Luna33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luna33
-
Hej! Oj pospałam ja. Z zapodał kawę do łóżka,ale już wstałam,on do pracy ja z piesem. Dzień będzie dziś piękny,wczoraj mieliśmy 27 stopni. Marylko dobrze że Kaja zdrowieje,w zeszłym roku moja lusia az wymiotowała krwią,coś zjadła i się zatruła,ciężko z nią było ale odratowaliśmy ją. Dziewczynki dziś będę kasztany piekła,pierwszy raz, nawet nie wiem jak smakują.A wszystko przez przypadek,szłam z psem i ona zjadła tego kasztana, wtedy mi przyszło do głowy, że to jadalne zalukałam co internetu i zgadza się to te jadalne.Sprawdzimy. Zycze wam miłego dnia
-
Livio uśmiałam się i z tej babki co ci nie kazała biletu kasować i z tego co winna wszystkiemu żona ,bo umarła. Mnie coś takiego się nie przytrafia. 123 zrobię zapiekankę makaronową,właśnie przejrzałam lodówkę,trochę resztek jest,wymieszam wszystko i do piekarnika wrzucę,surówkę z kapusty zrobię i finito, das was! Globusiku znowu będziesz rozdawać słoiki,tym razem z buraczkami,bo znając zycie zrobisz o wiele za dużo. Pozdrowionka!
-
Witaj Livio! No cóż Livio, nie raz robimy coś nie przewidywalnego,całkiem spontanicznie.Jeśli czułaś taką potrzebę to nie miej wyrzutów,mam tylko nadzieję, że dowiedziałaś się dobrych wiadomości! Najważniejsze, że znowu jesteś z nami! Dziewczyny podrzućcie jakiś pomysł na obiad,nie mam dziś żadnej koncepcji.
-
Witaj Globusiku!
-
Proszę duży kubek dla ciebie! Witam 123! Reszta jeszcze śpi!
-
Dzień doberek!!! Wsiadam do wagonika i nastawiam kawkę. Zapraszam was. No wstawać śpiochy!
-
Kobietki żegnam się z wami na dzisiaj. Dobrej nocki! Oglamy film komedię Pieniądze to nie wszystko Uwielbiam ten film zawsze się śmiejemy. Do jutra pa.
-
Dziewczynki L i v i a jest z nami w końcu! Witaj co u ciebie?
-
Witajcie po spacerku! Pogoda przecudna,do kolorów jesieni jeszcze daleko,troszkę widać ale to nie to samo,bo najpiękniejsza jesień to Polska jesień. Globusiku prześlij siostrze pozdrowionka i powiedz że my tu wszystkie trzymamy kciuki za nią.Nie wolno jej sie poddawać. Aha jak by co to wyciągam ręce do ciebie,gdybyś do jakiegoś dołka wpadła, no i łopata też już stoi! Całuski!
-
Dziewczyny wypogodziło, się pójdę na spacer z piesem ,zobaczymy jak jesień koloruje liście w lesie. Globusiku nie martw się,dobrze że syn zaczął leczenie.Pomalutku wyzdrowieje.Ja mam zatoki czołowo szczękowe,paskudna sprawa,ciągle mi ropa ścieka,doktor mi mówił, że dobrze że ścieka a nie robi się zator. Bądż dobrej myśli.A powiedz jak twoja siostra się miewa? Jak wizyta w instytucie onkologii? Ja czekam na wynik z histopatologii,trochę nerw mnie ogarnia. Ciekawe co Marylka dziś zaserwuje na obiadek? Czy też pulpety? Ha ha ha ha ha!
-
Globusiku i ta bezsilność czasem jest nie do wytrzymania.Trzeba to zaakceptować bo nie ma rady na to! Dobrze że jesteście! 123 bratki ślicznie się prezentują ,zroiłam fajną kompozycję w doniczkach.Lubię jak mam ładne kwiaty i czysto koło, i w domu. Dziś muszę odkurzyć i obiadek ugotować,a wymyśliłam, pulpeciki w sosie , makaron do tego, oraz sałatę lodową. Pozdrawiam i całuski wam ślę.
-
Dzień dobry! U nas dziś słoneczka nie ma,ale ciepło 14 stopni. Globusiku wiersz wiele daje do myślenia,napewno przeczytam po raz kolejny. A wyobrażcie sobie jak ja byłam zszokowana jak Z zadzwonił do mnie że auto mu skonfiskowali i stoi na granicy z bagazami jak cygan. Było minęło,mam nadzieję że w krótce coś usłyszymy o aucie. Pozdrowionka Livio
-
123 pisałaś że was okradziono! Posłuchajcie co nam się przytrafiło. Rok temu kupiliśmy auto,w Polsce w komisie,komplet dokumentów podpisaliśmy jak i ostatni właściciel również. Z dał zrobić nową instalację gazową, wszystko super było,auto wzieliśmy na kredyt.Kosztowało dużo pieniędzy,cieszyliśmy się,że w końcu mamy piękne i wygodne auto. W tym roku mój Z jadąc do Polski,został zatrzymany na granicy jeszcze Niemieckiej,do kontroli,miała być rutynowa! Sprawdzili papiery z auta i okazało się,że auto było kradzione. Wyjaśnień nie było końca,Z miał dosyć,nawet z komisariatu go nie chcieli wypuścić,żeby się napić. Auto do tej pory stoi na policyjnym parkingu,a Policja ma czas na wyjaśnienie sprawy. Raty kredytu płacimy do dziś,zostało jeszcze 10 rat do spłaty. I teraz mi powiedzcie,gdzie tu jest sprawiedliwość na świecie. Człowiek pracuje uczciwie,zabiega o poprawę swojego bytu a tu taka kłoda pod nogi.Ciągle czekamy na jakieś wiadomości o aucie. No już nie będę was zanudzać. Dobrej nocy i do jutra!
-
Bratki posadzone! Pogoda przecudna,mamy 25 stopni,byłam na spacerze z psem prawie 2 godziny. Marylko podziwiam cię za cierpliwość,a chłopiec naprawdę zagadka!!! Pisz jak się sprawa potoczy,ciekawa jestem. Globusiku spacer przed snem dobrze robi,a myśleć za dużo czasem nie warto,nic to nie daje,co ma być i tak tego nie unikniemy. 123 jak dzień w pracy minął?
-
Dziewczynki,moja przyjaciółka zjeżdża do Polski,smutno ma tu będzie bez niej, i do kogo ja na pogaduchy wyskoczę??? W sobotę jedziemy do niej, pomóc w składaniu mebli.
-
U mnie też słoneczko się przedziera,jadę po bratki,dziś będzie sadzenie. Jakaś pełna werwy dziś jestem. Obiadek już zaplanowany mam.
-
Witam was serdecznie! Wstałam i piję z wami kawę. Trochę zamieszania z rana,Z do pracy, szybko z piesem bo czekała pod drzwiami i do tego mgła jak mleko,nic nie widać. Okazuje się, że nie tylko ja nie umiem pływać,ha ha ha! Pozdrawiam was i miłego dnia!
-
123 Ale ci się udało, uśmiałam się co nie miara!!!!!! Odpoczywam.
-
Witam dziewczynki! Pospałam dziś trochę,nadrabiam zaległości,kawa postawi na nogi. Dzień trochę pochmurny,słoneczko ociężale chce przedrzeć się przez chmury,nie bardzo mu to wychodzi,może po południu coś z tego wyjdzie. Marylko u nas przymrozki przychodzą póżno,więc bratki trochę pożyją jeszcze.Zdrowiej szybko! Wiesz ja bym chętnie pojechała na basen,ale wstyd się przyznać,nie umiem pływać! 123 optymizm to połowa sukcesu,miłego dnia w pracy ci życzę! Globusiku wiersz ładny,pomyślności u fryzjera,ja też muszę pomyśleć o takiej wizycie,włosy mi rosną jak głupie. Wiecie jak ja dawno nie jadłam pieczonych ziemniaków? Pamiętam jak je piekliśmy w ognisku,buzie na czarno umazane były. Ha ha ha,to był czas beztroski i pełen zabaw. Miłego dnia dla was.
-
123 bratki juz sprawdziłam rosną na parapetach. Przesadzę je w podłużne doniczki i będzie kolorowo,namiastka lata choć odrobinę. Życzę wam spokojnej nocy.
-
piszecie o kwiatach,ja też trochę zrobiłam porządku z moimi kwiatami przed domem,wyrzuciłam gożdżiki,ale moje chryzantemy te co kupiłam na cześc naszej znajomości,znowu mają pąki i będą kwitły. Muszę zakupić bratki,posadzę w miejsce gożdżików na parapety.
-
Marylko czuję się dobrze,mimo narkozy i całego stresu jest nie żle. Wzięłam sobie jeszcze cały tydzień wolnego,chcę na spokojnie odpoczać i zebrać siły. Globusiku trafnie to nazwałaś,że mam dwa domy,ale sercem zawsze będę tu gdzie mój Z. Dzieci mają swoje życie,a mnie pozostało tylko je odwiedzać,choć bardzo mi ich brakuje. Tak potoczyło się moje życie,że nie mogę być z nimi. 123 w związku z chorobą teścia,najważniejsza organizacja dnia a dacie radę.Piszesz że lubisz się po kuchni krzątać i gotować,ja rownież,dziś nalepiłam pierogów ruskich,a zapach smażonej cebulki jest w tym wszystkim najlepszy. Livio pozdrowienia.
-
Witam was kobiety! Zapraszam na popołudniowa kawę,rewanżuję się teraz bo rano mnie nie było. Nawet kawałek sernika na zimno się znajdzie.
-
Dziewczynki pogoda u nas wspaniała,byliśmy na spacerku piesek zażył dawkę ruchu,my również. Marylko zdrówka ci życzę! Kuruj się! 123 wytrwałości w diecie,no cóż,jak trzeba to nie ma rady. Globusiku podziękuj swojemu M za uznanie,dla mojej osoby. Lubię jeżdżić autem, chociaż ostatnie 200 km to było już ciężko. Czy jesteś zadowolona z remontu?
-
Witam was. Dojechałam cała i zdrowa,wyspałam się,śniadanko zjedliśmy z moim Z,ucieszył się jak mnie zobaczył,chodzi jak cień za mną i pies również. Globusiku piję z tobą kawę i zapraszam resztę kobiet.Dziękuję za piosenkę. A co dzieje się z Livią , że się nie odzywa? Nie jestem w temacie,więc oświećcie mnie proszę!!!!! Pozdrawiam was i życzę miłej niedzieli!