kajka123

cmm-ale jaką roślinę? Drzewko,krzew, bylinę? Ja od północy mam jałowce, paprocie,irgę i funkie. Z kwiatów polecam begonie, bo nie lubią ostrego słońca

Możesz posadzić też krzew wierzby hakuro-nishiki.Ma biało-zielone liście i wygląda jakby cały czas kwitła.Latem można znowu przyciąć gałązki, żeby wybarwienie liści było ładniejsze. Ze szczepionymi formami tez tak robię(tzn. przycinam latem)

Pięciornik kwitnie dość długo, weigela( krzewuszka) kwitnie dwa razy.Dzisiaj kupiłam sorbarię( ma kwiaty dł.30cm) i jestem ciekawa jak będzie wyglądała, gdy zakwitnie.Obecnie ma efektowne pomarańczowo-zielone listki.

Najlepsza zabawa, to postawić na przeciwko dwoje dzieci, zawiązać im oczy, dać jogurty i niech sie nakarmią nawzajem.

Ja czekam aż przyjdą wszystkie dzieci stawiam torta,pikolo obowiązkowo (2 butelki min.), sto lat i dzieci się dalej bawią. Jak kiedyś chciałam podać torta pózniej, to dzieciarnia wkółko przychodziła z pytaniem,, kiedy będzie tort?"Wtedy był szał na Hanę Montana i córka co chwilę otwierała lodówkę,żeby poazać jakten tort wygląda. Bałam się,że zanim podam wyląduje na podłodze.

Mam gres polerowany w kuchni, holu i salonie.Są to przestrzenie otwarte. Jedyną rzeczą, którą bym zmieniła, to fugi(zrobiłabym ciemniejsze).Gres jest jasnobeżowy w delikatne mozaje.

U mnie kominek ogrzewa cały dom, mamy jeszcze elektryczne podłogowe, ale nie używamy.Na poczatku uzytkowania był dziwny zapach, ale po kilku tygodniach zniknął( przepaliło się). Nie mam CO, kaloryferów po scianach, a w domu jest cieplutko. Polecam

Ja do kuchni proponowałabym ci meble z mdf-u zamiast drewnianych. Dół może być nawet ciemny, ale góra jasna w połysku. Optycznie takie rozwiązanie nie zaciemni kuchni, bo to co mamy na wysokości wzroku jest jasne. Jeśli wybierzesz fronty z widocznym usłojeniem, to ułożonym w poziomie, kuchnia będzie wydawała się jaśniejsza. Płytki jasne, ale z delikatnym rzucikiem, są łatwiejsze w utrzymaniu.

Ja płacę różnie ale ok120zl, u nas staniało, bo wcześniej płaciłam 180

Będą ściągać dług albo od ciebie(wejdą ci na pensję), albo od poręczycieli. To są dodatkowe gigantyczne koszty