Luna33

Witaj Livciu. Kawa potrzebna do życia jak tlen. Nie śpię już drugą noc,chodzę jak zombi.

Poszłyście spać, a ja dopiero piszę,nic śpijcie i śnijcie piękne sny. Livciu będę i ja zbierać skorupki.A co do wiersza ,to znaczy że się już starzeję. Surówkę z kapusty też tak robię, z marchewką,cebulką,oliwą ,cukrem ,pieprzem,dodaję odrobinę vegety. Papilociku ja bym zrobiła tak jak powiedziała123. Zrób babci zakupy ,na pewno będzie się cieszyć. Szparagi wam ugotuję jak zjadę do Polski,macie jak w banku!!! Dobrej nocy!

Dzień dobry. Deszcz leje jak z cebra,mam już dość takiej pogody.Chcę słońca i ciepła!!!! Globusiku fajnie że byłaś na babskim wieczorze,mnie brakuje właśnie takich pogaduszek, w kobiecym gronie. Miłego dnia dla was wszystkich!

A co to,nikt nie chce popołudniowej kawy? Ja piję i to duuuużżżżżyyyy kubek. Byłam na zakupach,kupiłam dziś kwiatki żeby posadzić w doniczkach na dworze. Zupka już się gotuje a ja idę posadzić kwiaty.

Dzień dobry. Globusiku,dziś kawę dostałam do łóżka. A co mi się naśniło ,to głowa mała. Ja też już mam dzień zaplanowany,pracę kończę dziś ok 13 tej.

Książek się oczytałaś,wyleżałaś się i nudy cię dopadły. A co szefowa na twoje zwolnienie?

Globusiku nie było mnie na plotach,musiałam kuchnię posprzątać. 123 ma racje,poprostu za dużo chcesz na raz zrobić.A dzisiaj jest efekt.Moja piesa coś znowu chora,nie chce nic jeść,brzuch ją boli. Z już przyciął komara na sofie. 123 trzymam kciuki,musi być dobrze. Mój tato jest dalej w szpitalu. Marylko jak dziś samopoczucie?

Witam was. Miałam dziś tyle pracy,że nie wiedziałam w co mam ręce wsadzić. Jakoś ogarnęłam to wszystko,nie wiem dlaczego mam dzis bardzo pogodny nastrój,mimo tego wszystkiego....... Piszecie że zimno u was,otóż u nas nie lepiej.Przenikliwy wiatr. Wiecie co,dzis znowu gotuję szparagi,aż mi się ślina toczy. Zakupiłam dzisiaj też zielone,na zupę. Ha ha ha ha,szparagowy tydzień,jurto będzie zupa. Wszystkim połamanym życzę zdrowia. 123 jak minął dzień w pracy,wiesz już coś o swojej mamce?

Zimno,przymrozek u nas,na łąkach biało. Globusiku częstuję się kawą bo zmarzłam. Rudka gratulację,aż dwoje dzieciaczków na raz,super!!! Będzie dobrze,dbaj o siebie i o te kruszynki. Papilociku ulubione książki moje to SAGA O LUDZIACH LODU. Przeczytałam już dwa razy,wszystkie tomy,jak bym miałe je w domu to z penością czytała bym je po raz kolejny. Marylko kuruj się. 123 miłej pracy i mniej stresu. Livciu jak twoje paprocie? Globusiku dziś zapewne dzień odpoczynku,wczoraj pracowałaś jak mrówka. Pozdrawiam was i do wieczorka.

A wiecie jaki będzie najkrótszy dowcip na EURO 2012?

Witam. Odpoczywam po pracy, słoneczko pięknie świeci ale zimno na dworze. Na jutro zapowiadają przymrozek.

Globusiku i pozostałe koleżanki,witam was! Kawusia smakuje. Brrrr jak zimno na dworze. Zaczynamy nowy tydzień. 123 mam nadzieję,że nie będziesz dziś sama w pracy. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zmykam.

123 to odstresowałaś się dzisiaj,fajnie człowiek potrzebuje czasem nie patrzeć na zegarek. To dziwne,czasem się zastanawiam nad tym ,człowiek sam na siebie bat ukręcił w postaci zegara. Rudka czy u ciebie jakieś zagrożenie ciąży wystąpiło? Globusiku ja podam ci przepis na moje szparagi. Obieram je obieraczką do warzyw,nie tnę na krótkie kawałki. W szerokim garnku zagotowywuję wodę,dodaję do smaku sól,pieprz,cukier i łyżkę masła.Do tej wody wkładam szparagi,gotuję na wolnym ogniu ok 10 min. Delikatnie wyjmuję i odsączam na ręczniku papierowym. Potem na plaster szynki kładę plaster sera żłótego i 2 szt szparag,zwijam w rulonik i układam w żaroodpornym naczyniu dodaję łyżkę masła i zapiekam tak długo aż ser się rozpuści. Sos holenderski kupuję gotowy,podgrzewam tylko ,do tego gotuję ziemniaki. Dziewczyny spokojnej nocy!

Globusiku a jak je gotujesz? Dodajesz jakieś przyprawy do wody? Z bułką tartą nie jadłam,muszę spróbować. To tak samo jak u nas są w sprzedaży truskawki z Hiszpanii,one tylko wyglądają że to truskawki,nie pachną i nie mają smaku. Pewnych owoców i warzyw nie warto kupować tak wcześnie.

Zapraszam na szparagi,my je uwielbiamy. Choć drogie, nie potrafiliśmy sobie odmówić. Zaczął się sezon już na dobre. A jak wy przygotowujecie szparagi? Może czegoś nowego od was się nauczę.

Witam niedzielnie. Pospaliśmy dziś sobie do 8.30. zjedliśmy śniadanko i planujemy mały spacer z psem. Zimno dziś na dworze. Zjadam naleśnika Globusiku od twojego Cienia, Marylko twojego murzynka również,jeśli macie ochotę częstuję was drożdżówką z rabarbarem. Livciu za klina dziękuję. Chyba dlatego tak dobrze spałam,po tym likierku. 123 pospałaś sobie? Na obiad serwuję dziś białe szparagi, zawijane w szynkę z żółtym serem ,w sosie holenderskim. Z już był u gospodarza i zakupił świeżutkie ,ścięte dziś z pola. Pracują tam ludzie z Polski.

A jak tam twoja mamka się ma?

Tak dokładnie 2 latka i 6 m cy. Kocham go bardzo i jest bardzo grzeczny.

Polewam na drugą nóżkę

Czasami tak jest,ja również z moją C mam na pieńku. Powiedzieliśmy sobie parę słów. No cóż to też musi być.Ale matce trudno jest zaakceptować to że dzieci zaczynają mieć swoje życie i swoje tajemnice. Przeżyjemy 123.

No tyle się opisałam i poszło hen w eter

No tyle się opisałam i poszło hen w eter

No w porządku narazie jest,malutki to taki mamusi syneczek. Rower stoi w piwnicy,za zimno na dworze. Po mału mogę już z nim porozmawiać przez tel. Umie troszkę niecenzuralnych słów,wie że to brzydko i mówi to tak trochę z zawstydzeniem. Uwielbia oglądać bajeczki i książki no i oczywiście piasek też jest interesujący. Chodzi do psów i daje im jeść to co ugotował w piaskownicy. Jest taki kochany i pocieszny.

Napełniam kielichy! No to zdrówko nasze.

No zasiadłam i ja, napełniam kieliszki. Zdrówko!!!!