Anitajakubek

Hej Gosiu kup sobie czopki glicerynowe na pewno pomogą i normalnie się załatwi:)

aaa i WIELKIE GRATULACJE ale to naprawdę wielkie :) anitia no teraz Twoja kolej Kochana :) trzymam kciuki

Witaj Julcia jak to czytałam to łzy mi w oczach stanęły ,zgadzam się z tym że powinni tu usg robić przed porodem bo później zdarzają się takie sytuacje i nawet nie mieli odwagi powiedzieć jak jest źle dopiero jak wychodziłaś ale najważniejsze że z Wami już wszystko dobrze , kuruj się i odezwij ;)

Hej kobitki ;) :P tak szybciutko postanowiłam zajrzeć żebyście nie pomyślały ,że tu do Was już nie zaglądam ;) malutki śpi ale już się kręci także długo nie posiedzę ale w miarę możliwości będę toś dopisywać :) mam mały problem z karmieniem , nie miałam pokarmu :( ale na szczęście zaczyna mi napływać :) po powrocie ze szpitala nockę miałam okropną całą noc przy cycu masakra była tak mnie pogryzł że szok ale pomału zaczynam normalnie już funkcjonować co chodzi o pokarm :D a co chodzi o mnie to w miarę dobrze się czuje krocze w miarę no wiadomo że coś tam czuć w końcu była zszywana ale żeby jakieś problemy to nie , wsio oki :) choć ładnie pękłam bo podczas podmywania to czuję że bez mała do odbytu jakbym pękła najważniejsze że dobrze jest :) a co do porodu to nie było tak źle jak z moimi córkami nie męczyłam się po 13 czy więcej godzin a więc skurcze mi się zaczęły ok 2 w nocy ale nie byłam pewna czy to już więc poczekałam troszkę ok godziny 5 rano dotarłam do szpitala a o 7.21 już malutki był ze mną :D:D żadnego znieczulenia nie brałam choć chciałam bo już nie mogłam wytrzymać na ból krzyżowy tym razem dobrze mnie bóle wzięły no ale nie dostałam zastrzyku tylko oczywiście dali mi standardowo PARACETAMOL no ale dzięki Bogu nie męczyłam się długo ;) Malutki ważył 3.26kg a długi 50 cm Julcia gratuluję Ci Kochana , szkoda że się nie spotkałyśmy choć tego samego dnia tam byłyśmy no ale cóż ;) Kasiu a co z Tobą ??

hej Julcia a ja myślałam ,że Ty już urodziłaś a tu proszę ja na dziś mam termin no zaraz będę już przeterminowana że tak powiem , małemu się nie śpieszy i na razie nic na to nie wskazuje no i czekam ...

Witam ;) no dziś wybiła u mnie godzina " zero " dziś mój termin no zobaczymy Anitko wszystkiego najlepszego z okazji imienin ,życzy druga Anita ;):P

hej kobitki ;):P jak się macie ?? Julcia co chodzi o nasz szpital w którym rodzimy to trzymają do 10 dni po terminie także albo ja urodzę tego 17 czyli już za dwa dni :D:D a jak nie to najpóźniej 27 sierpnia

Hej dziewczyny ;) dziś zrobiliśmy sobie wypad i niedawno co wróciliśmy dlatego nie pisałam :) Gosiu to raczej Julcia czeka na mnie :D:D ja mam termin za niecałe już 3 dni czyli na 17 sierpnia ;) a Julcia już po terminie a Twój synuś śliczny jest załóż mu coś czerwonego bo Ci go zauroczą :P słodziak Julcia u mnie nic się nie dzieje i chyba poczekam do tego 27 sierpnia czyli te 10 dni po terminie na te wywołanie:( chociaż coś mnie biorą lekkie skurcze i takie jak anitia pisze czyli standardowe objawy jak dotychczas ...

Julcia ja mam taki żelowaty bardziej ale położna mi mówiła że jeśli by mi się zmieniły na wodniste mam przyjeżdżać natychmiast na oddział więc jedz sprawdź to

jedz Julcia zbadaj to , będziesz na pewno spokojniejsza a może już wrócisz ze swoją malutką do domu ;) jakby co to daj znać po powrocie co to tam było

Julcia ja w ogóle nie czuję się że będę rodzić za niecałe 4 dni :(:(:(

Gratuluję Gosiu ,śliczny synuś :)

no to super anitia że z Wami wszystko w porządku to najważniejsze ;):) i jednak mnie zostawisz samą :( to ja mam na dniach rodzić ;):P a co do czopu to Ci powiem że pierwszy raz mi wypadł z trzech ciąż więc to chyba nie ma reguły, martwię się też o wody że mi nie odejdą i znowu będę mieć przebijane:( bo jak ja słyszę to wam chociaż te wody sączą się a mi podczas porodów przebijali i pewnie będzie tak samo ... Kasia pewnie w szpitalu bo cały dzień jej nie ma i dobrze biedactwo się już nie męczy:)

Julcia ja Ci powiem , że u mnie nic się nie dzieje znowu :( były jakieś bóle tydzień temu byłam na oddziale jak wcześniej wspominałam i znowu cisza ja czuję się jakbym była w połowie ciąży teraz nie czuję tego że na dniach mam rodzić ooo a co do czopu to mi kilka razy wypadał po trochu i to nie był śluz tylko galareta więc na pewno byś to rozpoznała :)

Julcia tymi stawami się nie przejmuj ja mam tak samo czasami się boją ,że się połami tak mi chrupie :D a co do pępka to podczas kąpieli nie zamaczałam tego kikuta a po kąpieli przeważnie przemywałam spirytusem 70% (z drugą córcią to położna mi powiedziała ,że zwykły spirytus starczy) i też ładnie odchodził no i nieraz w dzień też go przemywałam jak widziałam że jest z nim coś nie tak i na pewno nie będę tu tych położnych słuchała miałam dwójkę dzieci i mam już jakieś doświadczenie i przy tym zostanę a poza tym nie wolno go zamaczać bo się później strasznie paprze

Grays gratuluję ;) i następna szczęśliwa mama :) no Julcia ja mam nadzieję ,że Kasia już rodzi lub urodziła dość się dziewczyna wycierpiała ... a jak z Tobą ?? ja wzięłam się za sprzątanie bo już nie mogę wysiedzieć niech zleci ten czas jak najszybciej za 5 dni termin mój ;) no ciekawe

Witam ;) i jak się spało , wyspane ?? bo ja po 20 minutach byłam już wyspana ale na przymus poszłam dalej i jakoś jakoś zasnęłam:) mnie znowu ciśnienie łapie , ledwie co na oczy widzę tak mnie oczy bolą :(:(:( co się kurcze ze mną dzieje to nie wiem Kasiu mam nadzieję ,że już coś się zaczęło u Ciebie ;)

Dziękuje Kasiu :) i oby ta noc należała do Ciebie ;) również dobrej nocki ,buziole;****

Kasienka ja jeszcze nie zgniłka ale już za parę dni tak i na dodatek sama z tym zostanę:(:(:(

Tak Kasiu i też nie chcę Cię tu jutro widzieć no chyba że wpadniesz szybko powiedzieć że się zaczęło i jedziesz do szpitala rodzić ;)dość się już wycierpiaś i to chyba za nas tu wszystkie trzymam kciuki ;););)

W ciągu 24 godzin powinnaś urodzić skoro ten czop miałaś z krwią;)

Kasiu no tak mi Cię żal już dawno powinni Ci zrobić cesarkę albo chociaż wywołać tą ciążę , bidulko Ty , ja miałam ciężkie porody ale przy Tobie to pikuś podziwiam Cię że tak dajesz sobie radę bo wiem co to za ból dwa razy to przechodziłam właśnie z pierwszą ciążą miałam jak Ty rozwarcie też mi nie szło a wody jak z jedną i drugą musieli mi przebijać nie chciały odejść ale dali mi na wywołanie czopki kroplówki i zastrzyki a tu nic nie robią no ale mam nadzieję że już najgorsze masz za sobą i teraz pójdzie już lepiej ;) :) Julcia daj znać jak z Tobą a może już zostaniesz ;)

no hej Kasiu;) a powiedz jak Ty się czujesz ogólnie no i po tym masażu co niby miał zdziałać cuda ....

hej Anitia ;) powiem Ci że ja też tak jakoś dziś mam nie za fajny dzień ale to chyba pogoda tak wpływa na nas ;)

Ewcia ale masz fajnie , normalnie pozazdrościć :)