BlueOczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BlueOczka
-
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Witam Kochane moje drogie panie :) dzieki za wsparcie w zdrowieniu :) nadal mam stan podgoraczkowy troche boli gardelko i lepek ale mniej, moze bedzie dobrze;) a ona ona tesknisz bo czegos brakuje a raczej kogos tylko pytanie czy bardzo i czyto ktos wazny na tyle by powalczyc ;) ja sadze ze sie jeszcze dogadacieto nie powodu do rozstania. naprawde. drach Mi tez sie wydawalo ze przciez czego ja oczekuje tylko szescia u bogu ukochanego by mnie wspieral i dzielil sie ze mna smutkami i radosciami to tyle... moze uda sie wybaczyc ale to nie takie latwe i szybkie...do zrealizowania buziaki :P a Moj M wzial sobie wolne jutro bo chce ze mna spedzic caly dzien to sie zdziwilam:) wiec jutro pewnie tutaj nie wpadne. buziaki udanego weekendu Kobietki:):) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach ja zrobilam jazde za to kino i dokladnie taki przyklad podalam ze ja bym nie poszla z kolega do kina czy nawet na kawe bo po prostu wazam ze to nie na miejscu i ze on by sobie tego nie zyczyl choc powiedzial ze on nie milaby mi za zle tak a jest taki zazdrosny ze jak wspomne o bylych i roznych sytacjach to sie wkurza. Nawet byl zazdrosny o narzeczonego mojej przyjacolki jak kkiedys tanczylismy na imprezie i ciagle mi to wypominal wiec on moze ale ja nie ??? bez sensu. Ale najlepsze jest to ze sie przyznal po czasie ze faktycznie zle zrobil i mogl nie isc do tego kina nie wazne w jakich okolicznosciach ( kolezanka jest duzo starsza ma meza i dzieci i ze oni nie mogli isc ze miala darmowe bilety i on wybieral film) ni nic buziaki ja juz tak sie potwornie czuje ze tylko fervex i do wyrka ....:((( 3majcie sie dziewczyny damy rade z tym wszystkim/:) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach wszystko sie zgadza i masz racje...to TY masz racje po pierwsze kartke by schowal a nie mial na piedestale a po drugie wiadomo ze specjalnie skasowal akurat jej polaczenia wiadomo ze wie ze Ty go sprawdzasz :)a mimio to kontakt utrzymywal bo moze trula mu tylek i i grzecznie po prostu odbieral ale tez tego nie tolerujepo co komandos sie podklada jak zna Cievie i wie ze Ty mu awanture zrobisz ja nie wiem ale faceci nie mysla chyba w takich kategoriach lepiej ukryc utaic nie moiwc i sie wyprzec i wtedy jest super tlenek nie mowie o wsztstkich ty moze jestes inny w tych kategoriach ale po co to robi ten cyrk jak ja wiem ze M by czegos sobie nie zyczyl albo czegos nie lubi nie toleruje to ja staram sie tego nie robic a nie podkladac sie na pierwszy ogien ... masakra jak dla mnie. tlenek a ty jak uwazasz z tym kinem co napislam wczesniej ? wiem ze to stare dzieje ale mi sie przypomnialy i dlatego pisze czy powie czy nie i tak mu zrobie awanture .. to czy nie lepiej bylo odmowic i nie isc do tego kina ??? wie ze\ mnie to uderzylo to po cholere poszedl?! tym bardziej ze wtedy nie chodzilismy razem ... za czesto do kina a teraz to sie zmienilo sam poropnuje i jest super. -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
tlenek dzieki kuruje sie do teraz spalam prawie 4 godziny, temperatura spadla ale czuje ze znowu chyba rosnie zatyka mi sie nosek ech wszytsko mnie boli, padam... zaczelo sie na calego chorobsko, wszystko przez te mrozy brrrrrr...a na 7 do pracy trzeba wstac i to jeszcze sama jestem z lekarzem inne asystentki maja wolne ech:( a ona ona Ja Cie rozumiem doskonale jakies przekrety na samaym poczatku czujesz sie troche oszukana i nie swojo ale albo zaryzykujesz albo stracisz... skoro sie odzywa to chyba mu zalezy a moze boi sie Twojej reakcji i narazie cos tam neutralnie pisze sam pewnie czeka na twoj ruch jesli odpisujesz to pewnie mysli ze sie jakos dogadacie i pogodzicie... ja bym sprobowala dalej nie przekreslala tego na samym poczatku moze to nic nie znaczyc po prrostu cos poszlo nie po twojej mysli czego sie nie spodziewalas i rozczarowanie ale moze jest jeszcze\szans zastanow sie czy to cos powaznego dla Ciebie czy caklkiem luzno to traktujesz ale skoro zrobilas jazde to pewnie powaznie go traktujesz ;) wiiec chyba odpowiedz masz ;) choc ja tez bylabym uparta;) ale jednak mi M serce rozmiekczyl i lod stopnial :) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach mialam podobnie z tym sprawdzaniem kontrolowaniem to okropne ze musialam to robic ale nie ufalam mu teraz po powrocie do siebie tego nie robie chce mu zaufac i wierzyc mu naprawde. drach nie mialas wyjscia ale to cholernie boli i wkurwia jak w zywe oczy klamie, a mi M sie przyznal ze kiedys ze byl sobie w kinie z kolezanka z pracy jak ja pojechalam na weekend do domu bo akurat kolezanka nie miala z kim isc a miala darmowe bilety i "AKURAT" on mial wolne i mogl z nia pojsc bo nikt inny nie mogl bylam cholernie wkurzona i zrobilam mu awanture to ze mna nie chcial chodzic za bardzo sam nie pomyslam ze bardzo bym chciala a tu wyjezdzam i odrazu prosze sobie do kina idzie z koleznka z pracy. Powiedzial mi przyznal sie bo nie mogl tego ukrywac a ja sie wscieklam chcialam ci pokazac ze i tak i tak bys sie wsciekla to ja juz nie wiem co gorsze czy gdybym sama sie dowiedziala szperajac w jego komorce czy to ze mi SAM powiedzial o tym. I tak bys mu zrobila awanture i tak. -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Czesc Dziewczyny :) dziewczyny ale sie porobilo gdzie ta sielanka u mnie burza minela ale widze ze zaatakowala dalej. A ona ona powiem ci tak ja poznalam M tez przez neta portal randkowy ;) i przestalam szukac juz, M usunal profil a ja nie, nie dlatego ze nie chcialam tylko calkiem o nim zapomnialam, i przestalam tam wchodzic ale na maila dosgtawalam nowe oferty wiadomosci itd ale je usuwalam itd.( czasem tylko przez przyadek po roztsaniu wchodzilam z czystej ciekawosci ale z zadnym facetem sie nie spotkalam) a M tez mi robil ciagle akcje zebym usunela profil ale tego nie zrobilam. po prostu przestalam tam wchodzic i kompletnie przestalo to miec dla mnie znaczenie. Nie obchodza mnie inni faceci i tyle. Ale powiem Ci inna akcje M po rozstaniu odrazu zalozyl sobie nowy profil????(wiem bo dostalam maila z nowymi zalogowanymi fcaetami i w nim byl on) i zwiazku z tym zrobilam mu zadyme na calego ze tyle co sie rozstalismy a on sobie juz szuka innej? to co Moj M zrobil bylo gorsze myslac ze tak szybko sie chce pocieszyc inna Kobieta. on sie tklumaczyl ze byl zdesperowany bo przeciez go rzucilam, a ja myslam ze mimio wszystko bedzie walczyl i walczyl i sie udalo. Ale wyszlo co wyszlo po 2 latach bycia razem ... u ciebie sa to 3 miesiace zwiazku i to ze nie usunal profilu to nie zbrodnia wszystko i tak jest swierzę poczekaj co sie bedzie dzialo ja bym probowala dalej zreszta to naprawde nie ma znaczenia aTy odrazu usunelas profil? ja napawde widze to inaczej przetrzymaj go ok. ale jesli sprobuje on to naprawic i pogadac ze przeciez to jeszcze o niczym nie swiadczy to zgodz sie i sprobuj z nim pogadac nie przekreslaj odrazu zobaczc co ja przezylam ale jednak wybaczylam i jestesmy razem a jesli nie zalezy Ci na nim tak bardzo to wtedy zakoncz ta znajomosc na 100%. buziaki -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach Ja Cie rozumiem naprawde tez jestem cholernie cieta na klamstwa a jak jeszcze w zywe oczy sie wypiera a wiem i mam dowody ze jest inaczej to mnie trzesie. przesadzil na dlugie lini. A jeszcze jak wspominasz o tych ex jego to juz wogole o cokolwiek chodzilo. ja jestem cholernie uczulona na byle M i jakiegolwiek kobiety z nim zwiazane. Naprawde Cie rozumiem i skoro podjelas taka decyzje to, to szanuje. Buzi Kochana -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Witajcie :) chlopcy i dziewczeta ;) Nie bylo mnie jeden dzien a tutaj juz tyle sie dzieje :)) dammar masz racje o zlych smutnych rzeczach to mowie a jak jest dobrze to cisza a przciez nie tylko smutkami ale szczesciem tez powinnam sie podzielic :) poprawie sie :) dzieki za wsparcie ja tez twierdze ze ojciec dobrze mi zyczy i sie martwi i ze na jego radach dobrze wyszlam ;) a ona ona nie dlatego milczalam ze cos sie szukuje ;) bynajmniej nic konkretnego nie wiem ;) koti bedzie dobrze sciskam to i ja sie dolacze co do twojej mamy to moze faktycznie taki okres na stal ze jest na "nie" ale spokojnie wszystko sie kiedys konczy ;) Super ze u ciebie sielanka :) i nie strasz tymi mrozami :( drach dzien z M minal na zakupach a potem na seansie filmowym komedii romantycznych;P :) (nie ma wyboru ;P) i przytulaniu oczywiscie brakowalo mi tego,, tylko czasem nie lubie jak sie ze mna droczy i przekomarza i tak jakby odpycha czasem ale jego przytulenie rozmowa i pare "magicznych słówek" zapewnien robi swoje ;) ech :) wiem wiem gadam jak zakochana gowniara :P Anja kochana moja uparciuchu okropny ja juz zaczelam przyjmowac inna taktyke nie upieram sie tak i wyciagam pierwsza reke ale tez nie za kazdym razem. Choc z drugiej strony staram sie moiwc co czuje i co mi sie nie podoba ale nie w zlosci tylko dyplomatycznie;) ale to ciezkie ale staram sie jak moge tak jak drach mowila ale ile mozna sie starac jak czasem efektow brak z drugiej strony. ;) Anja to przez telefon ma zakonczyc sie to wszystko ??? choc z drugiej strony jego obietnice o przyjezdzie imprezowanie i klamstwa to ciezko tolerowac .... ech U Ciebie podobnie jak u mnie burzliwie chaotycznie ale z miloscia ?! oby mam nadzieje :)))) 3maj sie kochana. tlenek to super ze zdrowko lepsze u corci. Apropo podziwiania i cierpliowsci z milosci robisz wiele starasz sie i dazysz do lepszego mimo iz to wcale nie idzie tak latwo. Apropo tego picia i sprawdzenia faceta to kolezanki z pracy jak poznalam M tez tak mi doradzily i pytaly czy juz go wypobowalam jak sie zachowuje bo po alkoholu najlepiej poznac faceta wtedy pokazuje swoje drugie ja. I mam zdal ten egzamin jest potulny jak baranek dobrze sie bawi ;)a przde wszystkim nie przesadza z takimin trunkami :) drach ja tez tego nie toleruje klamstwo jest dla mnie najgorsze M tez mnie oszukal oklamal z tymi kredytami milczal i zapreczeal wszystkiemu dopiero gdy mu powiedziaam ze wiem o wszystkim (przez przypadek sie dowiedzialam) wtedy sie przyznal tak sie bal ze wolal mnie oklamac niz powiedziec prawde. to straszne. Dlatego zerwalam zareczyny i sie skonczylo wszystko .... ale kochalam go i nadala kocham choc tego mu nie powiedzialam jeszcze po powrocie do siebie boje sie waham ze jak to powiem to juz poczuje sie na tyle spokojny ze juz przestanie sie starac ;) choc wiem ze on tego oczekuje bo pow. ze jak tego nie uslyszy to mi sie nie oswiadczy ma racje ... jak nic. ech masakra... drach w kazdym razie jak sie kogos kocha to sie wybaczy na nowo zaufa .. ja sie tego ucze pozwalam na wiecej ale obawy nadal mam. mam nadzieje ze wiesz o czym mowie. u ciebie bylo tyle rozstan powrotow ze bedzie kolejny powrot i pogodzenie. Bo on tal szybko nie zrezygnuje z tego co widze.:) buziaki :) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
dammar nie chce zapeszyc :) bo jak tylko cos dobrego pisze to .... cos wybucha ;) ale i tak kochamy sie jak dwa wariaty i nic na to nie poradzimy :) nie potrafie sobie wyborazic zycia juz bez niego wiem banal ale tak jest ;) mmmmmła buziaki :) :)))))))))))))))))))))))))))))))) efa podasa sie Ty tez ale przejdzie szybko wam to :) buziaki -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
a moj M czasem wiecej mowi co czuje niz robi oddajac to co czuje ;) choc ja za nim nigdy nie nadaze bo zwariowany to on jest ;) dziewczyny oni nie sa az tacy straszni i okropni ... tylko trzeba nauczyc sie z nimi wspolgrac i rozumiec a to trudne tylko jak ech ;) jak to mowia z nimi zle bez nich jeszcze gorzej...;) efa:*, drach:*, koti:*, anja:* buziaki p.s. a cos nasz tlenek zamilkł??? -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
efa wlasnie te drobne rzeczy drobiazg ktore robi dla mnie osobiscie to dla mnie wiele widze jak sie stara tylko my czasem tego nie potrafimy docenic pochwalic bo "przciez to tylko zwykle rzeczy ktore powinien robic " :P tak my mylismy to po co chwalic :) ale oni tego potrzebuja :) wiem to ale i tak tego nie robie ;) bo nie umiem a mam to dzieki mamie ona nigdy ani siostre ani mnie nie chwalila za cokolwiek wiec ciezko mi to czasem przechodzi przez gardlo;) ale teraz sie rozpisalam zbaczajac z tematu....apropo karteczek.... to jak mieszkalismy razem robilam takie karteczki...wiedzialam np. ze rano sie obudzi i wlaczy odrazu laptopa to karteczke samoprzylepke zostawialam z jakims mily slowem;) czy na lustrze w lazience jak wracalam do domu po pracy a on juz spal i wczesnie wstawal albo jakis obiadek z karteczka itd ;) to cholernie mile... naprawde on tez sie odwzajemnial choc wiadomo faceci do takich rzeczy glowy nie maja ;) choc jak mialam rozne karteczki z serduszkami kolorowymi to sie pytal a dlaczego z rozowym serduszkiem mi karteczek nie zostawiasz hahaha;P no nic to mila zabawa wcale nie tylko dla dzieci ;) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
dobranoc dziewczyny p.s a ja gadam z m nadal przez tel o dziwo bez krzykow....:P buzka dobrze ze zadzwonił... -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach z tym sie zgodze masz racje... dobrze to ujelas... wiem czasem przytulenie buziak daje powera na caly dzien o budzeniu sie przy boku ukochanego nie wspomne .. wiem masz racje ale niestety to nie takie proste jak sie wydaje... buziak.. -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
koti opis meza podobny do mojego M normalnie ;) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
M znowu zadzwonił... :) az sie dziwie gdzie jego upartosc osła :P -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
koti drach miala na mysli ziomalki bo z dolnego slaska jestesmy ja wrocław... witam jeszcze raz :) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
drach to raczej tata jest przeciwko zamieszkania razem, mama byla za M zawsze ale jak dowiedziala ze o tych kredytach i ze tak zawalil sprawe to w oczach mamy stracil wszystko teraz to odbudowuje i mama pow. ze sie nie wtraca ze rob jak uwazasz bede z Toba i podjelam decyzje o powrocie. To tata byl przeciwny mieszkania razem przed zerwaniem jak i teraz uwaza ze tak powinno byc. Z jednej strony zawsze bylam oczkiem w glowie tatusia ukochana cora na wiele mi pozwalal wiele wybaczal ale teraz sie zawziol. Choc po tym co M zrobil i tak go nie skreslil nigdy bo go zawsze lubil tak bynajmniej powiedzial mi jak nie wiedzialam co robic czy wrocic do niego i to Ojciec mnie zapytal o najwazniejsze czy go Kocham a nie Mama. Zakrecone to wszystko.Tata jest za m ale nie chce zebysmy mieszkali razem przed slubem. a co do psychologa to wiem ze i tak do niego nie pojde a napisalam to z bezsilnosci... -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
:( efa to super ze potraficie sie dogadac wspierac itd choc wczesniej bylo tak jak u mnie przed zerwaniem a dzis wlasnie wrocilo to wszystko znowu. m przyjechał, choc przez tel sie nie dogadalismy... od drzwi usmiech i rozmowa kupil mi mojego redsa jabłkowego ale wszystko poszlo nie tak i znowu sie poklocilismy a ja z placzem zostalam... wczesniej zdazylismy zrobic wspolne zakupy i ogladnac film ale ostatecznie nie ma porozumienia tyle razy dzis puscily nam nerwy ze juz nie mam sily od dawna nie byloooo tak zleeee.. drach my juz rozmawialismy na temat wspolnego mieszkania on chce znowu zamieszkac razem nie waha sie naciska mnie z tym i chce by bylo jak dawniej ale niestety duzo sie pozmienialo wszystko nie tak poszlo ja nie chce by bylo jak wczesniej chcialabym by tym razem bylo wlasciwie po kolei wczesniej nie wyszlo dlatego teraz zmienilam taktyke apo drugie juz wam pisalam ze czuje nacisk z roznych stron rodziny itd i nie chce sie sprzeciwic po raz drugi i zamieszkac z M wbrew woli rodzicow, (wiem wiem powiecie ze to Moje zycie i ze Ja decyduje co chce zrobic z nim ale nie jest tak do konca) choc sama juz nie wiem co jest sluszne a co nie. Wy calkowice stoicie z boku nie znacie nas osobicie ...a moim znajomi rodzina znaja i wszyscy podowiadaja ze nie powinnismy teraz odrazu zamieszkac razem raczej wszyscy sa jedno glosni w co sama jestem zdziwiona. M poszedł, zostawiajac mi piwko i chipsy mam sie teraz nimi "katowac" nawet na to nie mam ochoty choc zawsze skutkowało na "pocieszenie" nie chcialam zeby wychodzil i zrzcucal wine na mnie, ale stało się. Zostałam z tym sama... choc nie ... mam Was...ale czasem wirtualni przyjaciele nie wystarczą.. i jeszcze na koniec mi powiedzial ze "nie mialem Ci moiwc ale robisz mi takie akcje i awantury, ze moze po prsotu chcesz ze mna zerwac znowu" jak to uslyszalam to padlam jak nic.... to ja tu wyplakuje morze lez chce sie godzic rozmawiac itd a on mi gada o swoich przypuszczeniach jakbym miala to gdzies to juz dawno bym M zostawila... na pewno nie dawalabym zadnej szansy... jest mi tak zle, tak smutno jak kiedyś... efa myslam pare razy juz o psychologu, bo sobie znow nie radze... nerwice znowu mam jak nic... Dobranoc dzieki ze moge tutaj dac upust wszystkim swoim emocjom -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Przepychamy sie odrana .... raz jedno raz drugie dzowni jak ochlonie ale zdazymy sie poroznic i rzucamy sluchawka dawnooooo bardzoooo dawnooo tak nie bylo.... zle mi w cholere ale zajelam sie sprzataniem mieszkania, praniem itd wiec jeszcze to do mnie nie dochodzi ze jest zle... jest w sumie beznadziejnie on nie przyznam mi racji a ja jemu i mimio iz sie przeprsimy to nam nie wystarcza bo zaraz znowu walkujemy to samo co zrobilismy zle lub powiedzielismy... anja tak wlasnie sie czuje jakTy calkiem podobnie bo jestesmy na odobnym etapie w zyciu inni maja njuz rodziny dzieci w pelnym koplecie po przejsciach wiec do konca w tym co tkwimy nie rozumia dla nas teraz to co sie dzieje jest najwazniejsze by sie zgrac kochac i planowac przyszlosc a dla pozostalych najwazniejsze sa dzied=ci by byly zdrowe i szczesliwe... glowa mi peka juz od tego wszystkiego, po pracy m pojechal do siebie i czekal zebym zadzwonila uparty osiol ja zreszta tez. i zamiast spedzic romatyczny wieczor we dwoje to spedzamy go osobno a M specjalnie wzial wolne popludnie dla mnie bo mial pracowac... mielismy na zakupy jechac i wogole mielismy plany weekendowe... chce z nim byc bo sobie bez niego zycia juz nie wyobrazam jakbym mialo go zabraknac to czulabym cholerna pustke a tego bym nie chciala... tak meczy mnie sprawa mieszkania osobno ale chcialam zeby tym razem bylo inaczej mieszkalismy razem ze soba przed rozstaniem i chcialam teraz cos zmienic zeby bylo od nowa inaczej lepiej...wszystko od poczatku jak powinno byc najpierw slub a potem wspolne zamieszkanie wspolne zycie a moze to "dyktando" rodzicow... ktorzy od dawna nie tolerowali mieszkania przed slubem moze to tylko dla nich robie... jedni moi znajomi mowia ze dobrze robie ze nie ma sie co spieszyc ze jak zamieszkacie znowu zrobi sie wygodny i juz tykkiem nie ruszy, zrobi sie pweny siebie ze juz mamy gniazdko razem nam sie mieszka fajnie to ... po co to zmieniac i slubu nie bedzie. I po co sie starac aa teraz zeby sie sppotkac ze mna musi przyjechac czy odebrac mnie z pracy itd nie widujemy sie codziennie. ech.... szkoda slow. wracam do sprzatania czeka mnie cudowny wieczor w swoim towarzystwie. 3majcie sie milego wieczorku dla was. -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Witam witam:) po napisaniu wczorajszym juz mialam sie do niego odezwac ale stwierdzilam ze nie .... poszlam spac... to on w nocy zadzwonil ale ja juz spalam, rano mialam sie odezwac ale M znowu byl pierwszy gadau gadu ale nic sie nie zmienilo choc sie nawzajem przeprosilismy.2 godzinki temu odebral mnie z pracy i mialo byc gites ale znowu sie posprzeczalismmy o podobne pierdoly, M uwielbiam mnie denerwowac i wyprowadzac z rownowagi 500 razy mowilam mu co lubie a czego ma nie robic ale on i tak to robi... az sie wkurzylam i dprowadzil mnie do tego ze kazalam mu isc, wczesniej obrazajac sie nawzajem glupimi wyzwiskami... dlaczego faceci robia wszytsko na przekor wiedza doskonale co nam przeszkadza a czego nie tolerujemy ale nadal to robia. Mowie raz drugi i nic to w koncu wybucham... a on sie wkurza i wychodzi i straszy odrazu ze jutro idzie na caly dzien do pracy choc popludnie mial miec wolne... ciagle to samo czasmi jest taki kochany wie czego potrzebuje i jest wtedy kiedy go potrzebuje ale czasem tak mi dziala na nerwy ze nie moge. tlenek opowiedzailes twoja sytuacje z corka co woli jak jest milo bez klotni czy w klotni i z krzykiem niby odpowiedz jest oczywista My tez tak gadamy ze po co nam te klotnie wrzaski wyzwiska obrazanie sie i nie odzywanie niby wiemy ze to naprawde nie ma sensu ale i tak robimy to samo co bylo za jakis czas... Tak sie kochamy a tak sie czasem nie potrafimy dogadac i tak skrzywdzic i zranic. juz nie wiem jak mam do niego podejsc. oczywiscie po wyjsciu w zlosci ... dlugo nie wytrzymal i odrazu zadzwonil ale niedoszlismy do porozumienia i musialam sie rozlaczyc...w wielkiej zlosci... czuje ze wraca wszystko co bylo wczesniej przed tymi kredytami ktore pobral... bo kasa nie byla problemem numer 1 tylko klotnie i nie zgadzanie sie a kredyty dolozyly swoje... myslam ze jak dam szanse to bedzie inaczej ale wszystko wraca zmiany sa ale czuje ze to za malo... znowu wszysyko w miejscu stoi....jest tyle rzeczy co nas zbliza do siebie tyle laczy ale tez tyle niedomowien ktore niszcza wszystko. a mam juz dosyc tego znowu. przepraszam za chaotycznosc pisowni ;) musialam sie wygadac.... czy to ktos przeczyta czy nbie wygadac sie musialam...;/ -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
witajcie Kochane :) a u mnie dziwny dzien... bojowy w pracy bo asystowalam przy samych zabiegach chirurgicznych... a co do Mojego M to wiedzialam ze jak tylko cos napisze ze ok to sie pierniczy ;) posprzeczalam sie z M. oto kto co mowi co powinien robic i dlaczego tak a nie inaczej jest .... czyli powtorka z rozrywki pierdu pierdu ech ... praktycznie caly dzien sie nie odzywamy ani teraz po pracy nie zadzwonil.... ja pierwsza nie zadzwonie ... ja uparta on jeszcze bardziej... i wracamy do punktu wyjscia. Wiem ze to do niczego nie prowadzi ze takie zachowanie jest bez sensu. Troche jestem zrezygnowana. Bo wszytsko stoi w miejscu... A kazdy dopytuje jakie mamy plany czy juz cos konkretnego postanowione po powrocie do siebie do kazdy liczy ze juz termin slubu ustalimy tak ?co z zareczynammi itd. mam juz dosc tych pytan. Narazie to splaca kredyty polowe splacil a co dalej...nie wiem ale dobrze ze splaca i zrozumial swoj blad za który teraz placi doslownie. Ale i tak tym wszystkim jestem zdolowana...sorry jakos mnie naszlo to ze zmeczenia chyba... plote glupoty. Dobranoc... od 3 dni mam podpuchniete oczy i szczypia mnie strasznie mam dosc, az w pracy mi mowia ze wygladam na bardzo przemeczona .... smutno w cholerke... papa. -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Tlenek historia jak z filmu naprawde i jak w filmie z hapy eendem :) wiele przezyles, rozterek rozczarowan ale najwazniejsze ze sie nie poddales i walczyles o swoje szkoda tylko Twoich synow ze ta cala przepychanka odbila im sie na zdrowiu, nie wspomne o samotnej wigili jednego z nich... ta twoja historia dostarcza wszystkich mozliwych emocji naprawde... po burzy zawsze wychodzi słonce ... Twoja historia pokazuje ze warto walczyc, nie poddawac sie i ze na kazdego czeka to na co zasluzył...szkoda tylko Twoich synow...bo to co przezyli, odbilo sie na ich psychice chocby znienawidzenie matki wyparcie sie jej dobrze ze maja Ciebie...oby bracia trzymali sie razem. Ty masz swoja rodzine a co z nimi jaki masz kontakt relacje teraz? mam wiele pytan ale nie bede dociekac :) ciesze sie ze jest cudownie ze sie dotarliscie potraficie docenic to co macie ze klotnie przepychanki nie maja sensu... u mnie tego jeszcze brakuje niby wiemy ze po co to nam ze i tak to do niczego nie prowadzi ale klotnie sprzeczki sa za to szybkie godzenie sie tez jest i przerosimy czego wczesniej brakowalo mam nadzieje ze bedzie co raz lepiej;) jesli doczytales moja historie to wiesz jak jest a jak nie to zawsze mozna to nadrobic ;) Buziaki doczytalam wszystko :)))) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
haha dziewczyny tak was podczytuje dzis i smiech mnie bierze milo jak ktos potrafi rozbawic :) efa no tak lampa Twoja utkwila mi w pamieci bo robi wrazenie, dlatego podalam akurat Twoj przyklad, piszesz ze ni lubisz wybierac nic do domu a widze ze jednak mialas z tego frajde i sprawnie ci poszlo. Ja to jestem niezdecydowana masakra jak ja mialam wybierac cokolwiek do mojego mieszkania to byl problem wiele rzeczy mi sie podobalo ale nie umialam sie okreslic i zeby to jeszcze wszystko tworzylo jakas calosc koszmar ;) Co do kina to Moj M. tez wymyslil ostatnio ze pojdziemy do kina nawet sobie na popludnie wolne zrobil w pracy ale odlozylismy to na 14lutego :) wtedy jakas komedia romantyczna "i że Ci nie opuszcze" leci wiec wtedy idziemy ale sam fakt ze chcial mnie zaprosic do kina jest mile bo wczesniej bylo tylko sciagnie filmow i kino domowe:/i monotonia :P drach tez uwazam ze nasz Gwiazdor musi sprzedac nam swoja historie to taki chrzest bojowy i czekamy czekamy a tu nic tlenek zwiał ;P przestraszyl sie tych walecznych Kobiet ;) czyzby Lwice sploszyly Króla Lwa ;P A co do artykułu to faktycznie otwarł mi oczy na pewne sprawy, na pewno nie mozna kochac za dwoch bo tak sie nie da na dłuższa mete. I ze czasem za bardzo sie staramy i wtedy wszytsko idzie nie tak ;)O relacjach kochaniu za bardzo matki i dzieci sie nie wypowiadam ;) Tlenek czekamy :P Dobranoc. p.s. pamietacie jak moiwlam ze szef zaproponowal mozliwosc dorobienia no to od lutego nie ma juz takiej mozliwosci ;P super nie ?:) plan nie wypalil :/ -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
aaaa opowiedz swoja historie... ja jestem za żebyś dołączył do naszego grona :) nie wiem jak inne dziewczyny :) Dobranoc :) -
Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni
BlueOczka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Witam Panie i ...Panowie :) Dziekuje Efa:* Drach:* Anja:* i jak tam ??? Drach wlasnie chcialm pisac ze pewnie ten artykul jest w necie w babskim portalu jakims bo najczesciej z gazety twoj styl claudia itd jest wlasnie duzo artykulów/ przeczytam sobie. efa drach dokladnie czasem ktos albo cos przypadkiem otwiera nam oczy na różne sprawy. Dziewczyny ja tez myslam jakis czas temu ze to TYlko jego wina ze to on nabroil to on jest ten "zły" niedobry w zwiazku ktory wszystko psuje. To nie prawda ja tez duzo zawinilam nie jestem swieta, czasem za duzo naciskam za duzo dociekam i docinam ech ;P Kochamy sie ale czasem za bardzo sie staramy i skutek jest odwrotny ;) tlenek witam witam jeszcze raz. Troche zaskoczona jestem ze zawitales tu ale milo mi bardzo i mam nadzieje ze cos nam podpowiesz w rozmowach z meskiego punktu widzenia. To zawsze cenne rady:) Co do wumiekania to te zakupy kozaczki i inne rzeczy(jak zakupy lampy efy mozesz sobie podarowac :P sadze ;) nie dziewczyny ?):) Dobrej nocki nocny marku ;)