tymkowa

uuuuuuuuuuuuuuuah!! Siemaaa!! Śmiejcie sie śmiejcie ;))) ja miałam mega kacora, ucinalam drzemki z moim małym co chwila. Odwykłam od picia, ale wino tak słodkie...yammi... A popoludniu gdy taakie zmeczenie mnie meczylo, odwiedzil mnie qmpel ze studiow...i zesmy sobie wspominali ;))) no ale przy herbatce. Z rana jeszcze byla rehabilitacja itd.... Ciezko... Probowalam nadrobic te stronice, i brakuje mi jeszcze 6 :) Łokieć, bolal, qrna, jakies siniaki wylazły jakbym brudna byla, ale juz nic prawie nie czuje bolu.. Teraz poki maly drzemie lecem jakas kawke zrobic. Dzis tez wzielam ibum...dalej sie niemrawo czuj:) A u malego w paszczy zobaczylam taka jakby dziurke w dziąsełku, rozraniona w koło a w środku biała krooopa ;) Czyli wyrzyna sie;) i dlatego on tak dziwnie śpi....długo i nietypowe pory ;) Czytalam majówki...szkoda tego forum. Mam nadzieje ze nas to nigdy nie spotka, i rowniez zadnej zdrady nie bedzie pod pomaranczowymi wyzwiskami. nadrobie zaraz te strony i zobacze co u was słychac...

a ja na sledzika wypilam z kumpela butle wina, zapalilysmy faje, i jutro zgon pewnie, bol glowy murowany, mam ibum przy sobie , oby bylo dobrze. Maly dzis duzo spal mi w dzien, co chwila przegapial pory karmienia i go budzilam. On chyba chce zmie ic te pory spania. A mi to koliduje z jego menu, bede musiala rozpracowac nowe jakies. Hehe lece kaca leczyc spaniem paaaa

helou. Ja spozniona kawuche siorbie:) Mlody po drzemce bawi sie ladnie na podlodze;) LA ta czupryna to po M raczej, on ma takie geste i ciemne mega wlosy ;))) A z zumbą niestety sie pozegnalam, odkad M w delegacji nie mam z kim mlodego zostawic nawet. ;( Takze mecze ten dysk obrotowy, co aby sie poruszac troche. Zaraz po kawci ide sprzatac , mam gosci i dzis i jutro ahh. I lipa ze nie wyszlam wczoraj na spacer, dzisiaj buro szaro i deszczowo ;( Nawet na gimnastyke do mojej szk.rodz nie pojechalam bo pogoda mnie zniechecila. I uderzyłam sie tak w łokiec, ze mam zwyczajnie zbitą kość bo mnie boli jak ruszam reka jak trzymam cokolwiek..;/ auć. musze czyms posmarowac. Ogladalam wczoraj eMke, i qrcze ładna ta żona Pawła, taka miła z wygladu i przy okazji ładna aktorka.

ja jeszcze jednym okiem patrze, hehehe ciotka ale sie ubawilam o tym miesie i mleku hehehehe a nawiazujac do dawnej jatki to dzis nie bylo kupy! Chyba wczoraj obsral sie na dwa dni heheh ja nie widze w majowkach 2012 tych bluzg, a 2011 nie moge znalezc, a poczytalabym hehe ledwie widze... M78 a ta siateczke do karmienia kupilas? Co w niej podajesz np?

ja jeszcze jednym okiem patrze, hehehe ciotka ale sie ubawilam o tym miesie i mleku hehehehe a nawiazujac do dawnej jatki to dzis nie bylo kupy! Chyba wczoraj obsral sie na dwa dni heheh ja nie widze w majowkach 2012 tych bluzg, a 2011 nie moge znalezc, a poczytalabym hehe ledwie widze... M78 a ta siateczke do karmienia kupilas? Co w niej podajesz np?

moj podwoil wade jak mial 4,5miecha. Dziadek,to chociaz miodku i cytrynki ci wkroje, zebys sie nie zainfekowala od nich :) chlust na dobranoc!

pomorzanki najlepsze w piciu;))) ;D

chlust!

hm...no jest ta impreza za Antoniego?? Gdzie ta wisniowka?? ;) Aga!!!!!!

zoja - to byly zorganizowane zajecia, sprzet zapewniała szkolka, temperatura wody byla 32 stopie, szatnia przystosowana do niemowlakow, przewijaki, cieplo buchalo z klimatyzatora. Na zajecia szlam razem z M,raczej kazdy przyszedl z partnerem bo inaczej sie da ogarnac wysuszenia malucha i siebie;) Basen byl ozonowany, az milo ze chlor nie drapal w nos ;)) Bobasy byly 30 min w wodzie. A potem spal az 1,5h;))))

qrka czy ja bede umiala rozpoznac zaziebienie u malca? Czy ten nosek w katarku bedzie dosyc wyraznie zapchany? Czy przy oddychaniu bedzie charczalo? bo moze ma jakas infekcje....ale goraczki nie ma... gilek sie robi jeden góra dwa na dzien to wyciagam kozuche frida...

DJ no ubogo, marchewka sloiczkowa zmieszana z działkowymi ziemniaczkami. Ale juz jest ok. Spał dzis bobas o nietypowych porach i to pełna godzine. normalnie nie mialam co ze soba zrobic, az mi nudno bez niego bylo. I noszenia tez sie domagal. hm.... ząbki? juz nie wiem kiedy sie ich spodziewac. Albo jakis skok rozwojowy jest w 6 miesiacu....

_aga_ podpowiedz co za maty kupilas. Jakas nazwe firmy podasz? Jakis przyklad jesli mozesz. bede wdzieczna, porownam sobie... hm.. po mojej zupce maly non stop piardy puszcza i placzliwy jest jakby go bolaly troche.... dziwne...

http://dzieci.pl/breedingAid,12953908,title,Popularne-maty-puzzle-sa-toksyczne,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6df48

Wikula - ja cwicze 3 razy dziennie przy tv najczesciej. No ono bardzo powoli wplywa na sylwetke co mozna odczuc po zakonczonym cwiczeniu. Sądze ze na dluzsza mete bedzie jakis rezultat, wazne ze czuje mile napiecie miesni ;) Nie wymaga zachodu zorganizowanie sie na taki dysk, pakuje sie na niego jak leci cos ciekawego w tv i do pierwszych reklam krece udami, tylkiem, bioderkami, skosnymi brzucha;) to gdzie fałdki ,to praccuje:)) Wiecie...frytki tez są rakotworcze, ale odzew w organizmie pewnie by byl jakbysmy sie non stop zywili nimi. Tak samo z tymi matami, dziecko bedzie przez jakis okres sie tym interesowac tylko, potem pojdzie w odstawke wiec co na krótko to nie zaszkodzi mysle. A pamietacie film SuperSizeMe? Co koles zywil sie tylko McDonkaldem? Pozeral fryty i nie tylko ;) raka nie mial, ale otłuszczony na maxa...

a ja wlasnie zaplacilam za te maty... hm.... no sobaczymy jak przylezą czy śmierdza czy jak... poczytam gdzieś o nich. do WSZYSTKICH - my na basenie bylismy w weekend. Poszlismy bo maly lubi sie kapac a przy okazji to wskazane na jego wzmozone napiecie. Bylo 8 bobasków i fajna pani prowadzaca. Takie maluchy mlodsze plakaly ale pozniej przestawaly. Tatusiowie w wodzie lub mamusie jak kto woli i cwiczenia rozne byly. Mile wspomina moj M i moj synek ;)

ooo rany w moim szpitalu w ktorym rodzilam, i sie leczylam. podlozono dwa ładunki wybuchowe, trwa ewakuacja...o rany!! Mam nadzieje ze szpital bedzie cały, jest po remoncie, i jest bardzo oblegany, popularny. ciekawe...ciekawe....

oo znalazlam , takie mam ale niebiekie, ale info o cieżarze nie moge sie dolukać nigdzie http://sprzedajemy.pl/krzeselko-do-karmienia,282442

to sie musze dowiedziec chociaz do ilu kg jest to krzeselko co mam..

to sie musze dowiedziec chociaz do ilu kg jest to krzeselko co mam..

sluchajcie, a gdy moj jeszcze gdy go sadzam to sie chwieje ciut, nie umie sie podeprzec łapkami, ale dla wygody moge go wsadzic do krzeselka na karmienie? czy nie powinnam..? bo przy tym lezaczku tak mnie plecy bola... zastanawiam sie tylko. A krzeselko jak opowiadalam dostalismy od kolezanki, nie pytalam jakiej firmy, po prostu laadne jest/ A sie okazalo ze chyba najtansze, widzialam sie w auchan w promo na 159, ale mam nadzieje ze bezpiecznie bedzie w nim. Jak mi sie cos nie spodoba , to kupie nowe, takie fajne polecałyście...

oj nie nie _aga_ nie zamrozone. tylko takie z szafki. Te zamrozone wyjmuje o swicie jak ide na pooranne siusiu i wkladam do miseczki sloik i do obiadku zdazy sie odmrozic. ;) chyba tez kupie te piankowe puzle, bo qrcze koc maly bierze do buzi i pełno kłaków ma potem w dziubku, obczajam na allegro je...

a ktos pytal o podgrzewaniu sloikow, to ja w mikrofali podgrzewam. nawet na nich jest inf ze mozna w mikrofali. Potem przekladam do miseczki i mieszam i sprawdzam ustami temperaturke. napewno nie pozwole by sie oparzyl wiec mozna.

ja mroze sloiczki, i na szczescie nic sie z nimi nie dzieje. Takze sprawdzone jakby co.

ueh.. sorx za literowki ;P Ja napewno oddam bobaska do prywatnego przedszkola, bo takie mam pod nosem, dla mnie liczy sie odleglosc, nawet jakbym miala krucho z kasiurka, a bywa roznie, to dziecko musi byc niedaleko domku ;)