Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Nie dlaczego mam mieć coś przeciwko,lubię jak piszecie. 123 Malibu to likier kokosowy,jest też dostępny w PL,warto go popróbować.
-
Kobitki no to świętujemy. Zakupiłam Malibu,uwielbiam,popijamy z Z. Świeczuszki zapalone,nastrojowo. Dostałam piękne róże. Zapraszam was.
-
Livciu serdecznie dziękuję,za życzenia i piosenkę,wzruszyłam się. Miłego dnia,lecę do pracy. Buziaczki dla was koleżanki.
-
Globusiku dziękuję. Zrób sobie za wczasu mleko z czosnkiem i masłem. Trochę czuć potem czoskiem ,ale co tam, zdrowie najważniejsze. Marylko tobie też dziękuję za życzenia,pisałaś że łapie cię przeziębienie,zastosuj kurację jak napisałam,pomaga. Wszystkie jesteśmy przemęczone. 123 jak mama się czuje? Papilociku kuruj się,żebyś wyzdrowiała do świąt.
-
123 w czwartek pracuję ostatni dzień.
-
Wnisio ma się dobrze,tęsknię za nimi wszystkimi. Ciągle woła jeść,apetyt mu dopisuje. Czekamy na wizytę w klinice hematologii po świętach,jestem dobrej myśli.
-
Dziękuję! Koleżanka ta co zjechała do Polski,siostra,C,siostrzeniec.
-
Witam was dzisiaj jako solenizantka. Właśnie dziś obchodzę urodziny. Telefon obudził mnie o 5.54 ,sms z życzeniami. Zapraszam na kawkę i na kawałek ciasta, śniegu napadało. Dziś do pracy na 11.
-
Witam was serdecznie. Papilociku zdrówka życzę. Marylko ostatnie porządki? 123 ty to już wszystko gotowe masz,podrzuć trochę dla mnie. Globusiku co ty tak pracujesz? Livio ciebie również pytam co porabiałaś? Łoj u mnie ciężki dzień był,siedzę i odpoczywam. Ja już mam wszystko posprzątane ,tylko w piątek będę rządzić w kuchni.
-
Dziewczyny, ja już lecę do pracy. Miłego dzionka i9 do wieczorka.
-
Livciu to nie zwykła więż łącząca psa z człowiekiem. One są niesamowite,mądrzejsze niż sobie wyobrażamy.
-
Dzień dobry! Poniedziałek zaczyna nowy tydzień. 123 dziękuję za kawę,ranny ptaszku. Marylka już wybyła. Globusik jeszcze w pieleszach,Livia też. A papilocik?
-
Witam was kochane! Co do wczorajszej balangi,spontanicznie.Livka zapodała nalewkę pigwową i zaczęło się. Choinka już ubrana,cudnie się mieni. Globusiku może jeszcze się zabieli,nic nie mówione. Pozdrawiam was koleżanki.
-
Witajcie. Oj balanga wczoraj była,nawet tańce. Globusiku za kawę dziękuję,no szkoda ,że nie zajrzałaś do nas. Marylko mały czuje się dobrze. Bawi się,ma dobry apetyt. Z tego co mówiła C,choroby po nim nie widać.Zobaczymy co wyniki pokarzą. U nas deszcz ze śniegiem.
-
Do przedstawienia nie doszło. Do jutra pa.
-
Livko dobrej nocy,ja czekam na przedstawienie Z
-
nie śpię,Z się przebiera i będzie tańczył,cipuleńkę. Samiec muchy to MCHUJ
-
Może troszkęęęęę nie przyzwoite ale za to fajne.
-
Wyplułam, przydeptałam,odpukałam w nie malowane. Livko samiec muchy to mchuj.
-
Livko a jak sie nazywa samiec muchy?
-
Już polałam drugiego kielicha. Livio uważaj żebys mu tego oka nie wyjęła.
-
Dobry kominiarz jak się zapcha!!! Ha ha ha ha.
-
Dobre uśmiałam się. Poczekaj zaraz ci napiszę też coś śmiesznego.
-
Livio czy twój M widzi cię już dobrze?
-
No to zdrówko. Zapodałam sobie likier wiśniowy. Jak mnie zaraz sieknie to będę pod ława lezała.