PrzemierzamPolaLasy

Of kors!:) Czuj się jak u siebie:).

Gdzie makarony - tam i ja:). Mniam! Chyba zaraz coś ugotuję:). Ale Wam fajnie na tych wakacjach, ja swoje będę miała latem i na pewno pojadę nad morze jeść ryby i się opalać. Hurrra! Mam dużo nowych książek, temu trochę przycichłam;). No i śnieg mnie przysypał, a wiecie, zanim się człowiek odkopie, to trochę trwa:).

A co nam przywiozłaś?

Aguś, Ty jesteś bogata ciotka z Hameryki;).

Nie ma mowy:). Ja byłabym zazdrosna!

Ano, zapomniałam, że się na mnie wypiął. Dobra, Jaszczureczko, w takim razie jestem samotną matką i mam fajną córeczkę;).

Fiku, siostro, adoptowalismy z Aburabim Jaszczurkę:). Wychodzi, że jesteś ciocią:).

Jaszczureczko, jesteś moja i Aburabiego. Ojciec biologiczny zaginął. Masz też pomarańczowych rodziców chrzestnych, więc nie marudź, żeś samotna;).

Pomarańczko, ale my nie wiemy o co kaman, my tu mamy swoje życie, a Wy dalej z tymi swoimi dinozaurami....

No to w końcu jesteś ojcem , czy jesteś wolny konik polny? Wóz albo przewóz?

Nie martw się, Jaszczureczko, w razie jakby ojciec dał plamę, damy sobie radę we dwie;).

No nasza jesteś, należysz do kafe-rodziny:).

Przepraszamy, Jaszczureczko, ale tak słodko spałaś.... Nie mieliśmy z ojcem sumienia Cię budzić, księżniczko Ty nasza;).

Ok, ojciec! Jutro zaprowadzimy tu porządek i rozdzielimy siły:).

Jaszczureczko, czas, abyś dowiedziała się prawdy! Aburabi nie jest Twoim biologicznym ojcem. Adoptowaliśmy Cię, gdy byłaś maleńka:) i teraz kochamy, jak swoją własną córeczkę;).

Ojciec, Ty beczysz? Weź się w garść! Zadbaj o rodzinę, a nie tu łzy lejesz.

No już dobrze, dobrze, pomarańczko, przestań:). Nie denerwuj się, chodź Cię pitulę:).

Czy to jest jakaś manifestacja i popis siły? Ahaha!:)

Pseprasam, że się wtrącam, ale po co wkleja się te dywaniki tekstowe? Bo ja nie rozumieć:).

Aburabi, zaraz się ujawni PPl, Ty stara desperatko!:)

Aburabi, wczuwasz się w nową rolę?:)

Ej, widzieliście, mamy PPL juniorkę:). Hahahaha! Córeczko, chodź do mamusi;).

Aburabi, nie oświadczam się mężczyźnie;). A na żonę się nadaję, wiesz o tym od dawna:). Możesz być przyszywanym rodzicem, a me dziecię adoptować:).

Nikt nie rozwali, hehe. Nam niestraszne zamiecie i zawieje;). Wrócę tu tylko posprzątać i będzie ok.

Aburabi, kcesz być ojcem?;) Ja jestem matką topiku, to moje dziecię;).