Luna33

Cyferko kochana. Raz jestem raz mnie nie ma. Ot taka historyja. Ze wzgledu ze moj mąż nie kumaty w języku niemieckim, ja muszę wszystkie sprawy załatwiać. Jak to się mówi gdzie diabeł nie może ,tam babę pośle. I tak to jest u nas. Niby głowa rodziny, a kto tą szyją kręci? Ja.

Wczoraj solidnie popadal deszcz. Cyferko wiem ze nie czesto pisze do was,ale czytam. Czasem brakuje mi dnia. A wieczorem padam jak mucha. Jutro bede lepic pierogi ruskie. Przywiozlam 1,5 kg twarogu. Pewnie zaladuje pierogami cala szuflade w zamrazalniku . Ha ha ha

Ide spac. Dobranoc.

No i to co nie wazne pokazalo sie. Echhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Jak mnie denerwuje kafe. Napisalam tak duzo i poszlooooooo w chol........eeeee. Wrrrrrrr.

Wrrr pisze liscik i nie ma go

Szlaban.

Aziu, Ada. Dosiadam sie do was z kubłem kawy. U nas w nocy przeszla okropna burza. Moje kwiaty w ogrodzie sa troche sfatygowane .

No w koncu dobilam sie do kafe.

Dzien dobry.

Mieszkamy juz. W dalszym ciagu na pietrze trwaja prace remontowe. Ale to nic najwazniejsze ze na swoim. Mamy lato dzisiaj bylo 29 stopni. Jak dla mnie za szybko to cieplo. Jeszcze sie nie zdazylam przestawic. 8 maja jedziemy na komunie do siostrzenca. Nasz chrzesniak. 2lata nie bylam w moich stronach. Odliczam dni. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie

Hej kolezanki moje drogie. Pisalam rano ze mam w koncu łącznosc ze swiatem. Ale kafe postanowila mnie wystawic za drzwi

Cyferko wyrazy współczucia. Przytulam cię bardzo mocno. Tak przeprowadzka za nami. Jeszcze jest duzo do zrobienia. Czekam na nowe meble do sypialni. Jeszcze 2 ,5 tyg. Czyli zyjemy z workami i kartonami. Ale co tam dam rade. Zima przyszła i u nas na samą wiosnę. Na weekend maja być plusowe temperatury. A ja pracuję i w domu też ,małymi kroczkami posuwamy sie do przodu. Parapetówka odbedzie sie po świetach. Jak znajomi zjadą z Polski. Zapraszam i was moje drogie.

Hej hej. Zapraszam na kawe. W nowym domu bardzo mi ona smakuje. Uffff w koncu moge troche odetchnac.

O odblokowalam.