gosia7122

Hejka dziewczyny .Jestem chora i przed @ i nie mam siły pisać,nerwy mnie jakieś rozsadzają,Pozdrawiam i idę pod koc .

Witam pisze coby na 400 stronkę się załapać,wczoraj odczuwałam jakieś takie kłucia w okolicy pachwiny to niby 13 dc i by się zgadzało z owó.ale to dość długo trwało jeszcze w nocy mnie bolało,ale tem. niska i nic już z tego nie rozumie.Poniedziałek minął w pracy a jest u nas strasznie zimno ,służba zdrowia oszczędza.Połowa koleżanek jest chora tylko czekam jak mnie złapie.Pozdrawiam ciepło.

Witajcie.W sobotę jak zwykle sprzątanie i większe zakupy.U mnie dzisiaj zimno i pada więc chyba pójdę spać. Pozdrawiam.

witajcie dziewczyny u mnie 7dc,@ była bardzo obfita i długa jak na mnie bo 6 dni.Powoli myślę o staraniach ale tak na luzie,jak się uda to będzie super mam nadzieję że owulka będzie na czas.Pozdrawiam.

a co tu takie puchy,pogoda ładna a mi nic się nie chce miałam okna myć ,jeszcze mi jeden pokój został.

rachela sprawdź pocztę

a może zajrzycie na tą stronkę ja tam siedzę już dość długo : http://ovufriend.pl/?code=$user.hash jak ktoś mierzy tem . to fajne wykresy wychodzą.

mam nadzieję ze z Magdalenką to nic poważnego?

u mnie @ w pełnym rozkwicie sama się dziwie że tak szybko przyszła to chyba znaczy że wszystko ok.Beta napisz koniecznie po wizycie,Hanakali a jak u Ciebie pozostałe dziewczyny pozdrawiam.

hej a u mnie dzisiaj lato ,tak pięknie słoneczko świeci że po pracy odbyłam nawet długi spacer z psem,pomimo tego że brzuch mnie boli bo dostałam @ ,pierwszą po stracie.W czwartek będzie równy miesiąc bałam się jakiś zaburzeń ale przyszła punktualnie.Nie nastawiam się na wielkie starania po prostu co będzie to będzie.SM jak twoje samopoczucie ,jeszcze doskwierają CI bóle,mon cheri ja zawsze na wdechu pisze bo dzieciaki mi stoją nad głową i 10 razy pytają mama a kiedy wyjdziesz?Syn ma kłopoty z matmą i odrabianie z nim lekcji to wielkie płacze,czasem nerwów brakuje a powinnam być spokojna.Ja niestety też jestem noga z matmy to chyba za mną dobrze że mój M i córka jakoś dają radę.Pozdrawiam Wszystkie.

Witam dziewczyny u mnie zimno jak diabli siedzimy w domu w grubych bluzach ,zapowiadają jeszcze upał jakoś trudno w to uwierzyć.@ już stoi za progiem bo plamienia już mam dzisiaj i tem. spadła,bałam się opóźnienia a tu 29 dc.i jest to chyba wszystko w normie. Pozdrawiam Wszystkie.

SM jak napisała Iwanka gorącego raczej nie ,ja piłam łyżeczką,po tygodniu powinno się wygoić ale z gryzieniem to jeszcze długo uważałam .Ja miałam usuwane ósemki i korzeń zarośnięty to przez tydzień buzi otworzyć nie mogłam.

Dobry wieczór dziewczynki.Gerwazy muszę Ci powiedzieć że jak mi wyszedł pozytywny test owu. to w ten dzień było przytulanko i z tego była ta moja stracona ciąża.Więc te teorie sprawdzają się poniekąd.

hej Dorcia trzymam kciuki dla reszty dziewczyn pozdrowienia.

Hejka dziewczyny.Ja czekam na pierwszą @ po stracie ,brzuch mnie boli i piersi to myślę że przyjdzie na dniach ,dziś 25 dc.Zobaczymy czy będzie po staremu a potem będę myśleć o staraniach ale tak powoli, jestem jednak pełna obaw.Pozdrawiam .

Witam Wszystkie kobietki u mnie wszystko po staremu praca ,dom ,kłótnie dzieciaków. Widzę że na topie kłopoty z facetami ,kto ich nie ma ja zawsze mówię że oni są z inne planety.Mon cheri Twój to na kompie siedzi a mój to uwielbia spanie i obojętnie noc to czy dzień.Ile muszę się nagadać żeby zrobił cokolwiek.No ale cóż takie życie ... Pozdrawiam.

Witajcie dziewczyny.Ja już tydzień w pracy ,czytam Was codziennie ale nie mam czasu pisać.Z niecierpliwością czekam na @ dziś minęło równe 3 tygodnie od straty.Tem . idzie w górę tzn.że jest po owulce.Wszystkie dziewczyny pozdrawiam a TY Madziu nie poddawaj się i nie odposzczaj,tacy ludzie się nie zmnieniają.Jesteś młoda i całe życie przed tobą dasz sobie radę zawsze ktoś Ci pomoże.Bardzo Ci kibicuje.

Dziewczyny jak Was czytam to mi się zawsze humor poprawia,jesteście super.Gerwazy nic się martw ,ja wiem że jesteśmy niecierpliwe ale jak mi powiedziała lekarka jeszcze wiele owó. przed nami i do trumny się jeszcze nie kładziemy.Pozdrawiam.

Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy po L-4 jakoś zeszło. Wczoraj miałam wizytę ,wszystko ok ,nawet piękny pęcherzyk był czyli wszystko bardzo szybko wraca do normy.Pani doktor powiedziała że mogę próbować ale ja nie wiem czy jeszcze siłe mam na to.A może pójdę na żywioł i nie będę się zabezpieczać jak się uda to będzie dobrze a jak nie to trudno.Zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Pozdrawiam.

Hej dziewczyny.Po wczorajszej wizycie u lekarza same dobre wiadomości. Po poronieniu nie ma śladu i piękna owó.się szykuje,dziś miałam nawet piękny śluz.Mogę się starać,co prawda pani doktor zaleca odczekać ale ja nie mam czasu.Po prostu nie będę się zabezpieczać i jak się uda to będzie super.beata ale super wiadomość.

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny.Ja dzisiaj na 15 mam wizytę ,ciekawe jak tam będzie, jeszcze plamię trochę i brzuch mnie pobolewa jak na @ to trochę się boję.Jutro wracam do pracy i nie będę już tak często tu zaglądać ale od czasu do czasu coś napisze.Trzymajcie się .

Nanuoka bardzo mi przykro ja to przeżywałam 2 tygodnie temu,bardzo CI współczuje i przytulam.

Dziewczyny ja fizycznie czuję się dobrze z psychiką trochę gorzej,we wtorek idę do pracy to jak w kierat wejdę to inne myśli zupełne.Nie bardzo bym chciała pisać na forum ale mam straszny problem innej natury ,może ktoś mógłby mi pomóc to proszę moja poczta gosia7122gmail.com, jeszcze za mało mam kłopotów.

Witam dziewczyny i miłego dnia.

Asiu miło że pytasz ,ja nadrabiam zaległości w sprzątaniu bo jak wrócę do pracy to czasu mało .Myślę już o tej wizycie w poniedziałek ,chciałabym żeby wszystko było dobrze i można by się brać za kolejne starania.Motylku , Lena , beata ,Hanakali i wszystkie dziewczyny pozdrawiam.