Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwcia00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwcia00

  1. Oskar ma na imie. my przeszismy rotawirusa, w zeszły czwartek Dawid z przedszkola przyniosł, na szczescie małego ominelo- dostal przeciwciala ode mnie pewnie. ale Dawida przez 3 dni nie bylo. spał 24/h na sile go woda dopijalam- masakra byla! od wczoraj w miare zyjemy - zaraz idziemy na spacerek:)
  2. nie ma nikogo tu?:) ja sie tylko chwale ze jestesmy juz tygodniow! Oskarek urodzil sie 21.04 o 12 w poludnie, w 38tyg troszke wczesniej niz bylo planowane bo prawie tydzien wczesniej niz bylo planowane cc- troche sie wymeczylam bo 7godz boli i odejscie wod i dopiero ,mnie na sale wzieli ale juz sie tego nie pamieta. jest mega slodziutki az do schrupania!!!
  3. hejj...my juz jestesmy tygodniowi:) termin cc byl na poniedzialek ale maluszek postanowil wyjsc wczesniej i w srode w nocy mnie wziely skurcze, i musielismy sie zebrac do szpitala- spelnil sie moj nakgorszy scenariusz- noc- D rano musi isc do pracy a mnie skurcze co 8min wziely. wiec dzwonie po babcie zamawiam jej taksowke i jedzemy, w szpitalu chyba chcieli zebym urodzila sn bo co chwile sie mnie ktos pytal i wcale im sie nie spieszylo do zabrania mnie na zabieg. jak w szpitalu bylam przed 5 rano tak na stol mnie wzieli o 12 w poludnie. 7godz boli plus to co w domu od wieczora. po 8 rano przyszly cesarki panowane ktore nie mialy zadnej akcji ani zagrozenia to wzieli je pierwsze zamiast mnie ktorej juz sie akcja toczyla- D byl mega wsciekly- dopiero jak po mega skurczu odeszly mi wody to sie nade mna zlitowali i odrau na sale wzieli. ale juz sie o tym zapomnialo! malutki miał 53cm i 3.020kg wiec kruszynka malutka:) jest taki slodki ze az do schrupania!
  4. ja juz odliczam dni, termin na 25 wiec juz zleci jak z gorki. musiałam sie połozyc chwile na patologi bo bol był duzy skurczowy,ale okazało sie ze zalagły mi sie dwie bakterie ktore powodowały ten bol i w sumie od 34tyg jestem na antybiotykach bo cały czas cos w moczu jest, dzis mam wizyte i wynik posiewu i jestem pewna ze znow cos wyjdzie bo czuje. ale to juz nie wazne bo damy rade! wyprawke juz mam calutka, wszystko przygotowane, torba spakowana. ale jak juz wspominalam ciezko przechodze ta ciaze i chyba juz mam dosc dzieci:) odkładam kase na spirale albo wkładke zeby miec na pare lat spokoj. ciagle nie wierze- a jak ci powiem ze dobrze sie stało:) bo inaczej byscie sie nie zdeycdowali,a takto nie masz wyjscia! ja uwazam ze wpadki sa bardzo dobre, (oczywiscie nie chodzi mi o patologie). ja sama mowiłam nie raz ze mogłabym taka zaliczyc:) ale nasze dzieci były swiadome i zaplanowane.
  5. szkoda ze nikt tu nie wchodzi ale chciałam wam sie pochwalic ze na przelomie kwietnia/maja znow zostane mamusia:)
  6. no jak zaczał sikac to i odrazu kupe robi... a poprostu szedł do przedszkola w samych majtach,nie sikał cały dzienw domu tez go trzymalismy i w koncu popuscił. wiem ze tonie zdrowe ale wyjscia niemiałam.3,5roku i zpieluchato troche słabo. on poprostu wstrzymywał i czekał na tego pampersa bowiedział ze w koncu dostanie. jak usiadł na nocniku to takgo pewnie cisło po całymdniu ze puscił zobaczył ze to nic złego i sikał... ale musze go sadzac jeszcze- nie zawsze sam zawoła. wprzedszkolu jest problem bo nie chce sikac- sika dopiero w domu jak przychodzimy to sam leci na noicnik i gatki sciaga.... a tak poza tym to test znow negatywny
  7. hej:0 ja rowniez wpadam z gratulacjami!!! jak to jest fajnie przytulic takie malenstwo:):):) fakt rozmiar nie zły ma malutki:) ale szybko poszło:) dobrze ze sie nie meczyłas:) jezszcze raz gratulacje!
  8. hej:):):) xmama to juz tuz tuz:0 ale to zleciało :) zazdroszcze cie troszke wiesz:) znow bedziesz tulic taka malutka dzidzie:) powodzenia powodzenia!!! Monisia gratulacje:):):) jak czytam takie wpisy to az mi sie zachciewa- w szczegolnosci ze moj D ciagle nie odpuszcza... u nas z nowosci to w sumie tyle ze zapisalisy sie do przedszloka, 20 kwietnia beda wyniki- ciekawe czys ie dostanie- ale jakos specjalnie nie mam na to cisnienia. dostanie sie to fajnie bo bedzie siedzial z dziecmi nie dostanie sie to coz trudno.. liczenie idzie mu juz perfekcyjnie, wszedzie rozpoznaje cyferki w tv, w gazetach w sklepie, rozpoznaje zwierzatka- niektore po nazwie a nie ktore po dzwieku jakiw wydaja. kupilismy mu jzu nowe łózko, dorosłe:) duze. na tym mi najbardziej zalezało bo on w łózęczku straznie sie obijał o szczebelki-o to tez sie obija a nawet zdarzył raz z niego wypasc na podłoge ale mial podłozone poduchy bo ja taka czujna ale nawet sie nie obudził:)
  9. dzieki dziewczyny za pochwały:) ale ja jestem z niego mega dumna ze tak sobie z tym radzi:) tez nie ukrywam ze zrobiłam fotki najladniejszym jego rysunka:) wszystko co tam narysowane to przez niego, on jest strasznym szczegółowcem stad te swiatla:) teraz nauczył sie liczyc do 5 i wszystko liczy, ale ciezko mu jeszcze wymówic jeden i piec.. ale to kwestia czasu- wszystko liczy zaczynajac od swoich paluszków:) ehh takie niby nic a tak człowieka cieszy!
  10. korzystjac z okazji ze w koncu weszłam do galeri wrzuciłam wam fotki rysunków Dawida:)
  11. o kurcze Naurien... jak cos to mozesz na mnie liczyc:*
  12. hej:):):) jako ze wczesniej nie miałam kiedy to teraz wpadam złozyc noworoczne zyczenia! aby ten rok był spełnieniem waszych marzen, aby wszystkie problemy sie rozwiazały a dla dzieciaczków mao chorob! jesli chodzi o chorby to my znow ja zaliczylismy,zapalenie oskrzeli... ale juz jest troche lepiej bo antybiotykujemy sie od czwartku. wszystkich nas złapało po kolei. jak mi sie ten Dawidek wogole nie chorował jak był malenki tak od czewrca praktycznie co 2msc jest cos;/ u nas jest teraz faza na auta, mały nauczył sie rysowac auto i wszedzie je widze:) zabawki ulubione tez sa autka,w tv same auta i nawet w gazetach wszedzie je wyszukuje:) i oczywiscie nauczyl sie tez pieknie mowic "auto":) i autobus:) xmama i jak u Ciebie samopoczucie? dzidzia juz kopie?:)
  13. czesc... co do mojego Dawidka to zaczał mowic kilka pojedynczych słow ale on rozumie wszystko co sie do niego mowi, kazda jedna najmniejsza rzecz, jak cos do niego mowie zeby mi podał,albo cos zrobił to to odrazu robi- madry to on jest- sam sprzata,zamiata, duzo by tu pisac- nawet zaczał probowac sie sam ubierac aczkolwiek narazie mu to słabo wychodzi- pod tym wzgledem jest bardzo madry, nawet rysowac zaczał, potrafi narysowac twarz- aczkolwiek nie zawsze ja przypomina:p ale rysuje zawsze głowe,dwa oczka,nosek i buzke, ale z tym gadaniem cos mu sie nie chce. klocki układa ze zrozumieniem, raczej to jest lenistwo niz cos innego. u nas dzis pod blokiem dosłownie pod moimi oknami zabili chłopaczka, 19lat miał jak nie wiadomo o co to chodzi o kibiców- my to w krakowi mamy z tym przerypane jednym słowem-dwie druzyny od zawsze zkłucone ehhh szkoda gadac. wiele tu podobnych orzypadków bylo ale inaczej jak to sie dzieje dosłownie za moim oknem...../ z pracy tamtej sie zwolniłam,chodze do nowej ale jest okropna... narazie nie ma zadnych ofert chyba nie chca przed koncem roku przyjmowac bede szukac cały czas... , przepraszam ze ja tak tylko o sobie ale mam ciezki okres i wogole ciezki dzien za soba...
  14. dzien dobry:) ale sie juz szybko ciemno robi-odrazu sie wydaje ze jest juz "pozno" wrrr kocham lato! u nas dzien za dniem bez zmian- wczoraj miałam akcje w pracy- chciałam odejsc bo miałam juz dosc moje szefowej-chciała mi zmienic warunki pracy na takie jakie mi nie pasowały-chciała sobie porzadzic poprostu wiec powiedziałam jej ze skoro tak to jeszcze dzis składam wypowiedzenie i sie chyba troche przestraszyla i wyszlo na moje- w sumie to po cichu liczyłam na to ze bedzie chciała zebym odeszla bo ja chetnie bym sie stamtad wyrwała...aleto jest temat rzeka:) Dawid nadal nie gada- oststnio cos amamam juz rozumie bo jak sie kota karmi albo rybki to juz z daleka krzyczy amamam rano jak dostaje butle z kasza to tez z daleka krzyczy amama a wasze dzieci jedza jeszcze butle??? ja sobie nie wyobrazam narazie tego zeby mu to zakonczyc bo widze ze jeszcze tego potrzebuje. Palutcia wiem ze niby leworeczni to zadna ujma ale mimo wszystko wolałabym zeby był praworeczny ale raczej to sier nie zmieni bo lewa reka cały czas góruje. swietnie ze urodziny sie udaly:)
  15. dzien dobry,hej:) oj dawno mnie tu nie było ale zagladałam:) u nas po bilansie dwulatka wszystko ok- Dawid nadal nie gada nic a nic:( ale rozumie wszystko co sie do niego mowi- podaje mi cos jak go o cos poprosze.ostatnio miał jakas fazke na budzenie sie w nocy z płaczem chyba z 3 tygodnie to trwalo juz mnie to wkurzało na maksa bo taki duzy a buczy przez noc:P nadal jadłby tylko makarony i miecho! warzyw i owoców za chiny nie da sie mu przemycic to kupiłam ostatnio sokowirówke zeby chociaz naturalne soki pił i na szczescie mu smakuja. Palutcia pisałas o klockach lego tym pociagiem my go mamy-Dawid dostał na dzien dziecka od chrzesnego bardzo fajne klocki!!! fajnie ze wyprawa do cyrku udana! u nas w krk to mało co takich atrakcji a jak juz jest to 50zł za bilet od osoby nie usmiecha mi sie dawac . jak czytam ile wasze maluchy mowia i jak to az nie do wiary:( Dawid za waszymi to sto lat za murzynami w tym temacie. xmama no własnie na kiedy ty masz ten termin??? pisałas o takiej tablicy co sie pisze i marze_dawid juz trzy takie zepsuł-połamał wiec juz nie kupowałam tylko zainwestowałam w kredki,długopisy kolorowe i kartki papieru i rysuje non stop- w Pepco sa fajne duze te tablice. a Dawidek rysuje coagle tylko i wyłacznie lewa raczka:( takze watpie ze to sie juz zmieni:(
  16. xmama swiete wiesci! super jak ja ci zazdroszcze! a powiedz mi jak to bedzie teraz z twoja praca? do kiedy chcesz pracowac? wiedza juz ze jestes w ciazy? pewnie zahwyceni nie beda dopiero co wróciłas i znów bedziesz odchodzic... a u nas choroba, Dawida zaatakowały uszy i gardło- na antybiotyku juz 4 dzien jest, pierwszej nocy cała noc nie przespał tylko budzil sie co 5min z placzem, ale chyba zaraził sie ode mnie bo ja tez chora ale juz nam lepiej. ostatnio mam problemy z obiadami Dawida b stał sie bardzo wybredny, co wasze maluchy jedza na obiad?
  17. hejjj napisąłam długiego posta i mi go wcielo szlak by to trafił!
  18. xmama i własnie dlatego ja tez bym chciala wpasc hihi! ciekawe czy ktoras z mamus ktora sie tu udzielała czasem tez nie ma takiej nowinki...ciekawe co u Kiziak,Lilianki,Bibes,Naurien... ehhh szkoda ze dziewczyny nawet tu nie zgladna- czasem tylko widze jak jakas fotke na Fb wrzuca...
  19. palutcia to dawaj z nim- poprzekłuwaj gumki,albo nie bierz tabletek nie wiem jak wy sie zabezpieczacie i zaraz bedziesz w ciazy hihi
  20. aha myslałam ze to planowane było hihi ale czasami tak lepiej! tez bym tak chciala z reszt juz nie raz o tym pisalam- bo swiadomie ciezko jest sie zdecydowac a takto nie ma wyjscia! a widzisz jakos sie da tak za pierwszymr azem- widocznie los tak chial ze tak sie udalo! teraz zycze zeby wszystko było jak najlepiej! a czy na serio mowiłam to nie wiem juz sama- jak jestem na niego zła to mowie mu ze juz nigdy prze nigdy a jak jest dobrze tro zmieniam zanie ale tak jak mowie ja bym chciała wpasc
  21. wchodze patrze i oczami nie wierze! xmama wielkie gratulacje!!! nic sie nie chwaliłas ze cos na rzeczy jest, tylko odrazu z taka niespodzianka! ale super!az mnie ciarki przeszły! a ja bym chetnie dołaczyła,ale zaplanowalismy ze od stycznia zaczynamy działac.ale po mojej ostatniej klutni z D powiedziałam mu ze juz wiecej dzieci z nim nie zamierzam miec,a on nudzi ciagle o to i mi na ambicje wjezdza ze jestem samolub i takie tam...
  22. ufff w upały bardzo ciezko! bynajmniej mi- a w pracy to ja sie roztapiam!!! włosy wszedzie sie kleja i do domu przychodze owłosiona jak malpka nie swoimi kudłami- codzienny prysznic obowiazkowy! u nas to jeszcze z nocnikiem daje spokoj- bo ja uwazam ze kazde dziecko wszystko w swoim czasie a moj Dawidek robi wszystko pozno wiec wiem ze narazie to by sensu nie miało. bo nie zakumał by o co chodzi- dam mu czas do urodzin a potem bedziemy probowac. prawde mowiac to on nawet jeszcze nic nie mowi- chociaz od kilku dni powtarza mama tata baba i nie ale to jak mu sie chce i jak ma humor do tego- za to on ma bardziej rozwiniete inne rzeczy- typu sprzatanie,układanie klocków i rozne takie- on bedzie taki jak my ze nie zdolny umysłowo tylko manualnie:P z reszta on jest leniuszek- wiecie ze on jak sie rano obudzi- ja mu włacze bajke (koniecznie teletubisie) to przez godzine potrafi lezec ze mna w łóżku i ogladac ( ja za ten czas jeszcze kimam:)). inne dziecko to by juz zrobiło milion innych rzeczy a on sobie grzecznie lezy. palutcia nie mozesz tak myslec ze wiele tracisz,bo niestety taka kolej rzeczy ze do pracy trzeba isc i dziecko musi wiedziec ze mama pracuje- wiadomo ze kazda z nam wolałaby sobie siedziec i z maluszkiem sie bawic ale niestety nie da sie:/ a jak u was wyglada sprawa z drugim dzieckiem? twoj emem zmienil zdanie czy ty odpusciłas całkiem? xmama super ze wyjazd udany i wypioczeliscie!!! a widzisz mi Dawid nie chciał znowu spac w dzien w tym roku ale mi to nie przeszkadało bo on uwielbia zwiedzac swiat a wozek jest jego ulubionym miejscem! podziwiam ze udje cie sie dzwyczajac macka od pieluchy! na kazdego przyjdzie czas! ta to ma dobrze dw miesiace laby a i tak jej za to płaca:)
  23. hej dziewczyny ja juz po urlopie- nie powiem ze wypoczełam bo mało mi było:P za szybko czas zleciał hihi posiedziała bym tam jeszcze z tydzien wtedy bym sie za domem steskniła:) ogołem to Wladysławowo mi sie srednio podobało- jedyne co to piekny jest półwyspep helski! pojechalismy na sam koniec na Cypel- bylismy na koncu swiata i jeszcze dalej:P pogoda sie super udała cały tydzien słonce a dwa dni to tak grzało ze sie topilismy- Dawidek bał sie morza niestety- odkad go fala na stópki podlała, tak nawet na morze patrzec nie chciał co go wziełam na rece pod wode to ryk- jak nie on. podróz zniósł dzielnie mimo ze tyle godzin bo w tamta strone jechalismy az 17 godzin bo miał takie opoznienie! ale mielismy kuszetki wiec w sumie spał cała noc. dziewczyny nie zamykajmy forum:( smutno bedzie- ja bym chetnie cos pisała ale samej do siebie to bez sensu:( zagladam tu praktycznie codziennie, \\ ja nk mało co korzystam- działam na fb
  24. hejka! co słychac?? my jestesmy po antybiotyku bo małego w zeszłym tyg złapało gardło:/ ale juz kryzys zarzegnany. tez powoli szykujemy sie na wakacje- juz nie całe 3tyg ah doczekac sie nie moge juz! chciałam wam tez napisac ze mam bardzo porzadne dziecko- wszystkie smeci wyrzuca do kosza- nawet jak cos na podłodze znajdzie to idzie wyrzucic- jak zje jakis jogurt to łyzeczke do zlewu a opakowanie do koszausmiech.gif pranie tez mi do pralki wrzuca- jak wieszam na balkonie to podaje mi po jednej rzeczyusmiech.gif jak obieramy truskawki to obrane wrzuca osobno i jak mamusia nie patrzy to podjadausmiech.gif no słodki jest taki jak te truskaweczki! i dalej grzeczny jaki był:) ostatnio jak bylismy ze znajomymi na grilu to przesiedział 3godz w wozku (sam chciał) i tylko czekał az mu jesc dadzaj.:) ehh no to sie troche nachwaliłam :P Palutcia jak sie urlop udał?:)
×