Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klinka31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klinka31

  1. Produkcja to jest bardzo dobry pomysł!!! Też się za nią wezmę ;)
  2. Ależ bardzo proszę dziewczyny :) Może jeszcze na coś zrobić Wam smaka??? ;) :D
  3. Tak, ból głowy mija. Głód to jednak potwora jakaś straszna ;) ;) ;) Żeby takie rzeczy kobiecie w ciąży robić, no... ;) :D Mąż zaopatrzył mnie rano w nową dostawę ogóreczków - siedzę i wcinam ;)
  4. Powiem Ci, że w pewnym momencie sytuacja na pewno ulegnie poprawie i wówczas będziesz mogła wychodzić częściej. A doczytanie zaległości to już niemałe osiągnięcie :D
  5. Co do pracy - chciałabym popracować tak do końca roku, a potem odpoczywać :D w poprzednich ciążach było tak, że pierwszą od 4 miesiąca przeleżałam, drugą - poszłam na l4 w końcówce 6miesiąca.
  6. Ja w pierwszej i drugiej ciąży przytyłam 18,5 kg. W pierwszej ciąży z powodu szalejących mdłości schudłam na początku 5 kg, w drugiej - 2kg. Ciekawe jak będzie teraz :D
  7. Witam nowe Mamusie!!! Z dnia na dzień jest nas więcej :D :D :D Kilka minut temu wstałam - chociaż nie śpię od 7... Czuję ból głowy, niestety... Może jak zjem w końcu porządne śniadanie, to będzie lepiej...
  8. Udanego popołudnia Wam życzę... Do jutra :D
  9. Wzięłam się za przygotowanie obiadu, ale weny twórczej dzisiaj nie mam, niestety... Spać mi się chce. Wstawię zupę i położę się na chwilę, bo inaczej zasnę na stojąco.
  10. Wróciłam z tej piaskownicy - jestem wykończona... Z "nowości" - kawa mi dzisiaj nie smakowała :(
  11. Co do kurtki zimowej - mam "zimowe" dzieci :D Poradziłam sobie z tym problemem - po prostu kupiłam kurtkę, w którą się mieściłam ;) Z lekkim zapasem ;)
  12. Moje dzieciaki piach również uwielbiają (o wodzie już nie wspomnę). Właśnie wyciągają mnie na spacer, a w zasadzie do piaskownicy. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wybrać się na ten "spacer". Wpadnę tu później. Pozdrawiam.
  13. Nad morzem to ja będę leżała od poniedziałku :) Wyjeżdżamy na tygodniowy urlop rodzinny. Tylko to piwko w rachubę nie wchodzi... ;)
  14. Powiem Wam, jak to było... Dni w kalendarzyku policzone były, męża lojalnie ostrzegłam, że z tego akurat tej nocy dziecko być może, ale On - jak to facet - stwierdził, że po jednym razie nikt nie zachodzi... Najgorzej jak się komuś coś zdaje ;) :D Czy się cieszy? Tak, nawet bardzo. Twierdzi, że to bardzo dobrze, że los (hehe) zdecydował za nas... :D
  15. Ja zawsze chciałam mieć trójkę :D Mój mąż może w 100% przekonany nie był, ale ostatecznie "jakoś tak wyszło" ;) ;) ;)
  16. Julka, fajnie, że się zdecydowałaś.
  17. Moja kofeinka to niecała płaska łyżeczka rozpuszczalnej, zatem jakoś to przetrzymam ;) Paulina - domek się konczy, dzidzia w drodze - gratuluję!!!
  18. Paulino, jeśli Tobie jest z tym dobrze to to jest najważniejsze. Masz teraz prawo do różnych "wariacji" ;) ;) ;)
  19. Julka, moja córka - Julka :) - ma w tej chwili 5 lat (jest z lutego 2006), a synek - Wojuś - ma 3,5 roku (grudzień 2007).
  20. To co pijesz? Wodę i soki? Ja pijam od zawsze aż jedną małą kawę z mlekiem dziennie, więc chyba mi nie zaszkodzi ;)
  21. Mam ochotę na małą kawę... Może komuś zrobić??? :)
×