Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Dzień dobry koleżanki. Kawa pachnie,częstuję się. Za chwilkę do pracy,dziś jestem na NIE. Miłego dnia.
-
Marylko życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Livciu wiersz piękny,daje do myślenia. 123 robię inhalacje na ten katar. solarium mają otwarte również w niedzielę,mi to odpowiada,bo w spokoju mogę sobie pojechać. Papilociku no to już decyzja podjęta,teraz tylko selekcja i po kłopocie. Globusiku wpadnij do nas choć na krótko,daj znać co u ciebie! Mój wnusiu w szpitalu,biedny ma biegunkę i wymiotował. Tak płakał jak robili mu wkłucie,żeby kroplówkę podłączyć. Znowu jakiś wirus do niego się przyplątał.!
-
Witam. 123 gardło lepiej,dziękuję,teraz katar mnie męczy. Marylko myślę ,że zwolnienie,jest najlepszym rozwiązaniem. Choroba nie wybiera,nie miej oporów. Livciu myślę ,że śniadanko z nami smakowało. Byłam dziś trochę na solarium, mam już fajny kolorek. Pozdrawiam was i nasza wspólną koleżankę Globusika.
-
Dzień dobry. Zapraszam na poranną kawę. Zachowuję się po cichutku,śpicie jeszcze,wyśpijcie się w końcu jest niedziela! Idę szykować śniadanko,Z pojechał po bułeczki z sezamem.
-
Nie wiem czy już śpicie,ale mimo wszystko, życzę wam spokojnych snów.
-
Witam. Marylko placki ziemniaczane uwielbiam,podrzuć trochę.Narobiłaś smaku. Papilociku jeżeli możesz liczyć na pomoc,to ja bym na twoim miejscu robiła w domu poprawiny,choć jak Marylka pisze,poprawiny nie muszą się odbyć koniecznie. Wasz wybór. Livciu ale załatwiłaś panie urzędniczki,zemsta była słodka,co??? No i dobrze im tak,jak mają bałagan,same sobie winne. Co do pigwy,wspaniały owoc,muszę ja się rozejrzeć po sklepach. 123 ty to masz dobrze,na miejscu praca,wyskakujesz do domku kiedy ci pasuje. Globusiku pozdrawiam Cię.
-
Witam. Kawa stoi na podgrzewaczu,częstujcie się. Życzę wam miłego dnia.
-
123 pracowałam a jakże,by nie. Przecież każdy nie zadowolony jak zadzwonię i mówię ,że chora jestem. A że nie jest aż tak tragicznie to pracuję.Jutro też. Przyznaję się,sękacza nie jadłam,ale chętnie spróbuję.Na wzmocnienie kupiłam dziś Actimel,kiedyś mi pomogło,może teraz też,zobaczymy,nie zaszkodzi. Nie ma większej biurokracji jak w PL. Mówię wam dobranoc i śnijcie piękne sny.
-
Witam was kochane koleżanki. Dzisiejszy dzień był ciężki dla mojego organizmu,przeziębienie daje się we znaki. Wiem że dziś święto,mieliśmy wizytę 3 króli,dostali mały datek na biedne dzieci. Tu nie świętują jak w PL,sklepy normalnie otwarte,byliśmy na zakupach bo w lodówce tylko światło i przeciąg,więc trzeba było ją umeblować. Globusik zajrzała do nas, cieszę się. 123 widzisz a tak się martwiłaś co powie twój M, wszystko dobrze się skończyło. Livciu twój Pedro nie lubi się kąpać,moja też, ale za to po kąpieli szajby dostaje, biega po całym domu jak wściekła. Papilociku wpadnij do nas!
-
Hej. Globusiku będziemy dalej prowadzić twój pociąg,mam nadzieję,że nic strasznego się nie wydarzyło. Mam na myśli zdrowie. Czekam na ciebie i już tęsknię. Zawsze masz dla nas mądre słowo. Wracaj do nas szybciutko! 123 no to zrobiłaś tak samo jak ja,tylko że ja załatwiłam tylny zderzak,Z jak zwykle wyrozumiały i powiedział,że to nic takiego. Widoczność miałam zerową,lało jak by była ściana wody,cofałam i uderzyłam w wielką cementową donicę z kwiatami. Marylko choinka jeszcze stoi,ozdoby też jeszcze,obiecałam sobie że w niedzielę wszystko spakuję do pudełka. Livciu co u ciebie? Papilociku uwielbiam kapuśniak,podrzuciłaś dobry pomysł. U nas dziś były ziemniaki i jajo sadzone,tak mi się chciało,że aż mi pachniało. A z tym przeziębieniem to u mnie norma,gardło zawsze mam zawalone.
-
Witam,kawę zaparzam dla wszystkich. Mam dość takiej pogody,jestem trochę przeziębiona,jak zwykle gardło. Wichura dalej za oknem szaleje,do tego deszcz doszedł. Wieje już tak od kilku dni,wczoraj u sąsiada taczkę wywiało na ulicę. Mimo wszystko życzę miłego dnia.
-
Hej kobitki. Dziś zaserwowałam rosołek,na drugie pieczone udka z ryżem i sałata lodowa. Odpoczywam ,miałam tel czy dziś przyjadę do pracy. Umówiłam się z babką ,że zadzwoni jak wróci z urlopu,nie zadzwoniła,odmówiłam jej,sama sobie winna. Niech nauczą się dotrzymywać danego słowa,nie lubię takich sytuacji. Papilociku rozważ decyzję o swojej firmie,masz zabezpieczenie bo oboje pracujecie,ja bym się nie wahała.Do odważnych świat należy. Marylko trzymam kciuki za Zosieńkę.Właśnie jak układy z szefową? Globusiku krupnik gotuję,ale go nie jem, bo nie lubię. Odpoczęłaś po wyjeżdzie Krzysia? Livciu co u ciebie? Pedro dalej na posterunku? Moja piesa chyba będzie miała cieczkę,miejsca nie może znależć do leżenia. 123 jak twoja mama się czuje?
-
Dzień dobry. Odespałam wszystkie zaległości. Dziś mam wolne,muszę pozałatwiać inne ważne sprawy. Za kawę dziękuję i życzę miłego dnia. Dalej tak wieje.
-
Hej 123! Herbatki się napiję z przyjemnością,cały dzień wieje,żaluzji zewnętrznych mało nie wyrwie. Brr nie lubię takiej pogody.
-
Może tak popołudniową kawę???
-
Rozmawiałam z C,mały ma mononukleozę. Pomalutku wszystkie objawy się cofają,wartość białych krwinek znacznie się obniżyła. Odetchnęłam z wielką ulgą.
-
Witam. Globusiku widzę ,że sumiennie podeszłaś do obowiązków. Krzyś opuścił już wasze progi,więc wraca wszystko do normy. Livciu zew natury, nic nie poradzisz. 123 skończyłaś już papierki? Papilociku zajrzyj do nas i opowiedz jak było. Dziewczyny czekam na wiadomość od C,mieli dziś wizytę w klinice.
-
Dzień dobry. 123 aromat kawy mnie obudził,pycha,tego mi trzeba było. Fajnie pospałam. Zaczyna się szara rzeczywistość,nie wiem, ale jakoś tak jestem na wszystko optymistycznie nastawiona. Pozdrawiam was koleżanki i życzę miłego dnia.
-
Kobitki Idę z piesem na krótką przechadzkę i do wyrka,Z już śpi,więc i ja pójdę w jego ślady. Do jutra koleżanki.
-
Witam w Nowym Roku! Oj zabalowaliśmy, do domu dotarliśmy o 4 rano. Fajerwerki były cudowne,towarzystwo przednie,jedzonko też dobre. Zgadnijcie gdzie nasza piesa się schowała? Bezpieczne schronienie znalazła w naszym łóżku,zakopana pod kołdrą. Livka nam też zabalowała,widać nalewka ma moc w sobie! Wybieram się do solarium,nie uwierzycie, mają otwarte 365 dni w roku do 22 godz. Zmykam pa.
-
Dziewczyny! Jeszcze w starym roku życzymy wam spełnienia marzeń,wytrwałości w dążeniu do celów jak naj mniej kłopotów i dużo dużo zdrówka. Za chwilę idę do SPA kreacja i garnitur już gotowe,o 19 ruszamy. Do zobaczenia w nowym roku.
-
Dziewczyny witam o poranku. Kawę zaparzyłam, stoi na podgrzewaczu. Życzę wam miłego dnia,ja już wybywam. U nas deszcz pada,3 st na plusie.
-
123 no muszę dawać radę,organizacja czasu i sukces zapewniony. Nie powiem, Z mi dużo pomaga. Livciu widzę ,że ty również królujesz w kuchni. Globusiku zajrzyj do nas czasem. Marylko co porabiasz? Dziewczynki ja juz zmykam idę z piesem i SPA no i do łóżeczka. Jutro rano zapraszam na kawę.
-
Witam was. Zasiadłam w swoim fotelu,relaksuję się z kieliszkiem wina. Zrobiliśmy zakupy,jutro jeszcze do pracy muszę. Zaplanowałam jutro zrobić gołąbki,pierogi ruskie i sałatkę jarzynową.Plan dnia zaplanowany na jutro,obowiązki podzielone.
-
Witam was. Zasiadłam w swoim fotelu,relaksuję się z kieliszkiem wina. Zrobiliśmy zakupy,jutro jeszcze do pracy muszę. Zaplanowałam jutro zrobić gołąbki,pierogi ruskie i sałatkę jarzynową.Plan dnia zaplanowany na jutro,obowiązki podzielone.