Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jolinkac

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kasiek trzymam kciuki za mieszkanko w końcu odpoczniesz masz racje biedniej ale na swoim a spokój jest bezcenny.
  2. dokładnie zgadzam się z Paula pochwal się może potrafisz lepiej albo znasz kogoś bo krytykować najłatwiej.
  3. Kasiu ja już z nią rozmawiałam ma mi jeszcze na e-mail przesłac kilka propozycji ale super jestem bardzo zadowolona wyglądja rewelacyjnie cena też przyzwoita nie wiem jak smak ale mysle ze ok jeszcze raz serdecznie dziękuję
  4. oj przepraszam nie zauważyłam linka ale super rewelacja te torty
  5. Kasiek81 nie denerwuj się niestety tak to jest jak sie mieszka z teściami lub z rodzicami. Ja się z Tobą zgadzam w zupełności zazwyczaj wszyscy dookoła super mega porady jak dobrze wychować dziecko i jak to my źle to robimy nie ma co się denerwować tym bardziej w Twoim stanie daj spokój pomyśl że wszystko będzie dobrze i pewnie teść przemyśli i przeprosi. Głowa do góry po prostu postaraj się to ignorować i już.
  6. Poli ja mogę polecić stomatologa panią Ewę Drozd przyjmuje na drzymały jest chirurgiem i naprawdę nic nie boli mogę z czystym sumieniem polecić ale wiadomo każdy ma swojego stomatologa ja bym nie zamieniła a już na pewno nie na stomadent
  7. witam serdecznie nowe dziewczyny. Świeżo upieczonym mamusią gratuluję. Dziewczyny ja troszkę w innym temacie proszę o podpowiedź gdzie w Legnicy można wynająć knajpkę tak na 20-30 osób oczywiście żeby było dobre jedzonko i atmosfera miła. Dziękuję za podpowiedź
  8. a tak sie dużo mówi rodzić po ludzku a tu zamiast w dobrym kierunku czyli dążyć żeby mama i dziecko miały jak najlepsze warunki to odwrotnie ja rozumiem ze szpital biedny ale myślę że taka inwestycja by sie zwrócila ogolnie jak czytam to u nas w szpitalu koszt ubranka to 20 zł a np w Bydgoszczy tylko 5zł wiec róznica znaczna a ubranko myślę że takie samo. Ogólnie szkoda słów tylko sie człowiek denerwuje
  9. ja niestety nie mam dobrej opinii o pani doktor ale każdy ma prawo do swojej oceny. Co do wizyt kontrolnych to nie mam zastrzeżeń tylko tak naprawdę jak nic sie nie dzieje to co ma być źle natomiast oczekuje żeby( może zbyt wiele) ale jak chodzę całą ciąże prywatnie to chciałabym że lekarz prowadzący chociaż pofatyguje się i zajrzał na sale spytła jak się czuje niestety mimo że pani doktor wiedziała nie pofatygowała sie mając dyżur. Co czynili inni lekarze prowadzący myśle że jest to bardzo miłe ale jak mówie może mam zbyt wysokie wymagania i oczekuje zbyt wiele. A już zupełnie sobie nie wyobrażam ze chodzę prywatnie i jest ktoś gburowaty ale w myśl zasady płace wymagam więc łaski nam pani doktor nie robi ze stara się być miła z różnym skutkiem bo mimo że co wizyta powtarzałam ze obawiam sie porodu ponieważ pierwszy miałam bardzo trudny pani doktor oprócz skasowania za wizytę mówiła kazdy musi to przeżyć pewnie że tak tylko z takim podejściem to i lekarz z nfz by wystarczył. Oj ale się rozpisałam ale jak rozmawiałam z innymi kobietami które tez chodzą do pani doktor to maja podobne odczucia.
  10. Mia co ja czytam z tego co pamiętam byłaś przeciwniczką cc a tu taka zmiana ja też bardzo chciałam miec cc za drugim razem ale niestety w naszej kochanej Polsce jest to nierealne nie ma się wyboru ba nawet jak leczymy się prywatnie też na żadną pomoc nie można liczyć bynajmniej u pani czeszejko którą osobiście odradzam ale to tylko moje zdanie.
  11. dziękuję Kinga no własnie na te domowe podpowiedzi licze bo z chemi to tak teraz nie bardzo. Tak jak czytam to fajnie takie maluszki dwa w domu pewnie że więcej pracy i zmęczenie i frustracja też większa ale ile czasem pociechy jak takie 2 latki starają się pomagać. A póżniej tez fajnie bo maluszki przy takiej niewielkiej różnicy wiekowej lepiej się dogadują. Pozdrawiam wszystkie mamusie
  12. dziewczyny a ja tak z innej beczki proszę o podpowiedź co robić gdy nadmiernie wypadają włosy ja karmię piersią słyszałam, że jest to jedna z przyczyn ale może macie jakieś sposoby żeby choć troszkę ograniczyć ten proces bo zaczynam się mocno niepokoić . Bardzo dziekuję za info
  13. z tą świetlicą super pomysł też się pisze a i na tą degustacje tych pierożków też he he. Trzymajcie się dziewczyny dzielnie przetrzymacie mrozy i spokojnie na porodówkę
  14. Kiinga nie ma reguły chyba u mnie np mój drugi synek urodził sie mniejszy niż pierwszy mniej też przytyłam patrząc na godziny to szybciej urodziłam drugiego ale byłam bardziej porozrywana dziwne mniejszy a takie "szkody" ale taki mały kruszek wszystko późnej wynagradza i szybko zapomina się ból jak już jest z nami. Lu masz racje z porodem rodzinnym ja osobiście każdemu polecam żeby ktoś bliski był co prawda w moim przypadku akurat mąż zwrócił uwage położnej i to troszkę się później odbiło na mnie ale sam komfort psychiczny no i ma kto podać wodę. Zobaczycie szybko minie i dołączycie do grona szczęśliwych mamuś.
  15. witam nowe dziewczyny miło, że nasze grono powiększa się ja rodziłam w sierpniu 2011 i nie mam miłych wspomnień jedyne to nie mogę narzekać na pielęgniarki ale już po porodzie na oddziale naprawdę niektóre z nich sa bardzo sympatyczne i służą pomocą niestety nie potrafie tego powiedzieć o położnych, które były przy moim porodzie ale może ja miałam pecha oczywiscie jak świetnie sie orientujecie o znieczuleniu zapominamy po gazie tylko butla została jak ja rodziłam no i chyba nitki tez zabrakło bo mam pamiatkę w postaci rozerwanej wargi i nie pozszywanej do końca. Mam nadzieje, że u Was będzie wszystko dobrze trzymam kciuki. pozdrawiam serdecznnie
×