Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Dożyliśmy poniedziałku,kawa stawia na nogi. U was lato w pełni, a u nas chłodnawo,zapowiadają deszcz na popołudniu. Wczoraj bylismy na flomarku,wiecie mydło,powidło...... Z pomógł mi wczoraj w pracy,potem odpoczywaliśmy w domku. Dziś czekają mnie sprawy urzędowe. Globusiku życie wraca do normy,choć miło jak czasem przewróci się nasz porządek dnia. Dziękuję za życzenie,nie powiem żebym była padnięta,tylko te moje plecy ,strasznie dokuczają. Livciu te zawroty głowy to pewnie przez pogodę,wahania temperatur nie wpływają dobrze na nasz organizm. 123 czy da się coś naprawić,jak tyle się zepsuło? Kasia widać świata poza tobą nie widzi.A jak twój M się czuje? Zwolnił obroty? Miłego dnia.
-
Witam was popłudniowo. Wczorajszy dzień bardzo pracowity miałam. Nawet nie wiem kiedy nastał wieczór. Livciu długi przebieg,właśnie tak wygląda nasze życie! Marylko miłego odpoczynku. Globusiku jak pobyt wnuka? 123 odpoczywaj i nabieraj sił na nadchodzący tydzień. Miłego wieczoru kochane.
-
Dzień dobry. Wpadam żeby wam życzyć miłego dnia. Dziś czas mnie goni!
-
Witam was moje kochane. Globusiku popijam duszkiem kawę i nalewam już drugą. Ciężka noc poza mną. Dziś mam wolne,jadę pobuszować po sklepach. Dzieci czekają na paczkę.Wnisio prosi o duuużżżżoooo gum maoam. Globusiku czekasz na wnuka,nie szalej w kuchni. Marylko czasem też się zastanawiam, po co tak gonimy?Niezłą gimastykę miałaś z Zosią! Jedyneczko zwariowana,przyznaję ci rację,takie czasy,jak nie będziemy gonić to nic do nas samo nie przyjdzie. Twój M zapewne przemęczony,wiadomo pracoholik!!!!!! Livciu ogród twój pięknie odchwaszczony. Teraz odpoczynek. Last gdzie się podziewasz? Pozdrawiam was i życzę miłego dnia.
-
Witam. Nadrabiam poranną kawę z wami i zajadam śniadanie! Naleciało mnie na rybę w sosie pomidorowym.
-
Dzień dobry. Jako ostatnia dołaczam do was,z kubełkiem kawy od Livci, spaceruję po ogrodzie! Wdycham poranne powietrze,jak to rzecze porzekakadło,, od Anki chłodne noce i poranki.,, Zapowiada się ładny dzień,zjadam żabę i nic gorszego już spotkać mnie nie może. Apropos tej żaby,może w królewicza się zmieni,albo nas w piękne królewny ,zresztą nie musi nas zmieniać i tak jesteśmy piękne! Malwy pamiętam u mamy w ogrodzie!
-
Witam. Po nocnej burzy,wczoraj net nie działał. Marylko przesyłam tobie najserdeczniejsze życzenia,spełnienia marzeń i duuuuużżżżżooooooo zdrówka! Pozdrawiam was i zmykam.
-
Hej kobietki. Niedzielny obiadek i spacer, zaliczone. Globusiku odpoczywaj,upały wykańczają.U nas chłodno! Last pospacerowałaś sobie na łonie natury,lubię takie spacery,czuć zapach lasu i podglądać zwierzęta.Człowiek zbiera myśli! Cieszymy się, że jesteś! Dla was wszytkich miłego wieczoru życzę. Odmeldowuję się.
-
Witam w niedzielę. Słonecznie i wiaterek powiewa,taka mamy pogodę. Temp do 20 st. Livciu kawka smakuje,popijam już drugą. Marylko zakasuj rękawy i do dzieła. Gościom będą smakowały twoje pyszności. Globusiku,123 nie pijecie dziś z nami kawy? Miłego dnia!
-
Witam. Globusiku kawka jak zwykle smakuje.Masz gości,miłego dnia wam życzę w gronie rodzinnym. 123 wczoraj pracowałam do 12,potem pojechaliśmy na basen,cudowna woda,mimo że nie umiem pływać posiedziałam sobie w wodzie,poleżałam na słoneczku i pięknie się opaliłam.Odpoczęłam sobie,jak długo juz nie. U nas od wczoraj wieczora burze,jedna za drugą.Ochłodziło się ,ale nieznacznie. Dziś syzyfy,pranko itd. Młodszy syn Z,dziś wyjeżdża! Livciu mam nadzieję,że troszkę doszło do ciebie to ochłodzenie. Marylko co porabiasz,jak Zosieńka?
-
Dzień dobry. Globusiku kawa i wagonik to jest to! Uśmiałam się z tego koguta,biedny, chrypka go dopadła! Noc minęła dobrze,pospałam do 5. Od jutra pogoda ma się zmienić,deszcz zapowiadają i ochłodzenie. Pozdrawiam i zmykam.
-
Dzień dobry. Za kubełek chwytam i popijam kawę. Za chwilę do drugiej pracy wybywam. Robicie porządki w szafach,nie powiem mnie też by się przydało.Nic, zrobię jak znajdę chwilę czasu. Pozdrawiam i zmykam .
-
Zapraszam na lody i zimne napoje.Kawa mrożona w zapasie też jest. Chłodzę się w domku wiatrakiem,syzyfy odrobione,obiad ugotowany. ODPOCZYWAM!!!!!!! lAST witaj. Nie ma nic w tym złego,że czasem czujemy się zagubieni i zmęczeni życiem. Trzeba walczyć i nie poddawać się.
-
Witajcie moje drogie! Od rana cieplutko,słoneczko,aż żyć się chce. Na drogach i polach rolnicy ,w swoich ciężkich maszynach. Nocka dziś z przerwami,nie narzekam,rozumiem i jestem pełna współczucia tej kobiecie. Globusiku moje kości narazie ok,kręgosłup pomalutku dobrzeje,przestałam brać tabsy bo żołądek mi strajkował. Czekasz z niecierpliwością na gości,ja bym chciała,żeby ktoś mnie odwiedził.Niestety nie ma takiej opcji.Tęsknię bardzo. Marylko ,Livciu,Jedyneczko,Globusiku pozdrawiam was i życzę miłego dnia.
-
Koleżanki kochane, zapraszam na szklaneczkę zimnej coli z plasterkiem cytryny. Żar leje się z nieba,nie narzekam,dość zimna i deszczu było. Żniwa się zaczęły,praca wre. Marylko znam autorkę.Lubię czytać jej książki. Livciu co słychać w wielkim mieście? Globusiku ,123 co porabiacie? Miłego wieczoru wam życzę!
-
Hej wszystkim! Od rana dobry humor mnie nie opuszcza. Jakoś wszystko zaczyna się układać. Popijam kawkę. Pogoda super,słoneczko i cieplutko. Miałam dziś piękny sen,byłam na zamku,widziałam błękitne niebo i domki z góry,dookoła soczysta zieleń a w tle wijąca się rzeka, koloru niebieskiego. Livciu bajka śliczna.Morał,czasem nie warto odganiać smutku,jest częścią naszego życia i jak pisałaś pomaga nam być samemu ze sobą i zajrzeć w głąb naszej duszy. Globusiku czekasz na gości,moi już w niedzielę wyjeżdżają. 123 zapracowana pszczółko,zapewne masz urwanie głowy,koniec m/ca. Marylko jaką czytasz książkę? Ja czytam ,,Od Jana Pawła do Benedykta,, bardzo interesująca książka. Napisał ją reporetr ,który towarzyszył naszemu Papieżowi. Pozdrawiam was i życzę miłego dnia.
-
Dzień dobry. Początek tyg bez poniedziałku,fajnie by było. 123 wymęczyła cię niedziela,czasem tak jest,że w niedzielę człowiek bardziej się zmęczy jak w tygodniu. Globusiku u ciebie natomiast niedziela pełna wrażeń,moja również. Byliśmy w naszym ukochanym starym miasteczku,piesa kąpała się w Renie,nurkowała za kamykami ,które jej rzucaliśmy. Ubaw miała,my też.Potem poszliśmy na duże lody z bitą śmietaną. Marylko ,Livciu co u was,jak minęła wam niedziela?
-
Dzień dobry. Wczorajszy dzień miałam bardzo pracowity,dlatego nie miałam czasu żeby zajrzeć do wagonika. Przesyłam do was słoneczko,od wczoraj mamy piękną pogodę. Livciu masz rację prację tylko na nocki od 20 do 8 rano,najczęściej śpię do 5. Odpowiada mi ta praca,nie narobię się.W dzień jeżdżę jeszcze sprzątać tylko na 2,3 godz. Globusiku prawdziwy zjazd rodzinny się szykuje u was. Miłej niedzieli wam życzę.
-
Dzień dobry. Choć pochmurno i deszczowo,miło mi się siedzi w naszym wagoniku. Globusiku za kawę dziękuję,piję już drugą. Masz rację, w takie dni szybko robi się ciemno. Livciu ty to masz zawsze jakieś przygody,uśmiałam się. Nasza jedyneczko bidulko zapracujesz się,czy podział już był? Marylko jak zdrówko? Moje plecy trochę lepiej. Miłego dnia.
-
Livciu @ czytałam i nie mogłam uwierzyć! Nie potrafię wklejać więc,przytoczę tu słowa piosenki CZESŁAWA NIEMENA ,,DZIWNY JEST TEN ŚWIAT,,.................
-
Hej kobietki ja tak szybko zajrzałam do was i zmykam. Potem zajrzę,miłego dnia.
-
Nie wierzę własnym oczom, SŁOŃCE i niebieskie niebo widzę. Może mała kawka?
-
Globusiku i pozostałe koleżanki witam was serdecznie. Kubełek blondi pachnie niesamowicie. Pogoda bez zmian,poszła do was i psuje nastroje. Moje okna jeszcze czyste. Globusiku szykuje się gościna u ciebie,fajnie. 123 dużo pracy w pracy? Marylko moje plecy też odmawiają mi posłuszeństwa. Livciu jak zdrówko? Szprycujesz się?
-
Zapraszam na popołudniową kawę. Mała drzemka dobrze mi zrobiła.
-
Witam was kochane! Czuję się jakby mnie ktoś obuchem walnął! Spałam tylko 4 godz. Deszcz i wiatr za oknem,z chęcią wlazłabym pod pierzynkę.Niestety nie mogę,muszę do drugiej pracy i załatwić sprawy papierkowe. 123 dołek zasypałaś ,ubiłaś i nie sposób do niego się dostać! Globusiku syzyfy dobra sprawa na odwrócenie myśli. Marylko jak mała Zosia? Livciu twoja C ma niezłe przygody! 1968 jak samopoczucie?