Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aguniek0121

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aguniek0121

  1. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Dziewczyny, jeszcze odnośnie tych skurczy. Może mówimy o zupełnie innych górkach:), uważam, że tą kwestię najlepiej omówić ze swoim lekarzem bo co człowiek to opinia. Zresztą każda ciąża jest inna. Ja np powiązałam to ze skracaniem szyjki i dlatego wolałam nie czekać tylko jechać do szpitala. Nie utożsamiałam moich górek z wypychaniem się dzidziusia bo towarzyszył temu dyskomfort, napinanie i robiła się ona twarda jak kamień na kilka sekund. I zawsze w tym samym miejscu. Zresztą to był początek 20tc i nie wiem czy dziecko mogłoby tak silnie się wypychać ;) Nawet teraz nie robi takich górek jak jest bardzo aktywne, a jak już to w różnych miejscach. Piszę tylko o swoich doświadczeniach także nie sugerujcie się tym bo to moja pierwsza ciąża i w tej kwestii wolałabym się nie wypowiadać ;) Faktem jest, że w szpitalu mnie nie olali tylko położyli na oddział. Teraz też mam takie górki, ale b.rzadko, 1-3 razy dziennie lub w ogóle.
  2. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Agniesiulka - dobrze,ze jestes juz z nami. Odpoczywaj teraz jak najwiecej. Ja duphastonu nie biore od dawna, ale tez dostałam go gdy krwawiłam w 8tc. Elzunia - tak, w III trymestrze znow wracaja problemy z zasypianiem-niestety. Od 4 nocy tez to przechodze, zasypiam ok 22-23, a po kilku godz.budze sie i nie moge zasnac. Dziewczyny ja juz tak naprawde nie wiem czy te gorki to skurcze czy nie. W 20tc zaczeły sie u mnie, były b.czeste, nie wiedziałam co to jest i pojechałam na IP. Powiedziałam,ze chyba mam skurcze i zatrzymali mnie na obserwacji na 2 doby uznajac,ze to skurcze. Ale ja miałam tak naprawde czesto, co kilka minut i b.mocno.
  3. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Lisabell - witam:) Agniesiulka - myslami jestesmy z Toba. Bedzie dobrze :*
  4. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Agniesiulka - kochana, trzymam za Was kciuki! Lez i kontroluj sytuacje. Dobrze,ze pojechałas wczoraj na IP. Mysle,ze skoro nic niepokojacego nie stwierdzili to trzeba im zaufac, a krwawienie ustanie. Szkoda,ze nie zostawili Cie na obserwacji, tam byłabys spokojniejsza. Badz uwazna,a jak cos to dzwon do gina. Wszystko bedzie dobrze :* Ja dzis odpoczywam po intensywnym weekendzie bo wieczorem tez miałam jakis napiety brzuch i krotkie bole w roznych miejscach. Po nocy jest ok, ale mnie juz kazdy bol stresuje bo mysle,ze to z powodu szyjki :/ Pozdrawiam Was dziewczynki. Chciałam napisac wiecej,ale przez kom.nie mam do tego cierpliwosci. Cama - dziewczyno:) przeciez Ty pieknie wygladasz. Mnie teraz cala rodzinka wychwaliła,ze tak ładnie wygladam i pasuja mi te dodatkowe kg,bo wczesniej byłam za chuda :p
  5. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witajcie;) Socjofobiqe - również Cię podziwiam, jesteś dojrzałą i mądrą młodą osóbką ;) Powodzenia w szkole. A co do wózka to znajdziesz na pewno jeszcze lepszy, nie martw się. Youstta - ciesze się, że szyjka się nie skraca, oby tak dalej ;) często chodzisz teraz do lekarza? Jaki prowadzisz tryb życia? Wypytuje tak bo jesteśmy w podobnej sytuacji jeśli chodzi o długość szyjki, z tym, że Ty jesteś w ciąży bliźniaczej więc bardziej musisz o siebie dbać;) Jestem ciekawa co gin Ci mówi. Ludzkie gadanie niestety nie ma granic i przeważnie wiedzą więcej o naszym życiu niż my sami. Nie warto zaprzątać sobie tym głowy tylko cieszyć się swoim szczęściem. Camilla - podoba się, podoba. Gdyby nie było zajęte w najbliższej rodzinie to również brałabym je pod uwagę. Natel - ooo, jaki już duży chłopczyk:) Gratuluję! Pati - nie jesteś sama, mi miejsca w autobusie też nikt by nie ustąpił, a to już 27 tydzień leci. Na pewno jeszcze nadrobimy ;) Ok, idę zrobić coś pożytecznego w domku, a jutro wyjeżdżamy na weekend do rodziców. Bardzo się cieszę bo już prawie 2 m-ce nie błam w rodzinnych stronach. Do poniedziałku mamusie;) Miłego, słonecznego weekendu!
  6. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Mufi - niestety, w tym kraju trzeba miec zdrowie,zeby chorowac. Tez miałam "akcje" z bolem ucha na poczatku ciazy i skonczyło sie na prywatnej wizycie. Kolejki na 3 m-ce, a z bolem mogłam jedynie POPROSIC lekarza o wczesniejsza wizyte, nie miałam wtedy na to siły.
  7. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Mufi - ja czuje jakbym miała osmiornice w brzuchu, fajne uczucie. Takich ruchow jak Ty tez nie czuje, ale pewnie sa przyjemne. Cama - mam znajoma,ktora przytyła w ciazy 30kg, a kuzynka tez bardzo puchła i obie po porodzie szybko zrzuciły kg. Nie przejmuj sie. Ja natomiast mam juz 7 kg na plusie, a w obwodzie brzuszka tylko 86cm. Opuchnieta tez nie jestem na dzien dzisiejszy. Zobacze jak to dalej bedzie. Wolałabym miec wiecej na plusie niz te wszystkie stresy z powodu szyjki:(
  8. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Camilla - gratuluję córeczki. Emilka - śliczne imię wybraliście. Groszek - wśród moich koleżanek, rodziny i znajomych same dziewczynki, także i ja wyjątkiem nie będę. A nie, przepraszam, jedna koleżanka ma chłopca ;) Martini - co tam u Ciebie, już pogodzeni? :) Dziś mam bardzo leniwy dzień...
  9. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Tika - ja łozysko na scianie tylnej, a ruchy tez czasami czuje nisko. Np.w tamtym tyg.czułam je po bokach wysoko, a od niedzieli duzo ponizej pepka, takze u mnie malenstwo fika w roznych miejscch. To chyba zalezy od ułozenia dziecka. A Ty od poczatku czułas je nisko?
  10. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Kajek, Kika - też chciałabym urodzić w styczniu, ale to już natura zadecyduje. Mimo to mam przeczucia, że Sylwestra spędzę w szpitalu. No nic, czas pokarze ;)
  11. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Mufi - ja podobnie jak Natel, naprawdę daleko mi do hipcia ;) Dziś np.rozmawiałam z fryzjerką i ona nie mogła mi uwierzyć, że jestem w 26 tc., podobnie było ostatnio w szpitalu. Moja ciąża jest na razie ukryta, nie wiem czy już do końca będę taka "malutka" czy jeszcze nadrobię.
  12. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Kajek - ja natomiast prowadzę z mężem nocne wojny o kołdrę od jakiegoś czasu ;) Przyciąga ją do siebie i nie idzie jej w żaden sposób ruszyć. Robi to nieświadomie przez sen. Wczoraj śmialiśmy się z tego do łez, ale niedługo to nie będzie dla mnie śmieszne jak noce będą chłodniejsze ;) Musimy kupić większą kołdrę - zdecydowanie. To mówisz, że uświadomiłaś męża w domu ;) Teście jak to teście, w ogóle starsze osoby trudno jest przekonać do swoich racji więc lepiej dać sobie spokój. Agus - czekałam na Twoją relację z wizyty. Musisz zaufać lekarzowi i mniej się przejmować, dzidziuś rozwija się prawidłowo więc i mamusia powinna być wyluzowana. Odpoczywaj sobie i nie stresuj się. Kika - już smaczka robisz, nie ładnie ;) Ja wróciłam od fryzjera. Dużo włosów "poleciało" bo miałam już długie, ale jestem zadowolona z tego co Pani wyczarowała z mojej bujnej czuprynki. Czuję się świetnie w nowej fryzurce. Nawet na ulicy przyciągnęłam kilka spojrzeń więc chyba nie jest ze mną jeszcze tak źle ;p
  13. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Wybaczcie, wcieło mi "ł" w komorce.
  14. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Cama - co sie bedziesz przejmowaa sasiadka, niech sobie gada. Jedna ma wiecej na plusie, inna mniej, ale najwazniejsze jest zdrowie dziecka:) Mi maz niedawno powiedzia, ze seksownie wygladam z tym brzuszkiem. Natel - u mnie tez 14 tygodni, ciesze sie za kazdym razem gdy upynie kolejny tydzien bo szczerze to troche boje sie przedwczesnego porodu. Dziewczyny, ale ja mam teraz ochote na sodycze, jak nigdy bo ja raczej z tych "saatkowych" jak to okreslam.
  15. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Fasolka - wszystkiego najlepszego. Ja tez juz od dawna nie spie :), maz ma wyjazd słuzbowy i bede dzis sama do poznej nocy. W planach mam wizyte u fryzjera. Pozdrawiam!
  16. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witajcie mamusie! Mufi - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 100 LAT!!! ;) Miłego świętowania. Wiesz Mufi, ja też nie należę do tych chowanych pod kloszem, ale toxo nigdy nie przechodziłam. Myślę, że zarazić można się głównie jedząc surowe mięso bo ja akurat za tatarem nie przepadam i jadłam go tylko raz w życiu ;), ale za to koty towarzyszyły mi od zawsze. Madzia_mi - Ty nie martw się szyjką, skoro lekarz nic nie mówi to znaczy, że wszystko jest w jak największym porządku. Mój gin też na początku nie mówił ile ma mm więc i ja nie zwracałam na to uwagi, ale jak zauważył w 13 tc, że jest za krótka to od tamtej pory szyjka u mnie wyszła na główny plan ;/ Youstta - dziewczyny dobrze Ci piszą o tych wynikach także niczym się nie martw. Ja miałam IgG 288, IgM ujemne i też po odebraniu wyników spanikowałam bo nie byłam w temacie, a okazało się, że już to przechorowałam. Jak egzamin, już po? Iti - Fajnie, że u maluszka wszystko dobrze. Donia - ładny brzuszek. Ty też jesteś chudzinka, ale u Ciebie przynajmniej widać konkretny brzuszek, bo ja mam już 6 kg na plusie, ale brzuszek jak był malutki tak nadal taki jest;) Gdzie ta kochana istotka się mieści... Nie widzę po sobie tych dodatkowych kg, naprawdę nie wiem gdzie mi to poszło, chyba w piersi ;p Dziś kolejny słoneczny, bezchmurny dzień, taka jesień mi się podoba ;) Miłego dnia!
  17. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Mmm....dziewczyny, ale tu słodko się zrobiło. Już kopiuję przepisy i na pierwszy rzut idzie krówka, murzynek i rolada z bananami;) A miałam ograniczać słodycze ;p Podaję przepis na sernik: 2 l mleka 2 duże śmietany 18 % 4 jajka 1 szklanka cukru 1 kostka masła 2-3 łyżki kakao herbatniki lub biszkopty ulubione owoce i galaretka Mleko wlać do dużego garnka i postawić na ogniu. Całe jajka utrzeć ze śmietaną, wlać na gotujące się mleko.Gotować na wolnym ogniu, aż zrobi się serek, przelać przez sito i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem i dodawać stopniowo ostudzony serek, ucierać wszystko na gładką, jednolitą masę. Masę dzielimy na pól i jedną połowę mieszamy dokładnie z kakao. Na spód tortownicy wykładamy herbatniki lub biszkopty wg uznania. Wykładamy masę z kakao, wyrównujemy, następnie nakładamy warstwę białą, na to układamy ulubione owoce, można też dodać sparzone, odsączone rodzynki, zalewamy tężejącą galaretką i wstawiamy do lodówki. Smacznego!!! ;) Elzunia - ah, ten mąż ;) Zamiast Cię wspierać to jeszcze nakrzyczał, ale to pewnie dlatego, że sam jest przemęczony remontem. Dobrze, że z tym drugim wózkiem sprawa dobrze się zakończyła. Głowa do góry, dziś na pewno dzień będzie lepszy. Trzymaj sie i wracaj do zdrówka!!! Edzie - jak po wizycie, mam nadzieję, że z szyjką ok. Agus83 - czekam też na wieści od Ciebie, trzymam kciuki MOCNO! Uciekam bo czeka mnie dziś dużo pracy w kuchni i na moim balkonowym ogródku ;) Miłego weekendu dziewczynki!
  18. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Agniesiulka - ja mam przepis na pyszny sernik na zimno, oczywiscie nie taki z torebki :) Jesli chcesz to napisze. Edzia - tez poprosze o przepis na rafaello. Miałam tez przepis na 3bit, ale mi gdzies zaginał. Elzunia - przykro mi z powodu tej akcji z wozkiem, co za kobieta... Nie poddawaj sie i walcz!
  19. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witam;) Bl - gratuluję chłopca;) Smeffetka - witaj wśród styczniówek. A co do zakupów to na nikogo nie patrz i nikogo nie słuchaj, rób tak jak uważasz ;) Ja jeszcze nic nie kupiłam, ale to tylko ze względu na brak czasu i moje komplikacje. Chciałabym kupić wyprawkę na przełomie października i listopada, żeby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Elzunia, Fasolka - oba wózeczki fajne. Elzunia gratuluję tej męskiej decyzji! Elzunia, Natel11 - ja też czytałam, że spanie na lewym boku jest lepsze, ale skoro położna sama powiedziała, że mogę spać na lewym i prawym to jej ufam ;) A w szpitalu bardzo krzyczały na wszystko co jest zakazane, więc tym bardziej ;) Natel11 (i inne dziewczyny, które są doświadczone w krzywej cukrowej) - odebrałam wczoraj wyniki i mam: Dawka 75g na czczo - 86 mg po 1 godz - 94 mg po 2 godz. - 104 mg Wiem, że mieszczę się w normie, chociaż już na różne trafiałam, ale zastanawia mnie dlaczego po dwóch godzinach poziom cukru wzrósł. Z tego co czytałam powinien wracać do stanu wyjściowego. Tojah - muszę pochwalić Twój przepis na bułeczki, zrobiłam z dżemem śliwkowym i wyszły pyszne. Gdy byłam mała babcia często piekła bułeczki, najbardziej smakowały mi z czekoladą (dodawała kakao z cukrem). Następnym razem spróbuję odtworzyć smak z dzieciństwa ;) Socjofobiqe - nie kuś tym ciastem ;) bo ja też mam ostatnio wielką ochotę na słodycze. Powiedziałam mężowi, żeby wszystko przede mną pochował i podjadał tak, żebym tego nie widziała ;)
  20. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Elzunia - jezeli wygodniej jest Ci spac na prawym boku to spokojnie sobie tak spij. Jak trafiam w sierpniu do szpitala to poozna kazaa mi lezec na jednym i drugim boku, tak jak mi wygodnie, zabronia natomiast spania i lezenia na plecach. Pisaas kiedys o dobrym soku zurawinowym z Biedronki, on jest w kartonie czy szklanej butelce? Byam dzis i nie znalazam nic z zurawiny.
  21. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witajcie ;) W tym tyg.w ogóle nie mam czasu na internet i nie mogę za Wami nadążyć ;) Teraz też na momencik wpadłam. Mufi, Rozsan - cieszę się, że do nas wróciłyście ;) Sparking i Agniesiulka - płeć ujawniona, świetne wiadomości. Gratuluje Wam serdecznie dziewczyny! Thoja - udanego wypoczynku, przywieź nam trochę słoneczka. Dziś będę robiła bułeczki z Twojego przepisu. Agus83 - myślę, że nie musisz przejmować się lekkimi bólami brzucha i twardnieniem 2 razy dziennie, na pewno nic się nie dzieje. ja naprawdę miałam silne skurcze i twardnienie, na szczęście na szyjkę to nie wpłynęło ;) Wierzę, że i u Ciebie wszystko jest ok. Trzymam kciuki za sobotnią wizytę, pisz po niej co tam słychać. Youstta - Tobie szczęściaro szyjka się wydłuża ;) Oby tak dalej! Może za bardzo stresujesz się egzaminem i brzuszek tak twardnieje. Kiedy masz teraz wizytę? Bierzesz Nospę i magnez, bo ja tak? Goha - cieszę się, że i u Ciebie wszystko jest ok. Często te bóle są normalne w ciąży, ale zawsze warto skontaktować się z lekarzem dla pewności. Dobrze, że tak zrobiłaś. Dziewczyny, czytałam że walczycie z molami. Eh, u nas też trwa z nimi walka. W domu rodziców nigdy nie było moli, a w naszym mieszkaniu się zadomowiły te intruzy. Upodobały sobie ryż, a wczoraj musiałam wyrzucić bułkę tartą bo i tam się wkradły. gdy tylko zobaczę w czymś malutką pajęczynkę od razu ląduje to w koszu. Mój mąż z domu rodzinnego wyniósł właśnie skłonność do chomikowania ;) i gdy są jakieś fajne promocje na produkty to kupuje masę ryżu, makaronu i kasz, a mole to uwielbiają. Dlatego chyba nigdy ich nie wytępię. Zrobiliśmy niedawno remont kuchni, wszystkie stare produkty usunęłam, ale mole nadal są. Szafki myje wodą z octem (podobno je to odstrasza) i trzymam rozsypane goździki na zakrętkach od słoików (nie lubią tego zapachu). Gdy zaczęłam to stosować jest ich zdecydowanie mniej, często robię przegląd szafek. Ja już po pysznej glukozie i obfitym śniadanku tak jak Pani kazała ;) Najgorzej zniosły to moje żyły ;) Jestem taka pokuta że szok - w tamtym tyg.robiłam badania, we wtorek pobrali mi krew w szpitalu (mimo protestów;) ) i dziś 3 razy. Ogólnie do badania nastawiłam się raczej negatywnie, koleżanka mnie nastraszyła;) Mąż mi towarzyszył bo bałam się, że tam zemdleję. Zniosłam to bardzo dobrze, glukoza była dobra, gdyby woda była chłodniejsza to jak super drink ;) Jakoś to na mnie nie podziałało. Czułam się świetnie, naprawdę. Mam nadzieję, że i wyniki będą dobre. Wiem, że każdy znosi to inaczej, ale dziewczyny przed tym badaniem - nie bójcie się tego ;) Ja musiałam czekać w przychodni, mimo tego, że mieszkam blisko. Panie nie pozwoliły mi iść do domu, zresztą spędziłam z mężem miło te 2 godzinki czytając wspólnie M jak mama ;) M.bardzo zainteresował się artykułem o porodzie rodzinnym i nie mógł uwierzyć, że mógłby wtedy przeciąć pępowinę. Może będzie chciał w nim uczestniczyć, ale ja go oczywiście do niczego nie zmuszam, zresztą sama muszę przemyśleć czy w ogóle tego chcę. Elzunia - wyniki będę miała dzisiaj, już po 13h więc chyba wszędzie powinny być tego samego dnia. Uciekam, idę do sklepu i zabieram się za robienie bułeczek na słodko ;) Od rana słodki dzień! Miłego dnia!!! ;)
  22. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Elzunia - u mnie natomiast dominują Julki (wśród znajomych, rodziny, a i na osiedlu często słyszę to imię). Co do imion męskich to Jakub u nas jest teraz bardzo popularnym imieniem. Mimo to sama zastanawiałam się nad takim dla synka bo bardzo mi się podoba. Michał też bardzo ładne, ale w bliskiej rodzinie M.jest już zarezerwowane. Fasolka99 - my jesteśmy zdecydowani na Natalię, mąż od kiedy dowiedział się, że będzie córeczka mówi tak do brzuszka;)
  23. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witajcie dziewczyny! Nie jestem w stanie nadrobić teraz wszystkich wpisów, ostatnie 2 dni minęły mi na badaniach u gina i w szpitalu (na to byłam przygotowana). Dziś mój M. ma imieniny i przygotowuje dla niego niespodziankę ;) W poniedziałek gin podczas badania stwierdził, że szyjka jest lekko uchylona - przeraziłam się ;( Mimo to powiedział, że nie jest źle i nie mam czym się przejmować, że to tylko jego "zboczenie zawodowe" i tak to kontroluje bo nie chce dopuścić do przedwczesnego porodu. Pozwolił mi nawet jeździć do rodziców (80 km) uznał, że to jest blisko. Nie muszę leżeć plackiem, ale oszczędzać się. Dał mi tak jak przypuszczałam skierowanie na USG ciąży i szyjki do szpitala. Zapytałam go o pessar więc dopisał to na skierowaniu ze znakiem zapytania, żeby mi go założyli gdyby szyjka okazała się b.krótka. Wyszłam od niego skołowana, miałam tylko na myśli tą uchyloną szyjkę ;( Wczoraj w szpitalu byłam badana przez 2 lekarzy, jeden zrobił mi dokładne usg. Kamień spadł mi z serca bo szyjka w ogóle się nie skróciła, wejście wewnętrzne zamknięte. Dr który robił usg też powiedział, że niepotrzebnie się tym stresuję, ale kontrola jest konieczna. Maleństwo zostało dokladnie zmierzone. Waży troszeczkę ponad 800 g., wszystkie wymiary w normie. Co ciekawe to z ostatniego usg wynika, że łożysko miało II stopień dojrzałości, a wczoraj, że stopień I. Pytałam o ten ból brzucha i jest to normalne, o ile nie trwa długo i nieustannie, a skurcze i twardnienie brzucha nie są częste. Gdy są przy tym plamienia natychmiast trzeba zgłosić się do lekarza, a najlepiej do szpitala. Kupiłam dziś glukozę i jutro idę na badanie. Dziś nie dałam rady wstać wcześnie bo byłam zmęczona psychicznie i fizycznie. W szpitalu przepełnienie, już koło 11-12h odsyłali pacjentki do innych szpitali bo nie mają miejsc. Poznałam kilka dziewczyn, które czekały na przyjęcie, wszystkie miały problemy z szyjką. Na nst.wizytę oprócz glukozy muszę zrobić znowu morfologię i mocz oraz transaminazy. Mam nadzieję, że u Gohy24 wszystko dobrze. Pozdrawiam Was gooorąco ;)
  24. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Witajcie:) Ja tak na szybko. Ira - odpowiadam na Twoje pytanie. Biore magnez w dawce 500mg, 3x1. Tak w szpitalu mi zapisali. U mnie juz od wczoraj dobrze, brzuch nie boli i nie mam skurczy, ale i tak mam stresa przed jutrzejsza wizyta. Niestety chyba dopada mnie przeziebienie. Donia - przykro mi z powodu wujka. Madzia_mi - biedactwo, wymeczył Cie ten zab. My tez bedziemy mieli mała Natalke - w sumie to juz od dawna na 100% :) Pozdrawiam!
  25. Aguniek0121

    STYCZNIÓWKI 2012

    Youstta - jestes przodowniczka:) Cama - fajnie,ze wszystkie wyniki masz dobre. Nie powinnysmy tak zamartwiac sie na zapas, ale to nie jest łatwe jesli chodzi o nasze malenstwa.
×