Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BlueOczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BlueOczka

  1. drach na pewno sie pogodzicie i wszystko sie ulozy zobaczysz za nerwowa jestes ale sama nie wiem czy ja bym to wytrzymala ....:/ buzkaaa 3maj sie sciskam!
  2. a tak wogole dzis po pracy widze sie z M. i cholerka ciesze sie... potrzebuje zeby byl obok ... a z drugiej strony boje sie tego co dalej... buziak.
  3. :) czesc Kobietki :) Anja witaj :)))) WSzytsk sie ulozy na pewno :) latwo moiwc co ?:) ale czas na ryzyko czas na zmiany :) tez bym tak chciala ze za jkais czas podjete decyzje okaza sie sluszne ale ja juz bym chciala to wiedziec ;);) nie przeskoczymy jednak tego :) na wszystko musi przyjsc czas :) Buziaki :)))))
  4. a tak apropo tego co efa powiedziala wogole nam sie wydaje ze\my takie aniolki jestesmy dla naszych fcaetow ze oni tylko tacy co krzywdza ale my tez potrafimy byc okropne wredotki tez jestesmy winne tego co sie dzieje w naszych zwiazkach, ale przeciez to on taki niedobry zly okropny nie pomysli, nie grzeczny niestety my tez dajemy popalic :( :P dlatego czas na postanowienia i trzeba troche wyluzowac pojsc na kompromic i inne rzeczy;);) buziaki :))))
  5. Hej drach tak to czytam co piszesz i po prostu jest cudownie tak jak powinno byc staranie czulosc milosc rodzinnie az cieplo bije ....ale bylo by zbyt dobrze wiec cos musi byc nie tak .... albo drach Ty sobie zakodowalas ze wlasnie jest za dobrze i zwyczajnie czukasz czegos zeby sie przyczepic ;) akurat teraz zartuje ale tak to wyglada ;) I jak tam piszesz to jakbym widziala siebie tez mojemu bylemu takie akcje robilam bo on ma tez kolezanki bliskie itd i ja mu to w koncu kiedys wygarnelam a on ze przciez mnie kocha i nikt sie nie liczy ze przciez Cie nie zdradze itd ale moze i wiedzialm ze tego nie zrobi to nadzwyczajnie w swiecie NIE CHCIALAM SIE DZIELIC NIM Z NIKIM:) i Ty tez tak masz ;) jest twoj i chcesz zeby byl TYLKO Twoj :) A jak cos to on moiw ze te masz jakis kolegow itd a ja na to ze przciez zerwalam kontakty z kolegami innymi bo nie byly mi potrzebne skoro jestem z Toba, bo na pewno by Ci to przeszkadzalo i bylbys zazdrosny nawet gdybys zaprzeczal to normalne ;) i tak bylo :) Tak to opisuje ze on musi sie postawic w Twojej sytuacji na Twoim miejscu musisz mu pokazac ze to nie jest w porzadku i ze Ci to przeszkadza i nie przeskoczsysz tego.Ale on pewnie powie ze przesadzasz i ze jakos to zalatwi i ze moze jestes przewrazliwon ai ze to nic takiego :) drach albo bedziesz musiala z tym zyc i zaakceptowac to albo faktycznie nie poradzisz sobie z tym i sie pozegnacie. a jak narazie nie widac zeby cos mialo sie zmienic,, wiem wiem zwariowane to wszystko :)))) buziaki 3maj sie pisz jak cos ja bym nie rezygnowala z niego mimio iz jest ta (lafirynda) wiem latwo moiwc :P ale z boku jakos lepiej sie patrzy ... choc ja sama nie umiem podjac decyzji u siebie ;) Dobranoc
  6. a tak wogole u mnie dziwnie bylam na imprezie jak zawsze podrywali jacys faceci czy to na parkiecie czy to przy barze a ja tym razem ich mialam gdzies co do jednego .... juz tak M. siedzi mi w glowie ze nie jestem wstanie zaczac z kims innym???? Jedni mówia ze szukaj innego pelno ich moze lepszego znajdziesz (jasne albo i gorszych;) a inni jak tak to wszytsko widza to mowia ze wroc do M bo przeciez widac ze nie umiesz zyc bez niego ;);) ech. a ja znowu chyba zapieram sie nogami i rekami zeby sie do tego nie przyznac....bo tak sie cholera boje...ze jak juz dam szanse czar prysnie... dobra dosyc narzekania :P Dobranoc :)
  7. Hej:) drach ja tez bym nie ustapila co to wogole ma byc ja rozumiem ze sie "przyjaznia" ale bez przesady on musi ja wozic a facet jej to co ??? a jednak widze potrafila sobie poradzic i autem umie jezdzic ;) Nie kuamam ma swojego faceta a wyrecza go inny w roznych sprawach ??? to co to za facet??? ja tez bylabym zla zazdrosna i wogole.
  8. Alle nie ma sie co dolowac trzeba isc dalej i zrobic wszystko by byc szczesliwa :) no nie kobietki? uda sie nam wierze w to :))))) Dobranoc
  9. hej efa wlasnie czasem za duzo sie przejmujemy analizujemy klocimy prowadzimy wojne z druga osoba a zyje sie raz, piekne sa w zyciu tylko chwile i warto wziasc wszystko w swoje rece i zrobicto co sie chce A NIE TO CO WYPADA LUB TRZEBA...zycie jest krotkie jedno i kruche... ech. buziaki efa
  10. z tym co do drach napisal;am to widze ze nie aktualne ale stare posty czytalam i tak jakos wyszlo ;) pocieszenia potrzebuje bo oszaleje :((((( wyć m sie chce jak nie wiem co dzis z przyjaciółka ide na impreze ... wygadam sie mam nadzieje ze pobaluje :(. a tak cholera tesknie za ......
  11. Hej :) drach MI tez by przeszkadzało gdyby moj facet mial jakas dobra kolezanke oszzzzz u mnie by to tez nie przesło.Zawsze bylam w tej kwesti zazdrosna az czasem myslam ze chorobliwie. Moj byly zawsze mial i ma wiecej kolezanek niz kolegow albo on tak gadala ze mi sie tak wydawalo,pracuje bynajmniej tam gdzie sa same baby to nie ma wyjscia i gada o kolezankach z pracy. Ale mnie by to wkurzalo drach popieram. Nic ja dzis zyje imprezka ...... choc dziewczyny zalapalam dola.... Nie wiem czy faktem jest to ze po 3 tygodniach urlopu wracam do pracy czy ze wroce do wrocka do 4 scian gdzie nikt na mnie nie czeka czy fakt ze M. naciska chcxe deklaracji czy dam mu szanse a ja chce zeby bylo jak jest ze czas pokaze czy jeszcze do siebie wrocimy ze co ma byc to bedzie ale on skoro gadamy przez tel skoro zdajemy realcje sobie z dnia co u kazdego i sie od czasu do czasu spotkamy t o ju musi byc deklaracja moja siotsra stwierdzila ze my jak przyjaciele sie zachowujemy ale ze nie mam ani faceta ani nie moge miec w nim przyjaciela ze albo w ta albo w druga musze zakonczyc to albo wrocic do niego. CHOLERA JASNA musialam sie wygadac :(((((((((
  12. hej :) dammar ;) no tak drach pewnie juz po zareczynach ale nic nie chce powiedziec a teraz przygotowania do slubu trwaja ;) zarty zartami ale miejmy nadzieje i zyczymy powodzenia zeby tak sie stalo :)))) u mnie bez zmian nic nowego ;) odliczam tylko do sobotniej imprezki i juz nie moge doczekac sie szalenstwa na parkiecie musze sie odstresowac ogolnie i przed poniedzialkowym powrotem po urlopie do pracy :/ ;) Buziaki dla wszytskich kobietek na forum i do zobaczenia po urlopach :) sadze ze sie wtedy tłoczno tu zrobi znowu ;) Buziaki :)
  13. Witam nocna pora :) Drach Tez to sobie zawsze powtarzam ze co ma byc to i tak bedzie, ale czasem losowi trzeba pomoc. Wiem ze jakos to sie wszystko pouklada ale meczy mnie ta syutacja w ktorej tkwie bo naprawde stoje w martwym punkcie. Bo to wszytsko jakies troche "chore" ta sytuacja jak zreszta pisalam wyzej. Dokladnie drach jestem odpowiedzialna duzo analizuje mysle co by bylo gdyby i czy zdolam temu zapobiec, chce zeby bylo idealnie itd. to czasem chore bo nie da sie przewidziec co bedzie za 5 lat czy 10. Wlasnie jestem zbyt odpowiedzialna zbyt biore to wszystko na rozum ale ze tez serce sie pcha na pierwszy plan to mam problem. Bo serce mowi daj mu szanse wroc przciez go kochasz a rozum nie daj sie tak latwo przciez moze wszystko wrocic a biedy klepac nie bedziesz jak zacznie trwonic Nasze pieniadze(zreszta juz mu powiedzialm e jak cos to i tak spiszemy intercyze a on ze jasne przeciez nie ma wyjsci a zrobi jak ja chce).Wogole masakra ze o tym pisze. Kiedys w glowie by mi sie to nie miescilo, intercyza? nie wierze nie ufam to jak ja mam zbudowac nowy zwiazek i pozniej rodzine stworzyc. sama juz nie wiem. Wiemmmm analizuje w cholere. I zglupieje przez to na maksa. :) Efa Witaj, sluchaj teraz jest etap spotykania się od czasu do czasu, spacerek, zakupy, kino i takie tam. Czasem jak czegos potrzebuje to jest na kazde zawolanie. Rozmawiamy codziennie przez tel, smsy na dzien dobry i dobranoc. Z jego strony jest tak jak było wczesniej chodzil mi o gesty czulosc itd natomiast roznica polega na tym ze u mnie to jest nie ufne nie okazuje mu tego co bylo w zwiazku, podchodze z dystansem choc jak pozwolilam na jedno spotkanie po rozstaniu to juz nie potrafilam odmowic kolejnych... i sie zaczelo.. i dlatego mowie ze to martwy punkt bo niby brne dalej ale nie chce isc dalej bo sie boje to po cholere sie z nim spotykam ? bo nie moge przestac tego robic bo go potrzebuje tesknie za nim za jego bliskoscia i rozmowa, wspolnym robieniem obiadow, dlugich spacerow, wspolnego ogladania filmow do nocy, budzenia sie przy nim i patrzenia jak spi ;) jak krząta sie po kuchni robiac sniadanko, jest tego mnostwo. ale to juz same wiecie co mam na mysli :) A tak w ogole potrzebuje chlopa z krwi i kosci a czasem te chlopy zachowuja się jak maly chłopczyk taki bezradny. ;) Efa pytasz czy mieszkamy razem jakbysmy mieszkali t bylo oznaczalo powrot do siebie a tego nie ma tzn ja nie potrafie podjac decyzji ja mam swoje mieszkanie on musial gdzies wynajac. ech. A jeszcze jeden dylemat to dobry kontakt z cala rodzina ktora roznie doradza i wiekszosc jest na nie ze lepiej nie wracac znalezc sobie innego ... latwo sie mowi ..a ja niestety licze sie z ich zdaniem bo potem nie chce uslyszec "a nie mówilismy" dobijajace. zaraz pewnie byscie napisaly ze to twoje zycie i Ty tu rzadzisz i zrobisz jak bedziesz Ty chciala a nie rodzina ale oni widza i wiedza co dla mnie najlepsze ;) niestety ;) A tak w ogole umówiłam sie w końu na imprezke z moja przyjaciolka i mamy zaszalec :) doslownie jak zawsze ;) Wczesniej nie bylo mi to w glowie zobaczymy czy bede olewac adoratorów ;) czy M bedzie wazniejszy ;););) Dobrej nocki Buziaki pysiaki ( za duzo przebywam już 3,5 miesieczna siostrzenica slodze jak nic;)
  14. Hej wieczorkiem Kochane :) MELDUJE się z Wielkopolski:) Tak myslalam ze cisza przed burza .... efa Sciskam! Znowu wszystko wracam znowu wszystko nie tak, traci sens to co bylo dobrze, trzeba podjac( tak jak drach mówila)jakies decyzje. Był powrot teraz czas na kolejny krok nie da sie trwac w tym co bylo wiadac ze Tobie to nie wystracza jemu najwyrazniej taki uklad pasuje i nie ma zamiaru nic zmieniac i porzadnie myslkec o rodzinie takiej prawdziwej. Nie dziwie sie ze ma troche oporow ze to Twoje mieszkanie ale skoro Ty nie dajesz mu tego odczuc i nie podkreslasz tego ze to TWOJE mieszkjanie to powinien przystopowac i w koncu robic cos dla WAS na przyszlosc mowilas o remoncie itd powinien w koncu sie wziasc za to czy tez za inne WASZE rzeczy. Ale trzeba z nim pogadac czego on chce i co dla niego wazne i powiedziec mu czego ty oczekujesz jesli okaze sie ze chcecie czegos innego w zyciu to chyba nie ma sensu to ciagnac bo zawsze ten dystans bedzie a ktos bedzie musial pojsc na kompromis ale jedno bedzie nie szczesliwe a Ty ulegniesz ??? Sama piszesz ze to Ci nie pasuje ze cos nie tak ze chcesz czegos wiecej... a stoicie w miejscu.... jak narazie ale jak dlugo???? EFA czas na powazna rozmowe! (sorki za błędy i chaotycznosc) Pozostałe dziewczyny pozdrawiam:) Już nie smutna 30stka Nowa kolezanke pozdrawiam również czytałam Twojego posta jak dla mnie tylko jedno rozwiaznie rzucic i dobrze zrobilas pozbierasz sie za takiego dupka nie warto nawet lzy uronic. Sciskam. A u mnie bez zmian, urlopuje sie na calego i mysle ... mysle ze bedzie dobrze :))) BUZIAKI :))))))
  15. hej piekne :))) Melduje sie z urlopu u mnie ok 2 dzien slońca i sie smaze :)))) buziaki p.s a faceci narazie w odstawke ;)
  16. Hej :) Kobietki :) Ja na sekundke tylko ..... Chciałam powiedzieć ze M. dzis był pierwszy raz na rozmowie z psycholog ( z tej poradni uzależnień). Nie wierzyłam że ten dzien nastąpi ze to takie jego gadanie było. A jednak. Po krotce, babka stwierdzila ze jeszcze z 2 spotkania a potem zobaczy co dalej... i ze faktycznie ma z tym graniem problem ze to choroba ale ze jest na dobrej drodze, po 1 poszukał pomocy i zgłosił się do nich, po 2 przyznał się że ma problem z tym po 3 ze chce to zmienic i wszystko naprawić ale to dopiero poczatek drogi naprawczej... dostał prace domowa ma napisać jakie ma plany cele co chce zmienić itd. mimio iz to początek tej drogi naprawczej to sie cholernie ciesze ze ten krok zrobił i że jest umowiony juz na nastepna wizyte... ze chce... i ze ja to widze...ze sie stara... ech. Musialam Wam o tym powiedziec... Buziaki!!!!
  17. Anja Jakie to wszystko popieprzone, my sie przejmujemy kazdą najmniejsza czasem sprawa a on jak gdyby nigdy nic dzwoni od tak nie widzi problemu, chcial moze wybadac sytuacje ale nie roztrząsać wszystkiego...ech. Z jednej strony tesknisz i potrzebujesz go tu i teraz... z drugiej masz serdecznie dosyc tego układu i chcesz go olac na maksa i puscic....co zwyciezy? ja mam podobnie, wiem jaki masz ciezki dylemat... sama nie wiem gdzie to wszytsko zmierza... pozwalam mu sie znowu do mnie zblizyc, pozwwalam mu dzwonic pisac zabierac mnie na spacer przyjezdzac po mnie do pracy ... pozwalam bo tego potrzebuje i nadal go kocham ale wiem ze nie powinnam bo niby nie chce z nim byc.... sprzecznosc!? tak i zrozum nas kobiety :) Jak znowu zadzwoni wysluchaj go ale tez Ty nie milcz!!!!!! Napisz koniecznie co dalej...
  18. Witam :) Ja tylko na szybko :) Drach widze ostro i dużo się dzieje:) Efa Korzystaj korzystaj póki wakacje :) zazdroszcze tych koncertow i klimatu nadmorskiego ;(((( bo w tym roku dupa. A jak sie wkurze pojade nawet na jeden dzkien wsiade w pociag w nocy i pojade na caly dzien... bo raczej pokoju na jedna noc niedostane ;P albo chodz na week ale z tego tez pewnie lipa ;) no nic w kazdym razie baw sie dobrze :) Anja sciskam mocno, teraz to masz metlik i burze uczuc no za co wredota dupek z niego ja nie wiem zeby tak postapic, juz dawno powinien sie odezwac a tak kurna dobrze bylo czemu to nasze zycie tak plata nam figle wrrr...3maj sie mocno ja bym pierwsza nie odezwala sie ale moze warto jesli Ci zalezy albo zostawic to w cholere... buziaki to i ja sie dolacze A jhak u Ciebie bo nic ten tego w tych sprawach nie piszesz :) pewnie milosc kwitnie :) Widze ze podalas moj przyklad apropo hazardu zdecydowanie gdyby kolejny facet tez gral nie tolerowalabym tego odrazu, do takiej sytuachi juz 2 raz bym nie weszlam Ale musze zobaczyc czy moj byly sie zmieni bo widze ze chce i ma checi ale co dalej ...czas pokaze. I nie przepracuj sie moja droga Buzka Ok kobietki lece buziii:)
  19. Witam witam :) Ja tylko się melduję a raczej Wrocław :)))) Jutro może wiecej coś popisze:) zaglądam czytam ale komentuje w myślach narazie:) Piszę zebyscie o mnie nie zapomnialy :))) Pozdrawiam urlopowiczki :) Buziaki :)
  20. melduje się :) drach świetnie super ekstra i w ogole wiedzialam ze ten urlop Twoj bedzie udany :) nie ktorzy faceci wiedza co i jak :) a o F szkoda gadać to tylko jakiś piep... rzony sentyment Cię 3mal zeby tej znajomosci nie zakończyć albo po prostu pozwoilic żeby ta znajomość jak to się mówi "umarła śmiercią naturalną" ;) o mamo jak się ciesze :)))) ze jest swiatełko w tunelu :) nawet wiecej :) i co ważne ma kontakt z synami i że jest akceptacja;) to już w ogole pełnia sukcesu :) a u mnie dziwnie sama nie wiem do czego to prowadzi... ale co raz bardziej widze ze M się stara moze to pierdolki ale maja znaczenie, od rozstania spotkaliśmy się już parę razy, lubie z nim przebywać, rozmawiać, naprawde zaczynam widziec to jak mu zalezy... Chocby dzis miałam mały problem z lodówka gadaliśmy o tym przez tel. a on za 10 min był i mi pomógł z nią, nawet taka drobnostka jak potrzebowałam farby do włosów ale nie mogłam jej dostać nigdzie tej co akurat teraz używałam a u niego w sklepie gdzie ochrania ten obiekt była kupił i przywiózł:) jaki facet kupiłby farbe do włosów jakiej używasz :) wiem wiem że to błahostki ale mogłabym jeszcze wymieniać dalej bo trochę tego już jest ;) zaczynam myśleć może moglibyśmy do siebie wrócić, ale strach przed kolejnym kłamstwem i że znowu coś wywinie, paraliżuje mnie. Ale jeszcze potrzebuje czasu, za świeże to wszytsko mam caly czas pretensje i zal do niego wiec powrót na tą chwile nie wchodzi w gre, musze sobie to jeszcze poukładać. Tak tak powiecie że na co czekać itd jak myślisz o tym ale to decyzja już naprawde na dobre i nie chce załować ani za miesiąć znowu sie rozstawać. Niech spłaci te kredyty zacznie chodzić do specjalisty niech na razie sam sie z tym upora. A tak swoją drogą jak mnie przytuli, pocałuje to cholernie mi dobrze przy nim, Nawet teraz nie chce szukać kogos innego zrezygnowałam z tych randek i zakończyłam znajomosc nowo poznanych facetow ale to tylko wirtualnie na randki się nie zdecydowałam. Miałam chwilę słabości wiec chciałam się umawiać zapomnieć zacząć od nowa...ale na razie niech jest jak jest. Chcę się przekonać że się M zmieni. Buziaki Buziaki
  21. baby baby gdzie jesteście :) ja też nie na urlopie jeszcze dopiero w sierpniu ... ale za to 3 tygodnie :P Nie mówcie że wszystkie takie zapracowane :) Buziaki :)
×