Luna33

Globusiku Z dziękuje za pozdro,a co do waszego nałogu , ja już mam to za sobą! I cieszę się, 3 lata i zero palenia,tak sobie postanowiliśmy z Z. Nie powiem bo przytyłam,ale może kiedyś w końcu zdecyduję się na dietę. Dziewczynki pomyślcie o tym poważnie. 123 nasze dzieci tak szybko dorastają,taka kolej rzeczy,nic na to nie poradzimy! Ważne żeby były szczęśliwe! Globusiku będziesz miała komu ogórki podarować, jak dzieci się zjadą. No i zaczęło się, Z pyta, co na kolację?

Hej dziewczynki! Mój MEN w domku,ja byłam troszkę w pracy,musiałam!!!!!!! Mimo pogody,odczuwam przypływ energii,cieszę się że Marylka ma urodziny i że wszystkie w komplecie balujemy u niej!!!!! Dobry wpływ ma też mój Z. Pytał o was,więc mu powiedziałam że mamy dziś impre,Marylko wszystkiego naj od mojego Z. W mikrofali odgrzewają się gołąbki,te zamrożone. Globusiku tylko patrz czy fryzjer bierze prawdziwą suszarkę!!!Ha ha ha ha! Całuski pa do póżniej.

Globusiku wiesz jak to jest,jak cię twój MEN przytuli,to od razu lepiej,nawet choroba mija!!!! Dużo lepiej się czuję,jak radziłaś przed wczoraj i wczoraj moczyłam nogi w bardzo ciepłej wodzie,zadziałało !!!!

Hej! Dziewczynki, pogoda u mnie też pozostawiająca wiele do życzenia,ale co tam, jestem szczęśliwa,za 3 godzinki padnę w ramiona mojego ukochanego Z.Bardzo się stęskniłam. Opowiadań nie będzie końca!!!! Livio, Globusiku jedziemy wagonikiem do Marylki,muza sobie gra,jesteśmy w dobrych nastrojach.Po drodze wsiądzie reszta dziewczyn i zajedziemy z kwiatami. Marylko szykuj kawę, zaraz tam będziemy!!!!!!

MARYLKO śpiewamy Ci STO LAT,STO LAT, NIECH ŻYJE ŻYJE NAM,NIECH ŻYJE NAMMMMM!!!!!!!!!!

Witam was dziewczęta!!!!! MARYLKO! Urodziny dzień radosny, pełen kwiatów zapach wiosny. Dziś chcę złożyć Ci życzenia, szczęścia,zdrowia, powodzenia. Niech Ci słońce jasno świeci i w radości dzień przeleci. Niech odejdą smutki,troski, by nastąpił dzień radości. Te życzenia choć z daleka, płyną niby wielka rzeka. I choć skromnie ułożone, są dla Ciebie przeznaczone.

Kobietki wyrzuty sumienia mam,że wy tak pracowicie spędziłyście dzień a ja w łóżku. Marylko same pyszności przygotowałaś,goście się najedzą co nie miara! Ale ile to roboty kosztuje, jak dobrze że urodziny obchodzimy tylko raz w roku! Koza ty to zawsze coś adekwatne do sytuacji znajdziesz! Ha ha ha ha!Dobre z tą suszarką! Globusiku w rytm piosenki straciłaś rachubę z tymi ogórkami! Livio Globusiku Kozo Marylko 123 śpijcie dobrze! Jutro spotkamy się u Marylki !!!!!

Dziewczynki może mi trochę lepiej, pieska nie mam komu podrzucić,pani która koło mnie mieszka sama ma psa a moja lusia tego psa nie lubi,jak się spotkamy na spacerze to warczą na siebie. Marylko jutro wpadnę na imprezę,a do sernika to będę pierwsza.... uwielbiam. 123 naleweczki też nie odmówię,rozgrzeje mnie od środka. Livio odzywaj się. Globus jak ci idzie z tymi ogórkami? Leżę w łóżku ,śpię oglądam TV,czytam i piszę do was. Już mnie szlag trafia bo Z mógłby już przyjechać! Napiszę wam co mi się raz przytrafiło jak mój Z był w Polsce. Jak normalnie rano wstałam,szykując się do pracy nastawiłam pralkę,za nastawiony czas miała się włączyć i zacząć prać. Pojechałam do pracy,było wszystko ok,przyjeżdżam, wchodzę do łazienki,co się okazuje, odpływ od pralki zatkany,pełno wody w pralce.Odkręcam a tu woda wylała się na podłogę. Zebrałam całe wiadro wody. Właczyłam pralkę na wirowanie,idę do pokoju chcę włączyć TV ,nie mogę, dekoder się popsuł.Jak by tego było mało,wychodzę na podwórko wywiesić pranie,patrzę a w kole w aucie mam prawie kapcia.Myślałam że wyjdę z siebie,dopompowałam powietrza i do warsztatu.Musiałam kupić cały komplet nowych opon. Teraz z perspektywy czasu śmieję się z tego,ale wtedy do śmiechu mi nie było!!!!!O 21 poszłam spać bo się bałam, że znowu coś mi się przytrafi. Diewczyny wierzcie mi, jak zostaję sama zawsze coś mi się przytrafia.Mój Z się śmiał z tego jak mu opowiadałam,stwierdził że jak gospodarza nie ma w domu to się wszystko wali.Święta prawda!!!!!!

Dzień Dobry 123! Ty też w kiepskim nastroju? Dosiadaj się,razem zawsze razniej

Witam! Dosiądę się do was,do wagonika z dużym kubkiem kawy! Globusiku,co powodem twego złego samopoczucia jest?Pogoda? Czy tak tylko jeden z gorszych dni? Ja za oknem też mam pogodę jesienną,wczoraj burza przeszła,padało jak z cebra. Dziś wzięłam sobie wolne,rozebrało mnie na dobre,katar,gorączka,kaszel i ból kości,podejrzewam grypę.Wyszłam tylko z psem i znowu leżę,muszę pościel przebrac bo się pociłam w nocy. Livio czemu tak po cichutku siedzisz? Też masz zły nastrój? Pozdrawiam

Moja mama miała zawsze dobry kontakt z młodzieżą,służyła dobrą radą,umiała wysłuchać. U nas zawsze było dużo dzieciaków na podwórku nigdy jej to nie przeszkadzało,nie raz przychodziła do nas i żartowała!

Moja mama zmarła 10 miesięcy temu! Ciągle pali się świeczka przy jej zdjęciu.Śni mi się często. Płaczę na kazde jej wspomnienie.

Trafnie to ujęłaś Globusiku,ta druga osoba jest nam bardzo potrzebna! Gołąbki zamroziłam, trudno będzie jadł takie, jak nie chciał świeżych to niech się cmoknie.Ja drugi raz nie będę gotować!!!!!!! Potowarzyszę wam z tą kawą, oczywiście w łóżku.

Wspólczuję ci wiem co to znaczy!!!! Moja mama też już odeszła,tęsknię za nią i tak mi jej brakuje.

Dziewczynki poczytałam sobie co pisałyście! Trzymam kciuki żeby JOASIA się odnalazła. Skróciłam sobie dziś dzień pracy,żle się czuję. Mój Z będzie dopiero w sobotę,wypadły mu niespodziewane załatwienia. Trochę mi podniósł ciśnienie,bo dopiero wieczorem mnie o tym poinformował!!!!! Ach te chłopy........... Globusiku robisz ogórki jutro,moja siostra wczoraj robiła, dla mnie też. Jak będę w Polsce to wezmę gotowe. Dziewczynki kupiłam dziś dla mojego wnusia rower.Oj już go widzę na tym rowerze,radości będzie co nie miara. 123 usmiałam się z tego Tuskotronika.Potrafisz rozśmieszyć. Mario wiadomości również śledzę,jestem na bierząco! Mam cyfrowy polsat. Szkoda ludzi!!!! Muszą mieć silną wolę! Livio a gdzież ty się kobieto podziewasz??????

Dzień Dobry!!! Dziewczyny nie chciało mi się z łóżka wstać,moje kości odmawiają posłuszeństwa. Za oknem,hm....szaro aczkolwiek ciepło,padać będzie. Życzę wam miłego dnia!

Dobranoc kobietki!!!!!!!!!!

Dziewczynki! wszystko gotowe,nawet zdążyłam oko przymknąć,na godzinkę,a czuję się jak przewalcowana.Nie mam siły.Zastanawiam się, jak ja jutro w pracy będę funkcjonować. Joasiu Kasiu Globusiku ja myślałam że to ktoś nowy,ale mnie nabrałaś,jak czytałam wpis, to sobie myślę, że to podobne do stylu Globusa, co jest grane? Jakaś wczorajsza dziś jestem!!!!!!!!!!!!!!!! Zwalam to na przeziębienie. 123 każdy ma swoje... to prawda najważniejsze wsparcie,tolerancja i szacunek dla drugiego człowieka! Mi tego wszystkiego brakowało w moim małżeństwie!

Kochane jesteście dziewczyny,macie wszystkie racje o tym jedzeniu,ale ja tak nie potrafię,zawsze jak wraca mam dla niego coś dobrego. Jutro zaserwuję mu gołąbki,oczywiście dziś je gotuję bo jutro póżno z pracy wrócę i chcę abyśmy mieli ten czas dla siebie.Zakasuję rękawy i do garów idę.A ciasto też mam zamiar zrobić, roladę cytrynową. pozdrowionka pa

Dziewczynki muszę wstawać.Mój Z jutro będzie w domu,więc muszę coś przyszykować,narka pa!

Globus dziękuję,chyba wrócę do łóżka.Wracając do tego mężczyzny z córką,jest wiele krzywdy i niesprawiedliwości na tym świecie aż człowiekowi serce ściska z bezsilności.Życie............ czasem się zastanawiam co ono warte? Livio wiersz fajny,czasem warto oderwać się od rzeczywistości,pomarzyć,bo cóż jest warty człowiek bez marzeń?

123 zapracowana,bidulka Marylka ma adoratora, Livia optymistycznie nastawiona,bo pogoda słoneczna. Globusik a co ty dziś zaplanowałaś? Ja zasiadłam do śniadanka.

Cześć kobietki! Globus nie martw się u mnie pogoda taka sama,tyle że trochę się ociepliło. Trzeba przeczekać cierpliwie. Dziękuję za zaproszenie na kawę,piję moją blondi. Zmokłam jak cholera jak byłam z psem na spacerku,muszę sobie kalosze kupić,podziębiłam się, trochę mnie gardło boli. Marylko,Livio,123jaką pogodą was dzień przywitał? U mnie wczoraj jakieś zakłócenia na kafe były,nie mogłam się połączyć z serwerem.

Tak mi dobrze dziewczynki, czytam książkę,piesek sobie leży, cisza........

Kobiety ogłaszam wam że, zaczynam nic nie robienie.Najadłam się robię kawe popołudniową. Zapraszam! Aha wracając z pracy kupiłam kawałek ciasta,może do mnie wpadniecie? Starczy dla wszystkich.