Barbara41

i ciągle trzeba czyścić i codziennie rozpalać...

chyba coś takiego ma mój znajomy i bardzo sobie chwali. Ja niestety muszę ciągle dokładać i pilnować, by nie wygasł albo temperatura nie wzrosła za nadto. Już pod koniec mam dośc tej obsługi, czekam na ciepło :)

Grzesiu ale to strasznie brzmi ten kocioł,,, co to takiego?

47 to ochłoń, bo ja daleko jestem i nic Ci nie poradzę na wzrost temperatury:P:)

o jejku to cudny masz piec:) strasznie mi się marzy kaflowy w kuchni, taki prawdziwy jak dawniej.. I taka kuchnia z wielką drewnianą ławą i wszystko drewno i ceramika, żadnej płyty itp

a trzepak koło pieca? Stąd tak ciepło!:D

Grześ, a ten piec na drewno masz taki nowoczesny?

aaa...znów nie zakapowałam skrótu myślowego :O:)

toś wyjechał do ciepłych krajów BEZ NAS!!!? :)

taa 30 na plusie...chyba w wannie siedzisz...:P

Grześ o jakim gołębiu? :D

47 to pieniądze jednak szczęście dają?

to może o pogodzie zaczniemy...:) znamy się tak długo, że już nie ma o czym gadać

YT mi nie chodzi, wczoraj jak burza dziś nic a nic...

:D:D a ja Cię obgaduję...:P Witaj 47:)

47 pochłonęły pewnie szachy, albo przygotowania do wyjazdu...:) A może założył nowoczesną pocztę i romansuje z jakąś forumowiczką! :)

Witaj Sage:) szkoda, że tylko na moment.. Grześ, cytuj..:)

pogoda nie najlepsza i samopoczucie wtedy gorsze. Ja mam kolejny samotny weekend, jakoś nie mogę do tego przywyknąć. Ale tak czuje, że jakoś się trzymasz Nie wesoły...:)

Witajcie wieczorem :) prasowania cd jutro, dawaj KRYSIA ręka już mi sama chodzi po desce w te i wewte..:) Grześ prania i prasowania od cholery! ale jak każda kobieta nie mam co na siebie włożyć..:P:) Witaj Nie Wesoły :) jak samopoczucie..? w taką pogodę...:(

a w górach 13 cm śniegu podobno w Zakopanem.

sama nie wiem, jak to się dzieje, ale u mnie pralka codziennie chodzi..:O lepiej mnie żywić, jak opierać...:D pa...

Słyszałam, że fajne są te piece, tez mi się marzy i kominek :) Na razie muszę w tym, czyli na węgiel i drewno. Myślałam, ze to już koniec okresu grzewczego...a tu masz ci los zima nas nie opuszcza...:D Uciekam do obowiązków, powinnam potem wpaść :)

Witaj Grześ :) i Wszyscy :) Prasuję sterty prania z całego tygodnia! Ale jest taka zimnica, ze przynajmniej jest mi ciepło od zelazka :) Jak dalej tak pójdzie...będzie trzeba dokupić węgla :O Dzisiaj nawet padał śnieg rano i było biało! YT mi dziś znów fiksuje, wpadłam by włączyć jakąś muzę, a tu nic tylko się kółko kręci... co za dzień...muszę uciekać do pracy, bo depresja pogodowa mnie goni.. myślę, że do wieczora.. choć nas trochę ubywa...:)

Dzisiaj net idzie mi jak burza!!! Aż szkoda mi w samochód..:D No to nic, i tak z dedykacją dla Ciebie jedna połowa i uśmiechaj się częściej :) Wszystkie są bardzo optymistyczne...:) A druga dla Nie wesołego...:) aby też się uśmiechnął choć raz..:)

idę palić w piecu, tak zimno.. i jadę po pociechę do szkół, na dziś już się wyedukowała..:) Jak lubisz R. S. posłuchaj wszystkie kawałki :) Lubię Go, a moja mama kocha :D:D