Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atiseni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej, widziałam Kleosię chyba tylko dwa razy. U mnie praca, praca i jeszcze raz praca. Mam nową pracę, jest to troszkę spełnienie moich marzeń i zawodowych ambicji, których w poprzedniej nie mogłam realizować. Więc mimo wszystko bardzo się cieszę ze zmian jakie nastąpiły. Gabi chodzi do żłobka, niestety choruje mi :( ale dajemy radę. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia - mam nadzieję ;)
  2. :) a może po powrocie mamyAni spotkamy się na spacerku? byłyśmy wczoraj na tym placu zabaw na plantach. dla naszych dzieciaczków też jest tam dużo fajnych atrakcji. co wy na to?
  3. Ja szukam pracy, gdyż moja kochana szefowa zatrudniła już na moje miejsce (jeszcze jak byłam w ciąży) inną osobę, więc obecnie jestem zbędna i tyle.
  4. Dzięki za info, na szczęście jedzenie wróciło do normy, a zębów nie widać, więc to chyba nie była ich wina. Może nie miała apetytu bo przychorowała trochę... nie wiem.... W ogóle to maj zaczął się koszmarnie. Wróciłam do pracy, a Gabi rozchorowała się, siedzi w domu z tatą, który też się rozłożył. Oboje się kurują. Moja lekarka akurat wyjechała na urlop, więc musiałam chodzić do drugiej, której nie ufam... Po pracy mam jeszcze dodatkowe zajęcia więc późno widzę Gabi, potem przygotować trochę na następny dzień... a do tego za tydzień robimy urodzinki... jest mi ciężko, głównie psychicznie. najgorsze są poranki kiedy Gabi nie chce mnie wypuścić z domu, a przecież nie zostawiam jej w żłobku tylko w domu, z tatą...mam nadzieję że w czerwcu będzie spokojniej... oby przetrwać ten trudny czas
  5. Zęby idą na 100%, nawet lekarka jak Gabi przychorowała mówiła że tylko od ząbków, bo widać że idą. Mam tylko nadzieję że będzie miała wystarczającą ilość wapnia. Dzięki za informacje
  6. Hej, zwracam się głównie do mam dzieciaczków około roczku, czy możecie mi napisać ile jedzą wasze dzieciaczki i jak często? Bo ja od jakiegoś czasu mam problem z Gabi, mało je. Tzn ja uważam że mało je, bo mój mąż twierdzi że to dlatego że zbyt często ją karmię. Karmię ją w sumie tak jak zawsze, tzn co 3-4 godziny. Kiedyś jadła ładnie, a teraz to koszmar. Zamiast więcej to je mniej niż wcześniej, choć jest większa i powinna więcej jeść... z góry dzięki za odpowiedź.
  7. Hej dziewczynki. Dziś miałam być pierwszy dzień w pracy po wychowawczym. Przychodzę do pracy a tu drzwi zamknięte, nikogo nie ma. Więc mam przymusowy dzień urlopu :/. no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Moja Gabrysia jest chora, pierwszy raz. Zaczęło się od wymiotów, gorączki więc do lekarza. No a lekarka że wszytko jest ok, że to ząbki (wychodzą jej górne jedynki). Nic nie chce jeść, marudzi więc czekamy. Ale wczoraj u nas to samo, aż jestem na siebie zła, bo nie rozumiałam dlaczego ona nie chce jeść. Ale jeśli ona się czuje tak jak ja, to nie dziwię się.... zaraz idziemy znowu do lekarza, zobaczymy co powie. No ale z tego dnia bez pracy to dobrze, bo będę mogła z Gabi posiedzieć, a tak to tylko bym się martwiła co się w domu dzieje.
  8. Hej dziewczyny, życzę dużo zdrówka dzieciaczkom. A ja za niecałe trzy tygodnie wracam do pracy :( tak mi ciężko, nie wyobrażam sobie zostawić Gabrysi na cały dzień. ehhh Patryś to już roczek skończył, kiedy to minęło. Gabrysia niedługo też będzie miała pierwsze urodzinki. Szkoda że dzień jest taki krótki. Chciałabym z wami jeszcze wyjść na spacerek, tak jak w tamtym roku, ale chyba już nie zdążę. Jakiś mam zły nastrój... nie będę smęcić... zdrówka życzę
  9. hej, jeśli chodzi o surowe warzywa to np. marchewkę wydaje mi się że chyba można, ja np daję od czasu do czasu Gabrysi sok marchwiowo-jabłkowy, lub bananowy właśnie z surowej marchewki. Wszystko jest ok, więc nie widziałam w tym nic złego...
  10. Hej dziewczyny, mojej Gabrysi wychodzi pierwszy ząbek :) nareszcie:) ale o dziwo nie jest tak tragicznie, nastawiałam się na nieprzespane noce i płacz, a jest całkiem ok, w ogóle to przez przypadek poczułam palcem coś chropowatego na dolnym dziąsełku, bo pokazać nie chce, zasłania językiem no i już. Uczymy się pić z kubeczka... czasem uda się a czasem wszystko wyleci na śliniaczek... śmiesznie to wygląda, w sumie to nawet nie zdawałam sobie sprawy że to jest takie trudne...
  11. http://allegro.pl/hustawka-lezaczek-fisher-price-3w1-i2096998495.html to jest huśtawka o której wczoraj mówiłam.
  12. u mnie Gabi smacznie spała, a mąż grał sobie :) on często kładzie małą spać więc wszystko pod kontrolą
×