Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 84
-
Hej Globusiku. Jestesmy z toba. Imus ale wyranilas dzisiaj.
-
Witajcie. Imuś kokosanek nie robiłam lata. Moje dzieci je uwielbiały. Ada dobra wiadomosc alergia to cholerstwo. Ja mialam to samo co twoja wnusia. Tez leczona bylam na ten 3 migdal. Efekt taki byl ze po leczeniu juz nigdy nie bylam glucha na uszy, bo tak mialam z kazdego przeziebienia. Pozdrawiam was serdecznie.
-
Cyferko naj naj serdeczniejsze życzenia urodzinowe. Dzisuaj nastepna bomba ze Skarbówki. 2,359,00 I jak tu żyć?
-
Hej. W piątek miałam wypadek samochodowy. Moje auto uszkodzone w cholere. Wekeend z głowy, mąż nie odzywa sie do mnie. Jakoś muszę to przeżyć. Dzisiaj list ze Skarbówki 900 euro podatku trzeba zapłacić. Same zło się dzieje. Córka dzisiaj dzwoniła, mieli wypadek w drodze z Zakopanego. Czy ja bede kiedys żyć spokojnie? Jeszcze przeprowadzka 19 dni zostało. Pakuję to co mi zbędne jest w kuchni sypialni łazience salonie. Mam pełną głowę. Jeszcze Globusik w szpitalu. Macie jakieś wieści?
-
Zapraszam na kawe.
-
Hej. Globusiku zdrowia ci życzę. Dużo ludzi choruje z tego co slysze. Dopijam kawe i za chwilke w droge,do pracy. Milego dnia.
-
Dzien dobry. Ada dziekuje za kawe. Połamało mnie, kręgosłup boli jak cholera. Same pyszności u was. Alergia paskudna sprawa. Mnie jakos to ominęło. Kolega leń do mnie przyszedł i nie chce pojsc sobie.
-
Hej babeczki. Delektuje sie kawą. Globusiku wnusio dzisiaj wychodzi ze szpitala. Ale niespodzianka byla, nagrał piękne życzenia dla babci i dziadka. Wzruszyłam się. Z niedowierzaniem i smutkiem obejrzałam wiadomości. 3 ludzi ginie na drodze. Straszne. Współczuję rodzinie. Za oknem znowu deszcz.
-
Dzien dobry w niedzielę. Wstałam jak do pracy. Siedzę sobie w kuchni z kubkiem kawy,slucham radia. Do nastroju zapaliłam świeczkę. Zaliczyliśmy z piesą spacer. Zimny wiatr,pochmurno. Nie chce sie wychodzić z domu. Cyferko to prawda, że Z prawie sam wszystko wyremontował. Oprócz dachu,okien,elektryki i ogrzewania podlogowego. Napracował się . Imuś to będzie oaza spokoju. Masz rację. A co do dorsza to kocham ryby pod każdą postacią. Mam w zamrażarce tilapię,doradę i sandacza. Chyba zrobie rybke po grecku.
-
Dzien dobry. Witaj Globusiku. Zasiadam do Warsa. Kawa smakuje wybornie. Dziekuje. Tak to miejsce docelowe. Dużo pracy i serca włożył Z w ten dom. Na koniec lutego wielka przeprowadzka. Tam dożyjemy starości. Kocham ten dom i wszystko co dookoła sie znajduje. Wnusio to na prawdę dzielny chłopak. Za to babcia paczkę szykuje. Imuś przykra wizyta. Cyferko medal dla ciebie też przyznaję. Za Niżyńskiego. Ada ile lat ma twoja piesa? I jakiej rasy ? Ja z moją chodzę drogami między polami. Ostatnio szczura upolowała.
-
Wnusiu może jutro albo w niedziele bedzie wypisany do domu. Kamien z serca mego.
-
Dzien dobry. Budzę się kawą. Spałam spokojnie. Wczoraj byly dobre wiadomości. Wnuczek ma się lepiej, gorączka spadła. Czy huragan nie wyrządził u was szkód? To był straszny dzień,mnóstwo powalonych drzew,straż pożarna miała pełne ręce roboty.
-
Jest diagnoza. Wirusowe zapalenie gardla. Jest bardzo zmeczony. Chwilke porozmawialismy, dostal antybiotyk a w nocy kroplówkę dostanie. Córka nie może być z nim na oddziale ,bo też jeszcze chora. Tym bardziej serce mnie boli ,że sam musi spędzić noc. Czasem przeklinam, że jestem tak daleko. Już bym tam z nim była.
-
Dzien dobry. Ale sie wyspałam. Całe 10godz. Musiałam odespać sobotę. Brrrr u was zimno. U nas dalej na plusie. Dzisiaj wizyta u dentysty. Dlatego mam wolne.
-
Hej koleżanki. Stawiam kawe na ławe. Tak po południu. Imuś półpasiec mam za sobą,na ospę też chorowałam. Wredne to dziadostwo. Uważaj na siebie. Gotuje obiad, schabowy z kostką ,fasolka zielona z bułką na maśle,pyrki. Moj mąż będzie zachwycony. Ja nie koniecznie. Wolę pyrki i fasolkę. Mięso nie takie ważne. Ciepło u nas 9 na plusie. Wczoraj po powrocie z pracy położyłam się spać. Zasnęłam jak kamień. Dobrze mi to zrobiło. Dzisiaj czuję się o niebo lepiej. Miłego wieczoru wam życzę.
-
Czesc Globusiku czesc Cyferko. Nie moge zostac w łóżku. Do pracy trzeba. Bylam z moja psinka na spacerku. Deszcz pada. Wykapalam sie ,bo bardzo spocilam sie w nocy. To paskudzctwo ciezko wygonic z mojego organizmu. Nic nie popuszcza,dalej jestem zasmarkana. Zarazilam Z. On juz prawie umiera hi hi hi. Cyferko tez sie ciesze że Antek wyleciał.
-
Hej Globusiku. Kawe wypijam i zmykam do pracy. Zaziebiona jestem w cholere. Katar leje mi sie z nosa jak woda. Milego dnia dziewczyny.
-
Witaj Globusiku. Jest mi niezmiernie milo zrobic wam kawe. Dziekuje za zyczenia oby sie spelnily. Nie jedziemy do Polski na swieta. Koleje losu.
-
Dzien dobry. Blondi zrobiona. Dla was kawa,herbata,soczek. Za oknem deszcz, bo cóż by innego.
-
Dziekuje Ada. Pewnie juz w ferworze przygotowan jestescie. Ja juz skonczylam na dzisiaj. Reszta w sobote. Jutro wyjeżdżamy do Stuttgartu. Tam spedzamy święta. Spokojnej nocy wam życzę.
-
Szlaban na całego
-
Witam sie z wami wieczorkiem. Tyle co ja sie spraw nazałatwiałam wczoraj to głowa mała. Kupilismy auto dla mojego Z. No i wczoraj tylko urzędowe sprawy byly. Nie powiem nawet szybko i sprawnie mi to poszło. A korzystając z okazji że miałam wolne to pojechalusmy na zakupy do polskiego sklepu. Kiełbaska ,szyneczka, jabłuszka pachnące. Jestem bardzo zadowolona. Lodówka pełna. Z ma co jesc. Pozdrawiam was i miłego wieczoru wam życzę. U nas pada deszcz.
-
Witam sie z wami wieczorkiem. Tyle co ja sie spraw nazałatwiałam wczoraj to głowa mała. Kupilismy auto dla mojego Z. No i wczoraj tylko urzędowe sprawy byly. Nie powiem nawet szybko i sprawnie mi to poszło. A korzystając z okazji że miałam wolne to pojechalusmy na zakupy do polskiego sklepu. Kiełbaska ,szyneczka, jabłuszka pachnące. Jestem bardzo zadowolona. Lodówka pełna. Z ma co jesc. Pozdrawiam was i miłego wieczoru wam życzę. U nas pada deszcz.
-
Popycham
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 84