Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luna33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luna33

  1. Witam was wieczorem. Globusiku wiersz w zupełności oddaje to co czujemy! Święto tych którzy odeszli z tego świata, ale nie z naszych serc. Wspomnienia, łzy i poczucie pustki tak odczuwam te Święta. Pozdrawiam was.
  2. Ja już ogarnęłam wszystko co było zaplanowane. Na obiad mam wołową wątróbkę. Która lubi zapraszam! Jedyneczko złap oddechu trochę.
  3. Dziś znowu mam zabiegany dzień, wybieram się do miasta, czas na zakup nowego szlafroka i piżamy do szpitala, a jako że mają duże obniżki w C & A nie omieszkam tam zajrzeć. Pogodę mamy cudną, słoneczko od rana i trochę przymrozek złapał. Pozdrawiam was wszystkie.
  4. Gościu może masz rację, tylko jak do Parkinsona dochodzi jeszcze demencja i depresja to mamy nie złą mieszankę. Dzisiaj będę miała książkę o Parkinsonie więc dowiem się jak i co. Wiem tylko tyle, że Parkinson powoduje zanik kory mózgowej. Pozdrawiam.
  5. Witam was. Jako że dziś pierwsza tu jestem, zaparzam kawę i herbatę. Wpadajcie.
  6. Hej. Uff w końcu ogarnęłam to co miałam zaplanowane. Ciągle w biegu. Jedyneczko mamka w domu, odetchniesz chwilkę. Globusiku nawet sobie nie wyobrazasz jaka to straszna choroba, uczestniczę w życiu PB, nie wiem jak dalej wytrzymam psychicznie. Mąż PB nie ułatwia nam niczego. Muszę mu zdawać relację ze wszystkiego. A potem idzie do niej i wszystko jej mówi że tak czy siak powiedziała a ona się denerwuje.Potem ma do nas pretensje. Nie wiemy jak postępować. Marylko pozdrawiam.
  7. Hej. Witam was, za kawę dziękuję. Smakuje jak zwykle, bo z wami. Globusiku wieje u nas bardzo mocno, dziś może troszkę zelżało, ale wczoraj to była masakra. Nasz rejon jakoś trochę ominął huragan. Nie ma szkód. Opowiem wam jak Z wczoraj uniknął wypadku. Był w drodze do pracy, na poboczach po obydwóch stronach rosną wielkie kasztany i dosłownie przed samym autem spadła gruba gałąź. Jak by tak 3 sekundy wcześniej jechał to nie wiem jak by się to skończyło. Opatrzność Boża nad nim jest. Jedyneczko mama pewnie siedzi już jak na szpilkach. PB opowiada niestworzone rzeczy, Parkinson jest straszną chorobą, trzeba mieć stalowe nerwy. Wyzwiska też leca pod moim imieniem. Ale mam na nia sposób. Mówię ,że zaraz wyjdę i już nie wrócę. Wtedy płacze i mówi że nie mogę jej samej zostawić. Noce są z czestymi pobudkami, nie chce do toalety tylko że wszystko jest pozamykane, że ktoś stoi w jej pokoju, jej rodzice ją wołają, pyta gdzie ona w ogóle jest ,że to nie jest jej mieszkanie itp. Dzisiaj moje samopoczucie trochę lepsze. Co dziś gotujecie na obiad?
  8. Dzień dobry. Wczoraj nie miałam połaczenia z netem, chyba przez pogodę. Od wczoraj wieje jak w kieleckim na przystanku. Do tego deszcz. Globusiku masz neta, jakoś tak dziwnie bez ciebie było. Jedyneczko zaopatrzyłas nas w rogale i chałki , pychotka, dziękuję. Marylko kiedy wybierasz się do Franka? Zmarł Tadeusz Mazowiecki, dożył ładnego wieku. Pozdrawiam i miłego dnia. Dziś lepię ruskie pierogi, zapraszam na obiad.
  9. Hej. Jedyneczko za kawe dziękuję, coś mi muli net. Wiesz z zasady lekarze nie lubią, jak im się coś sugeruje, może wezmą pod uwagę to co im powiedziałaś. Student zadowolony a to najważniejsze. Marylko wpadaj i opowiadaj. Jestem zawalona Syzyfami, piorę firany i zaczynam myć okna. Pozdrawiam.
  10. Hej Jedyneczko. Za kawę dzięki serdeczne. Nocka katastrofa, nie spię od 1. Pogoda, pochmurno i chyba będzie padać. Globusiku, Marylko pozdrawiam.
  11. Hej. Wszystkie takie zabiegane jesteśmy, ja już wróciłam od lekarza. Jem śniadanie, piję kawę i myslę od czego tu zacząć syzyfy. Myślami jestem już w pracy, aż się boję, dziś babcia wraca do domu. W szpitalu potrafiła nawet 30 razy dzwonić w nocy do pielęgniarek. Jak tak będzie w domu to długo nie wytrzymam. Pozdrawiam.
  12. Hej. Globusiku a gdzie ty się podziewasz? Nie byłaś rano na kawie! Jedyneczko u mnie też wieje, gotuje pomidorową. Dzis są urodzinki mojego wnusia!
  13. Hej. Jedyneczko ty ranny ptaszku. Kawa jeszcze gorąca, wypijam i lecę z piesem. Babcia ma 84 lata. Schabowe robiłam w niedzielę, odpadają. Pozdrawiam , wpadnę tu po powrocie ze szpitala.
  14. Hej Dziewczyny jestem w domu, babcia nadal w szpitalu. Wczoraj mówili ,że dziś do domu, jednak jeszcze robia badania pod kątem Parkinsona. Nic dychnę trochę. Jutro mam dyżur od 10 do 12 i od 16 do 18 tej. Jedyneczko cieszę się ,że i ja czasem jakiś pomysł z obiadem podsunę. Globusiku nie forsuj się okna nie uciekną, zostaną na miejscu i będą czekać. Moje też nie wyglądają dobrze. Marylko dojechałaś szczęśliwie? Na jutro potrzebuję pomysł na obiad najlepiej z mięsem i szybki. Podajcie jakiś plisss.
  15. Dzień dobry. Po omacku wchodzę do wagonika i po cichu przygotowuję kawę, herbatkę! Jedyneczko mama to silna kobieta. Jak ma zachcianki to będzie dobrze. Globusiku teraz ja potrzebuję imbiru, gardło mam zawalone. Marylko czy jesteś już w domu? Dziś moja babcia wraca do domu. Zaczynam nocne zmiany. Dziewczyny wczoraj oglądałam film ,, Skazany na bluesa" bardzo mi się podobał. Oglądałyście?
  16. Hej koleżanki. Zapraszam na obiad. Naleśniki nadziewane mięsem mielonym z papryka i pieczarkami, zapiekane z tartym serem. Globusiku nie ma za co, ja tez często się leczyłam ta miksturą. Zawsze mi pomagało. Tylko że ja , piłam bardzo gorące, potem występowały na mnie siódme poty i po chorobie. Jedyneczko odetchnęłam razem z tobą. wyjazd zaplanowany na 10 listopada.
  17. Hej Kobietki. Jedyneczko jak mówi Globusik, może mamka potrzebuje trochę więcej czasu na wyzdrowienie. Globusiku cieszę się ,że mikstura choć trochę pomogła. Marylko może nie mam więcej roboty, ale p. babci pomieszało się w głowie. Opowiada o przeszłości i wszystko jej się miesza. Wczoraj pytała się mnie ile rzeczy w sklepie sprzedałam. Kto pracuje ,że ja do niej przyjechałam i takie tam. Pozdrawiam i wyruszam za chwilę do szpitala.
  18. Dzień dobry. Jestem z kawą. Jedyneczko trzymaj się , przezywasz ciężkie chwile, współczuje ci. Pamiętaj ,że jesteśmy z tobą. Bądź silna.
  19. Hej Globusiku. Mam poradę dla ciebie w związku z twoim katarem, jeśli jest dostępny korzeń imbiru to sobie kup utrzyj na tarce, zagotuj w szklance wody i dodaj pół cytryny wypij jak tylko możliwe gorące. Pomaga, wypróbowałam na sobie. A ja dziś z moją koleżanka z pracy jadę do szpitala wykąpać babcie. Jedyneczko trzymaj się! Pozdrowionka dla mamki twojej. Marylko czy już walizka spakowana? Wieczorem jedziemy na urodziny sąsiadki. Pozdrawiam was.
  20. Dzień dobry. Zaparzyłam kawę, jak byście miały ochotę, wpadajcie. Wczoraj wieczorem byłam drugi raz w szpitalu. Jedyneczko najadłaś się strachu pewnie, mama wyzdrowieje i znów będzie cię gonić do domu. Kryzys pewnie minął. Globusiku jak samopoczucie?
  21. Dzień dobry. Zaspało mi się dziś. Lecę do SPA i wybywam, w biegu wypijam kubek kawy. Globusiku herbata z miodem i cytryną.
  22. A ja już wybywam do szpitala. Miłego dnia.
  23. Dzień dobry. Dziś ja zaparzyłam kawę i herbatkę. Jeszcze ciemno za oknem. Marylko bilet już zakupiłaś, to jakybyś była jedną nogą w domu. Kiedy powrót? Globusiku posiedzieć w domu też fajnie, odetchniesz trochę no i głowa lżejsza. Jedyneczko mamka cię przegnała, ha ha ha, znaczy że się polepszyło.
×