Kurczak i smyk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Widać temat umarł śmiercią naturalną.
-
Dzień dobry:)
-
Jest różnica między upodobaniami, a obrażaniem. Wytłumaczę Ci na tym przykładzie co podałam. Facet w tym przypadku uświadomił kobiecie, że ona się jemu nie podoba, że nawet nie spojrzy na jej osobowość tylko na wygląd. Taka kobieta może popaść przez to w kompleksy. Chodzi tu o szacunek, a w tym przypadku nie był okazany.
-
Podam Ci przykład. Kobieta ufa mężczyźnie już na tyle, że może z nim spokojnie porozmawiać. Jest duża, a ktoś się jej podoba, więc pyta: -Podobają Ci się duże kobiety? A On na to: -A wiesz jakoś nie, raczej wolę te drobne. Faceci w takich sytuacjach w ogóle nie myślą, że ta kobieta czuję się wtedy bardzo dotknięta, urażona i bierze to sobie głęboko do serca. Niektóre mogą się psychicznie załamać. A skoro to takie fatalne w skutkach to gdzie tu szacunek?
-
Ale nie podobają Ci się kobiety, z którymi rozmawiasz.
-
Otwórz się na innych ludzi...
-
Coraz trudniej ufać, ale umiem się zakochać jeszcze... Chyba:)
-
Ja tam chcę się zakochać...
-
Nie szukaj na siłe:) znajdziesz, ale naprawdę nie szukaj na siłę:)
-
Czy są normalne dziewczyny? Gdzieś już w tym temacie o tym rozmawialiśmy i uznaliśmy, że istnieją:)
-
Oni liczą tylko na noc polubną:)
-
Kawę mi już robisz więc czas najwyższy na takie wyznanie:)
-
Chcesz za mnie wyjść?
-
Mi! Mi! Mi! Taką dużą mocną czarną gorzką:)
-
Pytałam też Tomka i Marzenkę:)