Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Witam. Bardzo wietrznie u nas ,ale ciepło. Nie tomna dziś jestem. Wypiję kawę i idę się trochę rozruszać. Miłej niedzieli moje drogie. Globusiku wiersz ładny. Livciu ze swojego doświadczenia wiem ,że odnawianie znajomości po latach, czasem bardzo nas rozczarowywuje.
-
Dzień dobry. Mgła,ciemno i nic nie widać. Cisza nastała u mnie,chłpaki w pracy. A ja robię spis zakupów na kartce,muszę koniecznie uzupełnić zapasy. Potem troszkę syzyfów i finito. Obiad od wczoraj został,kopytka i sos z kurek. Jedyneczko miłej pracy. Livciu ,Globusiku ,Marylko Jedyneczko pozdrawiam was serdecznie.
-
Kobietki pieczarki faszeruję mięsem mielonym. Najpierw odrkawam nóżki,kroję je w kosteczkę.Na patelni na maśle smażę małą cebulę z 2 ząbkami czosnku i dodaję pokrojone nóżki.Jak już woda odparuje dodaję to do mięsa.Jajko surowe,sól ,pieprz,troszkę bułki tartej i ser żółty tarty i parę kropli magi,a i jeszcze świeża pietruszka natka.Wszystko mieszam i tym faszeruję pieczarki.W naczyniu żaroodpornym lub zwykłej blaszce układam pieczarki,polewam odrobiną oliwy i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 st na ok godz. Życzę smacznego.
-
Witam. Globusiku z ledwością dotarłam do wagonika,tak po omacku, to wszystko przez tą mgłę. Tyle upiorności do czytania,że aż dech zapiera. Jedyneczko szacun dla młodego.Ma chłopak rację, po co mamkę denerwować! Przeżywała byś a i tak by napisał. Livciu robiłaś gołąbki a ja wczoraj po raz pierwszy robiłam faszerowane pieczarki. Palce lizać! Polecam.Trochę roboty z tym jest,ale co się nie robi dla podniebienia. Marylko podaję ci rękę, wstaję również nieprzytomna.Zadziwiające co robi z nami brak słońca. Pozdrawiam wszytskich.
-
Witam serdecznie. Globusiku dziękuję za życzenia dla C.Latka lecą . Tak muzykalnie u nas. Ja dziś po ciężkiej nocy,muszę odespać! Jedyneczko bułeczki pachną,smaruję masełkiem i dżemem.Pychotka.
-
Hej wieczorkiem. Dziś są urodziny mojej C. Jedyneczko na obiad dziś była zapiekanka makaronowa do tego lodowa sałata z pomidorem i ogórkiem! Z tak się najadł, że poprosił o zieloną herbatkę.Zmarzło moje kochanie dzisiaj.Wiatr mrożny. Koleżankę zgniłkę akceptuję. Globusiku odpoczywasz? Zapraszam wszystkich na herbatkę. I żegnam się z wami na dzisiaj,dobrej nocki.
-
Witam. Rozkaz dany i wykonany.Wstałam i przyszłam do wagonika naszego. Upiorny kolego, nie przepraszaj za kogoś kto lubi pomieszać w naszym towarzystwie. Pomarańczko, a może my lubimy czytać upiorności naszego kolegi?!!!!!! Każda z nas, na swój sposób rozumie co ma na myśli kolega. Globusiku słoneczka dziś u nas niet,w wyglądzie nic się nie zmieniło.Powodzenia w gotowaniu oraz miłej atmosfery rodzinno /przyjecielskiej. Jedyneczko ja swój pierwszy mandat, całe 10 eu zapłaciłam jakieś 2 lata temu.Przekroczyłam prędkość o całe 10 km/h! Livciu prace ogródkowe zakończone,możesz w spokoju oczekiwać zimy. Marylko jak pływanie na basenie,masz zakwasy?
-
Dzień dobry. Z wami kawa smakuje, jak nic innego. Za oknem ,jak to w listopadzie.Wczoraj wyszło słoneczko. Słyszeliście o zamachu? Pozdrawiam cieplutko.
-
Dzień dobry. Po wczorajszej przerwie w dostawie netu,dziś jestem w Stacyjkowie. Pogoda bez zmian,mgła,wczoraj deszcz. Livciu wiersze piękne,dają do myślenia. Marylko miła niespodzianka cię czekała po powrocie do domu. Jedyneczko miłej pracy. Globusiku kawka smakuje. Jakie plany na dzisiaj? Musze dziś do miasta wyskoczyć.
-
Upiorny Mi tak upiornie potrzeba nowych mebli do salonu.
-
Dzień dobry. Wczoraj poszłam za przykładem naszej Jedyneczki i zaczęłam porządki generalne. Dziś ciąg dalszy! Jedyneczko jestem pełna szacunku dla ciebie,niewiele takich ludzi,skorych do pomocy bezdomnym psiakom. Ja w necie klikam i odbieram @ i za to pieski w schronisku dostają karmę. Livciu ja bym sprawdziła czy ten robot działa. Marylko,Globusiku jakie plany na dzisiaj? Ciekawe co u Papilocika?
-
Hej. Jestem na kawie. Podjęłyscie temat Mikołajek,mam pustkę w głowie.Do dzieci wyślę paczkę i pieniążki ,niech kupią sobie co im się podoba. Wiem ,że to wygodne z mojej strony. Dziś też jestem na duże NIE!!! W domu mam nie wiele do zrobienia. Jedyneczko dla suczki budujecie budę,niesamowite dbasz o bezdomne pieski,szacun dla was!!!! Livciu zabawka super i najważniejsze, nieedukacyjna ha ha ha!A co, dziecko też niech ma. Globusiku pogoda u nas nieciekawa,pochmurno i bardzo depresyjnie. Ciepło. Marylko opał też musimy zakupić,drzewo drogie jak cholera 1 kubik porąbanego kosztuje od 70 do 80 euro.
-
Wpadam na króciutko,żeby powiedzieć wam DOBRANOC!
-
Właśnie a gdzie Papilocik sie podziewa? Wpadaj do nas!
-
Hej Wpadam do wagonika, jak zwykle ostatnia. Globusiku mam wspaniały przepis na syrop na przeziebienie. Mi bardzo pomógł.Polecam.Robi się go szybko. 3 cebule pokrój w drobną kostkę,zalej połową szkl miodu i odstaw na 3 godz.Do soku który sie wytworzy dodaj 50 ml przegotowanej wody.Zlej całość do buteleczki.Pij 3 razy dziennie po łyżce stołowej.Może zapach nie jest zachęcający ale miód niweluje smak cebuli i nie czuć ,że się pije taką miksturę. Upiorny kolego,ja tak jak wszystkie upiorzyce, również lubię czytać twoje upiorności. Jedyneczko dzięki za wskazówki,można przynajmiej zwinąć upiorną reklamę! O imbirze wiele słyszałam ,kiedyś również piłam,jednak moje kubki smakowe bardzo sie buntowały i za każdym razem podrywało mi żołądek do góry. Livciu ,Marylko Pozdrowionka.
-
Dzień dobry. Moje samopoczucie lepsze,czuję czasem jakby mi głowę w imadle ściskano. Marylko dziękuję za radę,inhalację robiłam z solą,tym razem zrobię z rumiankiem. Jak się ma mały Fr? Jedyneczko czekam na twoje wskazówki co do reklam,wkurzają mnie.Jaką macie pogodę? Livciu podrzuciłaś temat warty dyskusji.Z mojego otoczenia nie znam nikogo,kto by się zmienił na dobre. Na pewno są takie osoby,że zmieniają swe dotychczasowe życie. Wiem, że na taką przemianę, przeważnie wpływa jakieś przeżycie. Dziwne to. Czasem trzeba sięgnąć dna,żeby móc powstać i zacząć swe życie na nowo. Upiorny a jakie jest twoje zdanie na ten temat? Globusiku chyba jakieś wirusy zaatakowały.Syn doleciał szczęśliwie,kamień z serca.Muszę powiedziec,że pracę ma bardzo interesującą.
-
Hej Globusiku zatoki to moja zmora,mam i te czołowe i szczękowe! Czuję się jakby mnie ktoś walcem przejechał. Pozdrawiam
-
Dzień dobry. Globusiku moje samopoczucie do kitu. Nos zapchany na amen,zatoki bolą. Nic mi sie nie chce. Czytam co piszecie. Pozdrawiam.
-
Hej koleżanki. O i Koza zajrzała do nas! Witaj! Jestem przeziębiona. Ledwo patrzę na oczy. Weny zero i nic się nie chce. Pozdrawiam.
-
Papilociku w ciąży tak to jest.Moja siostra ,przed 10 tygodniami urodziła zdrowego i ślicznego syna.W ciąży tylko by spała,wiecznie zmęczona była. Szymuś jest malutkim obrzarciuszkiem,silny niesamowicie.Wyobraż sobie ,że już zaczyna gaworzyć i dżwigać się do góry, jak leży w wózku. Pociecha z niego wielka. Dbaj o siebie,nie przemęczaj się. A jak wasz pies się ma? Moja suczka będzie miała dzieci.
-
Dzień dobry. Livciu dobre to,KOMORNIK! Globusiku no to nogi cię poniosły. Jedyneczko biegów sobie nie odpuszczam,nawet jak deszcz siąpi.Zdyscyplinowałam się,dobrze mi to robi na mój kręgosłup. Marylko podsunęłaś mi pomysł na obiad,dawno nie gotowałam. Upiorny kolego,Enigma jest nieoceniona,bardzo uspokajająco na mnie działa. Niebo zachmurzone ale nawt ciepło ,11stopni. Dziś zamawiam wizytę u fryzjera,na sobotę.
-
Witam deszczowo ! Co to za noc była,wszyscy nie mogli spać. Czuję sie, jakby mnie ktoś przez wyżymaczkę przepuścił. Mam nadzieje,że kawa mnie na nogi postawi.
-
Hej Globusiku. Jestem już wolna,wszystko zaplanowane zrobione.
-
Dzień dobry. Nasz Globusik niezastąpiony,kawę zawsze przygotuje i czeka na nas! Tak miło tutaj! Dzień zapowiada się wspaniały,słoneczko świeci! Plan na dzisiaj,najpierw bieganie,potem syzyfy no i oczywiście obiad. Dziś barszcz czerwony gotuję. Livciu ty to jesteś babka z klasą,rozprawiłaś towarzystwo na części pierwsze.Już widzę ich miny!Ha ha ha . Jedyneczko jak pogoda,dużo pracy? Marysiu dzieci mają instynkt,wiedzą kto im życzliwy. Globusiku co ty dziś zamierzasz robić? Papilociku pracujesz, czy w domku jesteś? Pozdrawiam was serdecznie.
-
Jej co me oczęta widzą. Papilociku ,Upiorny kolego witamy was serdecznie. Papilociku serdeczne gratulacje. Wiesz czasem myślałam o tobie ,dlaczego tak niespodziewanie zaprzestałaś pisać do nas. Upiorny ,miłą niespodziankę nam zawsze sprawiasz,w najmniej oczekiwanym momencie wpadasz ,narobisz rabanu i myk znów cię długo nie ma. Zapytuję więc upiornie,co u ciebie? Zakupy się udały,kurtka kupiona,ale co się obiegałam po sklepach, to moje! Dystanas z piesem pokonany. Jestem mile zmęczona.