Kasiek1989

a ja wlasnie dzisiaj obejrzalam moj wozeczek, ktory odkupuje od kolezanki :) i wlasnie do mnie dotarlo ze nie mam gdzie go trzymac:) niby duzy dom, z garazem i piwnica a nie ma miejsca na wozek!!! :) i zamowilam tez u znajomejk nosidelko prawie nowe tylko po jednym dziecku doslownie za grosze:)

hej mamusie:) dla moich znajomych to byl wogole szok ze w wieku prawie 20 lat juz wychodze za maz...niektorzy mnie pytali czy jestem w ciazy, czy moze bylam w ciazy, czy mamy dzieci...dla niektorych bylo to dziwne ze juz decyduje sie "uwiazac" w takim mlodym wieku, ale oboje z mezem baaardzo tego chcielismy, dodam tylko ze maz jest starszy 8 lat, dziecko chcialam miec juz zaraz po slubie, ale maz chcial zebym znalazla prace, zeby jakos to wszystko ulozyc i sie doczekalismy:) za ponad 3 miesiace bedziemy rodzicami:) ja w wieku 22 lat a maz 30:) taki maly prezent przed urodzinami:)

witam mamusie;) ja sie wczoraj troche wystraszylam, bo jak zwykle moj synek krecil sie dosyc mocno a wczoraj mial chyba jakis gorszy dzien...kolo poludnia poczulam lekkie kopniaki a potem juz nic, moze dlatego ze i ja mialam od rana pecha i zly humor i mu sie udzielilo:) mam nadzieje ze dzisiaj wroci wszystko do normy, bo zaczne sie martwic,,,obym nie miala czym:)

i dodam jeszcze ze moj mały lubi stare piosenki milosne:) takie z lat 80:) ostatnio na jakims kanale muzycznym byla cala lista takich przebojow:) to moj maluszek szalał w brzuszku:) jak powiedziałam męzowi, to stwierdzil ze ma to po tacie:D

Witam drogie mamusie i brzuszki w ten ( u mnie) zamglony poranek:) ta pogoda to mnie doprowadza do depresji...wczoraj do południa siedziałam zwieszona ,dobrze ze po poludniu wpadły koleżanki na kawke:) męczy mnie strasznie ból pleców, szczególnie wieczorem, jak chce sobie dlużej poleżec na plecach, zeby poczuc jak mały kopie, to dlugo nie moge, najlepiej jest na lewym boku, i najlepiej jak mam wcisnieta druga kołdre między nogi...a w ciagu dnie jak na razie nie mam na co narzekac:) a co do spiworka, to licze na to ze synek jak sie urodzi to bede go zawijac w rozek...czytalam w jakims poradniku, ze bedzie mu przytulnie jak w brzuszku:)

a ja dzisiaj caly dzien leze:) wlasnie wzielam dluuga kapiel, zaraz mam w planach zasiasc przed tv:) i czekac na mojego meza az wroci z meczu:) caly dzien mialam straszne zakwasy, plecy mnie bolaly, ale po wyjsciu z wanny czuje sie jak nowo narodzona:) milego wieczoru :)

ja przez pierwszy miesiac ciazy mialam takie bole brzucha jak przed okresem, myslalam ze faktycznie dostane okres, ale one pojawialy mi sie juz 2 tyg. przed planowanym dniem miesiaczki i trwały dosyc dlugo. A piersi to mialam chyba przez 2 lub 3 miesiace strasznie obolale, nawet nie moglam sie dotknac, a potem sama nie wiem kiedy przeszlo:) plamienia u mnie nie wystepowały zadne, jedynie uplawy zrobily sie intensywniejsze...

ja mam teraz 2 kombinezony:) kupiłam taki wodo i wiatro odporny na rozmiar 68, a od kolezanki dostałam takiego fajnegomisia z polarku na rozmiar 56...bedzie na wyjscie ze szpitala...:) tylko musze jeszcze sobie kupic czapeczke , rekawiczki i chyba szaliczek bo ten misiu jest bez rekawiczek , za to ten wiekszy juz ma;)

hej:) ja dzisiaj padam z nog....wczoraj mialam malowanie i do poznego wieczora na nogach!!! myslalam ze zwariuje, tak mnie plecy bolaly i bola dalej!! nawet nie moglam sie z lozka podniesc, a moja tescioa juz po 8 przyszla do mnie zeby zejsc na dol bo ogorki narwala...powiedzialam ze ja dzisiaj nie wstaje:) ale poszlam juz do sklepu, bo nie miala octu... ledwo co zasiadlam do sniadania juz krzyczy z dolu :'KASIA ZEJDZIESZ!!???" KOSZMAR a mi sie nawet wstac z krzesła nie chce, a musze jeszcze pomyc podlogi...a reszte na jutro zostawiam.... zycze chociaz Wam milego dnia:)

ja osobiscie nie kupuje...skoro poradzilas sobie bez niego przy pierwszym dziecku, tym bardziej nie jest Ci on potrzebny i tym razem:) takie jest moje zdanie:)

ale dzisiaj naoglądałam sie ślicznych brzuszków:)

a ja dzisiaj dostałam od kolezanki cała torbę ciuszków po jej synku...pełno tam wszystkiego:) ale zrobie chyba mała selekcję i to co juz sie nie bedzie nadawac to chyba spalę, jak sie nie dopiora....

a teraz ja sie pożale ....bo zaczął bolec mnie ząb, a nigdy nie bolały mnie zęby...

to ja pojde dziewuszki za waszymi sladami..:) xdaisyx masz racje ...zaraz bedziemy wystawione na niemile komentarze:) ale olac to:) a to sem ja:) http://www.garnek.pl/kasiekr

ja jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy czułam ze jest chlopak:) zreszta tez caly czas moj maz mowil synek synek, ja wolalam nie okreslac plci, bo nigdy nie wiadomo, po co sie od poczatku nastawiac, a potem zawodzic:) dopiero zaczełam mowic ze syn , kiedy lekarz w 17 tyg. powiedział ze widac fiutka;) a teraz drugi raz to potwierdzil:) cos mi tam pokazywał na monitorze, odznaczało sie miedzy nogami:) tez mam problem z imieniem: bo chodzi mi po głowie Alan i Adam. Co do Adama moj sie krzywi, bo ma tak na drugie imie, i na Alana tez:) ale jeszcze go na ktores namowie tylko ja sama nie wiem na ktore:) a tak poza tym mIlego dzionka:D

Gratuluję wygranej aukcji:) ja juz dosyc dawno nie odwiedzałam allegro:) ale teraz chyba sobie zajrze:) moze cos wynajde ciekawego:)

a teraz ja ponarzekam:) coś mnie boli głowa pół dnia...właśnie piję kawkę, ale chyba zaraz wezmę dłuuugą kąpiel, położę się i wezmę książke do reki:):) powiedzcie mi moje drogie Panie, może to takie dziwne pytanie, ale czasami mam ochotę dosłownie "zgwałcic " :) mojego męża, taki myśli chodząmi cały dzień po głowie, a jak przyjdzie wieczór, czuję sie jak słonica i całkiem nieatrakcyjna i nawet nic nie zaczynam...też tak czasem macie??:)

tak to napisałam jakbym nie umiała sie wysłowic:)

dzien dobry mamusie:) ja juz po wizycie w sklepie:) wlasnie przegryzam bananowe delicje w bialej czekoladzie:) a ja jak sie przejde, nie za kazdym razem, ale jak ide to mnie tak bok boli, jakby mnie ciaglo. i mialam tak dzisiaj, jak juz wracałam ze sklepu, to bolalo mnie z lewej strony, a ostatnim razem z prawej. I nie wiem , czy to po prostu więzadła, ale jak juz sobie usiąde to nie mam z tym problemu... mnie też ostatnio brały takie napady płaczliwości: łzy mi sie kręciły jak siedziałam sama, bo mąż z pracy na trening, wracał dopiero wieczorem zmęczony, a ja juz sobie wkręcałam różne rzeczy, i chodziłam taka przygaszona... ale dzisiaj od rana świeci słoneczko, i jakoś inaczej się już czuje:) więcej energii :)

a ja juz zrobilam z tesciowa salatke:) zostalo tylko troche poczekac i pakowac do sloikow:) a za sprzatanie cos nie bardzo moge sie zabrac:) mialam rano ambitny plan zeby jeszcze sobie umyc lodowke, ale cos lenistwo bierze nade mna gore:D chyba ze jak juz zaczne sprzatac to wszystko pojdzie po scierke:D

witam drogie Panie:) u mnie lekka poprawa pogody...nie pada, ale jest zimno...wkoncu moge zrobic pranie i spokojnie rozwiesic na dworze:) u mnie tez jeszcze siara sie nie pojawila, a na rozstepy stosuje krem PERFECTA MAMA , mam poki co stare rozstepy, bo szybko urosłam i mi sie pokazaly (tak to sobie tlumacze) :) zadowolona jestem z poprawy wlosów:) do tej pory rozdwajaly mi sie koncowki wypadaly, a teraz zrobily sie miekkie, lsniace i koncowki wygladaja jakbym dopiero co wrocila od fryzjera:) to pewnie za sprawa witamin, a tesciowa mnie straszy ze mi powypdaja po porodzie, bo jej duzo wypadlo, ale ona ma ogolnie slabe wlosy, ja mam za to gesta czupryne:) i moze nie bedzie tak zle:D

a tak poza tym to dzisiaj mi sie snilo, ze mnie sie ktos na forum czepial hehe:) az mi sie rano smiac chcialo, jak sobie przypomnialam :)

ja sie jednak zebralam, i poszłam do tego sklepu:) ziemniaczki obrałam, ale na szczescie to ostatni dzien, od jutra niech sie tesciowa martwi o obiady:) jeszcze tylko kolo 2 zagrzeje fasolke i zrobie z buleczka i tyle:) jak bedzie mi sie chcialo to pomyje podlogi , a jak nie to jutro:) ale raczej odloze to do jutra, bo gdyby tesciowa cos wymyslila to mam wymowke ze mieszkanko musze posprzatac:D

hej dziewczyny, u mnie pogoda tez jest do niczego, znowu pada i jeszcze ten okropny wiatr. jest strasznie zimno!! wczoraj wieczorem to siedzialam pod koldra jak czytalam ksiazke, bo mi bylo zimno! masakra a mamy lipiec! :( nie chce sie nawet glowy wystawic z domu, na zakupy mialam isc bo zadnego pieczywa nie mam ale na razie zadowolilam sie platkami:) ale zakupy i tak mnie czekaja, ale wole z tym poczekac:D

hej dziewuszki:) heh no faktycznie nie da sie nawet juz czytac wypocin tej mendy :) hehe to takie zalosne;) a ja musze sie pochwalic ze moj synus dal pierwszy raz swojemu tacie serie kopniakow:) ale sie ucieszyl:) widziałam ten błysk w jego oku:) hehe a bombardował mnie potem cała noc:) u mnie tez teraz jest straszne oberwanie chmury! miałam iśc do sklepu , ale parasol mi zaraz połamie, a zanim wyciągne samochód z garażu to przemokne do suchej nitki, wiec troszke poczekam:) moze przejdzie:D miłego dzionka:D