iwcia00

jasne Angel masz racje!! :) kurczaka pieczonego mniam mniam sama bym zjadła:P

Angel pieczone tez:) tylko najlepiej bez skórki- bo tu chodzi o to zeby to było lekkostrawne niby mowi sie ze "nie ma"czegos takiego jak dieta dla matki karmiacej ze powinno sie jesc normalnie wszystko ale jak dziecku cos szkodzi to wtedy dopiero odstawiac- jednak ja uwazam ze własnie do tego 3msc jak to jest takie wrazliwe malenstwo to jednak trzymac ta diete

tak jak Angel pisze czesto jadłam ryz z kurczaiem duszonym z warzywkami- kupowałam w paczkach mrozone warzywa takie co sa rozne mieszanki i to dusiłam z tym kurczaczkiem-pycha!

Inka jezeli chodzi oobiady to ja jadłam duzo duszonych mies- gulasze- ale ja to uwielbiam- w roznych sosach-pomidorowym, smietanowym-najczesciej kurczak chociaz nie zawsze-wazne zeby nie było duzo tłuszczu. wołowina wieprzowina jak lubisz ryby gotowane- ja ostatnio sobie robie pange taka gotowana w soli i gotuje warzywka i to z zemniaczkami- i mysle ze to dobre jedzonko dla mamy karmiacej -moze panga jako ryba nie jest najlepsza ale ja innej nie lubie:P duzo by tu pisac- aha ja najczesiciej jadłam pierogi z miesem:) gotowane takie bez omasty zadnej

no tak zrobie Asia

no ja chodze do Brzezinskiej ale tak mnie denerwuje ze szok, chce własnie Dawidka przepisac do tej Juszczyk bo widziałam ja kiedys na korytarzu i wydawała mi sie bardo przyjemna, a ta do ktorej chodzimy jest zacofana i juz kilka razy gadałą głupoty

kurcze Miska współczuje Ci... strasznie ciezka sytuacje masz teraz:/ nie dosc ze facet dupek to jeszcze z dzieciaczkiem problemy... zycze duzo wytrwałosci i spokoju!!! a jak piszesz takie numery CI on odstawia to kopnij go w dupe-bedzie Wam lepiej bez niego

Asia pisałam kiedys ale moze nie zauwazyłas, gdzie chodzisz do pediatry? tu do nas na Piastów? do kogo?

od rana sprzatam i sprzatam- konca nie widac, powoli zaczyna mnie ten kregosłup bolec- kurcze chyba masci pojda w ruch bo nie dam rady. ja to nawet nie widziałam kocyków zadnych o ktorych piszecie :) ale piekna pogoda dzis- tatus z pracy wroci i idziemy na rowery-

mogłas pisac:) jak nei bede w pracy to bardzo chetne:) no to mysle ze taka bluza polarowa i spodenki wystarcza- i oczywiscie cieniutki kocyk dla takich malenstw

ja tak tylko na chwilke narazie... Ineezz ja mam konto w WBK juz bardzo długo i wiesz, jak masz przychód na konto w miesiacu 1000zł to masz konto za darmo, wszytskoe bankomaty za darmo i jak robi ci ktos przelew to kase mam na kacie albo tego samego dnia albo na drugi dzien, zero ukrytych kosztów- takze polecam:)

dzien dobry! wpadam jak zwykle na chwilke, alez mnie dzis krgosłup boli:/ pracy coraz wiecej ale to dobrze:) Dawid mi ostatnio wstaje codziennie o 6 i jestem masakra nie wyspana bo chodzimy spac nigdy wczesniej niz północ i chodze nie przytomna. Angel brzusio cudny ale jak tak patrze i mysle ze to 7msc to mi sie taki mały wydaje:) ja w 7msc to juz miałam dosc konkretna piłeczke jak pamietam:) ale to dobrze. Ania swietnie ze badania dobrze wyszły!! Ineezz tez ostatnio kupiłam Dawidkowi taki stolik i bardzo go lubi!!!

spoko:) nie trzeba-oni daja- ja wziełam tylko na wyjscie i radze nie miec swoich bo tak jak np dziewczyna co była ze mna na sali to miała swoje ale jak brali dziecko do akpieli to nie oddawali jej:/ pewnie jakby sie upomniała to by dali ale jej jaos tak głupio było.

Ania w Zeromskim musisz miec dla dziecka tylko pampersy i husteczki- ubranka i rozek oni daja i wogole rozne kosmetyki jak cosik:) dla siebie podkłady/podpaski takie co takie podkłady na łóżko oni daja:)

dzien dobry!!! ale dzis mamy piekny dzien, moze jestem wyrodna matka ale po pracy nie mam siły wychodzic na spacerki z małym, jeszcze dzis miałam taki ruch ze nie siadłam. kregosłup mi peka:/ przyjdzie emek i bedzie masował, spoznione zyczenia dl Lili:) Marie cos sie nie odzzywa- napewno jej ciezko:( Dawidek juz doszedł do siebie- jutro spróbuje mu dac obiad bo jeszcze dzis jedzie na kaszkach- ale ilez mozna... boje sie zeby anemi nie dostał od braku witamin- daje mu codziennie jakis deserek to je i dodatkowo witaminy ale juz sie doczekac nie moge az wroca stare czasy:P Naurien wielki szacun dla Ciebie bo napewno jest ciezko- ja sobie nie wyobrazam tego wszystkiego sama. Kiziak i dobrze niech Polusia spi z wami- bo nawet jak spała u siebie to nie wysypiłas sie- ja bym tez tak robiła jak Ty. bo mozna zwariowac. odetchniesz w pracy! napewno na poczatku bedzie ciezko bo ja ryczałam jak głupia ale z czasem jest coraz lepiej- teraz sie ciesze ze robie cos ze soba i beda tego efekty bo i zarobie dobrze jak na takie warunki co ja mam:) gratuluje Polusi nowych umiejetnosci! mi juz Dawidek dawno tak schodzi- a od kilku dni nawet sam wchodzi i wychodzi z łóżeczka bo mu szczebelki wyciagamy:) wogole uwielbia swoej łóżeczko- w ciagu dnia tam wskakuje i sie tarza:) hehe xmama superowy Maciek miał tort! daliscie rade, tylko nigdzie na fotkach nie widze emka...

Ineezz moze i wczesnie ale wiesz nie był to chłopak ktorego znałam od tygodnia:P hehe - najwazniejsze zeby były pozytywne wspomnienia:) kurcze ja mam tez dwa wozki, jedenz tych 3w1 a drugi normalna spacerówke i coraz bardziej mnie ta moja spacerówka zaczyna denerwowac. Katinka dziekujemy- mam nadzieje ze to tylko trzydniówka chociaz nie jestem pewna i moj zawieszona pediatra tez nie potrafiła dokładnie tego zinterpretowac- kurcze musze je zmienic bo nie jest taka jak byc powinna... Natalka tez ju ma ładnie zabków!

Ineezz to sie Maja rozzabkowała:) u nas sa tylko dwie gorne jedynki i cisza narazie, nic nie widac zeby szło... ale gryzie strasznie wszystko, nawet mnie:P widac ze go draznia te zebole. zdjec z urodzin to w sumie nie ma zbyt duzo, ja ich nie mam musi mi kuzynka je wysłac dopiero. Ineezz pierwszego razu sie nie zapomina heh tylko nie gadaj ze był to Twoj nauczyciel:P ja miałam 16:)

Ineezz wyszedł Maji jakis zabek?

tak K+D, ale mam jeszcze 1,5paczki wkładek laktacyjnych Babydream ktore mi leza nie potrzebne,krople espumisan i czopki paracetamol 50 i to mi wszystko nie potrzebnejuz. nie chcesz? robiłam ostatnio porzdki i lezy mi to bez sensu. aha i jakby ktoras chciała to mam tez antybiotyk taki co mozna karmic przy nim Zinnat sie nazwywa, za darmo oddam. ja to dostałam po cc jak goraczkowałam. kurcze szkoda mi tego wyrzucic jak komus moze sie przydac.

Ania widze ze wybrałas porod w Zeromskim, ja tez tam rodziłąm, a do jakiego lekarza chodzisz?

witam! u nas mały armagedon ostatnio... bo mały dostał na urodzinach goraczke i był mega marudny... najprawdopodobniej dopdła go trzydniówka ale w sumie sama niewiem... lekarka tez niewie a ja dzis zauwazyłam u niego lekka wysypke wiec to pewnie to. całkowicie od 4 dni odmówił jedzenia- jedyne co w jakis sposob udaje mi sie mu wcisnac to kaszka, ale i z tym jest mega ciezko... na szczescie pije. urodziny sie w miare udały, Dawidek dostał od chrzesnych karte podarunkowa do Smyka na 300zł wiec bedziemy szalec:) a co do tortu to szkoda gadac, miałam w planach zrobic ta krowe ale lipa wyszła, bo cała polewa sie zlała haha i w sumie to wierch był z białej czekolady i napisałam Dawid 1 roczek i było:P kurcze nie jestem wam w stanie odpisac ale czytam na biezaco:) wiec jestem w temacie hehe Ineezz Maja rosnie na sliczna dziewczynke!! zdjecia z konikami piekne! Asia a Ty karmisz piersia? maluszki cudowne!!!

witam:) u nas ostatnio nie za ciekawie, mały mi goraczkował- najprawdopodobniej to trzydniówka ale czy napewno? bo wyszło mu cos dziwnego ale nie za duzo tego-ale obstawiam ze to to, najgorsze jest to ze Dawid całkowicie odmówił jedzenia,nie ma szans- jedyne co akceotuje to picie i troche kaszke z butelki ale to i tak nie zawsze. obiadu to nie ma mowy zeby chociaz łyzeczke zjadł, od 4 dni wszystko leci do kosza. a poza tym to wszystko super:) Naurien biedny Maksiu... musi sie meczyc napewno... zdrówka dla niego!!! Palutcia to gratuluje pierwszych kroczków! pieknie!!! u nas narazie przez ta chorobe nawet sie małemu stac odechciało:/

NAJLEPSZE ZYCZENIA DLA GABRYSIA!zdrówka i usmiechu! xmama ja imprezke przełozyłam na niedziele wiec dopiero w sobote bede tort tworzyc

Kanatika ale masz fajnie:):):) dziekujemy:*

hej angel hej... no widzisz ja znów w biegu i tylko podczytuje hehe ale czytam i jestem na biezaco:) u nas w sumie nic sie nie dzieje nowego wiec nawet o czym pisac nie ma, moj solenizant od rana grzeczny ale znów mu sie nocki popsuły niewiem co sie dzieje ale od kilku dni budzi mi sie co chwile w nocy z płaczem i nie da sie go uspokoic- razem z Dominikiem jestesmy wykonczeni bo z racji tego ze oboje pracujemy to wstajemy na zmiane do niego. niech juz sie ten etap skonczy bo chodzimy jak widmo hehe