Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Jedyneczko ubierz się na cebulkę jak będziesz musiała wyjśc. Całuski.
-
Dzień dobry. Po wczorajszej wichurze nastał spokojny poranek. Globusiku kawa i wiersz.Dobrze dzień rozpoczyna. Jedyneczko miłej pracy w pracy. Marylko myślę,że Zosia będzie zadowolona z prezentu,sobie sprawiłaś fajną sukienkę. Jaki ma kolor? Izo witaj! ZAZDROŚĆ WSTRĘTNA CECHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KTOŚ OSTRZEGA IZĘ. MYŚLĘ ŻE IZA SAMA ZDECYDUJE CZY CHCE Z NAMI ZOSTAĆ,NIKT TU NIKOGO DO NICZEGO NIE ZMUSZA! Pozdrawiam serdecznie.
-
Hej. Wycieczka przełożona,pogoda się zepsuła. Deszcz pada cały dzień. Dzisiejszy dzień poświęciliśmy na syzyfy. Jedyneczko ja również nie cierpię kolejek,więc rybę zakupiłam już w poniedziałek.Koniecznie musi być sandacz.Uwielbiamy tą rybę. Na zakupy jedziemy w środę,wybieramy się do polskiego sklepu po wędlinę i twaróg na sernik. Muszę zaplanować co można trochę wcześniej podszykować. Aha, małe pytanko,czy piekłyście już makowca z gotowej masy makowej?Jak wam smakowało? Nie próbowałam ,dlatego pytam, zamiaruję kupić a nie wiem czy warto.
-
Hej koleżanki. Kawa przyciągnęła mnie swoim aromatem do wagonika. Mrożno u was a tu deszcz rano padał i 2 na plusie. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.
-
Globusiku dziękuję, ale kawkę z wami rano wypiję jeszcze. Izabello jeśli się ci u nas podoba to wpadaj.
-
Witam po południu. Zasiadłam w swoim fotelu z kubkiem herbaty. Dzis rano mój laptop odmówił mi posłuszeństwa,nie chciał sie włączyć. Potem akcja prysznicowa.ZROBIONE!!!!!!! Biegi też zaliczone,obiad był wczorajszy. Teraz wolne, w kominku się pali i jest cieplutko. Na jutro zaplanowaliśmy wyjazd do Kolonii,chcemy pospacerować po jarmarku świątecznym pod Katedrą.
-
Zapraszam na herbatkę. Choinka zakupiona,ozdoby też i co najważniejsze przybory do wymiany silikonu. Jutro akcja kabina prysznicowa. Chyba się doczekałam!!!
-
Po śniadanku witam was. Z przeżył szok na mój widok,w następnym tyg jednak zmienię kolor. Dziś wybieramy się po ozdoby choinkowe no i po choinkę,jednak żywą w doniczce. Pogoda u nas wietrzna i chyba śnieg przywieje, bo strasznie przejmujący ten wiatr. Do zobaczenia na popołudniowej herbatce. Miłego dnia.
-
Hej wieczorkiem. Globusiku w dalszym ciągu czekam,nic nie będę mówić i pytać. Dziewczyny jestem odmieniona,włosy mam koloru blond,jasny blond. Dziś zaliczyłam fryzjera.Po długich namowach mojej pani fryzjerki ,zgodziłam się na taki kolor. Muszę się przyzwyczaić do nowego odbicia w lustrze. Livciu właśnie, a gdzie ty się nam podziewasz? Machnij nam łapką. Jedyneczko Marylko pozdrawiam. Życzę spokojnej nocy.
-
Dzień dobry. Po przedwczorajszej awarii netu i tel, byliśmy odcięci od aż do dzisiaj rana. Widzę ,że zaganiane jesteście. U nas też wszyscy się spieszą, a ja mam to gdzieś,wszystko na spokojnie. Nie tylko samymi świętami człowiek żyje. Zima odpuściła. Jedyneczko pierogów i ja poproszę. Globusiku kocurek wyglancowany,naszą piesę też muszę wykąpać. Pozdrawiamy serdecznie.
-
Dziewczyny u nas prawie cały dzień deszcz pada.Mój bałwanek stopniał ale na drogach lodowisko. Życzę spokojnej nocy. Marylko po moim dzisiejszym wpisie , Z czyta nasz topik,obiecał że zrobi.Pokiwałam tylko głową ,poczekam na czyny.
-
Witam. Globusiku wiersz na dzień dobry piękny i za kawkę pięknie dziękuję. Livciu twoja ST zaoszczędziła sobie roboty z klejeniem uszek ,pierogów,ale czy smakuje jak swoje?Zawsze to jakaś alternatywa jest. Jedyneczko wpadłaś na dobry pomysł,ja się proszę już pół roku o położenie nowego sylikonu pod prysznicem.Zawsze to samo ,zrobię kotku! Pytać więcej nie będę. Marylko jak minęła ci sobota?
-
Bałwanek ulepiony, nos z marchewki oczka i guziki z kasztanów a na głowie miseczka robi za kapelusz.śnieg dalej pada.Jest cudnie ,mogło by już tak zostać na święta. Po malutku świąteczne wystrojenie domu gotowe. Adwentowe wieńce zrobiłam w zeszłym tyg,dziś pomarańcze ponakłuwałam gożdzikami.Światełka zawieszone. Jedyneczko z tym końcem świata to dopiero checa.Nic ja jeszcze zdążę mieć urodziny a na drugi dzień świat zniknie.Ostatnio oglądałam w tv o pewnym panu ,który już od roku zbiera zapasy na ten dzień. Jak dla mnie paranoja. Livciu Wigilia w poniedziałek,sklepy na pewno bedą w niedzielę otwarte. Globusiku jak zdrówko? Wyzdrowiałaś już całkiem? Do jutra kochane, spotkamy się przy kawie.
-
Witam zimowo. Kawka klubowa smakuje. Śnieg sypie, jeszcze tak dużo tu go nie było. Super wygląda wszystko białe. Będziemy potem lepić bałwana,Z cieszy się jak dziecko.A nasza piesa też lubi pobuszowac w śniegu.
-
Witam Mikołajkowo. Globusiku Mikołaj i o nas pamięta.Takie smakowitości. Jedyneczko mój liścik też się gdzieś zapodział. Nic pewnie zostawi coś pod choinką. Livciu pierogi już masz gotowe a ja jeszcze w proszku,zostawiam wszystko na ostatni tydzień przed świętami.Uff będzie co robić. Marylko wszystkiego naj dla Zosi. Dziś u nas akcja drzewo do kominka,Z będzie miał co robić.Ma już wolne w pracy. Pogoda zimowa,rano nie mogłam otworzyć auta,drzwi mi zamarzły.Szyby skrobałam.
-
Witam we wtorek. Jedyneczko ja też zaspałam dzisiaj,obudziłam sie o 7. Nawet nie słyszałam jak mój tel dzwonił.Do 8 zdążyłam ze wszystkim.Wyniki matury są ,pewnie uspokoiłaś się. Marylko prezenty już masz ,urodzinki wnusi, będzie się cieszyć . Globusiku wszystkiego naj dla twojej B. Sprawy urzędowe poszły gładko. Zapowiada się ładny dzień,trzeba wykorzystać i się poruszać trochę. Piesa moja nie będzie mieć szczeniaków,oszukała nas. Jednak mądra psinka z niej. Pozdroionka dla was.
-
Livciu o przyszłości myślę i to nie mało.Dobrze że nie jesteśmy w stanie zobaczyć co będzie.Myślę głównie o naszych dzieciach o nas samych.Tak prawdę powiedziawszy ,to trochę się jej boję. Śnieg sobie popadał i znikł,teraz mżawka leci. Nic w domku cieplutko i przyjemnie. Na poprawę samopoczucia, zrobiłam sobie sesję w solarium. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i do jutra. Miłych snów.
-
Witam serdecznie. Globusiku najważniejsze ,że zdrowiejesz. Święta tuż tuż,myślę o nich i planuję menu. Jedyneczko zmachałaś się przy odśnieżaniu?Gimnastyka z samego rana. A u nas słoneczko wstaje! Pozdrawiam i zmykam ,dziś sprawy urzędowe trzeba pozałatwiać.
-
O mam zaszczyt dziś zrobić dla was kawę. Pochmurno i zimno,wczoraj padał deszcz ze śniegiem. Miłej niedzieli koleżanki.
-
Dzień dobry. Jedyneczko piję z tobą kawę. Wczoraj wieczorem był mróz,auta na ulicach białe ,rano wstaje patrzę przez okno, po mrozie ni widu ni słychu. Pochmurno. Wybieramy się na zakupy z Z.Młody pojechał do Polski,wraca dopiero w styczniu. Globusiku współczuję,kuruj się.Wracaj szybko do zdrowia. Pozdrawiam.
-
Hej koleżanki. Jestem wyspana jak długo już nie,od 22 do 6 spałam jak zabita. U nas jeszcze księżyc w pełni. Kawa pyszna. Dziś muszę znieść ze stryszku ozdoby bożonarodzeniowe.Wszyscy już mają tylko u mnie jeszcze nie.Wieczorem jak jadę do pracy, pięknie ośwetlone domy i różne pierdułki. Jedyneczko zakupiłaś już choinkę ,my mamy sztuczną. To nie to samo co żywe drzewko.Planuję zrobić stroik na stół,potrzebuję trochę rzeczy kupić,ale to w sobotę. Pozdrawiam.
-
Jedyneczko mżawka dotarła i do mnie. Na obiad dziś faszerowana papryka i kotlety z ziemniaków z sosem pomidorowym. Livciu Globusiku co kupiłyście w WM?
-
Witam was. Już odpowiadam,nie spałam całą noc. Modliłam się ,żeby ta noc już się skończyła. Padam na pyszczek. Marylko @. Jedyneczko powiem ci, że towrzystwo w biegach mi się przyda.Zapraszam. Globusiku duchówkę znam. Jak dawno tego słowa nie słyszałam. Livciu czy sałatka się udała? Pozdrawiam
-
Deszcz pada. Livciu trzymaj się! Może trochę muzyki relaksacyjnej posłuchaj.
-
Witam. Z kubełkiem kawy, czytam co wpisałyście wczoraj. Jedyneczko masz rację ,w pojedynkę świata nie zbawimy,ale za to jaka satysfakcja dla człowieka ,że zrobiło się coś dobrego dla ludzi ,którzy naprawdę tej pomocy potrzebują.Kiedyś też nosiłam jedzenie dla biednej rodziny,kupywałam dla dzieci słodycze i cieszyłam się, jak widziałam radość w tych maleńkich oczkach.Wszystkie ubranka po moich dzieciach oddawałam. Jesteście wielkie. Pozdrawiam serdecznie.