 do 6:30 bez pobudki a teraz znow co 2h no masakra:/ ale nie wstajemy wczesniej niz 10:) a slini sie ze caly czas mu coa leci z dziobka:) bidus moj, dobrze ze (narazie i odpukac) nie krzyczy z tego powod podobno od czasu zabkowania do wyjscia moze trwac do 2 miechów-ładnie...
  6. hej! U nas nocka znow słaba ale juz wiem czemu...:/ dziewczyny ida nam zabki, malutki ma na dole na srodku dwa wybrzuszenia jak wczoraj dotknełam palcem to ostre to ma... powiem wam ze nawet ze smoczkiem sie przeprosił i bardzo chetnie ciumka. wczoraj caly wieczor musial miec dydka a jak mu wypadł to sie go domagał... w dzien tez nie chce spac za bardzo. co do chrzcin to ja jak juz wspominalam, my jestesmy nie wierzacy ale zdania takiego ze dziecko ochrzcic trzeba. zeby nie mial do nas pretensji w przyszlosci. pamietam mialam w klasie kolezanke z innej wiary to raz ze sie caly czas dzieci w podstawowce z niej smiali to widac jak przykro jej bylo jak wszystkie dzieci mialy komunie,opowiadaly jakie dostaly prezenty i wogole... smutne troszke dlatego chce tego oszczedzic dziecku, nie chce zeby bylo "inne" bo rodzice nie chcieli go ochrzcic ale oczywiscie chrzest to jest kazdego indywidualna sprawa i kazdy robi co chce:)
  7. moje dziecko w koncu usnało ciekawe ile pospi bo od rana mial tylko jedna 10minutowa drzemke... mamusie gdzie sie podziały?
  8. kawa z cynamonem-witaj:) lilianka co do roznicy wieku to rowniez twierdze ze najlepsza jest jak najmnijsza roznica wieku miedzy dziecmi. mysle ze jak juz bede miec zielone swiatło po ostatnim porodzie to wezmiemy sie za rodzenstwo dla maluszka. colindale tak tylko 7kg ale jakos nie oszczedzałam sie i słodyczami zajadałam, wszyscy sie dziwia jak to mozliwe ze po ciazy tyle schudłam hehe mi tez włosy nie wypadaja ale za to sie łamia strasznie ale to efekt dekoloryzacji ktora kiedys robilam nadal sa osłabione a ja mam baaardzo długie włosy wiec i ciezkosc tez ma znaczenie. ja rowniez tylko poprasowałam jak jeszcze w ciazy bylam a teraz mi sie nie chce:P kwiatuszek mysle ze jak najbardziej mozna na chwilke wychodzic na pole przy takiej temp ale nie na długo, ja mysle ze bede ubierac malego i na 10min na balkon, nawet zeby to mieszkanie przewietrzyc. laceta wiem o czym mowisz z tym marudzeniem na spacerkach... my nieraz juz szlismy tak ze mały u tatusia na rekach a ja pchałam pusty wozek bo jak tylko go do niego wsadzalismy to byl wielki ryk. co do witamin to bralam to samo co w ciazy jakos teraz przestałam nawet niewiem czemu a leza mi koło łózka musze sie za nie znow wziasc:) moje dziecko wlasnie sie obudziło, skurczybyk nawet 10minut nie pospał hehe kiziak biedna ta Twoja malutka z tym brzuszkiem,,, tulam!:* ja tez nie bylam u gina jeszcze ale to dlatego ze na ostatniej wizycie wkurzyl mnie na maxxxa bo ja chodzilam prywatnie i jak juz bylam po porodzie na zdjecie szwow z brzucha a to trwalo dosłownie sekunde policzyl mnie 100zł szczerze mowiac sama to nawet moglam zrobic tka to robota byla. zrazilam sie do niego po tym strasznie. moj Dawidek tez uwilbia gołe dupsko:) ile jest przy tym radosci to jej! na brzuszku tez uwielbia, jak jest juz marudny to pozycja na "samolota" działą cuda! marie wiesz u nas tez z tym chrztem to bylo... jakby nie moj Dominik to juz bylo by dawno po, bo nie mielismy chrzesnego, poprosil swojego przyjaciela ale ten nie mial bierzmowania i mial zrobic i tak nam sie to przeciagało a z w koncu sie wkurzylam i odmowilismy mu i wzielam kuzynki meza bo tamten nigdy nie mial czasu zeby to załatwic... a my to wogole slubu zadnego nie mamy i ksiadz robil wielkie problemy i jutro idziemy z chrzesnymi do niego jakies oswiadczenie podpisac, ile ja sie musialam nagadac i nawymyslac zeby sie juz od tego slubu odczepił to wam mowie mialam ochote stamtad wyjsc i nigdy nie wrocic. my tez jestesmy nie wierzacy ale dziecko ochrzcic trzeba zeby w przyszłosci nie mial do nas pretensji. bibeś trzymam kciuki za corcie zeby to jednak nie choroba! kawa z cynamonem wspołczuje biegunki! mam nadzieje ze wszystko sie unormuje! dziewczynki piszcie piszcie! gdzie sie podziałyscie???
  9. hej mamuski!!! my dzis znow pospalismy do 10 ale za to nocka byla taka sobie bo budził sie mały co 2h dopiero po 6 usnał porzadnie i obudzilismy sie o 10:) wiecie co, ja to czasami rano zastanawiam sie o ktorej on sie budził bo z tego zaspania to niepamietam... teraz sobie lezy sam w łóżku moim i gada do kwiatka:) po jego przebudzeniu zawsze mam godzine wolna bo on sobie lubi gaworzyc, zazwyczaj jak budzi sie wczesniej to ta godzine przeznaczam na drzemke:) wczoraj wrocilismy po 22 od tesciowki tam dziecko mi wymeczyli, myslalam ze bedzie spał jak zabity a on mi niespodzianki w nocy robil ehhh czasami zastanawiam sie od czego zalezy ten sen dzieciaczkow.. nieraz potrafi mi przespac bez pobudki od 24 do 6 a nieraz budzi sie co chwilke.badz tu człowieku madry! ide do niegi bo juz marudzi a zaraz zabieram sie za odpisywanie!!
  10. no w koncu moj dzieciaczek dzis pospał. bo poszedł spac cos przed 24 i obudził sie pierwszy raz dopiero o 5:30 pozniej po 8 ale jeszcze usnelismy i tak do 11 spalismy. wiec mama wyspana! ja dzis jade do tesciowki wiec pozniej mnie tu nie bedzie ale jutro nadrobie :P co do rozwoju to wczoraj moj malutki walczyla samze soba i prawie obrocil sie z pleckow na brzuszek. juz cały byl obrocony, nozki,pupka tylko główki nie mogl uniesc ile sie przy tym nastekał hehe bidulek moj maluszek to jabłuszko gerberka tak pochłania ze jest w stanie zjesc cały słoiczek ale daje mu tylko poł, jak juz konczymy to jest wielki łeee bo chce jeszcze hehe ja napewno chce drugir dziecko, moj mezczyzna to najchetniej juz by je sprawił, ale ze jestem po cc to a zakaz! jak moje nastepne dziecko bedzie takie grzeczne i bezproblemowe jak to to ja nie widze przeszkód na jeszcze dwojke:) mam w sobie duzo milosci ktora musze komus przekazac! kasiulka u nas bephanten sie nie sprawdził:/ uzywalam go i mielismy odparzenia dopiero sudo pomogł-widocznie u kazdego jest inaczej.
  11. ale cisza... no ale niedziela to co sie dziwic:):):) lacerta niby kucharz a i tak kuchnia to moje terytorium bo gotowanie to moja pasja i nie chwalac sie robie to lepiej od niego:P plusem jest to ze przynossi nieraz jedzonko typu pierogi,gołabki z pracy bo tego by mi sie nie chciało robic:/ moje dziecko dzis pilo soczek i sam sobie trzymał butelke do tego:) ile smiechu było hehe porobilismy mu zdjecia bo tak to słodko wygladalo:)
  12. hej mamuski! i sala fajna, moj mezczyzna jest kucharzem i jego szef ma kilka knajp i jedna ma w sumie obok nas i w niej bedziemy robic i nas tylko podliczy za jedzenie, tzn wynajem i wogole bedziemy miec za fri bo i tak chrzciny sa w niedziele a on w niedziele ma zamkniete wiec nic nie straci:) planujemy chrzest na prawie 30 osob wiec nas to super z kasa wyjdzie bo jakbysmy normalnie wynajmowali to by nas troche szarpło po kieszeniach hehe nasza nocka dzisiaj nie za fajna... mały co chwilka sie budził nie dał mi pospac. co go odkładałam to po chwili zaczał ruszac główka i koniec spania, ale za to dzis "pospalismy" do 11 hehe a teraz własnie usnał u tatusia na rekach lacerta ja tez dałam małemu soczek jabłuszkowy, zrobił wielkie oczka ze zdziwienia, ja mu uz podaje jabłuszko ze słoiczka gerbera. artemiza- no to sie ładnie nachodziłas po lekarzach ale tak juz jest, matka zawsze sie martwi o swoje dziecko i kazda nawet najmiejsza obawa lepiej jak jest przebadana z lekarzem... chociaz moja pediatra to sie nadaje... mysle zeby ja zmienic. kasiulkaaa witam ponownie:) no mała daje Ci czadu, ehh i wspołczuje katarku zeby szybko minał!! napewno musi sie przyzwyczaic do łyzeczki i nauczyc jesc,ja robie tak ze wkłądam małemu łyzeczke do buzi a on sam jezyczkiem zbiera jej zawartosc:) lilianka moj mały tez robi bardzo rzadko kupki co 5-6dni ale jak zrobi to konkretnie:) ale to podobno normalnie przy dzieciach piersiowych, my nie przechodzilismy biegunki wiec nie pomoge:/ artemiza- moja lekarka juz jakies dwa tyg tewmu mowila ze moge podac jabłuszko i soczek jabłuszkowy wiec podaje i wszystko jest ok... a to pierwsze "cos" to najlepiej jabłuszko przetarte. ale Ty jako mama bedziesz wiedziała co i kiedy dac najlepiej:) kiziak ja Cie rozumiem z tymi pobudkami w nocy i spaniem z dzieckiem nad ranem... moj mały jakis czas temu tak ładnie przesypiał nocki bo spał mi od 24 do 6:30 ale te piekne czsy juz mineły:( i rano jak tatus idzie do pracy to mały idzie do mnie i tak spimy... co do roznych problemow brzuszkowych ja nic nie pomoge ani nie napisze bo my wogole nie mielismy i ja sie poprostu na tym nie znam wiec wybaczcie ze nie bede komentowac!!! xmama ja to jestem w stanie zrobic wszystko przy moim smyku, moge nawet smiało powiedzeiec ze nieraz sie nudze hehe bo jak gotuje obiad to biore go w lezaczku do kuchni i on grzecznie siedzi i mnie obserwuje co robie, jak mu sie zaczyna nudzic to mu spiewam,tancze i takim sposobem moge dokonczyc prace:) nawet jak sprzatam całemieszanie to włacze troche glosniej muzyke i on slucha i jest spokojny, takze jak czytam co ey tu piszecie to moge stwierdzic ze moje dziecko to anioł.:) jakby nie te nocki he marie83 jej ja bym chyba jednak na Twoim miejscu pojechałą do szpitala albo zadzwoniła chociaz zeby zapytac, ciekawe dlaczego Twoja malutka tak zareagowała na ten krochmal... jej musiałąs sie niezle nadenerwowac!! ale sie rozpisałam...
  13. u nas jest na zmiane-gulasz z ryzem,ziemniakami,makaronem hehe ale zawsze inny -raz drobiowy raz wiepszowy :P oho mata sie juz znudziła...
  14. moje małe na macie szaleje a ja sobie sprzatam powolutku. andzia to pyszny obiadek az smaczka narobiłas... mmmm! ja dzis robie smazone filety z ryzem -jej jak ja dawno nie jadłam takiego typowego kotleta:) dlatego ze uwielbiam sosy i ja to bym najchetniej codziennie jakies gulasze jadłą mmmniam! dzis jade ogladac sale na chrzciny taka nam sie super oferta złożyła ze wstyd by było nie skorzystac i ide sobie zobaczyc, andzia nasz tatus idzie na urlop tatusiowy od 20 wiec tez bedzie rozpieszczanko i ciagłe noszenie na rekach...
  15. dzien dobry!:) nasza nocka coraz lepsza, malutki obudzil sie tylko raz w nocy. pozniej koło 8 i spalismy do 10:) moj Dawidek urodził sie 55cm i 3.295cm ubieramy ciuszki rozm 62 :) co do zaczerwien-nic nie napisze nie znam sie a my zadnych problemów nie mamy... wspominałyscie o kg... ja w ciazy przytyłam tylko 7kg a teraz wchodzac na wage mam -18kg... nie stosuje zadnych diet i mimo karmienia piersia jem wszystko:) w planach mam jeszcze schudnac jakies 7-8kg i bedzie superowo:):) chciałabym zaczac cos cwiczyc ale miałam CC wiec jeszcze czekam troszke...
  16. no problem:) ide powiesic pranko bo małe usneło w hustawce, za chwile wroci tatus wiec bede uciekac z neta, moze uda mi sie pozniej zajrzec
  17. rozumiem:) moje małe wlasnie siedzi w lezaczku i "rozmawia" z miskami wiszacymi nad nimi i oczywiscie łapka w dziobie hehe
  18. Lilianka ja tez:P chociaz powiem Ci ze ciezko walczyłam z moim mezczyzna o to imie bo nie chciał:P hmmm chyba moj synek łamie stereotypy co do tego imienia bo jest bardzo grzeczny a jak juz go swiruski łapia to do szczescia potrzebny jest mu moj cyc albo jego raczka hehe
  19. NICK.........IMIE DZIECKA......DATA URODZENIA...... MIASTO..... lilianka25.... Martynka ...........12.11.2011........ ok. Krakowa Iwcia00......Dawidek.............3.10.2011............Kraków
  20. widze ze nie tylko ja mowie Huggiesom-PRECZ:) postaram sie byc jak najwiecej:)
  21. ja mam w mieszkaniu 25 stopni i wogole nie grzeje,sasiedzi mi grzeja bo mieszkam w bloku wiec korzystam hehe my chodzimy w zasadzie w samej bieliznie wiec czasami zastanawialam sie czy nie ubrac malemu body z krotkim ale to jednak dzidzia wiec zastopowałam
  22. hej! tez jestem pazdziernikowa:) bede tu z wami czasami pisac chociaz nie mam na to jakos specjalnie duzo czasu ale za to czytam :):):) kiedys pisałam ze starym skladm ale krotko wiec napewno mnie nie pamietaja:P moj synek ma na imie Dawidek:) po domku ubieram body długi rekaw i skarpetki. nozki ma gołe bo u mnie ciepło:) w nocy tez nie zmieniam pampersa a w dzien to tak z 3 mi idzie bo moje dziecko robi kupke co 6-7dni wiec nie schodzi mi tyle tego. a karmie go piersia, pozdrawiam:)
  23. mill ja bedac jeszcze w domu tłumaczyłam w razie czego co gdzie lezy-był pewny ze wie wszystko...
  24. mill dell ka zrobiłam tak samo-mimo ze przygotowałam to i tak poł rzeczy zapomniał hehe mowiłam wez rozek jest w szafie to stwierdził ze nie mogł znalez bo był złozony w kostke bo to był taki nie usztywniany. mowiłam wez kocyk-nie mog znalez bo byl pod rozkiem ale wydaje mi sie ze tu tez nerwy zadziałały:)
×