Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Hej koleżanki. U mnie już po Syzyfach. Znoszę walizki i zaczynam jutro pakowanie. Dziś czeka nas jeszcze wyjazd do szpitala, nasz sąsiad od wczoraj jest znowu w klinice. Trzeba mu zawieźć potrzebne rzeczy. Słoneczko na niebie ale spore ochłodzenie 18 st. Globusiku spotkanie z małym chłopczykiem wywarło na tobie pozytywne wrażenie , no i dobrze czasem drobnostka potrafi oddalić złe myśli. Jedyneczko spałaś mocno to znaczy że zmęczona jesteś, kiedy urlop? Marylko,Livciu pozdrawiam.
-
Witajcie. A jednak chłodek doszedł i do was. Fajnie tak odetchnąć od upału. Globusiku arbuz bez cukru a u nas winogrona smakują jak trawa. Choć bardzo je lubię nie kupuję. Dziś mam termin na paznokcie o 10tej. Pogoda u nas jak na razie słoneczko, ale z chmurami. Do niedzieli ma pozostać tak w granicach 25 st. Pozdrawiam. Dziś nie jest mój dzień!!!!
-
Witam. Globusiku kawa w stacyjkowie musi być, inaczej nie można rozpocząć dnia. Walizki jeszcze na stryszku, ale już pomału gromadzę rzeczy w jedno miejsce. Zawsze coś mi się przypomni i donoszę tylko. SKSY potrafią umilić życie, najważniejszy to ruch mimo bólu. Jedyneczko nie wyrabiasz się na zakrętach, to masz ruch w interesie. U nas ostatnio Praktiker poszedł w plajtę. Jadę do banku zostawić trochę miedzi. Pogoda u nas deszczowa, mżawka i 19 st. Gościa również pozdrawiam.
-
Jedyneczko dzisiaj był odpoczynek od upału , po południu przestało padać ale miły wiaterek pozostał. Mam nadzieje ,że twojemu S udał się urlop. Pozdrawiam was wszystkie i życzę spokojnej nocy.
-
Hej koleżanki. Globusiku witaj w Stacyjkowie. TVP transmitowała pokazy żaglowców więc co nieco widziałam i wspominałam ,że tam jesteś! Ale to nie to samo co na żywo. Marysiu cynie przypominają mi ogród mojej kochanej Mamy. Miała ich tam zawsze mnóstwo, zachwycałam się ich kolorami. Jedyneczko masz podobnie jak ja, mam kwiatki tylko w skrzynkach na parapetach a słońce zawsze grzeje na nie od południa. Livciu co tam u ciebie. U nas dziś chwila oddechu od upałów, deszczyk sobie pada taki spokojny.
-
Ale nie te z in vitro, ha ha ha ha !!!!!!! Własnie co o tym myślicie , sztuczne mięso. Do czego to wszystko prowadzi!!! Jeszcze trochę i zamiast normalnego jedzenia będziemy łykac tabletki. Choć i tak to wszystko jest nafaszerowane ulepszaczami.
-
Dzień dobry. Jedyneczko kawkę wypijam , smakuje. Do urlopu zostało 6 dni. We wtorek rano przyjadę z pracy i po śniadaniu wyruszamy. W poniedziałek będzie pakowanie walizek, mycie auta no i oczywiście spa, maseczki itp. W piątek jadę zrobić paznokcie a fryzjera odwiedzę już w Polsce. Marysiu u nas też tak gorąco, nie da się usiedzieć na dworze. W nocy przeszła burza ale obok nas , tak ze niewiele dało się chłodu odczuć a w nocy okropnie duszno. Czy rehabilitacja coś pomaga? Livciu, Dorka odezwijcie się. Globusiku tęsknimy. Dzisiaj u nas fast foody w kuchni , zapraszam po południu na hamburgery przeze mnie przygotowane.
-
Witam. Jedyneczko za kawkę dziękuję, wypiję kolejną. Z racji tego ,że zapowiada się upalny dzień , uwinełam się szybko z Syzyfami. Pozdrawiam.
-
Witam w niedzielę. Zostawiam dla was kawę, i po cichutku wychodzę. Piękny dzień , nie jest jeszcze gorąco , wybieramy się na pchli targ. Dziewczynki miłej niedzieli wam życzę.
-
Witam. Globusiku kawka na szybko z nami , fajnie że jeszcze wpadłaś. Szczęśliwej podróży i mile spędzonych chwil. Jedyneczko a gdzie planujesz wyjazd, wiesz już? Syn twój jest nie daleko ode mnie. Marylko malinowa nalewka, mniam pychotka, ja nigdy nalewek nie robiłam. Wczoraj wnusio rozmawiał ze mną przez tel, no i oczywiście piosenkę zaśpiewał ,, krakowiaczek jeden........ Livciu ciepełko od nas wędruje do ciebie, wczoraj była masakra 37 st. Dzis chwila oddechu od skwaru, popadał lekki deszczyk.
-
Witam. Globusiku jak fajnie że wyruszasz z domu. Powodzenia i mile spędzonych chwil. Jedyneczko , Livciu, Marylko, Dorka pozdrawiam. U nas niemiłosierny upał.
-
Witam. Globusiku korale czerwone z jarzębiny, robiłam jeszcze jako dziecko. Pamiętam zawsze na pracach technicznych robiliśmy takie cuda. Marylko miałas odwiedziny i pełną chatę, ja mam luz. We wrześniu będziemy mieli gości. Wnusio odwiedzi babcię i przyszywanego dziadka. Ciesze się ogromnie. Jedyneczko czytam twoje książki. Dorka , Livciu co u was? Pomału zaczynamy planować wyjazd. Pogoda fajna, słoneczko i bezchmurne niebo.
-
Witam was serdecznie. Globusiku za kawkę dziękuję. Jedyneczko zaspałaś, czasem i to się należy. Nie masz szefa więc bury nie dostaniesz w pracy. Ha ha! U nas ciąg dalszy ochłodzenia i wietrznie. Dziś syzyfy w planie. Moja piesa ma urojoną ciążę! Co ona wyprawia, piszczy i chce do mojej szafy się chować. Chodzi z plastikową kością w pyszczku i myśli chyba że to jej dziecko, bo nie opuszcza jej. Na spacer nie chce chodzić. Mam nadzieję ,że nie potrwa to długo. Pozdrawiam i zakasuję rękawy.
-
Hej kobietki. Dzisiaj również chłodno, słoneczko jest a termometr wskazuje 19 st. Młodszy syn Z jedzie do domu dzisiaj, w związku z tym mam trochę roboty. Globusiku dmuchałam z całych sił, ha ha, może jeszcze coś dotrze do ciebie. Do urlopu 14 dni!
-
Sprawy załatwione pół na pół, jedne ok drugie nie! Zaczynam mieć nerwa, adwokat sobie olewa sprawę z wypadkiem. Dam mu jeszcze trochę czasu, jak nic się nie będzie działo to oddam sprawę w ręce innego adwokata. Marylko będziesz wymasowana na wszystkie strony. Livciu, Jedyneczko ochłodzenie doszło do was. Mocno się starałam. Zrobiłam dziś 10 słoików ogórków kiszonych. Pozdrawiam was i spokojnej nocy wam życzę.
-
Dzien dobry. Jestem na ble ble przy kawie. Globusiku dmucham i popycham chmurki do was, niech wam da trochę wytchnienia od tych upałów. Dziś czekaja mnie sprawy urzędowe. Jedyneczko miłej pracy w pracy. Marylko , Livciu, Dorka pozdrawiam.
-
Livciu nie wdawałam się w żadne wyjaśnienia,powiedziałam tylko co myślę i zrobiłam przekaz. wiem ,ze oni na takich korzystają ale wiedziałam co by było gdyby, a ja nie miałam na to ochoty. U nas nadal pochmurno, popycham chmury do was z ochłodzeniem.
-
Witam. Globusiku za kawę dziękuję, u nas ochłodzenie. Siedzimy sobie z Z na dworze i popijamy kawę, jesteśmy już po śniadanku. Planujemy gdzie dziś wybyć z domu! Livciu ja tez miałam przygodę z tą samą siecią, w końcu skończyło się tym ,że zapłaciłam ponad tysiąc zł za zerwanie umowy. Jedyneczko odpoczywaj. Miłego dnia dziewczyny.
-
Witam w upalny poranek. Pospałam dziś w nocy jak dziecko, obudziłam się o 5 rano, już było gorąco. Livciu racja żeby chorować trza mieć zdrowie. Globusiku przepis wypróbuję. Jedyneczko miłej pracy w pracy. Marylko,Dorka pozdrawiam .
-
Hej koleżanki. Globusiku w pewnym sensie masz rację, embargo, ale już nie długo. Jedyneczko doliczamy dni do urlopu, jak ja będę się cieszyć w ten dzień. Z też już codziennie mówi o urlopie. Dokładnie 13 sierpnia wyjeżdżamy a 18 Mazury witajcie!!!!!!!! Marylko moja piesa też linieje cały rok , co bym nie robiła i tak codziennie odkurzacz jest w ruchu. Pozdrawiam was serdecznie i zmykam do kapieli i potem do pracy.
-
Dzień dobry. Jestem na krótko, wczoraj babcia miała wizytę u dentysty, dziś też i ja muszę jej towarzyszyć. Nie chce nikogo innego. W związku z wizytą młodszego syna Z, mam ograniczony dostep do kompa. Upały u nas i burze. Pozdrawiam was serdecznie, może jak mi się uda wykraść kompa to wpadnę po południu.
-
Dzień dobry. Kawa na spokojnie to właśnie jest to czego mi brakowało. Marylko masz rację, świat jest piękny, my swego czasu obserwowaliśmy kurkę wodną, uwiła sobie gniazdko i miała kilka małych. Jak ona je wołała jak byliśmy nad rzeką, to cos niesamowitego. Globusiku wiesz, że jak Polak głodny to zły! Jedyneczko to masz zawrót głowy z tym wszystkim, współczuję, ja mam już to poza sobą. Livciu co u ciebie? Dorka wpadnij na kawę.
-
Hej moje drogie koleżanki. Upalnie dzisiaj, tak ma pozostać do końca tego tygodnia. Moje pomidory wyrosły pięknie, małe owoce już pomalutku zaczynają dojrzewać. Marylko Ola to stara pracownica, pracuje tam już 18 lat. Czy będzie mnie zastępować na nocki, nie wiem. Globusiku przyspało ci się, jak ja bym tak chciała sobie pospać choć do 9 tej. Jedyneczko za kawę dziękuję. Obrobiłaś już owoce? Livciu najpiękniejsze co nam zostaje po wyjazdach to wspomnienia a najlepsze z tego wszystkiego jest to, że nikt nam tego zabrać nie może. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.
-
Witam. Globusiku za kawę dziękuję, mam ciężką noc za sobą. Nie mogłam spać, łózko wypróbowałam we wszystkie strony. Wskazówki zegarka tak wolno się posuwały. Zasnęłam jak robiło się już jasno. Pogode mamy słoneczną, jedziemy na basen. Odpoczynek dzisiaj dla mnie jest ważny. Z po powrocie będzie grillował a ja mam za zadanie zrobienie sałatki z lodowej. Kochane koleżanki spokojnej i miłej niedzieli wam życzę. Pozdrowionka od nas.
-
Hej koleżanki. Melduję się w wagoniku , wypijam spóźnioną kawę. ale to nic i tak smakuje. Dziewczyny ogłaszam wam ze dziś był mój ostatni dzień wytężonej pracy. Od poniedziałku Ola będzie już w pracy a to dla mnie oznacza mniejszy stres i mniej pracy. Pogodę mamy wspaniałą , upalnie choć dzisiaj słoneczko za chmurami ale i tak ciepło. Na jutro zapowiadają 31 stopni , wybieramy się na basen. W wolnej chwili poczytam na spokojnie co u was. Do urlopu zostało 3 tygodnie. Pozdrawiam was serdecznie.