Chciałam wszystkim polecić poliklinikę Arciszewskich! Ja rodziłam tam sn w listopadzie ubiegłego roku! I nie mam im nic do zarzucenia! Położna była ze mną praktycznie cały czas podczas porodu - czułam się tam bezpiecznie. Córeczka miała podwyższony poziom bilirubiny, zastosowano u Niej naświetlanie - byłyśmy w poliklinice o jedną dobę dłużej - nikt nam nie robił z tego powodu łaski. Poliklinika jest chyba najlepszym z możliwych miejsc (biorę tu oczywiście pod uwagę nasz region) na urodzenie dziecka!
Do Ciekawa.. - zanim cokolwiek tu napiszesz to zastanów się nad tym kilka razy... nie wiem skąd się nasłuchałaś takich bzdur... bez sensu jest opisywać coś czego sama nie przeżyłaś!